XCOM 2

[Gość hoodedman]

celność naszych została zdecydowanie obniżona, przeważnie szanse wynoszą ~20% czyli strzelasz w powietrze przez większość czasu. Trzeba bardzo szybko oskrzydlać przeciwnika widać że Pavonis postawiło na ten aspekt całą mechanikę, problem w tym że jest to dość trudne bo przeważnie obcy są przygotowani na twoją obecność i zanim dojdzie do oskrzydlenia to już żołnierze są nieźle poharatani. W wersji bez moda, jak przeciwnik stoi za wysoką zasłoną, to przynajmniej podchodząc bliżej podnosisz szanse trafienia. W LW2 % w zasadzie stoją w miejscu, dopiero jak oskrzydlisz i przeciwnik jest na żółto - szanse idą do 60% i w górę - wtedy dopiero masz szanse położyć zawodnika. 

Problem z oskrzydlaniem jest generalnie taki że wymaga to OGROMNEJ liczby punktów ruchu, przeciwnik wtedy też nie stoi w miejscu tylko ostrzeliwuje się (z bardzo wysoką skutecznością) i zmienia pozycję, ty po długim ruchu już nie strzelisz bo strzelać można tylko jak się wykorzysta połowę puli punktów, ale nawet wykorzystanie wszystkich nie powoduje że jesteś na dogodnej pozycji.

 

Dużym problemem w oskrzydlaniu jest też to - że Pavonis porozrzucał na każdej misji grupki przeciwników.... Czyli oskrzydlając przeciwnika odkrywasz tak naprawdę koleją grupę, która tak naprawdę oskrzydla ciebie.... Ręce opadają...

 

W pierwszych misjach działają granaty bo obcy mają po 3hp więc można położyć przeciwnika jednym granatem, ale później jak mają po ~5 i więcej + pancerz to granaty są nieefektywne, co więcej zaczynają w późniejszych misjach zabierać po 1hp zamiast 3 co w połączeniu z większą ilością obcych powoduje że po prostu ręce opadają...(właśnie przszło mi do głowy że pomajstruję w ini z siła granatów )

To samo z granatami błyskowymi. Bez nich nawet pierwsze misje były by trudne, są świetne bo na jedną turę powodują że obcy totalnie nie trafiają, ale znowu - w późniejszych misjach nawet w stanie ogłuszenia potrafią sprzedać krytyka.... - i znowu, ręce opadają. Dodatkowo radykalnie zwiększa się liczba obcych nawet jak infiltracje zrobimy na 100% i powyżej - nie ma co liczyć że misje "Extremalnie niskie" będą łatwe.

Ponoć mod Long War 2 toolbox pozwala modyfikować jeszcze Long Wara 2 przez opcje w samej grze ale mi ten mod nie działa. Muszę się dobrze zastanowić jak zmodyfikować ini i jeszcze raz podejść od początku do tej gry. Sam Pavonis zachęca do modyfikowania LW2 pod siebie, Zrobię sobie sporego boosta z zasobów, intela i kasy i zobaczę jeszcze raz. Może z lepszym wyposażeniem dostępnym od wcześniejszej fazy gry, będę w stanie pchać misje do przodu.

Szkoda że podstawowa wersja jest tak skopana i niewykorzystana przez samego developera. Trzeba było czekać na moda i jeszcze go przerabiać żeby sobie trochę dłużej pograć...

Edytowane 2 Lutego 2017 przez hoodedman

[nietopyrz 0]

celność naszych została zdecydowanie obniżona, przeważnie szanse wynoszą ~20% czyli strzelasz w powietrze przez większość czasu.

...

Szkoda że podstawowa wersja jest tak skopana i niewykorzystana przez samego developera. Trzeba było czekać na moda i jeszcze go przerabiać żeby sobie trochę dłużej pograć...

Czytałem o błędach w grze na szansę trafienia. Może to nie kwestia moda, a buga, który dopadł u Ciebie podstawkę?

Z tego co piszesz, to LW2 wygląda bezsensownie. Lepiej sięgnąć po dopracowanego LW1.

[Gość hoodedman]

mam już parę pomysłów na zmodowanie LW2. Jednym z nich jest poprawienie obrażeń granatów, sami wyjadacze xcomowi twierdzą że granaty zostały bardzo zmarginalizowane w całej mechanice. Bo jak nazwać zadanie 1 punktu obrażeń jak granat spada od strony odsłoniętej przeciwnika....? Dam sporego boosta granatom ręcznym i już sam ten fakt powinien usprawnić rozgrywkę. Nie wiem też czy nie podciągnąć proporcjonalnie obrażeń dla wszystkich broni żołnierzy xcom.

 

Oglądając walki na youtube często widać jak rozgoryczeni są gracze jak giną ich weterani podczas cieżkich misji, hehe cholernie szkoda takich doświadczonych żołnierzy, szczególnie jak się trzeba borykać z niedoborem rekrutów.

Edytowane 3 Lutego 2017 przez hoodedman

[Gość hoodedman]

zmodyfikowałem granaty oraz kosmetycznie podciągnąłem broń palną

 

Nasze granaty domyślnie zabierają 3hp podczas gdy granaty obcych 6hp.... tak wynika z plików ini.... No rewelacja po prostu. Nie dość że jesteśmy spamowani całymi hordami obcych to jeszcze mamy mniejszą siłę ognia. LOL. Granaty zmieniłem na obrażenia takie same jak mają obcy (nie zaniżając jednocześnie damage granatów obcych)

Ale ponieważ jestem za cienki na takie ilości obcych (którzy notabene sprytnie się poruszają po mapie) musiałem obniżyć proporcjonalnie ilość obcych w kolejnych falach utrzymując proporcje. Teraz gra się lepiej, jest ciężko i tak, ale jak widzę ten płacz doświadczonych graczy xcom to nie mam żadnego moralniaka

[Walker1982 65]

Firaxis zapowiedziało dodatek do XCOM 2. Więcej info na konferencji 12.06

[B3rCik 0]

Niech to będzie coś w stylu "Terror from the deep".

[Walker1982 65]

29 Sierpnia wyjdzie dodatek War of the Chosen. Na E3 właśnie opublikowano trailer

. Jednak nie tego się spodziewałem też miałem nadzieję na coś jak terror from the deep ale zobaczymy.

[Slayer 82]

Na steam weekend free to play takze polecam juz chyba od wczoraj mozna grac

[komud 0]

Hej, podzieli się ktoś savem po pokonaniu pierwszego Chosen ( zabójczyni )?

[Gość hoodedman]

29 Sierpnia wyjdzie dodatek War of the Chosen. Na E3 właśnie opublikowano trailer

. Jednak nie tego się spodziewałem też miałem nadzieję na coś jak terror from the deep ale zobaczymy.

 

miałem mieszane odczucia po pierwszych 30 minutach. Natłok informacji i nowych mechanik. Ciężko się zaadoptować do bosów, nowych frakcji, wydawało mi się (w sumie dalej mi się wydaje) że to takie to trochę kombinowanie żeby na siłę urozmaicić rozgrywkę. Bo bardzo chciano dać graczowi coś nowego do gry która już i tak wiele zawierała.

Jak ktoś natłukł masę godzin z x-com i na dodatek katował Long War`a 2 to po prostu ma mały szok.

 

Natomiast już po 2-3 godzinach byłem pochłonięty w 100% i uważam że dodatek jest GENIALNY. Naprawdę. Balans rozgrywki, sami bosowie, sposób ich prezentacji jak pojawiają się na mapie (pauzowanie akcji jak w filmach i pokazanie głównych statów przeciwnika) - miodek. Wydawało mi się że taka - inna - rozgrywka - bardziej efekciarska, spowoduje że x-com straci swój unikalny pierwiastek i gra stanie się jakąś młócką podobną do Shadow Of Mordor gdzie przechodzi/odhacza się bosów.

Pomyliłem się. Zabawa jest mega miodna. Przeciwnicy wymagający ale rozgrywka nie jest frustrująca tylko wymagająca ale bardzo motywująca.

Pamiętam że przy Long War 2 byłem bardzo sfrustrowany tym że bez oflankowania nie dało się nikogo trafić, moi nawet doświadczeni żołnierze mieli po 20-30% szans na trafienia. Widać że na siłę w LW2 starano się zgnębić gracza i zniechęcić go do gry już po paru pierwszych misjach.

W War Of The Chosen to co się dzieje na polu bitwy jest bardziej logiczne, szanse trafienia są logicznie i racjonalnie wyliczane i chociaż dalej często zdarzają się pudła przy 95% szans na trafienie to mam zupełnie inne odczucia niż w LW2 gdzie 90% strzałów to były pudła nawet jak % trafienia był stosunkowo wysoki.

Widać że panowie odpowiedzialni za dodatek WOTCh patrzyli na pracę grupy Pavonis tworzących LW2, ale na szczęście nie kopiowali tej patologii z LW2, tylko dali masę satysfakcjonującej zabawy.

 

Ja jestem naprawdę BARDZO zadowolony z tego co Firaxis dało fanom x-coma. Na pewno nie wszystkim podejdzie dodatek bo wprowadza wiele nowych rzeczy które wydają się nie pasować do x-coma, ale dla mnie BARDZO dobrze Firaxis wprowadza nowości wraz z postępem kampani. Po 2-3 godzinach nie marszczymy już brwi na "dziwne" komunikaty które się pokazują na mapie globalnej - rozumiemy co się dzieje i gra nabiera nowego kolorytu dla fana x-com.

Obowiązkowo w opcjach wydłużcie sobie kampanię i spowolnijcie postępy projektu Avatar, to da wam namiastkę Long War`a i gra nie skończy się zbyt szybko.

Edytowane 12 Listopada 2017 przez hoodedman

[mindstorm 86]

Dodatek już dawno za mną, miło spędzone godziny. Jak najbardziej godny polecenia. W prowadzenie tych bossów jak najbardziej trafione. Co Hunter mi nerwów napsuł tym swoim namierzaniem. Cały czas trzeba było kimś uciekać, przez mapę . Zoombie [ Lost ] w dodatku zajefajne. Nie ma to jak podrzucić ufokom granat wzywający [ jesteśmy TU ]. Niestety ciągle nie naprawiono raczej nie wprowadzono poprawki do obsługi Panoramicznych monitorów. Byłem zmuszony robić load, gdyż gostek wybiegał za mapę . W podstawce pomagały mody. Nie wiem jak teraz w tym dodatku, ale gdy ja umilałem se czas to nic z modów nie było.

 

I w końcu naprawiono Field Of Vison. W końcu można się schować za ścianą. Nie ma już strzelania czy widzenia przez ściany.

 

3 nowe klasy.

 

Reaper to istny koks z klejmorem. Jego ukrycie to bajka. Nie ma to jak prawie przybić piątkę z sektoidem w obrębie 1 pola.

 

Zaraz zanim albo i równym stopniu to Templariusz. Mele+Pary+Wall [ ochrona na środowisko ]+ShadowBlake czy Strike [no ten talent co atakuje każdego co jest w zasięgu ] miodzio.

 

Najmniej grałem Skirmiszerem. Nie znalazłem dla niego zastosowania. Nie wiem nie przypadła mi ta klasa w ogóle. Może dla atakowania umarlaków.

 

A już w ogóle to nie grałem Sparkiem. Choć ponoć w ostatnich łatkach dostał boost.

Edytowane 13 Listopada 2017 przez mindstorm

[mindstorm 86]

lekki refresh

Jak wiecie lub nie, niedawno ukazał sie darmowy dodatek zatytułowany Tactical Legacy Pack dla posiadaczy gry Xcom 2 War of the Chosen.

W skrócie wydarzenia pomiędzy Xcom 1, a Xcom 2

 

28 misji

 

nowe bronie, zbroje, które będzie można wykorzystać w kampanii po ukończeniu TLP.

do wyboru ścieżka dzwiękowa - XCOM: Enemy Unknown, X-COM: UFO Defense

Do bodajże 4 grudnia darmowy, po tym terminie około 10 baksów

 

 

[LJ19 780]

Cześć! Mam do Was pytanie. Czy w XCOM 2 w trybie single player musimy tworzyć od zera nowe postaci, a może od początku gra oferuje jakieś gotowe modele? Dzięki!

[Lypton 609]

Dostajesz na starcie i co jakiś czas predefiniowanych żołnierzy, ale można dowolnie modyfikować ich wygląd, zmieniać imiona, narodowość.

Edytowane 13 Lutego 2020 przez Lypton

[LJ19 780]

Dostajesz na starcie i co jakiś czas predefiniowanych żołnierzy, ale można dowolnie modyfikować ich wygląd, zmieniać imiona, narodowość.

 

Dzięki! Dobrze pamiętam, że jest to trzech facetów i kobieta?

 

W sensie można zacząć kampanię SP od gotowym postaci i wcale nie trzeba - ale w razie chęci można w edytorze - ich modyfikować?

Edytowane 13 Lutego 2020 przez LJ19

[Lypton 609]

Dokładnie. Kampanię zawsze zaczynasz tymi samymi żołnierzami, potem dostajesz co jakiś czas gotowych losowych i możesz wszystkich dowolnie modyfikować.

[Zas 1028]

No dobra, X-COM 2 jest obecnie w histerycznie niskiej cenie  ... tyle że są do niego jeszcze te rzekomo bardzo obszerne, rozbudowane DLC. A one nadal tanie nie są.
Z jednej strony główne i najważniejsze jest chyba WotC, z drugiej strony Tactical Legacy jest z nim ponoć mocno powiązane i także bogate w zawartość... 

WotC można by teoretycznie dokupić później, ale z tego co czytałem ono modyfikuje i wywraca do góry nogami główną kampanię, dlatego dobrze byłoby je mieć przy rozpoczęciu zabawy? Co się dzieje, jeśli WotC dokupimy później?

No i czy faktycznie jest ono tak rewelacyjne. jak się powszechnie sądzi?
Tutaj jedna z popularnych recenzji na Steam sugerująca, że jednak najlepsza była czysta podstawka. To prawda?
Gość ma dosyć kontrowersyjne niektóre recenzje, ale pisze z sensem.

https://steamcommunity.com/id/Kennysama/recommended/593380/

Z drugiej strony gdy czytam opis dodatku na wiki to poza misjami odbijania porwanych i atakami na kryjówki Wybrańców reszta zmian to nowe klasy, broń plus wybór zadań dla frakcji i bonusów od frakcji w ramach rozgrywki strategicznej? Walka na czas i misje "nie do odrzucenia" to ponoć także domena podstawki (sabotowanie projektu Avatar)?

No to jak, olewać to WotC i kupować samą podstawkę i w nią grać, czy kupować także WotC/czekać na WotC w jeszcze lepszej cenie razem z Tactical Pack?

Edytowane 14 Lutego 2021 przez Zas

[Walker1982 65]

Podstawka mi się podobała i ją ukończyłem. Później dokupiłem War of the Chosen i po paru misjach przestałem grać. Nie wiem co mi nie podeszło. Będę musiał kiedyś spróbować jeszcze raz. Wg mnie nawet w samą podstawkę będziesz się dobrze bawił.

[Zas 1028]

Tyle to wiem, pytanie, czy z WotC bawił się będę lepiej, czy wręcz przeciwnie.
Te nowe klasy wydają się ciekawe i kozacko wygalają, ale jeśli warstwa strategiczna na być zbyt udziwniona a cała gra zbyt przegięta, to może nie warto?

[Walker1982 65]

To już musisz sam sprawdzić bo nikt Ci nie powie czy Ty się będziesz lepiej bawił z dodatkiem. Mi nie podszedł ale to moja subiektywna ocena. Inni sobie dodatek chwalą (w sumie temu go dokupiłem ).