Problem z Gtx 460

[jakub1991 0]

Mam następujący problem z Gtx 460 (ta z sygnaturki), mianowicie podczas ładowania windowsa ekran robi się czarny i po jakimś czasie komputer resetuje się. Problem nie występuje gdy nie są zainstalowane sterowniki i system startuje w niskiej rozdzielczości. Linux tez się nie uruchamia. Po biosie śmiga bez problemu. Temperatury tez zawsze były nie większe niż 70 stopni C.

Jest to na 100% problem z geforcem, ponieważ komputer na zintegrowanej karcie intela działa normalnie.

Mogą być to tzw. zimne luty?

[Emanl 0]

Mialem dokladnie to samo na gf260, po prostu grafika padla. Ogolnie chyba cala seria od 2xx do 5xx nie byla zbyt trwala bo karta padla a nigdy nie grzala sie ponad 68 stopni. W moim przypadku nie moglem sie bawic w piekarnik bo karta miala chlodzenie przymocowane na stale wiec nie wiem czy cos ci to da.

[Firekage 1]

Mialem dokladnie to samo na gf260, po prostu grafika padla. Ogolnie chyba cala seria od 2xx do 5xx nie byla zbyt trwala bo karta padla a nigdy nie grzala sie ponad 68 stopni. W moim przypadku nie moglem sie bawic w piekarnik bo karta miala chlodzenie przymocowane na stale wiec nie wiem czy cos ci to da.

Nie "karta", a sprzęt producenta. Mam GTX260, który pracuje non stop od zakupu w momencie premiery, a lekko nie miał i nie ma. Ps - referent, nie autorski wynalazek.

 

PS - przez wzgląd na pierwszy post, nie mówię o awaryjności kart w podziale na producentów