Skocz do zawartości

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

Gość

Zacinanie się SSD

Rekomendowane odpowiedzi

Gość

Witam,

 

Posiadam od jakiegoś czasu dysk Kingston 120GB 2,5 SATA SSD (SV300S37A/120G). Podłączony jest również HDD Seagate 500GB, ale po zamontowaniu SSD zrobiłem formata i system zainstalowałem na Kingstonie. Problem z tym dyskiem jest następujący: ma zwiechy (tzn. chyba on). Od samego początku, ale nic z tym nie robiłem, bo i nie wiedziałem co, a nie przeszkadzało mi to tak bardzo. Teraz częściej korzystam z komputera i już mi przeszkadza, nie wiem czy da się to rozwiązać, czy mam oddać go na gwarancję, czy coś źle podłączyłem.

 

Jak to się objawia? Raz na jakiś czas (nieokreślony, czasem raz na kilka minut, czasem raz na kilkanaście, zdarza się, że raz na kilkadziesiąt) przy jakiejś czynności dysk się na chwilę zawiesza. Przykłady: oglądam film na YT, nagle ni stąd ni zowąd wszystko się wiesza na kilka sekund i potem wraca do normalnego stanu albo przy przenoszeniu folderów lub plików - upuszczam plik na folder i następuje lag - obrazowo mówiąc 2 okienka (pliku i folderu) przez chwilę są jakby nałożone na siebie (tak jak w momencie przenoszenia czegoś do folderu, tylko zazwyczaj tego nie widać bo są to ułamki sekund), po 2-3 sekundach słyszę, że dysk zaczyna intensywniej pracować jakby chciał nadrobić te stracone kilka sekund ( :E ) i wraca wszystko do normy. Tak samo jest z zamykaniem czy przenoszeniem kart w przeglądarce.

 

No i właśnie - wydaje mi się, że SŁYSZĘ, ŻE PO LAGU ZACZYNA PRACOWAĆ. Nie mam dużej wiedzy o komputerach, ale to chyba HDD bo jest to takie charakterystyczne chrobotanie, ale to nie ma sensu skoro system załapał zwiechę na operacji przeprowadzanej na SSD, a nie na HDD czy jakieś pomiędzy dyskami.

 

Dlatego nie wiem czego to wina. Dotychczas byłem pewien, że to tylko wina SSD z tego względu, że jak przeinstalowałem przeglądarkę na HDD to przeglądarka momentalnie przestała się zacinać (do niedawna, bo teraz już czasem się zacina, ale trwa do dużo krócej i o wiele rzadziej niż na SSD). W grach się nic nie tnie, ale one zainstalowane są na HDD. W HD Tune wykazało, że wszystko jest OK z kondycją dysku.

 

O co w tym chodzi? Źle je podłączyłem, nie ustawiłem czegoś w BIOSIE? Przed kupnem SSD to zjawisko nie występowało.

 

Bardzo proszę o rady! :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Odłącz HDD i upewnij się, że nadal będą pojawiać się zwiechy. Uruchom AS SSD i sprawdź, czy masz w lewym górnym rogu 2xOK.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przede wszystkim, SSD nie wydają żadnych dźwięków.

 

Zrób to, co kazali przedmówcy, a kiedy będziesz czekał na dalsze opinie, wejdź do biosa do sekcji dysków ("storage" czy cokolwiek tam będzie) i sprawdź, czy typ dysku przy twoim ssd jest ustawiony na ssd.

Jeśli masz na zbyciu, możesz wymienić też kable podpinające dysk do płyty głównej. Chociażby zamienić ten od HDD z SSD. Przy okazji wyjmij RAM, odkurz sloty, włóż RAM.

Na SSD dobrze jest też mieć kilka procent wolnego miejsca. Producenci straszą, że jak nie ma bodajże 5%, to może działać nie do końca prawidłowo. Nie wiem, ile w tym prawdy i jakie miałyby być tego efekty (mój SSD jest zawalony na ~98%), ale na wszelki wypadek można wywalić część rzeczy.

 

Do tego dochodzą jeszcze rzeczy typowo systemowe. Sprawdź chociażby, czy w systemie nie siedzi żaden zielony ludzik (inne tematy forum mówią o wyłapywaniu i identyfikowaniu procesów). Jeśli problem pojawia się regularnie przy kopiowaniu plików, problemem może być też antywirus. Kiedyś dla głupot ustawiłem jedną ze starszych wersji NODa32 na jakieś tam ustawienia paranoiczne i za każdym razem, kiedy system sam lub z mojego prikazu dotykał plików exe, ten najpierw je skanował.

 

Dziwna trochę sytuacja, bo jak coś się dzieje z dyskiem systemowym, zazwyczaj jest albo Blue Screen of Dupa albo tak jak kiedyś w moim przypadku - po prostu zamrożenie komputera wymagające restartu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Dziękuję za odpowiedzi :)

 

System jest raczej czysty, niedawno robiłem format, a problem występował również zaraz po formacie. Oba dyski mają zapas miejsca, najbardziej zapchany jest SSD - i tu chyba coś nie gra, pokazuje że mam wolne 40 GB ze 111 GB, a na tym dysku znajduje się w zasadzie tylko system Win7, postawiony jakoś 2 tygodnie temu... No jest też Avast, ale przecież on nie zajmuje kilkadziesiąt GB.

 

W opcjach zasilania dyski faktycznie miały ustawione wyłączenie po 20 minutach - odhaczyłem to, zobaczę co się będzie działo.

 

Następnie odpaliłem AS SSD i HD Tune, poniżej są screeny.

 

 

2eyxv12.jpg

 

 

Chyba zatem coś jest nie halo, zarówno z dyskiem SSD i HDD (chociaż mimo tych żółtych wierszy w HD Tune Health Status nadal jest OK, więc nie wiem). W SSD w zakładce Health nie było żółtych wierszy, więc już jej nie wklejałem.

 

Nie stosowałem jeszcze Waszych typowo technicznych porad - przepinania kabli, RAMu i odłączania HDD - szczerze to nie jestem ekspertem od tych wszystkich kabli i boję się, że coś pomieszam, ale trochę poczytam i zajmie się tym w następnej kolejności, wcześniej jednak chciałem wrzucić te screeny, bo martwi mnie "pciide - BAD" w AS SSD. Spróbuje też zmienić antyvira, ale mam Avasta od zawsze i wcześniej było wszystko okej.

 

W BIOSIE nie znalazłem nic o typach dysków, jest tylko ustawiony na Master 1 Kingston.

 

Chciałem tez napisać o innym objawie, o którym zapomniałem wspomnieć - czasem dysk łapie zwiechy "na cicho" - takie jak wcześniej opisywałem. Ale czasem, jak np. oglądam film czy słucham muzyki, w momencie zawieszenia przez sekundę słychać takie głośne "bzyczenie" z głośników, które słychać zawsze tuż przed ekranem śmierci Windowsa (jednak ten się nie pojawia, bo po chwili wszystko wraca do normy). Teraz, jak testowałem HDD programem HD Tune, podczas słuchania muzyki na YT ten dźwięk było słychać co chwilę mimo, że tym razem nie towarzyszyły temu zawieszenia (i mimo, że przeglądarka jest zainstalowana na SSD) – po prostu zawieszał się jakby sam dźwięk gdy chodził HD Tune.

 

Kompletnie nie wiem co się dzieje, dużo objawów, z których nic nie rozumiem, liczę na Waszą pomoc! :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem kontroler AHCI w BIOS jest ustawiony na IDE a nie AHCI jak powinno być proawidłowo.

Też mam taki SSD Kingstona tylko 64GB i spokojnie w AS SSD benchmark wyciąga 360 punktów na SATA II.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość leosi

ja miałem taka przypadłość z włączonym w biosie usb 3.0 po wyłączeniu problem zniknął

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie mam trybu ahci w ogóle na płycie i na ide działa bez problemu, także to raczej nie to.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Działać będzie tylko ma znacznie mniejsza wydajność.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co masz za płytę główną ? Pokaż całe okno health ale z Hd tune 5.50 dysku HDD. Wcisnij na klawiaturze Win + R i wpisz diskmgmt.msc i też pokaż screena. Nie korzystałeś przypadkiem z jakiegoś archaicznego poradnika dotyczącego SSD i nie przeniosłeś tempów/cache/pliku stronicowania na HDD ?

Co do ilości zajętego miejsca na C: to zastosuj się do tego kroku i odzyskasz zaginione GB:

 

1. Prawym na dysku > właściwości > oczyszczanie > ok, jeszcze raz tym razem zakładka "więcej opcji" oczyść przywracanie systemu i kopie w tle.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Płyta główna to Gigabyte GA-EX58-UD3R (rev. 1.6). Nie korzystałem z żadnego typu poradników dotyczących dysku ani w zasadzie nie wykonywałem żadnych czynności z nimi związanych oprócz podłączenia SSD i zamiany w BIOSIE priorytetu szukania systemu z dysku HDD na SSD (co w sumie i tak nie wpłynęło na nic :P ).

 

USB 3.0 w BIOSie nie mam, także nie w tym leży problem.

 

Tryb działania dysku to faktycznie IDE, zamienię na AHCI. Cieszę się, że zwiekszy się szybkość dysku, ale mam obawy czy to pomoże na zwiechy, w sieci wszędzie bębnią, że na IDE mode SSd też powinien działać bezproblemowo, tylko wolniej.

 

Poniżej screeny dotyczące HDD:

 

 

2hpu5mp.jpg

 

 

Dopisuję komunikaty wyświetlające się po kliknięciu wadliwych wierszy:

WIERSZ ŻÓŁTY - Number of retired sectors: 50. The drive has damaged sectors.

WIERSZ NIEBIESKI - Number of interface communication errors: 3. There were communication errors. This may be caused by a damaged cable.

 

Kabla od HDD nie ruszałem od nowości, te uszkodzone sektory to chyba z powodu wieku dysku?

Natomiast SSD wszystkie wiersze w zakładce Health ma oznaczone jako "ok" :hmm:

 

Co do zajętego miejsca na SSD, oczyściło mi dysk zaledwie z kilkunastu MB, ale zakładki "więcej opcji" nie znalazłem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dysk posiada 50 przeniesionych sektorów ale kolejnych w kolejce nie widać. Wystąpiły również 3 błędy transmisji, sprawdź ten kabel SATA może się poluzował a profilaktycznie najlepiej je podmień kosztują grosze.

U mnie ta zakładka jest. W inny sposób:

1.Prawym na komputer > właściwości > ochrona systemu > kliknij na dysk z systemem i konfiguruj > Usuń wszystkie punkty przywracania (przy okazji suwakiem możesz sobie ograniczyć ilość przydzielanego miejsca na te punkty przywracania albo wyłączyć).

 

Zanim zmienisz w biosie tryb na AHCI musisz edytować klucz w rejestrze:

Start - >wpisz w szukajkę -> regedit

 

Znajdź ten klucz HKEY_LOCAL_MACHINE\SYSTEM\CurrentControlSet\Services\msahci kliknij prawym myszki na wpisie "Start" i wybierz modyfikuj, zmień w polu "dane wartości" na 0 i kliknij "ok". 

 

Następnie uruchom ponownie komputer, przejdź do biosu Integrated Peripherals -> SATA RAID/AHCI Mode i zmień tam na AHCI.

 

Przeskanuj komputer Malwareantimalware bytes.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mój link

 

Przeczytaj najpierw ten artykuł, jeśli zmienisz IDE na AHCI tylko w BIOS-ie to system nie wstanie,najpierw modyfikacja rejestru.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Z tego co widzę w obu kluczach rejestru już miałem wartości 0. Czy oznacza to, że mogę sobie spokojnie już w BIOSie zmienić tryb na AHCI, bez wcześniejszego instalowania jakichś sterowników czy innych czynności?

 

Zmieniłem antywirus na Eset - dalej się zacina. Ani Eset, ani Malwarebytes nie wykryło żadnych zagrożeń. Natomiast zwolniło mi się na dysk około 35 GB (dzięki matt :D ).

 

EDIT:

Kable poprawiłem, HD Tune Pro dalej pokazuje te same błędy. Wymienię je po weekendzie, nie mam takich w domu.

Zastanawia mnie też jedna rzecz - czemu przy skanowaniu antywirusem (zainstalowanym na dysku C) dysku C słyszę, jak dysk pracuje (chrobotanie), skoro dysk C to SSD?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wygląda na to że możesz bezpiecznie w BIOS włączyć AHCI.

Natomiast co do skanowania HDD to zrzut ekranu z HDD jasno pokazuje że tam też jest partycja C i inne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po wymianie kabla SATA wartość atrybutu C7 już się nie zmieni. Ma po prostu nie wzrastać patrzysz na pole data. Obserwuj również co jakiś czas atrybut C5 czy nie zmieni się z 0. Teraz zmień na AHCI i testuj. W Malware rozumiem, że wybrałeś skanowanie niestandardowe i przeskanowałeś wszystkie dyski ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Na HDD też jest partycja C? A tak musi być? Myślałem, że jak instaluję dysk na SSD to HDD powinien mieć spokój od czynności systemowych :hmm:

 

Zmieniłem tryb na AHCI i będę obserwował parametry w HD Tune i testował kompa, jak do jutra nie będzie zwiechy to znaczy, że problem rozwiązany.

 

Malwarebytes'em przeskanowałem wszystkie dyski, nic nie znalazło. Natomiast trochę zawiodłem się co do wzrostu prędkości SSD po przejściu na ACHI, a raczej jej braku :P Poniżej załączam screeny, w zasadzie w HD Tune wszystko jest to samo, a w AS SSD znacząco wzrósł tylko odczyt 4k 64-wątkowego i trochę odczyt Seq (za to prędkość zapisu zmalała).

 

 

15nu6n7.jpg

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z tego co pamiętam to Kingston zmieniał kości w swoich tanich SSD, te wyniki są słabe. Mój Goodram ma coś ponad 500MB...

 

[firekage@arch_desktop ~]$ sudo hdparm -t /dev/sde

/dev/sde:
Timing buffered disk reads: 1380 MB in  3.00 seconds = 459.52 MB/sec
[firekage@arch_desktop ~]$ sudo hdparm -T /dev/sde

/dev/sde:
Timing cached reads:   27448 MB in  2.00 seconds = 13737.48 MB/sec
[firekage@arch_desktop ~]$ 

[firekage@arch_desktop ~]$ sudo hdparm -tT /dev/sde

/dev/sde:
Timing cached reads:   27206 MB in  2.00 seconds = 13615.91 MB/sec
Timing buffered disk reads: 1376 MB in  3.00 seconds = 458.49 MB/sec
[firekage@arch_desktop ~]$ 


 

Edit: myliłem się, koło 500.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Innymi słowy, wyniki mojego SSD powinny być lepsze? Może płyta główna go ogranicza (SATA II)?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Twój Kini jest po prostu na kościach asynchronicznych jak napisał Firekage i lepszych wyników nie osiągniesz nawet na Sata III.

 

Tutaj masz mojego SATAIII + kości synchroniczne:

 

kin.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Innymi słowy, wyniki mojego SSD powinny być lepsze? Może płyta główna go ogranicza (SATA II)?

Biorąd pod uwagę SATA 2, to mój Goodram pracował na płycie pod AMD z tym właśnie interfejsem, ale z pełną jego prędkością, jaką oferował czipset, miał lekko ponad 250MB/s. Twój ma ledwo 170...poczytaj sobie o kościach asynchronicznych w SSD Kingstona.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

No tak, patrząc na numery mojego dysku widać, że to wersja z Micronem. Kupując kierowałem się recenzjami, które dotyczyły wersji z kośćmi od Toshiby, ale nie miałem szans o tym wiedzieć - jak sobie porównuję datę newsów o tej rewelacji i przybliżony czas zakupu, to się z tym zakupem po prostu pospieszyłem (albo patrząc z drugiej strony - spóźniłem). Człowiek wydaje ciężkie pieniądze na coś, czym to coś nie jest, to jest w ogóle legalne? :E

 

Odkładając na bok moją rosnącą nienawiść do tej firmy i mojego bogu ducha winnemu dyskowi, nieważne co ma w środku - musi działać prawidłowo.

 

Póki co spisuje się porządnie - nie notuje żadnych zawieszeń, stan HDD też bez zmian. Wygląda na to, że problem rozwiązany, ale wolę jeszcze nie zapeszać, zobaczę co będzie jutro i pojutrze.

 

Dziękuję Wam wszystkim bardzo za pomoc i poświęcony czas! :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

No i klapa, zwiechy są nadal, chociaż rzadziej. Otwieram nową kartę w przeglądarce, 2-3 sekundy myślenia, słyszę dysk i się "odwiesza" :mad:

 

Wadliwy dysk? Oby nie, tego typu wada, która ma charakter losowy i nie wykrywają ją testy oznaczałaby, że mogę sobie darować gwarancję.

 

Co tu robić? :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli robiłeś format i nawet świeży system się na tym dysku przycina to coś jest nie tak. Jeśli masz najnowszy bios w kompie i najnowszy firmware w dysku to wypadałoby chyba tylko jeszcze zainstalować na nim system na innym kompie w innej konfiguracji sprzętowej i sprawdzić czy tam też będą takie zwiechy. Jeśli tak - zwróć go (reklamacja może nic nie dać, bo przyślą Ci drugiego takiego i bardzo prawdopodobne że będzie to samo), jeśli nie - widać ten dysk jakoś się wybitnie nie lubi z Twoim sprzętem i trzeba będzie się rozejrzeć za innym.

 

Rozumiem że na samym hdd tych objawów nie ma?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na moim SSD Kingstona po formacie zawsze robię 3 zmiany:

1.wyłączenie defragmentacji

2.wyłączenie indeksowania

3.zatrzymanie a potem całkowite wyłączenie usługi Windows Search.

Ostatnio zapomniałem o punkcie 3 i do czasu wyłączenia laptop działał znacznie gorzej.

Natomiast na twoim miejscu z dysku HDD całkowicie wyciąłbym pozostałości po Windowsie.

Czyli przenieść wszystkie dane na inne partycje i usunąć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Tematy

  • Odpowiedzi

    • Trudne się wylosowało... Monitorów z tunerem jest jak na lekartwo a szybszych niz 60hz tym bardziej. Nie ma mowy też o oledzie ani miniledzie z tunerem chyba że chodzi o telewizor to już prędzej coś znajdziesz.  Nie podałeś specyfikacji swojego komputera to też niezbyt można powiedzieć czy poradzi sobie z monitorem 4k np. (Samsung monitor m7 i m8) mają smart tv ale tunera już nie mają... Dodatkowo są na matrycy VA co nie każdemu może przypaść do gustu. Najlepszym rozwiązaniem będzie kupno możliwie najlepszego monitora na miniledzie/oled (jeżeli nadal mówimy o budżecie 4000zł) i jakiegoś smartboxa (googletv) z tunerem i podłączenie go do monitora poprzez HDMI.
    • Witam Proszę o ocenę zestawu do grania w 1440p i ewentualne propozycje zmian, chciałabym żeby wszystko zamknęło się w 7tys. Preferuję połączenie Intel/Nvidia, najlepiej jak najmniej RGB, dyski już posiadam (2 SSD Sata). Procesor i5 14600KF Karta Gigabyte GeForce RTX 4070 Super Windforce OC 12GB Płyta główna MSI B760 Gaming Plus WIFI lub MSI MAG B760 Tomahawk WIFI (wcześniej rozważałam również Gigabyte B760 Gaming X AX) Zasilacz Seasonic Focus GX - 750W Lexar Ares RGB 32GB 6400MHz CL32 Obudowa Genesis Irid 505F Z chłodzeniem mam problem, ponieważ chciałam zakupić Deepcool'a AK620, jednak nie jest dostępny w sklepie komputronika (sklep wybrałam ze względu możliwości odbioru komputera w moim mieście). Niestety ten ma dość ograniczony wybór chłodzeń. Tak samo jak widać mocno zastanawiam się nad płytą główną, jestem otwarta na propozycje.
    • https://www.rtings.com/monitor/learn/research/vrr-flicker  
    • Ja czego nie rozumiem? No ja rozumiem jaka jest różnica pomiędzy odbiornikiem prądu a generatorem. Z tego co widzę hybrydy się zgłasza. Czy Ci się to podoba czy nie. To nie jest offgrid.  Tak samo jak magazyn energii. Mimo iż ludzie używają je wewnątrz domu, to muszą być zgłaszane.  To że chińczyk mówi, że falownik nie wysyła nadmiaru energii poza sieć nie ma żadnego znaczenia jeśli podepniesz to do sieci.  Czy na rondo nie ma liczników? Na enmasz umowy tam z energetyka? Nie da się zamontować normalnej instalacji? Co powiedział Ci dostawca prądu? Jeśli sąsiada z działki wywali choćby radio na drugi tydzień po montażu Twojego lewego PV, to spodziewaj się problemów.  Jak udowodnił aż że Twój chiński szajs jest przekozak wówczas? Będziesz miał na to jakieś papiery?  Ze specyfiki pracy jaką oczekujesz. Ta sama zasada działania Cię interesuje. Będziesz szukał paneli gruntowych? A czym różnią się takie od paneli dachowych albo balkonowych? Zestaw balkonowy to jest to co szukać powinieneś. Bo zestawów RODo nie robi a raczej?  Zacznijmy od tego, że zacząłeś od złej strony, bo zamiast falownika i budowania hybrydy, podpina się takie rzeczy prosto w panele. Pompa na prąd stały o szerokim napięciu działania pyrka sobie jak ma napięcie i tyle. 
    • 40 powinno na górkę styknąć. I to na luzie jako dodatkowe.  Ewentualnie powinieneś pomyśleć nad jakimiś listwami przypodlogowymi z systemem dowolnego dodawania gniazdek.
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...