Skocz do zawartości

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

FochJoker

c++,,java, czy python?

Rekomendowane odpowiedzi

Mam do was pytanie, mianowicie jakiego języka programowania się uczyć? w technikum żadnego nas nie uczą, a jak coś to staruszek pascal :kwasny: . Moje preferencje:

-Język ma być przyszłościowy by za 5-6 lat nie został wyparty przez inne

-Dobra płaca u ewentualnego pracodawcy

-by dzięki niemu później załapał inne języki

-aby było widać efekty nie po 2-3 latach nauki ale np. po pół roku :)

-aby po prostu nie był nudny, tzn. dużo możliwości, mała powtarzalność.

-MOżliwości w programowaniu hardware mile widziane

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zdecydowanie Java ze względu na Androida który zdobywa coraz więcej rynku (nie tylko telefony ale również zegarki, tv, auto). Płaca też bardzo dobra, Android developer w Wawie spokojnie wyciągnie 10K.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z tego co czytałem to bardziej zaawansowanym językiem jest c++ i łatwiej jest z niego się przesiąść na javę niż odwrotnie, i ma więcej możliwości (zaawansowane programy powstają właśnie w nim), ale czy ma przyszłość?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

znając c++ można więcej zarobić niż na javie - tak naprawdę mało jest osób znających go bardzo dobrze więc i stawki większe

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A czy łatwiej jest się przesiadać z javy na inne języki czy z c++ na inne? zależy mi na uniwersalności danego języka ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ciężko przewidzieć co będzie za 5 lat. Naucz się jakiegoś obiektowego C#/Java + technologi web(asp.net/play framework) a prace na pewno znajdziesz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I jeszcze jedno pytanie, czy trudno jest się przesiąść z javy na c++? wiem że na studiach go będę miał ^^ zawsze mogę zacząć od c++, lecz mówią że do c++ ciężko jest się samemu nauczyć, trzeba mieć kogoś w rodzaju swojego mentora :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Java, jako język, jest mutacją C++. Znając C++ praktycznie znasz Javę, wystarczy tydzień.

Chcesz być dobry, zacznij od czystego C. C++ i Java pójdą łatwo, wywodzą się z C. Jak tego nie opanujesz w pół roku, to raczej poszukaj innego zawodu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

-Język ma być przyszłościowy by za 5-6 lat nie został wyparty przez inne

 

Poczekaj niech no wyjmę szklaną kulę i sprawdzę jakie języki, frameworki i inne technologie będą na topie za 5 lat. A no tak mam...

 

-aby było widać efekty nie po 2-3 latach nauki ale np. po pół roku :)

 

Efekty zależą od indywidualnych możliwości, napisz Hello Worlda to będziesz miał efekt natychmiastowy, w zależności jak szybki jest twój komputer.

 

-aby po prostu nie był nudny, tzn. dużo możliwości, mała powtarzalność.

 

DRY.

 

Tak na serio to jaki wybierzesz język zależy od ciebie, co ci bardziej odpowiada. Jeśli stricte apki dekstopowe/biznesowe to pewnie Java, jeśli bardziej ciągnie cię do programowania gier, systemów operacyjnych i programów gdzie liczy się wydajność to pewnie C\C++. Z kolei jeśli chciałbym tworzyć aplikacje webowe lub szukasz języka o przyjemnej składni to zdecydowanie Python/Ruby.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki wszystkim zdecydowałem się najpierw na język C++, dzięki za rady :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja bym Ci polecał się JS uczyć. Dobry programista zarobi kilka tysięcy. Unifikacja technologii sprawia że będzie potrzebny wszędzie, czy to strona, czy aplikacja Windows, czy nawet jakieś dekodery.

A rozwija się tak mocno że w technologiach tylko wybierać. Framewoki Angular, Ember, serwer NodeJS itd. I efekty widoczne od razu :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Też bym raczej Jave polecił, niby najpopularniejszy jest C i najwięcej za niego płacą ale trzeba być na prawdę dobry.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Systemy biznesowe jeszcze na pewno długo będą pisane glównie w Javie i C#, także korpokariera w tą stronę pewna. C/C++ na pewno będzie się trzymał, ale najpopularniejszym bym go nie nazwał. Objective C cały czas jest wspierany przez Apple'a. W tej działce zmiany nie zachodzą tak szybko, za te 6 lat niektóre języki mogą się trochę spopularyzować inne trochę stracić, ale rewolucji nie będzie. Python, Ruby to przede wszystkim webdev, tutaj mody przemijają szybciej, technologie żyją krócej, a deweloperzy ciągle gonią za czymś nowym. Na pewno przez kilka lat nie znikną z rynku, ale ciężko przewidzieć, co będzie wtedy na topie. JavaScript póki co nie ma znaczącej konkurencji,przynajmniej po stronie przeglądarki, ale czy przyjmie się na dłużej po stronie serwera nie podejmuje się ocenić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ktoś może doradzić mi stronkę, która pomoże i fajnie objaśni w nauce javy??

oraz czy Eclipse jest dobre do pisania programów w javie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam do was pytanie, mianowicie jakiego języka programowania się uczyć? w technikum żadnego nas nie uczą, a jak coś to staruszek pascal :kwasny: . Moje preferencje:

Podczas nauki programowania język to problem 2 albo trzeciorzędny.

 

-Język ma być przyszłościowy by za 5-6 lat nie został wyparty przez inne

-Dobra płaca u ewentualnego pracodawcy

Już wyciągam czarodziejską kulę.... ciemność widzę ciemność :)

 

-by dzięki niemu później załapał inne języki

Najpopularniejsze są takie, które mają składnie podobna do C

 

-aby było widać efekty nie po 2-3 latach nauki ale np. po pół roku :)

Misiałbys zdefiniować efekty... Bo wiesz, programista to nie sam język, a w zasadzie język jest tylko czymś takim jak młotek dla budowlańca - czyli to tylko narzędzie.

 

-aby po prostu nie był nudny, tzn. dużo możliwości, mała powtarzalność.

-MOżliwości w programowaniu hardware mile widziane

 

Powtarzalność będzie zawsze, ale nuda, to kwestia indywidualna. Zawsze pisząc coś poważniejszego są momenty, że robi się rzeczy powtarzalne. ALe to może i dobrze, bo ile można pracować nna 100%? Czasem trzeba właśnie odpocząć.

 

A tu kilka porad na początek.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Popularne aktualnie

  • Tematy

  • Odpowiedzi

    • Temat na redicie ogarnia gość, który atakował Asusa za HDR, dostał firmware na testy, a teraz "męczy" Aorusa. I to nie jest tak, że miliard much nie może się mylić, bo przecież są pomiary. Ustawisz HDR Gaming, windows i kalibrator pokaże Ci 465 nit. A potem wyświetlasz okno 1% i masz 1000 nit, mimo tego co pokazuje Windows. Pomijam, czy jest to przepalone 1000 nit czy nie, ale jest to niespójne z kalibratorem.  I żeby było jeszcze śmieszniej, ustawiasz HDR default, kalibrator Windows pokazuje 1000 nit, a realnie wyświetlane okienko 1% 450 nit.  Gigabyte, why?
    • jaką płytę zamówiłeś i jaki procesor? I może lepiej niech Ci to ktoś poskłada, patrząc po Twoich postach to wybacz, ale narobisz sobie więcej strat  
    • Jakos tak, ja chwilowo wylaczylem update w steamie, gram od tygodnia ze spora iloscia modow i nie chce sobie tego popsuc. Poczekam z updejtem na jakies jego recenzje/sprawozdania czy wogole warto no i co wlasciwie popraili nim.
    • Para wodna jest najobficiej występującym gazem cieplarnianym, mieszkam w Borach, często mamy tu silne anomalie, wiatrołomy, tromby, wysokoenergetyczne burze... A to wszystko z powodu lasu. Można to potraktować jako ciekawostkę ale gdyby zalesić 90% kraju to dopiero klimat by nam się zmienił  Lasy akumulują wilgoć, zatem wedle logiki UE zalesianie spowoduje wzrost ilości gazów cieplarnianych... Wzrost termodynamiki itd...  Ja też wysiadam
    • No wybaczcie, ale jestem tutaj od 2008 r. i właśnie widzę jak się forum zmieniło. W zasadzie sami entuzjaści zostali. Jeszcze kilka lat temu tak nie było. Natomiast w przypadku sprzętu jest zastój w niższych segmentach. Spójrzcie ile kilkuletnich kart jest do tysiąca złotych. Nadal są sprzedawane GTX-y 1650 po 700 - 800 zł! Najtańszą sensowną kartą jest RX 6600, a więc również już nie najnowsza generacja za ok. 900 - 1000 zł. Nie ma dzisiaj czegoś takiego jak i3 HSW + GTX 750 Ti. Ceny każdego segmentu są co jakiś czas przesuwane do góry. Niższe są olewane w ogóle przez producentów. O cenach płyt głównych nawet nie będę wspominał, bo czasy kiedy przyzwoitą "zetkę" kupowało się za 400 - 500 zł już chyba dawno temu minęły. Ja wiem, inflacje i cała masa innych rzeczy, ale rynek komputerów żyje obecnie wyłącznie od kart x600 wzwyż oraz procesorów i5/R5 wzwyż (AMD nawet nie wypuszcza już R3...), wszystko co poniżej zostało praktycznie zaorane. I tak, entuzjaści, którzy właśnie głównie zostali tutaj na forum, nie dostrzegają tych zmian, że komputer robi się powoli wyłącznie dla nich. Baaa... nawet im nie przeszkadza, że nawet ich najwyższe segmenty co chwilę drożeją. Przejrzyjcie testy, co się testuje i co jest w sklepach, a nie mówcie ślepo, że niższe segmenty super się trzymają.
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...