Skocz do zawartości

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

Paw79

Wyciszenie chłodzenia Intel BOX

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Nie będzie to właściwie recenzja, ale raczej szybki opis budżetowego rozwiązania jakie zastosowałem by wyciszyć Intelowski BOX.

Szukałem wcześniej opisów i zdjęć podobnych rozwiązań w sieci, ale nie znalazłem- więc teraz sam zamieszczam.

UWAGA- rozwiązanie to wymaga częściowego zniszczenia fabrycznego chłodzenia, więc jeżeli ktoś zechce je zastosować, to robi to na własną odpowiedzialność :) .

 

Zestaw testowy:

CPU: Intel Celeron G530

MOBO: Gigabyte GA-H61m-S1

RAM: 4GB Adata 1333Mhz CL9 @ 1066Mhz CL7

GPU: Intel HD Graphics 1000Mhz @ 1200Mhz

HDD: Seagate 160GB

PSU: Fortron FSP350-60HHN (85)

Obudowa: Cooler Master Elite 110

Chłodzenie: radiator Intel i7 BOX + wentylator Arctic F8 PWM

Pasta: Arctic Cooling MX-2

(UWAGA 2- dla zainteresowanych: płyta matx o długości 22.6cm wchodzi do obudowy Cooler Master Elite 110 (oficjalnie przeznaczonej wyłącznie pod płyty ITX) na absolutny styk, tzn. z problemami i żeby właściwie zeszła się z zaślepką trzeba "dokręcać pozycję" śrubami mocującymi płytę do obudowy- przy czym należy liczyć się z delikatnym ugięciem rogu płyty który znajdzie się w narożniku obudowy).

 

 

Niedawno zbudowałem drugi komputer w oparciu o w/w podzespoły, gdzie nie ma możliwości zastosowania chłodzenia wyższego niż 76 mm.

Owszem, mogłem kupić niereferencyjne chłodzenie "low-profile" typu Scythe Big Shuriken, ale po pierwsze- nie jest to najtańsze rozwiązanie, po drugie- fabryczny radiator Intela na tak oszczędnym procesorze jakim jest Celeron G530 z odprowadzaniem ciepła radzi sobie bardzo dobrze (przy czym de facto nie jest to fabryczne chłodzenie od Celerona G530, tylko zakupione wcześniej do innego zestawu BOX-owe chłodzenie od Intel i7- różnice to miedziany rdzeń i rozdwojone końcówki żeberek chłodzenia).

 

Problem stanowi jedynie fabryczny wentylator, a dokładniej hałas generowany przez niego w stanie spoczynku.

Główną przyczyną hałasu, obok nienajlepszych łożysk stosowanych w wentylatorach Intela, jest brak możliwości ustawienia prędkości obrotowej niższej niż ~1000 rpm.

Postanowiłem więc wymienić sam wentylator, bez wymiany BOX-owego radiatora.

 

W tym celu zakupiłem wentylator Arctic F8 PWM- koszt 14 zł.

 

Fabryczny wentylator Intela odciąłem od reszty chłodzenia przecinakiem do kabli w miejscach zaznaczonych czerwonymi liniami:

 

4815005800_1418153012_thumb.jpg

 

Odcięty wentylator Intela:

 

7335262000_1418150994_thumb.jpg

 

Przy pomocy pozostałych "kikutów" wystających na górze chłodzenia, zwiniętej dwukrotnie gumki-recepturki i wąskiej taśmy klejącej zamontowałem wentylator Arctic F8 PWM na BOX-owym radiatorze:

 

6540286700_1418150995_thumb.jpg 1875136200_1418150995_thumb.jpg

 

8145392000_1418150996_thumb.jpg 3182674300_1418150996_thumb.jpg

 

Wygląd nie jest najmocniejszą stroną takiego rozwiązania, ale w obudowach bez okna nie ma to większego znaczenia.

Najważniejsze że się mieści i z niczym nie koliduje.

 

Żeby odczytać prędkość obrotową nowego wentylatora, oprócz wpięcia wtyczki 4-pin do CPU-FAN na płycie, musiałem podpiąć wtyczkę 3-pin do SYS-FAN (obie wtyczki są standardowo razem z Arctic-iem).

Przy podpięciu tylko 4-pin kontrola obrotów PWM działa, ale nie ma jak tego zmierzyć (BIOS płyty i "Speedfan" pokazują 0 rpm- obojętnie jak szybko kręci się wentylator).

BOX-owy wentylator Intela dawał odczyty z samej wtyczki 4-pin, nie wiem dlaczego Arctic wymaga do tego dodatkowego połącznia.

 

Producent wentylatora Arctic F8 PWM deklaruje jego minimalne obroty na 850rpm.

Jednak wg odczytów ze "Speedfan" wartość ta jest znacznie mniejsza, o czym poniżej.

 

Za pomocą programu "Easy Tune 6" ustawiłem profil: do 45C - 10% PWM, powyżej 65C - 100% PWM.

 

Przy tych ustawieniach w spoczynku wentylator kręci się z prędkością ~520 rpm i jest bezgłośny.

Temperatura procesora wynosi 42C i jest identyczna jak przy oryginalnym wentylatorze Intela 1060 rpm.

 

Po 5 minutach testu OCCT Linpack temperatura procesora wyniosła 57C (oryginalny wentylator Intel- nie pamiętam dokładnie, ale na pewno ~60C), a obroty ~900rpm, czyli dalej Arctica nie słychać, bo jest zagłuszany przez 120mm wentylator obudowy :) .

 

Jeżeli porównać hałas generowany przez F8 PWM i BOX Intela przy podobnych obrotach, to także tutaj znacząco lepiej sprawuje się produkt firmy Arctic.

 

Podsumowując- bardzo niskim kosztem udało mi się uzyskać ciszę, nie tylko bez utraty wydajności chłodzenia, ale nawet z niewielkim jej zyskiem.

Pewne ryzyko całej operacji wiąże się jedynie z koniecznością częściowego zniszczenia oryginalnego chłodzenia (chociaż nawet jeżeli coś nie wyjdzie, to zawsze można z powrotem podkleić wentylator Intela).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trochę to kiepsko wykonane :) ale liczy się efekt :) Też będę robił takie coś ... :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

BOX-owy wentylator Intela dawał odczyty z samej wtyczki 4-pin, nie wiem dlaczego Arctic wymaga do tego dodatkowego połącznia.

to wentyl z funkcją pst, czyli możliwością łączenia wentyli ze sobą na jednym złączu płyty - a że przy tym odczyt obrotów może być tylko z jednego źródła, arctic przewód od rpm umieszcza na oddzielnej wtyczce... wystarczy przejrzeć załączoną instrukcję obsługi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Tematy

  • Odpowiedzi

    • Szanowni Państwo Proszę o rabat na link Dziękuje.  
    • Witajcie, No właśnie, jak to wyłączyć ? Próbowałem tych sposobów, które znalazłem w necie, ale to nie działa. On dalej się łączy i pobiera. Windows 10 Pro, 22H2, komp 19045.4170 Jak trzeba pogrzebać w rejestrach, to pogrzebię. Pozdrawiam,
    • Aha, ale w sygnaturce już jest Też bym się ucieszył z topowego procesora i całkiem zgrabnej grafiki UV bardzo zalecane zarówno do CPU i GPU. Można w ten sposób zaoszczędzić na prądzie i mieć cichszy orz chłodniejszy zestaw.  
    • Napiszę tak, że w ciągu 20 lat było tyle alternatyw do przytoczonego często i gęsto przez Konfederatów POPiS-u, że głowa mała. Natomiast splot niekorzystnych wydarzeń spowodowały to, że alternatywne partie do PO i PiS-u albo rozleciały się jak drobny mak albo zostały zmarginalizowane tak, że obecnie kompletnie nic nie znaczą. Zacznę od Samoobrony oraz LPR, które były koalicjantami PiS-u w latach 2005-2007. Zostały wchłonięte przez PiS. Wkrótce po rozpadzie koalicji PiS-LPR-Samoobrona RP Lepper powiedział prawdę o PiS-ie i szczególnie o Kaczyńskim (Jarku rzecz jasna), jakim naprawdę jest człowiekiem od złej strony. Za to Lepper przypłacił życiem, którego śmierć do dnia dzisiejszego pozostaje niewyjaśniona i dla wygody powstała teoria o samobójstwie, choć kij wie czy faktycznie Lepper sam odebrał sobie życie. Tak samo próbowali zniszczyć Giertycha, który był w LPR, lecz tu jednak nie pykło i Giertych nadal jest. Choć moim zdaniem, to, że te dwie partie dały się rozpaść i być zjedzone przez PiS to było tak naprawdę na własne życzenie, wchodząc w koalicję z PiS-em. Lećmy dalej, potem był Ruch Palikota, który później się rozleciał, a część z tych ludzi poszła do PO, a taki Biedroń, który był w Ruchu Palikota akurat założył Wiosnę, która później stała się częścią Nowej Lewicy, choć zanim to nastąpiło, to był Prezydentem Słupska przez 4 lata. Potem była Nowoczesna oraz Kukiz'15. Nowoczesna została wchłonięta przez PO, a partia Kukiza najpierw kumplowała z PSL-em, żeby później zakończyć współpracę z PSL-em, rozpaść się pomiędzy sobą, a reszta tego towarzystwa ułożyła się z PiS-em. No i jest twoja ulubiona Konfa, która jest zgrają przeróżnych środowisk, szurii, foliarzy, wyznawców teorii spiskowych oraz ludzi otwarcie prorosyjskich. Jeszcze oni w tym towarzystwie trwają, pomimo tego, że Korwin, idol wielu obecnych polityków Konfy oraz młodych wyborców, którzy głosowali na niego, żeby później, jak dojrzeją i nabiorą innego spojrzenia na świat, to przestają się interesować Korwinem i jego programem, wyszedł z tego towarzystwa i po raz któryś jest z nową partią, założoną przez samego siebie, a miał całkiem sporo tychże partii na koncie, w tym UPR, KNP itd. Czas pokazuje, że z partii, która była alternatywą dla nawet wyborców centrum stanie się w przyszłości naturalną przystawką dla PiS-u i jak Konfa rozpadnie się, to zostanie wchłonięta przez PiS. Dodatkowo w Konfie jest widoczny sufit, którego nie będą przy aktualnym kształcie partii w stanie przebić, a jest to okolice 10% poparcia, z czego sama szuria stanowi możliwe, że połowę lub więcej własnego poparcia. Jest jedna partia, która jest co prawda alternatywą dla PO i PiS-u, która trwa od lat na polskiej scenie politycznej. Jest nią PSL, który obecnie wraz z całkiem młodą jeszcze partią Polska 2050 współtworzy dobrze znaną już Trzecią Drogę. Są za słabi żeby rządzić, ale są za silni, żeby się dać zjeść i być zmarginalizowanym przez większych graczy. Właśnie wchłonięcie przez większego czeka obecnie Nową Lewicę, którą stanowią resztki starego SLD, Wiosna oraz Partia Razem (która przy aktualnej Lewicy jeszcze ma jako tako racjonalne pomysły co do niektórych postulatów w przeciwieństwie do całej reszty Lewicy, która w mniejszym bądź większym stopniu jest odklejona), jeżeli się nie ogarną, tym bardziej, że zdecydowaną większość swojej oferty, to jest oferta skierowana tylko dla kobiet. Oni też mają swój sufit, który wynosi podobnie jak dla Konfy, ok. 10% poparcia.
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...