Skocz do zawartości

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

lysyIras

N670 PE 2GD5/OC by MSI

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

 

Właśnie zabieram się za nową kartę (przesiadka z gtxa570 SOC). Trochę się już naczytałem i chciałbym jeszcze podpytać o parę rzeczy znawców tematu.

Co do reszty zestawu to muszę uzupełnić stopkę, ale i5 2500K podkręcony do 4.8Ghz chyba wystarczy - bo tu mam pełną stabilność, zasilanie SuperFlower SF-500P14FG (zależy mi na ciszy).

Wiem, że ta karta bardzo głośno startuje. Zmiana BIOSU to załatwia. Czy mam go wymieniać, jeśli tak to na jaki? Co zrobić jeśli pojawią się problemy przy jego nadpisywaniu? Druga rzecz dotyczy sterowników. Mam użyć standardowych nvidii i tych najnowszych, czy może lepsze są jakieś starsze lub w ogóle forceware? Poza tym kwestia OC. Przy poprzedniej karcie poradziłem sobie za pomocą gpuZ, MSI afterburner i furmarka do sprawdzania stabilności. Tutaj jest ten cały boost. Jak się za to zabrać? Istnieją też opinie, żeby w ogóle nie robić tego programowo - tylko sprawdzić możliwości karty w programie, a potem na stałe nadpisać bios ze stabilnymi ustawieniami. Podobnie zrobić z kwestią obrotów wentylatorów, bo niby powyżej 55% (jak dobrze pamiętam) i tak nie ma żadnej poprawy w chłodzeniu.

Będę wdzięczny za wszelkie wskazówki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale tutaj pojawia się Kepler Bios Tweaker i nvidia Inspector. Czy mam się w to bawić? Wolałbym gotowe rozwiązanie bazowe na ustawienie idle 2D, a oc zrobić samemu, bo nie wiem co ta karta potrafi i czy akurat Twoje wartości będą OK. kwestia tego czy podkręcam poprzez after burner i w jakich widełkach zasialania się poruszać, bo w tej karcie są chyba jego 3 rodzaje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pierwsza sprawa, to jaki jest start karty ?

 

Bo jak to jest sekundowy przedmuch i później cicha praca w idle, to nie ma co zmieniać biosu na inny.

 

Przy poprawnym biosie, wystarczy delikatna modyfikacja napięcia i PT, żeby sobie dać lepsze pole do OC.

 

OC zrobisz sobie sam, tylko daj bios, to Ci go ustawię.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ten głośny start to jest funkcja "odkurzania" karty, wpierw wentylki rozkręcają się zasysając powietrze z karty a po paru sekundach zatrzymują się i zaczynają kręcić się we właściwą stronę z maksymalnymi obrotami i zwalniają po załadowaniu sterowników. Szczerze to było denerwujące ale po dwóch latach po wyjęciu karty było na niej zadziwiająco mało kurzu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie o tym pisałem :P

 

Ta konkretna wersja GTX 670 MSI PE OC powinna wykonać sekundowy rozruch na maximum i zaraz zejść z obrotami do minimum bez względu, czy są sterowniki, czy ich nie ma.

 

Ale sporo tych kart miało kompletnie popaprane biosy i karta chodziła na maxa nawet w biosie płyty głównej, a to jest przesada.

 

Dopiero po wejściu systemu/sterownika, wentylatory zwalniały do poprawnej prędkości.

 

Stąd mój temat odnośnie głośnego startu tej karty.

 

 

Ale, jak autor tematu ma poprawny bios w tym względzie, to nie trzeba nic grzebać, a jedynie ładnie go przygotować pod OC :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam, że dopiero teraz, ale weekend przy 01.11 się przedłużył. Otóż na pudełku kartonu jest napisane, że niby karta przez 30 sekund się czyści, tyle, że ja dbam o czystość i jest to kompletnie niepotrzebne. Karta chodzi jak suszarka. Dopiero jak wejdzie sterownik, to zwalnia - jak auto po redukcji i dohamowywaniu silnikiem :) Na czym mi zależy - downvoltage na 2D, słabym użyciu typu filmy HD i jak najwolniej chodzące wentyle do 50% obciązenia karty - zależy mi na ciszy. Teraz słychać tylko grafikę (w msi Afterburner widzę, że optymalne ustawienie prędkości biorąc pod uwagę ciszę to 30 - 40%, później zaczyna się gwizd). Jeśli chodzi o OC, to voltage w trybie najwyższego obciążenia można podnieść - tutaj zależy mi na dobrym podkręceniu i obroty wentyli również, ale do poziomu, który oczywiście nam cokolwiek daję oprócz halasu. Czym mogę wydostać mój BIOS, tego niestety nie wiem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Możesz pod Windowsem lub z pendriva w DOS.

 

Tam wszystko pisze.

 

A Twój bios - z tego co pisałeś jest głośny na rozbiegu, co go wyklucza z modyfikacji.

 

Musisz wgrać bios podany w linku o wyciszaniu tej karty.

 

To będzie ten bios:

 

http://www.techpowerup.com/vgabios/126330/MSI.GTX670.2048.120411.rom

 

Wgraj ten bios do karty i napisz, czy start karty dalej jest tak upierdliwy, czy tylko na początku jest przedmuch i dalej cisza.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam jeszcze pytanie, czy jakiś "crash" często się zdarza przy flashowaniu, bo jak na złość mam płytę ASUS P8Z68 Deluxe, która nie ma wyjścia na monitor (God NOT bless ASUS!) i jak coś pójdzie nie tak, to nie mam "ratunku" tylko będe sie obijał bez kompa po znajomych...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Crash przy flashu zdarza się rzadziej, niż jakikolwiek błąd w pracy komputera.

 

Już prędzej prądu zabraknie, albo sam komputer wykona zonk.

 

A gdyby cos poszło nie tak, wystarczy zamontować do drugiego slotu inną kartę i na niej przywrócić bios do 670-ki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nawijasz makaron na uszy, jak mu braknie zasilania w trakcie flashowania to często kończy się śmiercią karty. Karta nie będzie rozpoznawana przez nvflasha i nadaje się do kosza.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nawijasz makaron na uszy, jak mu braknie zasilania w trakcie flashowania to często kończy się śmiercią karty. Karta nie będzie rozpoznawana przez nvflasha i nadaje się do kosza.

 

Czyli już nie rozumiem, lepiej nie ryzykować? To aż takie ryzyko? Bios na płycie zawsze flashuję, no ale odkąd jest UEFi, to w ogóle nie ma strachu. Tutaj nie wiem...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Side pisze o najgorszym scenariuszu, jaki może kartę spotkać.

 

Flash biosu płyty jest 100x ryzykowniejszy, niż flash biosu karty graficznej.

 

Nie chcesz, zostaw temat w spokoju :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

\W mobasie ryzyko rośnie ze względu na czas flashowania, trwa sporo dłużej niż flash karty. Każdy sceniariusz trzeba brać pod uwagę, jak ktoś ma upsa to nic nie ryzykuje i na czas flasha utrzyma kompa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ok, wracam do tematu - niełatwo pracować, robić remont i jednocześnie kręcić kompa :)

Mam wszystkie programy naczytałem się aż nad to. Zanim rozpocznę modować BIOS, a chcę zostać przy swoim (tylko zrobić OC best boost i obniżyć prądożerność w 2D) żeby było bezpieczniej - start karty wytrzymam (kompa włączam i tak tylko raz dziennie) chciałem sprawdzic potencjał karty.

Asic wynosi 78,3%. Wstępnie używam programu Precision X. Wyłączyłem Vsync, Power Limit dałem na 114%, voltage max na 1150mV, fan curve dałem tak, że mam od 40 stopni - 30% do 70 stopni - 100%. Testuję Heaven dx11 benchmark, na ustawieniach takich jak gram, czy 1920x1080, quality - ultra, tesselation - extreme, antyalising - x8.

No i niestety mamy problem. O ile Asic i wykres power % (gdzie słupek doszedł tylko do 95%) wskazują na to, że można robić oc, o tyle temperatura dochodzi do 80 stopni!!! Poza tym ma miejsce coś takiego, że na chwilę w czasie testu ekran robi się czarny i zwalnia wentyl, a potem test idzie dalej - ale to nie wyrzuca sterownik, bo program się nie zamyka i nie wyskakują mi żadne okna z błędami. Dodam tylko że obudowa wyczyszczona (karta również), jest to Antec P180B -EU z ułożonymi kablami, z przodu na dole i z tyłu na górze mam 2 dodatkowe wentyle 120mm Scythe SY1225SL12SL (500 rpm).

Nie wiem więc o co chodzi, pierwsze co przychodzi mi do głowy - to wymiana pasty. Kwestia czy ta karta, którą kupiłem ma jeszcze gwarę, bo dowodu zakupu brak, ale mam SN, karton itp. i można sprawdzić te 3 lata, ale na śrubach niestety plomby.

 

*Zapomniałem napisać najważniejszego :) Boost clock ustawiony na 1100, czyli w programie nie ruszam pamięci, a GPU clock offset na +81Mhz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A co tu się wyprawia? Nikt mi nie pomoże? :)

 

Swoją drogą znalazłem informacje, że z tą kartą są związane często niedoróbki (zły docisk itp.) Kartę dostałem w poniedziałek i mam 10 dni gwary rozruchowej, nie wiem więc, czy ją w ogóle nie oddać, czy bawić się w "naprawę" chłodzenia. Pastę, którą można wykorzystać posiadam - Arctic MX-2, ale podobno tutaj będą potrzebne jakieś termopady. Jeszcze nie dosuzkałem się też tego jak ten radiator jest w ogóle zamontowany i ile jest punktów styku. Są jednak te artykuły:

 

http://forum.pclab.pl/topic/862914-Wysoka-temperatura-MSI-GTX-670-PEOC-TF-IV/

 

http://forum.benchmark.pl/topic/93792-wysoka-temperatura-na-gtx-670-pe-oc-od-msi/

 

Widzę również, że wymiana poglądów między użytkownikiem leven i sideband trwa już nie od dziś... hehe

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To jak, zwracać kartę włąscicielowi i czekać na zwrot kasy, czy zdejmować chłodzenie i wymianiać pastę? Jak widzę w tym tutorialu termopadów nie trzeba było stosować, więc wykorzystam swoją pastę. Chyba tylko jej tutaj za dużo nałożył. Zrobić takiego kleksa, czy tak jak na procesorze karta wyrównać?

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja bym to olał na twoim miejscu, ta karta ma taki start i już i nikt mi nie wmówi, że to wada a karta w 2D monco obniża takty, więc i tu nie warto kombinować. Miałem ją dwa lata i jakoś przeżyłem tą głośność. Zdjęcie radiatora jest bajecznie proste, wystarczy odkręcić cztery śrubki ze sprężynkami i odpiąć kabelek od wentylatorków i tyle, potem zmieniasz pastę wkładasz kabelek i przykręcasz śrubki po przekątnych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak właśnie widziałem, bo w poprzednim gtx570 soc były jakieś blachy mocujące itp... Tutaj tylko niektórzy mocno przestrzegają przed ukruszeniem rdzenia, ale miałem 2 procesory AMD Socket A (stare piękne czasy...) i jakoś nie ukruszyłem nic więc będzie chyba ok. Bardziej mnie martwi ta temperatura karty, czy pasta na pewno to załatwi, czy lepiej szukać innej karty.

 

Co do taktowania w 2D tego nie chciałem ruszać. We wszystkich ustawieniach jednak mam 987mV, a niektórzy w tych niższych taktowaniach dają nawet 825mV.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja nie wiem, czy po Chińsku piszę :P

 

Przecież dałem bios, który jest cudowny i nie napierdziela jak odrzutowiec, tylko sekundę, żeby przedmuchać żeberka.

 

A tak poza tym, chlodzenie tej karty jak i bios, to jedna wielka kupa.

 

Chciałbym "przywitać" buraka, który to projektkował :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja nie wiem, czy po Chińsku piszę :P

 

Przecież dałem bios, który jest cudowny i nie napierdziela jak odrzutowiec, tylko sekundę, żeby przedmuchać żeberka.

 

A tak poza tym, chlodzenie tej karty jak i bios, to jedna wielka kupa.

 

Chciałbym "przywitać" buraka, który to projektkował :E

 

Jak kupa, to moze jednak oddam tą kupę, ciekawe tylko jak to przyjmie sprzedawca...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cała konstrukcja tej karty, to nieporozumienie.

 

Nic nie zyskasz, gdy oddasz kartę.

 

Ale masz możliwość poprawy poprzez zmianę biosu.

 

Nie po to siedziałem tyle czasu, żeby byle co napisać.

 

To działa i można żyć z 80-84 stC przy mocnym OC, ale wentylatorki zasuwają jak szalone, bo idiota zamontował na 5 rurach dwa piździki :mad2:

 

 

Sideband wie, o czym piszę, a facet zna się na rzeczy.

 

 

 

Właśnie przez to, że jakiś kaloryfer zaprojektował takie chłodzenie i taki bios, zmusił mnie do kombinowania i w końcu zepsułem kartę :E

 

Nie biosem, tylko zmianą chłodzenia po raz "milionowy".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

OK, ok nie podważam tutaj Twojej pracy leven, mało tego proszę właśnie o pomoc, bo w zmianę biosu GPU się po prostu nie bawiłem. Zawsze jest strach przed "pierwszym razem" :). Ale przegapiłem w takim razie, któryś z biosów omijał throttling? Znaczy się, że karta normalnie działa na 80 - 90 stopniach?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...