Problem z ruterem D-link- 524

[oko26 0]

Witam

 

Posiadam starszy ruter d-link 524 b/g, który to leżał w pudełku bo zastąpił go nowy, nowy niestety padł(próba wgrania firmware nie powiodła się) więc do łask powrócił stary wysłużony d-link. Niby wszystko śmiga, po wpisaniu adresów, net przez wi-fi jest pingi są ok, i po 30-40 minutach na kompie stacjonarnym(wi-fi) zaczyna wyrywać pingi aż do tego stopnia że nie wchodzą żadne strony. wtedy robię reset w ruterze (odłączam napięcie na 10sec) i po ponownym podłączeniu znowu chodzi jakiś czas ok, a najdziwniejsze jest to że na drugim kompie w innym pokoju(też wi-fi) niema żadnych wyrwać, dodam jeszcze że zasięg jest na maxa i tu i tu

 

Karta w Stacjonarce to jakaś: Ralink turbo

 

Dodam jeszcze że do karty tej w stacjonarnym kompie jest jakaś antena (made in china) z przewodem na stojaku którą dostałem od kogoś, i zastanawiam się czy to nie ta antena robi robotę. np: grzeje, przegrzewa kartę wi-fi?

 

Zauważyłem jeszcze jedną rzecz bardzo dziwną. Pingi zaczyna zrywać kiedy włączę drugi komputer(laptop) podłączony również po wi-fi, przy podłączeniu po kablu(Laptopa) też zrywa pingi na drugim kompie który to jest po wi-fi

 

Mimo że nikt nie napisał powiem tak. Problemem była prawdopodobnie bardzo duża długość przewodu WAN po skruceniu straty wynoszą 2-3% w skali 10000 pingów więc znikomy efekt wyrwań

[Killer85 683]

 

 

Mimo że nikt nie napisał powiem tak. Problemem była prawdopodobnie bardzo duża długość przewodu WAN po skruceniu straty wynoszą 2-3% w skali 10000 pingów więc znikomy efekt wyrwań

Jak długi był ten kabel?