Dziwne akcje w kompie - Win 7 64bit

[bald84 0]

Witam nie wiem czy dobry dział jak zły to przepraszam:/

 

Witam problem wyglada tak:

 

sprzet asus p5b deluxe+ xonar dx

 

Pierwsze uruchomienie komputera po kilkugodzinnym wyłączeniu(na przykład po nocy) skutkuje brakiem dzwieku i nie wykryciem karty dzwiekowej.

 

W menadrzerze urzadzen jest takie info:

 

http://screenshu.com/static/uploads/temporary/sv/n1/tn/hw2rjz.jpg

 

Na poczatku myslałem że coś z dodatkowym zasilaniem karty dzwiekowej i poprawialem wtyczke i całą karte i po ponownym uruchomieniu było ok

 

Potem zorientowałem sie ze nic nie musze poprawiac tylko wystarczy uruchomic ponownie komputer i karta normalnie jest wyswietlana w menadrzerze urzadzen i dzwiek dziala.

 

Czyli w skrócie wyglada to tak ze musze uruchamiac dwa razy komputer aby cieszyc sie dzwiekiem

 

karte mam już ponad 2 lata tyle czasu smigała bez zarzutu, próbowałem na sterownikach asusowskich jak i na unixonarach windows 7 64 bit, na obydwóch efekt ten sam

 

 

 

no chyba ze gdzies jakiś bug od sterów siedzi w systemi ni nie usuwa sie podczas deinstalacji sterów i powoduje takie jaja? ale to chyba by było za kazdym razem tak samo a nie przy pierwszym włączeniu

 

 

O dziwo jak nie ma tego dzwieku za pierwszym włączeniem, to później moge kompa uruchamiac ile razy chce i zawsze dzwiek jest i wykrywa karte, tylko to pierwsze uruchomienie po długiej przerwie tak sie objawia.

 

 

Karta muzyczna na płycie gł. wyłączona w biosie

 

Nie mam drugiego gniazda zeby sprawdzic w innym slocie

 

Nawet profilaktycznie bateria w płycie gł wymieniona

 

 

W windzie mam konto uzytkownika, po pojawieniu sie ekranu z logowaniem i wybraniu uruchom ponownie dzwiek jest, czyli system nie musi wstac do konca zeby po resecie było ok

 

 

Kolejnym problemem jest to że po zainstalowaniu sterwnikow do karty dzwiekowej niw uruchamia sie xonar audio center, z polecenia uruchom włączam xonar audio center i pojewia sie na kilka sekund w procesach i za chwile znika.

 

Nie dzialaja filmy z youtube na innych storonach w których filmy sa odtwarzane w html5, na youtubie w html5 jakas dziwna pikseloza sie pojawia na pełnym ekranie

coś takiego:

http://screenshu.com/static/uploads/temporary/1d/c3/b9/np50gv.jpg

 

Uzywam firefoxa i póki co smiga tylko ze w wersji starej i we flashu jest ok,a w htmlu na fullscreenie sa piksele.

 

 

Jeszcze jednen objaw to w programie Popcorn timie nie mam obrazu tylko sam dzwiek po strumieniowaniu video do playera VLC filmy dzialaja normalnie.

 

skanowanie malwarebytes coś tam znalazlo ale problemy dalej wystepuja.

 

 

zrobiłem Logi jak by któś mógł rzucic okiem i doradzic gdzie moga byc problemy:

 

Uzyłem też sfc/scannow ale niestety :

 

Windows Resource Protection found corrupt files but was unable to fix some

of them. Details are included in the CBS.Log windir\Logs\CBS\CBS.log. For

example C:\Windows\Logs\CBS\CBS.log.

 

 

 

 

OTL:

http://wklej.to/CfYbd

Extras:

http://wklej.to/bFT8B

 

Gmer:

http://wklej.to/NNkHT

 

FRST:

http://wklej.to/r3XLr

http://wklej.to/VNySb

 

Jeszcze dołączam CBS.log

 

http://wyslijto.pl/plik/ibn31o1e02

 

 

Pozdrawiam