Skocz do zawartości

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

mirek82

wymiana i5 3350P na i5 4690K

Rekomendowane odpowiedzi

Z racji, że mój procesor ma już ponad 2 lata i gwarancja się nie długo kończy, a zawsze staram się mieć sprzęt na gwarancji- nie lubię nie spodziewanych awarii i zakupu platformy zupełnie od 0 zł, stąd też moje pytanie czy ma sens wymiana wspomnianego procesora czyli i5 3350P na i5 4690K?

Liczę, że za 3350P wziąłbym około 500 zł -chyba, że jestem w błędzie to mnie poprawcie, za płytę to pewnie maksymalnie 100 zł więc do i5 4690K i płyty do niego musiałbym dołożyć około 1000 zł.Kupowałbym bowiem Gigabyte Z97X-Gaming 5, która kosztuje około 590 zł.

Procesor chciałbym podkręcić na minimum 4500.Rozważałem jeszcze płytę MSI Z97 Gaming 5, nie mogę się do końca zdecydować.

Co więc sądzicie, czy wymiana taka i zakup i5 4690K teraz ma sens?wiem, że ceny i5 4690K poszły do góry bo jeszcze niedawno można było kupić ten procesor za maksymalnie 900 zł.

Czy lepiej poczekać na premierę Broadwell?Nie wiadomo jaka będzie cena.Wiadomo jedynie że będzie ta sama podstawka więc kupując teraz i5 4690K można zmienić na nowszy z niewielką pewnie dopłatą.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie wymiana bez sensu. Procesory się bardzo rzadko psują, także tutaj gwarancję można pominąć. Poza tym procesory Intela mają 3 lata gwarancji, a nie 2.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dzięki za przeniesienie do właściwego subforum. sorki z rozpędu umieściłem nie tam gdzie potrzeba.

 

Jak dla mnie wymiana bez sensu. Procesory się bardzo rzadko psują, także tutaj gwarancję można pominąć. Poza tym procesory Intela mają 3 lata gwarancji, a nie 2.

 

Dzięki za sugestie co do wymiany

Nigdzie nie napisałem, że mają 2 lata??Napisałem "...ma już ponad 2 lata i gwarancja się nie długo kończy...".Czytaj dokładniej:)

 

Właśnie też mi rozsądek mówi, że ta wymiana jest trochę bez sensu.Płacę za głupotę jaką było branie procesora bez K i oszczędzenie tych 300 zł.No ale na tamten moment chciałem właśnie oszczędzić i to było najważniejsze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Racja, wieczór, nie doczytałem dokładnie ;)

 

Tak czy siak Intel obecnie stoi. Taka wymiana może by i miała sens, ale nie kosztem dopłaty ~1000 złotych. Bo zyskujesz gwarancję na procesor, która raczej i tak Ci się nie przyda, jakieś ~15% wydajności i odblokowany mnożnik. Jak dla mnie za mało. A płyta jak padnie to kupienie kolejnej, nawet fajnej używki na długiej gwarancji to koszty rzędu ~200 złotych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie, moim zdaniem się nie opłaca. Ja zmieniłem 2500K na 4670K, różnicy nie widzę :). Jeśli już to lepiej poczekać na Broadwell. Kto wie, może zaoferuje 5GHz? W sumie to najlepiej byłoby tą kasę dołożyć do nowej karty graficznej :).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Płacę za głupotę jaką było branie procesora bez K i oszczędzenie tych 300 zł.No ale na tamten moment chciałem właśnie oszczędzić i to było najważniejsze.

 

Nie do końca. Różnica cenowa pomiędzy tymi modelami wciąż wynosi 300zł. Po prostu pomysł rozłożyłeś w czasie. Jak sprzedasz swojego za około 470 zł to myślę, że nawet za 700zł dostaniesz 3570k.

Mobo to już dodatkowa sprawa bo pewnie też przy okazji zaoszczędziłeś.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...