Skocz do zawartości

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

Astral699

Antyrefleks w okularach

Rekomendowane odpowiedzi

Czy istnieje jakaś powłoka która by, zapobiegala odbijaniu sie swiatla od wewnętrznej warstwy okularów? Problem polega na tym ze kupiłem okulary przeciwsłoneczne z antyrefleksem ale i tak wszystko co jest za mną odbija się od wewnętrznej powłoki szkieł, w szczególności policzki?

Można jakiś na to zaradzić?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fabrycznie są nakładane ale po już pewnie nic nie zrobisz nie pogarszając znacząco jakości optycznej szkieł

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja kupiłem okulary z soczewkami z antyrefleksem jakieś 2,5 roku temu i jestem rozczarowany. Ta powłoka antyrefleksyjna się pościerała i jak się patrzy na szkła pod światło, to widać na nich takie blade plamy w miejscach gdzie ta powłoka jest wytarta. Rysują się też wręcz koszmarnie. Wcześniej zawsze kupowałem okulary ze zwykłymi soczewkami i wytrzymywały nawet i 10 lat. Czyściłem je zawsze tym co tam akurat podeszło pod rękę (zazwyczaj koszulka, albo bluza) i porysowane nie były. Teraz mam zamiar wymienić te soczewki na nowe, bo same oprawki są jeszcze w bardzo dobrym stanie i wymienię je na jakieś zwykłe. Ten antyrefleks i tak jest przereklamowany, wielkiej różnicy z tym czy bez tego nie widzę. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja kupiłem okulary z soczewkami z antyrefleksem jakieś 2,5 roku temu i jestem rozczarowany. Ta powłoka antyrefleksyjna się pościerała i jak się patrzy na szkła pod światło, to widać na nich takie blade plamy w miejscach gdzie ta powłoka jest wytarta. Rysują się też wręcz koszmarnie. Wcześniej zawsze kupowałem okulary ze zwykłymi soczewkami i wytrzymywały nawet i 10 lat. Czyściłem je zawsze tym co tam akurat podeszło pod rękę (zazwyczaj koszulka, albo bluza) i porysowane nie były. Teraz mam zamiar wymienić te soczewki na nowe, bo same oprawki są jeszcze w bardzo dobrym stanie i wymienię je na jakieś zwykłe. Ten antyrefleks i tak jest przereklamowany, wielkiej różnicy z tym czy bez tego nie widzę. ;)

Wtedy się składa reklamacje, i bez opłat wymianiają Ci szkło na nowe. Obecne co mam teraz miały właśnie taki problem że schodziła ta powłoka antyrefleksyjna.. Zgłosiłem, zamówili nowe szkło, przyjechałem i od ręki wymienili na nowe. Poprzednie też miałem z antyrefleksem i tam nic się nie ścierało. W tym wymienionym szkle też się nic nie ściera..

korzystać z okularów bez antyrefleksu jest tragicznie, zwłaszcza gdy prowadzi się auto w nocy. Każde źródło światła widać wielokrotnie obok siebie. Bez antyrefleksu jak jedzie auto z naprzeciwka to zamiast widzieć dwa świecące reflektory widzisz 6.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tyle, że zewnętrzna warstwa nie koniecznie musi być antyrefleksem. Kupując soczewki ( pomijam śmieszne vision expresy itp. bo tam jest kot w worku w cenie worka oraz "sklepy z gustem") dobiera się soczewkę pod siebie tak jak my tego chcemy, a nie co sklep wciska. Firmy jak Hoya, Rodenstock mają po kilka powłok (JZO pomijam bo nie spotkałem wytrzymałych szkieł co nie znaczy że są do kitu). Do wyboru do koloru. Byle nie podstawę. Np. Hoya ma dopiero przyjemną Hi-vison longlife a co niżej... jest jakie jest ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może i bym złożył reklamację, ale gdzieś pogubiłem te papierki od optyka. Poza tym nawet nie wiem ile na coś takiego jest gwarancji, a ta powłoka zaczęła złazić tak po około roku. Do tego soczewki dodatkowo, jak wspomniałem wcześniej, bardzo mocno się rysują. Poprzednie okulary jakie miałem, po 10 latach użytkowania nie były tak porysowane jak te obecne po 2,5 roku. Co do antyrefleksu, to ja bez niego i 1000 km jednorazowo przejeżdżałem w nocy i jakoś mi to nie przeszkadzało. Pamiętam, że zaraz po zdaniu prawka miałem trochę problem jak w nocy jechały auta z naprzeciwka, ale po jakimś czasie wzrok mi się przyzwyczaił i teraz praktycznie nie ma dla mnie różnicy czy jadę w okularach z antyrefleksem czy bez, dlatego wolę już nie ryzykować i wezmę jakieś zwykłe soczewki. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ShadowMan, a wcześniejsze może nie były szklane a obecne mineralne? :D Zawsze możesz wziąć Trivexa. Albo dobry antyrefleks/typ szkła.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szczerze powiedziawszy, to nie wiem. :P A które są bardziej odporne na zarysowania? Te szklane? Bo głównie to o to mi chodzi, żeby właśnie jak najmniej się rysowały. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Które bardziej? Szkło*. Trivex. Powłoki typu hard od Hoya. Jakbyś był w Lublinie, mógłbym Ci dać 3 dniową Hoye LongLife do poszurania po podłodze, bo miałem źle dobrane ostatnie :E

 

*-tyle że są ciężkie i nie wiem czy ktoś je jeszcze robi. Od paru lat już nie zwracam na takie uwagi. Na pewno wyższy index i tytanowe oprawki są wygodniejsze. Takie coś polecam dla wybierających plastiki ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wielkie dzięki za zainteresowanie moim tematem i udzielenie tylu pożytecznych porad... ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie to zadałeś złe pytanie. Napisałeś że kupiłeś okulary z antyrefleksem sądząc, iż wyeliminuje Ci on wszelkie odbicia świetlne. Piszesz o odbiciach od policzku, więc wnoszę, że chodziło Ci o refleksy świetlne od przedmiotów, a to nie na tym polega. Zadaniem powłoki antyrefleksowej jest eliminowanie odblasków/odbić powstających na powierzchniach soczewki okularowej.

 

Swoją drogą, strasznie dziwne te przeciwsłoneczne, że odczuwasz w takim dużym stopniu takie odbicia od twarzy. Przez 3 lata nosiłem nakładki przeciwsłoneczne do okularów na mocnym słońcu i mimo podwójnej pary "plastiku" na nosie, nic takiego nie zauważyłem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Które bardziej? Szkło*. Trivex. Powłoki typu hard od Hoya. Jakbyś był w Lublinie, mógłbym Ci dać 3 dniową Hoye LongLife do poszurania po podłodze, bo miałem źle dobrane ostatnie :E

 

*-tyle że są ciężkie i nie wiem czy ktoś je jeszcze robi. Od paru lat już nie zwracam na takie uwagi. Na pewno wyższy index i tytanowe oprawki są wygodniejsze. Takie coś polecam dla wybierających plastiki ;)

No właśnie ja kiedyś miałem takie cięższe szkła i były bardzo odporne na zarysowania i ogólnie były mocne. Kilka razy okulary mi nawet na beton pierdykły i nawet śladu na szkłach nie było, ewentualnie tylko jakaś mała, praktycznie niewidoczna ryska. Ich waga jakoś mi nie przeszkadzała, więc jak będę u optyka, to się zapytam czy mają jeszcze dostępne coś takiego. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...