Thinkpad R60

[zbychu99 0]

Witam

Jak w temacie. Mam starego ale super działającego Thinkpada R60. Kiedyś dołożyłem do niego 4GB ramu i zamiast napędu wstawiłem terowy dysk na dane. Procka ma T5600 więc na dzisiaj demonem prędkości to nie jest. Postanowiłem go troszkę ulepszyć. Myślę nad włożeniem T7200 (do wyrwania za jakieś 30-50zł - chciałbym T7600 ale to 200zł więc odpada) i wymianie starego 80GB dysku na jakiś ssd. I potem na migracje z windowsa xp na 7 64bit. Doradźcie jakiś dobry i nie drogi dysk do tego lapka. Jest tu tylko sata więc szału nie ma. Myślałem nad dyskiem 60GB ale może to być trochę mało. Zastanawiam się nad dyskiem 60-120GB. Sam na pc używam Plextora M6S 128GB ale to jakieś 300zł a chciałbym coś taniej. W oko wpadł mi Goodram C40 120GB do kupienia za jakieś 220zł. Dobre to jest? Doradzicie coś?

Zastanawiałem się nad zakupem nowego lapka (Y50-70 z i5) ale tak naprawdę nie wiem czy mi potrzebny. Do grania mam stacjonarkę. Zastanawiałem się też nad wymianą na nowszego thinkpada ale sam nie wiem. Coś pokroju T520/T530 albo x220.

 

Ps. Jeszcze mam taką zagwożdżkę. W R60 czasami jak szybko piszę nie działa mi spacja. Tzn precyzyjnie to jest tak, że nie działa jeśli wcisnę klawisz maksymalnie na lewej krawędzi. Wiem, że tak kiedyś nie było a teraz jest. Widać, że tam najczęsciej uderzam po wyślizganiu klawisza. Klawisz ma jakieś 11cm i nie działa tylko na pierwszym centymetrze od lewej. Myślałem, że siadły odbojniki czy jak to się nazywa. Zamieniłem miejscami (bo są dwa takie same po bokach a na środku gumka) i to samo...nadal nie działa. Przeczyściłem oczywiście i też nic. I już nie wiem co to jest. Cały klawisz działa tylko lewa krawędź nie. Nie chce kupować całej nowej klawiatury za stówę bo wymiana klawisza nie pomoże raczej. Nie wiecie co to może być? Taka pierdółka a wkurza. Tak przyzwyczaiłem się pisać i palec odruchowo uderza w to miejsce.

[michrz 0]

Wszystko zależy od budżetu. Teraz T420 chodzą w świetnych cenach. Można nawet w dobrym stanie znaleźć i szczerze mówiąc jeśli masz jakieś wolne środki to moim zdaniem lepiej wyjdziesz na takiej zamianie. Zwłaszcza, że dysk terabajtowy przełożych do nowszego lapka do kieszeni w ultrabayu bezproblemowo. Przykładowo http://allegro.pl/okazja-lenovo-t420-i5-2-5-4096-250-dvd-rw-fv-gw-i5205403727.html

 

Ogółem T420 w dobrym stanie z matrycą HD, 4 GB RAM i 250 GB HDD do 1000 PLN dostaniesz. Z ekranem HD+ za ok 1250 PLN, ale trzeba szukać okazji (moim zdaniem warto). Czasami można upolować coś taniej, albo z SSDkiem, ale to jak to na allegro. Ogółem polecam taką zamianę, bo skok wydajnościowy jest spory i jest to sprzęt znacznie bardziej przyszłościowy, no i lepiej wykonany od R60 pod względem obudowy itp.

[zbychu99 0]

Hmm a może i tak właśnie zrobię i poszukam czegoś nowszego. Muszę się rozejżeć po aukcjach. Dzięki. Ale jak wymiana to raczej na coś z serii T5** a nie T4**. Zobaczymy. Kusił mnie ten Y50-70 ale zadałem sobie pytanie, czy mi on naprawdę potrzebny i odpowiedź była negatywna

[nowy1982 0]

Nowe laptopy Lenovo z serii konsumenckich są bardzo słabo wykonane,także szukaj innej marki.

Mają najlepsze podzespoły w stosunku do ceny i firma na czymś musi oszczędzać i oszczędza na;

1.jakość obudowy

2.słaby serwis

3.denne zawiasy

Bo przecież standardowe części jak HDD,RAM,matryce dla każdego producenta mają podobne ceny.

[michrz 0]

Teraz można znaleźć lapki z serii T, X i W z serii mających 2 i 3 generacje procków intela w naprawdę niezłych cenach. Takie T420, czy T520 to naprawdę świetne sprzęty w bardzo dobrej cenie i szybkością nie odstają od współczesnych. Słabiej tylko z dostepnością portów USB 3.0, ale w razie potrzeby można spokojnie je rozszerzyć od odpowiednie karty. Niemniej za 1-1.5k mozna mieć bardzo fajny sprzęt na lata.