Skocz do zawartości

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

yankesmgn

GTX 570 umarł?

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

Mam od kilku dni powazny problem z karta graficzna.

Podczas ogladania filmiku na youtubie wyskoczyl mi komunikat "sterownik ekranu przestał działać ale odzyskał sprawność" po przeinstalowaniu sterow ciagle to samo. Postanowilem odinstalowac stery w trybie awaryjnym i zainstalowalem ponownie.

Wyskoczyl komunikat "sterownik ekranu kernel mode driver przestał działać"

Na YT znalazlem rozwiazanie. Wylaczylem w panelu sterowania nvidia virtual sync, a power management mode ustawilem na prefer maximum performance i bylo dobrze, aczkolwiek podczas ogladania filmow na pelnym ekranie zawieszal sie obraz po jakims czasie i komp restartowal.

 

Dzisiaj postanowilem, ze zagram. Wlaczylem gre, pojawily sie krzaki i komputer sie zrestartowal. Stery nie dzialaja, nie moge ich zainstalowac, karty mi nie wykrywa i mam komunikat w menadzerze urzadzen - stan urzadzenia "System Windows zatrzymał to urządzenie z powodu zaraportowanych problemów. (Kod 43)".

 

Dodam, ze zaczalem uzywac drugiego monitora (do pracy), ale w momencie kiedy zaczely sie te problemy drugi monitor byl wylaczony od 2 dni.

 

Moj sprzet na stan obecny:

Intel Core i7-2600K

Asus P8Z68-V PRO

Kingston 8GB

Scythe Mugen II Rev.B

Gigabyte GeForce GTX 570 OC

Corsair 750W

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wyjmowałeś kartę i wsadzałeś z powrotem po przeczyszczeniu PCI-E? :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wypiernicz stery od NV, wgraj standardowa VGA (tryb awaryjny), karta powinna dawać dobry obraz na podstawowe rzeczy w niskiej rozdziałce.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wyjmowałeś kartę i wsadzałeś z powrotem po przeczyszczeniu PCI-E? :P

 

Gdy zaczely sie problemy to ja przeczyscilem.

 

Wypiernicz stery od NV, wgraj standardowa VGA (tryb awaryjny), karta powinna dawać dobry obraz na podstawowe rzeczy w niskiej rozdziałce.

 

Czyli mam rozumiec, ze karta padla? Wlasnie teraz jade na VGA.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miałem to samo na mojej pierwszej GTX 570 (najpierw random resety drivera, a potem resety kompa w grach).

Ostatecznie grafa trafiła na gwarę i została wymieniona na inną.

Oczywiście sprawdziłem ją w innym komputerze przed ostateczną wysyłką :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja juz gwarancji nie mam. Oplaca sie ja naprawiac? Jest taka mozliwosc?

Jutro ja sprawdze w innym komputerze, ale watpie...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak zdechły łączenia pamięci/GPU z PCB, szansa naprawy jest, ale jest ona bardzo kosztowna.

 

Oczywiście, jak nie masz gwary, zawsze możesz spróbować "kuracji piekarnikowej" :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Raczej na pewno nie opłaca się tego naprawiać przy obecnych cenach używanych kart.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Masz bardzo dobry procesor, więc spokojnie możesz zapakować tutaj topową kartę graficzną, a teraz podaj budżet na nową kartę graficzną.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kurde... podlaczylem GTX 460 i to samo... Ten sam komunikat w menadzerze urzadzen, nie moge zainstalowac sterow.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Stawiałeś nowy system, żeby wykluczyć błąd MicroShiftu? Może płyta klęka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Okazalo sie, ze ta GTX 460 tez jest walnieta (jakies aryfakty dodatkowo wyskakiwaly).

Pozyczylem na chwile GTX 780 i wszystko ok takze wychodzi na to, ze to k.graficzna.

 

 

Zaczynam szukac nowej karty. Ktos wyzej napisal, ze moge bez problemu wsadzic cos mocniejszego. Chcialbym podlaczyc pod nia dwa monitory (1920x1080 i 2560x1080).

Myslalem o 960 zeby zaoszczedzic lub jednak dolozyc i wziac 970. Co myslicie? Co bedzie sie dobrze sprawdzalo w tej konfiguracji?

Dodam, ze w sierpniu chcialbym wymienic kompa. Myslalem o skylike, ale na razie czytam i czekam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Odgrzej ją !! ja GTX-a 460 od Gigabajta już 5 razy smażyłem i chodzi ok 4-5 miesięcy i tak w kółko. Gigabajty tak mają (podobno słabe zimne luty) do piekarnika na 8 minut przy 180 stopniach tylko zdjąć chłodzenie i zabezpiecczyć złącza i kondensatory namoczoną chusteczką higieniczną owiniętą w folię aluminiową o położyć kartę na 4-rech kulkach zrobionych z foli chipem do góry :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tez o tym myslalem, co mi szkodzi :P Jest jakas dokladna instrukcja jak to zrobic? Zebym czegos nie zwalil.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja swojego GF 8500 to "piekarnikowałem" ale w sumie to uzyłem do tego suszarki do włosów, cieplejszy nadmuch i na same kostki pamięci i też mi hulała jeszcze z pół roku

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tez o tym myslalem, co mi szkodzi :P Jest jakas dokladna instrukcja jak to zrobic? Zebym czegos nie zwalil.

 

Tak jak napisałem ale na youtube powinien być filmik.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Swego czasu 8800GTS 512MB piekłem z 6 razy zanim uzbierałem na nową grafę. Pierwsze pieczenie dało jej ponad pół roku życia, każde kolejne wystarczało na coraz to mniej czasu. Pamiętam, że wsadzałem ją raz rdzeniem w dół, raz do góry (różnicy nie było, choć zaleca się niby rdzeniem do góry) na 200 stopni na, żeby nie skłamać około 7-9 minut chyba. Niczego niczym nie owijałem, po prostu zdjąłem chłodzenie, wyczyściłem kartę z pasty i naklejek i grillowanie.

 

Z tego co wiem, to nie jest to wina firmy Gigabyte i ich lutowia tylko norm, które weszły i zabroniły dodawać ołowiu do lutowia, przez co jest ono mniej elastyczne i podatne na różnice temperatur, w związku z czym kruszeje i przestaje zapewniać odpowiednie właściwości przewodzenia szybciej niż było to kiedyś n-lat temu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Swego czasu 8800GTS 512MB piekłem z 6 razy zanim uzbierałem na nową grafę. Pierwsze pieczenie dało jej ponad pół roku życia, każde kolejne wystarczało na coraz to mniej czasu. Pamiętam, że wsadzałem ją raz rdzeniem w dół, raz do góry (różnicy nie było, choć zaleca się niby rdzeniem do góry) na 200 stopni na, żeby nie skłamać około 7-9 minut chyba. Niczego niczym nie owijałem, po prostu zdjąłem chłodzenie, wyczyściłem kartę z pasty i naklejek i grillowanie.

 

Z tego co wiem, to nie jest to wina firmy Gigabyte i ich lutowia tylko norm, które weszły i zabroniły dodawać ołowiu do lutowia, przez co jest ono mniej elastyczne i podatne na różnice temperatur, w związku z czym kruszeje i przestaje zapewniać odpowiednie właściwości przewodzenia szybciej niż było to kiedyś n-lat temu.

 

Nie wiem czy to tylko Gigabyte tak ma ale kiedyś o tym czytałem na necie że właśnie oni tak mają, ja miałem wiele kart różnych firm i tylko z Gigabyte tak mi się stało, może to przypadek. Co do pieczenia to ja zabezpieczam kondensatory, złącza DVI, zasilania i złącze wiatraków tak dla pewności żeby się czasem nie stopiły :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wlasnie sie chcialem za to zabrac bo nie mialem wczesniej czasu tylko nie mam pasty na procesor graficzny. Co mam kupic? Czy jednak nie potrzebuje?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ok. Pasta na miejscu takze zabralem sie do wypiekow. I jak na razie dziala!! Nie ciesze sie na zapas bo dopiero jestem po instalacji sterownikow. Musze ja teraz troche pogrzac i zobaczymy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Tematy

  • Odpowiedzi

    • ja mam płytę za 400zł od kilku lat i nic złego się z nią nie dzieje. Nie zmieniam sprzętu właśnie dlatego, że działa bezproblemowo. Mam inne podejście. Jako, że mam jakąś tam wiedzę komputerową to kupuje to co potrzebuje. Nie potrzebuje super karty dźwiękowej, sieciowej,  2 kart sieciowych, 2 dźwiękowych, 20 portów USB z tyłu i sata, najlepszej sekcji zasilania. To wszystko mocno podnosi koszta i nagle robi się 2k zł za płytę lub więcej a tych dodatków nigdy nie wykorzystam wręcz będą przeszkadzać bo to dodatkowe coś co może się popsuć i coś co będzie się ładowało przy starcie systemu więc sam system będzie startował dłużej. Wydajnościowo nic się nie zmieni czy to płyta za 500zł czy za 3000zł. Ta płyta za 500zł jest dobra a jak trzeba będzie wymienić płytę bo  to nie będzie szkoda bo dużo nie kosztowała. Przydałoby się wbudowane wifi i 4 banki pamięci ale w przyszłości pamięć pewnie pójdzie do zmiany na jakąś 8000-10000Mhz z większą pojemnością więc obecna pójdzie na sprzedaż.  
    • Szczerze to wydawało mi się że kilka plików, bardziej tak z pamięci napisałem. Jak będę miał chwilę to zassam jakiś film i sprawdzę.
    • Ale tak bylo od wiekow to na prawde zejdz na ziemie i nie skladaj klockow. Wyplata opodatkowana a podatek od nieruchomopsci to calkowicie odmienne tematy. No masz racje na 2024 co wychodzi na duzy + bo drugi spada na 12% do 85K
    • @kola01Ok, dzięki za ogólne wyjaśnienie jak działają chłodzenia i stwierdzenie czy moje chłodzenie, którego nigdy w życiu na własne uszy nie słyszałeś jest ciche lub głośne😆 Bardzo wiele to zmienia w moim życiu, dobra robota👏  Jak "głośny" jest Fortis 5 dual przy swoim maksymalnym RPM 1400 w porównaniu z różnymi aio możesz przeczytać tutaj:  https://www.purepc.pl/test-silentiumpc-fortis-5-i-fortis-5-dual-fan-coolery-dla-procesorow-z-dobrym-stosunkiem-ceny-do-wydajnosci-i-cichymi-wentylator?page=0,7 Może uwierzysz 
    • Nic sobie nie pomyliłem. Z premedytacją nie użyłem nazwy gdyż mowiny o tanich asrocakch, model nie ma znaczenia. Ogólnie beka bo gdy mówię o karcie dźwiękowej narracja zmieniana jest na taką że dobra karta dźwiękowa nie jest potrzebna, można kupić inna, można kupić dac itp (TO SĄ DODATKOWE KOSZTY). Jak mówię o sekcji zasilania to narracja brzmi że pomylelem się z modelem płyty. Cały dowcip polega na tym że to 400zl to nie wiele jak na różnice w tym co dostajemy w tych mobasach. Tzn lepsza dźwiękowka, lepsza sekcja zasilania, lepsze wyposażenie. OGÓŁEM LEPSZA PŁYTA. Jeśli komuś wystarcza biedny kodek audio czy biedna sekcja zasilania to fajnie ale niech nie mówi że ta płyta jest dobra. Jest WYSTARCZAJĄCA dla niego i to wszystko. To tak jak z tymi bułkami z biedronki, dla kogoś są wystarczające, ja wolę kuoic 3x droższe i nie jest odnrazanego barachła. Argumenty że za 900zl płyty też mają kiepskie kodeki audio jest śmieszny bo wystarczy poszukać w specyfikacji technicznej i znaleźć taka która ma normalne audio, wyposażenie czy co tam nas interesuje. Nadal nikt nie odpowiedział, dlaczego nie polecają tanich asrockow na am4? Bo różnica pomiędzy dobrą płyta jest po prostu mniejsza i mówimy o mniejszej skali.  Edit: teraz spojrzałem na morele, nowy tomahawk kosztuje 871zl. Różnica pomiedzy "wystarczającymi" asrockami zaczyna topnieć wiec za niedługo ten post będzie nieaktualny bo i tak wszyscy będą polecali MSI. Obecnie to już 350zl czyli żaden pieniądz. 
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...