Skocz do zawartości

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

tomasko

Czy płacenie przez PayPal jest bezpieczne?

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

 

Czasami używam do zapłacenia czegoś na internecie PayPal , a czasami normalnie kartą.

 

Zastanawia mnie co jest bardziej bezpieczne płacenie na internecie kartą czy PayPal?

 

Nie jestem pewny czy lepiej podać nr. do karty czy wpisać hasło na PayPal?

 

Jak wy płacicie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wszedzie tam gdzie moge to place paypal. ostatecznie karta ale to tylko jak paypal nie mozna.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak samo bezpieczne jak i bez niego:D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie polecam Paypala, ale bezpieczny jest.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ile trwa weryfikacja tożsamości ?

 

Bo PP łaskawie poprosił mnie o ponowną weryfikację

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego mowicie ze platnosc karta kredytowa jest bezpieczna? Wyslanie w internet danych ktore pozwalaja komus innemu zrobic zakupy z naszej karty. Nawet jak polaczenie jest SSL to nie wiadomo co odbiorca robi z tymi danymi. Czy je usuwa czy trzyma? Czy sa zaszyfrowane i jak dobrze? Ile to bylo histori ze cala baza takich danych zostala wykradziona. Byc moze hakerom zajmie zlamanie szyfrowania 100mld lat, a byc moze nie.

 

Pewnie sie myle ale osobiscie czuje sie bezpieczniej placac uslugami typu dotpay lub analogicznymi.

 

BTW. wystarczy miec niesiwadomie zainstalowany na kompie keylogger i juz mozna oddac wszystkie swoje dane (nr. karty, CVV, date waznosci..).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego mowicie ze platnosc karta kredytowa jest bezpieczna? Wyslanie w internet danych ktore pozwalaja komus innemu zrobic zakupy z naszej karty. Nawet jak polaczenie jest SSL to nie wiadomo co odbiorca robi z tymi danymi. Czy je usuwa czy trzyma? Czy sa zaszyfrowane i jak dobrze? Ile to bylo histori ze cala baza takich danych zostala wykradziona. Byc moze hakerom zajmie zlamanie szyfrowania 100mld lat, a byc moze nie.

 

Pewnie sie myle ale osobiscie czuje sie bezpieczniej placac uslugami typu dotpay lub analogicznymi.

 

BTW. wystarczy miec niesiwadomie zainstalowany na kompie keylogger i juz mozna oddac wszystkie swoje dane (nr. karty, CVV, date waznosci..).

 

I tak bank kase odda jak nie ty placiles. Przynajmniej w UK nie robia z tym problemów. Dodatkowo kto normalny trzyma cala kase na podstawowym koncie?

Ja mam z £500 na normalnym i reszta na oszczednosciowym. Wiec jak cos to do £500 naciagna.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego mowicie ze platnosc karta kredytowa jest bezpieczna? Wyslanie w internet danych ktore pozwalaja komus innemu zrobic zakupy z naszej karty. Nawet jak polaczenie jest SSL to nie wiadomo co odbiorca robi z tymi danymi. Czy je usuwa czy trzyma? Czy sa zaszyfrowane i jak dobrze? Ile to bylo histori ze cala baza takich danych zostala wykradziona. Byc moze hakerom zajmie zlamanie szyfrowania 100mld lat, a byc moze nie.

 

Pewnie sie myle ale osobiscie czuje sie bezpieczniej placac uslugami typu dotpay lub analogicznymi.

 

BTW. wystarczy miec niesiwadomie zainstalowany na kompie keylogger i juz mozna oddac wszystkie swoje dane (nr. karty, CVV, date waznosci..).

3211396764_4bd6fb6bb3_z.jpg

Idąc tym tokiem rozumowania anie wychodź z domu, bo cię okradną, nie iwesz pewnie czy pani z wózkiem nagle nie pchnie cię nożem za 10zł i paczkę M&Msów

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego mowicie ze platnosc karta kredytowa jest bezpieczna? Wyslanie w internet danych ktore pozwalaja komus innemu zrobic zakupy z naszej karty. Nawet jak polaczenie jest SSL to nie wiadomo co odbiorca robi z tymi danymi. Czy je usuwa czy trzyma? Czy sa zaszyfrowane i jak dobrze? Ile to bylo histori ze cala baza takich danych zostala wykradziona. Byc moze hakerom zajmie zlamanie szyfrowania 100mld lat, a byc moze nie.

Dlatego wybierając PP/karta tak na prawdę musisz zdecydować, czy wolisz, żeby dane twojej karty miał jeden duży pośrednik (PP) czy wiele małych sklepików. Można założyć, że PP ma dużo lepsze zabezpieczenia, ale też jest łakomym kąskiem dla złodziei.

 

Dodatkowo kto normalny trzyma cala kase na podstawowym koncie?

Ja mam z £500 na normalnym i reszta na oszczednosciowym. Wiec jak cos to do £500 naciagna.

 

Bo ponad połowa gospodarstw nie ma żadnych oszczędności, nawet tych 500 funtów. http://m.tokfm.pl/Tokfm/1,109983,17460911,Dziewiec_statystyk_GUS__ktore_pokazuja_smutna__polska.html

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego mowicie ze platnosc karta kredytowa jest bezpieczna? Wyslanie w internet danych ktore pozwalaja komus innemu zrobic zakupy z naszej karty. Nawet jak polaczenie jest SSL to nie wiadomo co odbiorca robi z tymi danymi. Czy je usuwa czy trzyma? Czy sa zaszyfrowane i jak dobrze? Ile to bylo histori ze cala baza takich danych zostala wykradziona. Byc moze hakerom zajmie zlamanie szyfrowania 100mld lat, a byc moze nie.

 

Pewnie sie myle ale osobiscie czuje sie bezpieczniej placac uslugami typu dotpay lub analogicznymi.

 

BTW. wystarczy miec niesiwadomie zainstalowany na kompie keylogger i juz mozna oddac wszystkie swoje dane (nr. karty, CVV, date waznosci..).

Sklepy nie dostają danych karty, którą się u nich płaci. No chyba że dajesz fizycznie komuś tę kartę do ręki, albo łazisz po jakichś dziwacznych stronach.

Osobiście kredytówką "załatwiam" chyba z 70-80% wszystkich wydatków. Nigdy nic się nie stało, a gdyby się miało stać, to są procedury reklamacyjne, ubezpieczenia, chargeback.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

3211396764_4bd6fb6bb3_z.jpg

Idąc tym tokiem rozumowania anie wychodź z domu, bo cię okradną, nie iwesz pewnie czy pani z wózkiem nagle nie pchnie cię nożem za 10zł i paczkę M&Msów

 

Cos Ci nie wyszlo.

 

Czyli wedlug Ciebie nie powinienem nic robic w kwestii swojego bezpieczenstwa oraz zwiekszania swiadomosci na temat zagrozen. Gratuluje "logiki". A w pociagu moge smialo sie dosiadac do pijanej grupki kiboli bo przeciez jak maja mi wpierdolic to moga to zrobic wszedzie wiec szkoda uwazac. :thumbup:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ten cały PP to można o kant D rozbić ..zło konieczne tak jak w przypadku zakupów na ebay .

 

Jakoś kupuję od lat (płyty muzyczne,gry, drobny sprzęt) w sklepach internetowych w anglii ,niemczech ,amazonie.uk ,com i nie ma żadnych problemów .Nigdy mnie nie okradli ,kilka razy 2 razy nie dostałem zakupionych płyt ,ale kasa wróciła na kartę po 2 tyg.

A płacę kartą debetową z mBanku wcześniej Visa obecnie Mastercard .

 

A ten PP mam absurdalnie upierdliwe zabezpieczenia i weryfikacj . Obecnie mam zablokowane konto PP od 2013 roku bo zakupiłem 3 gry na x360 w sklepie w uk płacąc PP i PP uznał to za pranie brudnych pieniędzy :E . Wczoraj postanowiłem odblokować konto bo chcę coś zakupić na ebay od skośnych .Wysłałem wymagane skany ,dzisiaj dzwoniłem na infolinie rzekomo odblokują w ciągu 12h konto .

Bzdura totalna .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cos Ci nie wyszlo.

 

Czyli wedlug Ciebie nie powinienem nic robic w kwestii swojego bezpieczenstwa oraz zwiekszania swiadomosci na temat zagrozen. Gratuluje "logiki". A w pociagu moge smialo sie dosiadac do pijanej grupki kiboli bo przeciez jak maja mi wpierdolic to moga to zrobic wszedzie wiec szkoda uwazac. :thumbup:

Tak z ciekawości czy uważasz, że przelew online ze swojego banku jest bezpieczniejszy niż płacenie kartą przez neta?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

w wiekszosci banków przychodzi kod na telefon gdy tylko chcesz wyciągnac jakos kase

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak z ciekawości czy uważasz, że przelew online ze swojego banku jest bezpieczniejszy niż płacenie kartą przez neta?

 

Wydaje mi sie ze tak. Przy operacjach bankowym musze podac haslo i kod z tokena.

 

A w przypadku wpisywania w przegladarke danych ktore potencjalnie daja odbiorcy mozliwosc wyprowadzenia pieniedzy to w przypadku strony bankowej ktora ogladam po kilkanascie razy w miesiacu podstawienie identycznej na tym samym adresie jest ciezkie. Wpisanie danych do karty na stronie ktora widze pierwszy raz (nawet duzej firmy) budzi we mnie pewne opory. Nie jakies moze specjalnie uzasadnione, po prostu instynktowne.

 

Operacje wykonane przez posrednikow jak dotpay czy paysafe sa wykonywane i tak przez platforme mojego banku wiec conajwyzej strace kase ktora wysle na konto oszusta. W przypadku podania oszustowi wszystkich danych do karty... limitem jest limit na karcie :)

 

Nie jestem paranoikiem. Po prostu ostroznie wkraczam na nowe sciezki. Tym bardziej ze te po ktorych obecnie stapam nie sa na tyle zle zeby szukac alternatyw.

 

Obecnie pieniadze najlatwiej stracic przez keyloggery, podstawiacze w schowku, skimmery/modyfikacje bankomatow, wypuszczanie karty platniczej z oczu. Placenie karta kredytowa czy PayPalem uwazam za duuuuuzo mniejsze zagrozenie niz w/w.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sklepy nie dostają danych karty, którą się u nich płaci. No chyba że dajesz fizycznie komuś tę kartę do ręki, albo łazisz po jakichś dziwacznych stronach.

To co w takim razie wykradli z PlayStation Network hackerzy w zeszłym roku?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Większość firm nie trzyma danych kart, chyba że jest opcja buy with 1 click, jak na Amazonie. Trzymanie danych kart jest nieopłacalne dla sklepu, bo wtedy firmy obsługujące karty wymagają spełniania kosztownych standardów - to nie jest coś, co będzie robił jakiś tam drobny przedsiębiorca.

 

Dlatego normalnie numer karty nigdy nie będzie wpisany na stronie sklepu i nie będzie do niego przesłany.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi sie ze tak. Przy operacjach bankowym musze podac haslo i kod z tokena.

 

A w przypadku wpisywania w przegladarke danych ktore potencjalnie daja odbiorcy mozliwosc wyprowadzenia pieniedzy to w przypadku strony bankowej ktora ogladam po kilkanascie razy w miesiacu podstawienie identycznej na tym samym adresie jest ciezkie. Wpisanie danych do karty na stronie ktora widze pierwszy raz (nawet duzej firmy) budzi we mnie pewne opory. Nie jakies moze specjalnie uzasadnione, po prostu instynktowne.

 

Operacje wykonane przez posrednikow jak dotpay czy paysafe sa wykonywane i tak przez platforme mojego banku wiec conajwyzej strace kase ktora wysle na konto oszusta. W przypadku podania oszustowi wszystkich danych do karty... limitem jest limit na karcie :)

 

Nie jestem paranoikiem. Po prostu ostroznie wkraczam na nowe sciezki. Tym bardziej ze te po ktorych obecnie stapam nie sa na tyle zle zeby szukac alternatyw.

 

Obecnie pieniadze najlatwiej stracic przez keyloggery, podstawiacze w schowku, skimmery/modyfikacje bankomatow, wypuszczanie karty platniczej z oczu. Placenie karta kredytowa czy PayPalem uwazam za duuuuuzo mniejsze zagrozenie niz w/w.

Niby tak, z drugiej strony dawno nie widziałem strony która chce ode mnie dane karty, wszystkie mają zintegrowane płatności online danego banku lub płatność paypalem, chyba tylko steam chce karty, ale i tak łatwiej tam paypala podpiąć mniej wpisywania :hmm:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To co w takim razie wykradli z PlayStation Network hackerzy w zeszłym roku?

Podaj proszę kwoty, które wyciągnięto z kont powiązanych z PSN. Mnie mało w zasadzie interesuje, co hakierzy mają, czy mogą zrobić. Mnie interesuje jedynie, czy coś z mojego konta wypłynęło, czy nie :)

 

Druga sprawa, którą należy sprecyzować: jeżeli sam, z własnej woli zostawiasz na swoim koncie gdzieś tam numer karty płatniczej, to jest to czymś innym od zakupów w jakimś tam sklepie. Myślę że większość usług, które nie są periodycznie odnawiane, pozwala nie zostawiać danych płatniczych w jakimś systemie.

 

Trzecia sprawa: jedną z zalet używania kart płatniczych jest to, że transakcje są rejestrowane. Mamy po prostu dowody na to, że za coś zapłaciliśmy. Jeżeli mamy problem z np. towarem, usługą, czy też dziwnymi (?) operacjami na koncie, to mamy prawa do reklamacji. Czytając ten wątek mam wrażenie, że ludzie myślą, że jak im się sczyści konto, to jedyne co pozostaje, to siąść i płakać, bo kasiorka przepadła...

 

 

...nawiasem mówiąc, żeby sczyścić konto, nie trzeba mieć danych jakiejkowiek karty, ale to już przecież inna sprawa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czytam wasze opinie o tym jak jest bezpieczniej płacić na internecie.

 

I jak na razie to wychodzi mi że płacenie kartą nie jest takie najgorsze.

 

Czy dobrze to wykombinowałem?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...