Skocz do zawartości

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

daniel105

Czym sie wspomoc zeby przytyc ?

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, nie wiedzialem w jakim dziale to umiescic więc jeśli sie pomyliłem to z góry przepraszam. Forum może też nie odpowiednie do tego typu tematu ale może akurat ktoś coś doradzi :P Sprawa jest taka że jestem dosyć szczupły, mam metr 70 wzrostu a waże zaledwie 63kg :P Z jedzeniem nie mam problemu, jem wszystko, od tłustych golonek, poprzez kebaby i inne smieciowe żarcie po ważywa, owoce, dużo jogurtów, mleka, słodyczy, czipsow :E Ale ogólnie wszystko opiera sie na miesie :D Im mam wiecej ruchu tym wiecej potrafie zjeść. Ruchu też mam dużo. A jakos jak moja waga sie od kilku lat sie nie zmienia :P Ale chciałbym zeby mnie troche przybyło, nie mówie tutaj o miesiach, po prostu sie chce troche zaokrąglić :P Ale nie mam pojęcia jak to zrobić ? Są jakieś specyfiki, suplementy czy coś innego co pomogłoby mi nieco nagrać na wadze ? Z góry przepraszam za błędy i dziękuje za pomoc i porady. Pozdrawiam serdecznie :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wydaje Ci się ,że dużo jesz. Po prostu jedz jeszcze więcej jeszcze nie wiem ile masz lat.

P.S jak chcesz przytyć mieśniami no to siłka jak tłuszczem no to smieciowe jedzenie.

 

Suplementy to wyjscie awaryjne. i tak po nich spadniesz jak przez pare tygodni zrobisz przerwe.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli to co jesz (a jak mówisz, jesz dużo) nie pozwala tobie przytyć, to masz albo zbyt szybką przemianę materii, albo niezbyt efektywne wchłanianie np. tłuszczu/cukru.

Brak ćwiczeń oraz ruchu to twój przyjaciel w tej walce.

 

Według mnie powinieneś nauczyć się tolerować swoją obecną sylwetkę, ponieważ swoich genów nie zmodyfikujesz.

Ale może jak się zestarzejesz, to coś się zmieni w tym względzie ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

63 i 170? To nie jest jakoś super mało, ja mam 65 przy 190... Od zawsze miałem bardzo szybki metabolizm i ciężko mi sie przybiera na wadze. Sposób jest jeden - jak Ci się wydaje, że się najadłeś, to jedz dalej. Jedz więcej niż myślisz że Ci jest potrzebne - po jakimś czasie żołądek Ci się przestawi na większe ilości jedzenia i nie będzie Ci to przychodziło z trudem. Ale to działa, da się przybrać kilka kg w rozsądnym okresie czasu, ale warto jeszcze to przerobić na masę mięśniową, bo od obrastania tłuszczem jeszcze nikomu zdrowie się nie poprawiło ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja przy 170cm i wadze 64,5 miałem 38 w bicku i powiem szczerze ,że wiecej bym niechcial ważyc bo ktoś chudy niski i przypakowany fajnie wygląda. Tym sie jest wyższym to budowanie sylwetki jest ciężkie.

Więc ruszaj na siłownie po paru miesiącach spokojnie powinenes podskoczyc o pare kg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bilans kaloryczny to podstawowa sprawa. Jak dokładnie go liczysz ?

Moja rada:

1. Idź na siłkę, plan 5/3/1 Triumvirate lub BBB lub 5x5 Madcow lub cokolwiek podobnie prostego (2-3 ćw na trening i do domku) na początek.

2. Przeczytaj blog rippedbody.jp jak żreć by przytyć i nie zalać się. Zacznij liczyć kalorie oraz białko, węgle i fat są nieistotne na początku. Ustal swoje "zero" przy którym masa stoi w miejscu.

3. ...

4. Zdaj relację za rok jak dokoksowałeś oraz wyniki w trójboju :E

 

Możesz ważyć 65kg i wyglądać epicko jeśli będą to same mięśnie i 7-8% fatu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No własnie jak kolega mówi możesz ważyć 65 i miec same mięśnie , dużego bicka i możesz być zatłuszczony i ważyc tyle samo, Ale no wiadomo mięsnie troche wiecej ważą.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja powiem ci z własnego doświadczenia jak przytyć, z 67kg do 77 skoczyłem. Musisz celować w jakieś 4000 kalorii dziennie, zjedzenie jednego obiadu dziennie nic ci nie da skoro mówisz, że masz dużo ruchu w życiu. Zamiast batonów przerzuć sie na orzechy jako przekąskę, zamiast jednej kiełbaski na kolację jajecznica z dwóch kiełbas i 4 dużych jajek, na śniadanie owsianka, duża micha, możesz dorzucać do niej rodzynki jak lubisz, wiórki kokosowe do smaku, jak za mało to kup blender i miksuj owsiankę z masłem orzechowym i bananem.

 

 

Możesz ważyć 65kg i wyglądać epicko jeśli będą to same mięśnie i 7-8% fatu.

7-8%? A co on idzie na konkurs jakiś? On chce przytyć, fakt że robi to w dziwny sposób, no ale jak chce to niech tyje tylko niech uważa, bo w drugą stronę skali przeskoczy i skończy jak ja :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja powiem ci z własnego doświadczenia jak przytyć, z 67kg do 77 skoczyłem. Musisz celować w jakieś 4000 kalorii dziennie, zjedzenie jednego obiadu dziennie nic ci nie da skoro mówisz, że masz dużo ruchu w życiu. Zamiast batonów przerzuć sie na orzechy jako przekąskę, zamiast jednej kiełbaski na kolację jajecznica z dwóch kiełbas i 4 dużych jajek, na śniadanie owsianka, duża micha, możesz dorzucać do niej rodzynki jak lubisz, wiórki kokosowe do smaku, jak za mało to kup blender i miksuj owsiankę z masłem orzechowym i bananem.

To to powyżej. Dokładnie to. Micha to podstawa. Bez michy żaden bicek na sucho nie urósł :E Żadne magiczne supersety na bicka. 5-7 superserii łyżką i widelcem daje lepsze efekty :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ktoś o wiek pytał wcześniej to odpowiem ze mam 23 lata :P Piwo lubie :D Mieśnie jakieś mam, ogólnie nic mi nie przeszkadza tylko że denerwuje mnie to że można u mnie żebra policzyć :E

I jeszcze powiem nie wiem czy to coś znaczy ale na przykład w zimie kiedy miałem bardzo mało ruchu, wszedzie dupe autem woziłem i w domu siedziałem to mniej ważyłem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mniej w sensie ? Ja mam dobowe wahania masy także. Wstając rano ważę średnio 1kg mniej niż kładąc się spać - to tak na przykład. Jak zatankuję węgle to też idzie w górę ładnie, by po 3 dniach wrócić do początkowej masy. Innymi słowy - wahania rzędu 1-2kg na pół roku są mało istotne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ciesz się, że tyle ważysz i tak wyglądasz, a nie tak:

 

grubas-tlusty-brzuchacz.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na twoim miejscu bym nabrał mięśni, bo jeżeli masz mało tkanki tłuszczowej to przybranie na mięśniach poprawi ci sylwetkę i będziesz lepiej wyglądał, nawet moze pojawic sie sześciopak przy niskim BF. Jesteś typem ektomorfika więc nabieranie na masie masz bardzo utrudnione . Ja mam sytuację odwrotną do twojej, gdyż walczę z fatem przy niskiej wadze 73 kg przy wzroście 177 cm. Tak jak poprzednicy piszą wylicz zapotrzebowanie na kalorie , licz kalorie w ciągu dnia , a po tygodniu sprawdź czy waga idzie w górę czy w dół , a potem rotuj odpowiednio kalorie +/- 200-300. Polecam ci kanał na yt życienasportowo, dobrze gość tłumaczy i wgl jest ogarnięty w tych sprawach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Są jakieś specyfiki, suplementy czy coś innego co pomogłoby mi nieco nagrać na wadze ?

Więcej cukrów prostych, mniej ruchu. Czyli siedź na dupie i wpierdalaj słodycze. :]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nic z tym nie poradzisz do pewnego wieku :D do 22 roku życia jadłem dużo i waga zostawała piórkowa.Ostatnio w ciągu roku przytyłem 12KG a staram się schudnąć teraz do wagi 80KG obecnie jadam raz dziennie żeby nie przytyć.Zawsze byłem chudy i wysoki jak patyk obecnie wyglądam jak bym pakował na siłce a ja nigdy na siłowni nie byłem :D Oczywiście szybka zmiana ciała nabranie masy i mięśni to nie jest nic dobrego rozstępy itp chętnie bym wrócił do szczupłej postury i lekkiej wagi a niestety nie mam już 20 lat i wyglądu chłopca.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nic z tym nie poradzisz do pewnego wieku :D

Jeden posiłek wcale nie jest taki dobry bo gdy jesz często a mało to napędza się bardziej metabolizm.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Czym sie wspomoc zeby przytyc ?

 

Zacznijmy od tego, że jesz mało, na dodatek pochłaniasz mało wartościowego jedzenia. Wystarczy, żebyś wprowadził monotonną dietę np 4x 200g kury 100g ryżu 100g warzyw z oliwą. + omlet, jajecznica z 8 jajek i twoja waga leci do góry. Jesteś niski, więc niewiele potrzebujesz kg, żeby wyglądać jak grubas. :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I smaż sobie wszystko na smalcu, a nie na oleju. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kazeina i żreć , rozpychając kiche na noc. a mozna tez przy tej wadze do lekarza, powiedziec ze chcesz nabrac masy , da pewnie mete.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nic z tym nie poradzisz do pewnego wieku :D do 22 roku życia jadłem dużo i waga zostawała piórkowa.Ostatnio w ciągu roku przytyłem 12KG a staram się schudnąć teraz do wagi 80KG obecnie jadam raz dziennie żeby nie przytyć.Zawsze byłem chudy i wysoki jak patyk obecnie wyglądam jak bym pakował na siłce a ja nigdy na siłowni nie byłem :D Oczywiście szybka zmiana ciała nabranie masy i mięśni to nie jest nic dobrego rozstępy itp chętnie bym wrócił do szczupłej postury i lekkiej wagi a niestety nie mam już 20 lat i wyglądu chłopca.

Jedzenie rzadko jest akurat złą radą i złym sposobem na cokolwiek, bo organizm przestawia się na tryb oszczędzania i odkłada tłuszcz, bo wie że nie dostaje za często paliwa więc magazynuje co może.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Push-up3k

Sprawa jest taka że jestem dosyć szczupły, mam metr 70 wzrostu a waże zaledwie 63kg :P Z jedzeniem nie mam problemu, jem wszystko, od tłustych golonek, poprzez kebaby i inne smieciowe żarcie po ważywa, owoce, dużo jogurtów, mleka, słodyczy, czipsow :E Ale ogólnie wszystko opiera sie na miesie :D Im mam wiecej ruchu tym wiecej potrafie zjeść. Ruchu też mam dużo. A jakos jak moja waga sie od kilku lat sie nie zmienia :P Ale chciałbym zeby mnie troche przybyło, nie mówie tutaj o miesiach, po prostu sie chce troche zaokrąglić :P

Ja już to kiedyś przerabiałem, a właściwie przerabiam do tej pory, bo od roku zwalczam efekty takiego przytycia.

 

 

Najlepszy sposób na zaokrąglenie się to zaprzestanie ruchu. Dalej będziesz ważył 63 kilo, ale tkanka tłuszczowa zajmie miejsce mięśni, a że tłuszcz zajmuje więcej miejsca, to staniesz się grubszy. Przy okazji większość zacznie odkładać się wokół tułowia. Nie słuchaj ludzi piszących, że musisz zmienić dietę. Jak jesteś bardzo aktywny to ciągle to spalasz, nie ważne co byś jadł, a jak porzucisz sporty, to nawet najmniejsza nadwyżka żarcia zacznie się odkładać.

 

 

Osobiście polecam pozostać przy tej sylwetce przy której jesteś teraz. Bardzo szybko pożałujesz tego zaokrąglenia. Będziesz brzydszy, spadnie ci drastycznie forma, a nie wiadomo jeszcze jak to się odbije na starość. Ja teraz jestem na etapie powrotu do bycia chudzinką i to jest znacznie trudniejsze do osiągnięcia, bo zrobienie sobie boczków i balona to była kwestia stania się leniem. Krótko mówiąc - nie rób tego. Powiem nawet lepiej - ogranicz syfiaste żarcie i zacznij więcej ćwiczyć czy po prostu robić coś fizycznego (np w ogrodzie), a wtedy nabierzesz masy mięśniowej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Weź się za ćwiczenia to nabierzesz męskiej sylwetki, a nie będziesz robił zapasy tłuszczu, które będą dodatkowym obciążeniem. I policz kalorie czy na pewno aż tak dużo jesz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...