Skocz do zawartości

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

pablocoo

Cooling Center - kontroler obrotów wentylatorów

Rekomendowane odpowiedzi

sGB65we.png

 

Jakiś czas temu zbudowałem (szumne słowo) prosty kontroler wg schematu użytkownika RayvenPL z tematu Elektronik amator czyli DoItYourself.

Wciąż działa, jednak manualna kontrola to jednak nie to. Nużące jest ciągłe przestawianie każdego z czterech kanałów, zwłaszcza, że każdy wentylator ma inne parametry działania. Główny wyłącznik częściowo pomógł, ale jednak lekki przewiew w spoczynku też by się przydał.

Rozwiązaniem mogłaby być kontrola z poziomu płyty głównej. Nowe modele są dość zaawansowane w tej kwestii. Jednak mój model poza gniazdem CPU_FAN ma tylko jednej inny kanał (do tego coś go kiedyś popsułem i działa zawsze na 100% :D ) a to raczej nie powód, żeby zmieniać płytę.

Dlatego od jakiegoś czasu chciałem zrobić automatyczny kontroler sterowany jakimś mikrokontrolerem.

 

"Projekt" marzył mi się od dłuższego czasu, ale brakowało wiedzy, umiejętności, funduszy...

W końcu się za to zabrałem. Sporo poczytałem, przejrzałem gotowych pomysłów, schematów (w większości na nich bazowałem).

Elektronikiem jednak dzięki temu nie zostałem, więc mogą być jakieś niedociągnięcia, pewne rzeczy można było zrobić lepiej itd.

 

Założenia projektu były następujące:

- automatyczna kontrola obrotów w zależności od temperatury (duh!)

- możliwie maksymalna cisza w spoczynku i porządny obieg powietrza w stresie

- tryb półpasywny - niepotrzebne w danej chwili wentylatory wyłączane całkowicie

- dostęp do czujników temperatury procesora, karty graficznej, płyty głównej

- kontrola wentylatorów 3-pinowych zmiennym napięciem, a 4-pinowych czystym sygnałem PWM

 

Aby cisza była w ogóle wykonalna, zacząłem o nią powoli dbać już przy zmianie platformy i kupiłem zasilacz BeQuiet z serii L8. A teraz zmieniłem (w końcu) boxowe chłodzenie procesora na Pure Rock. Do tego tylko mechaniczny WD Red, karta graficzna (zmieniłem wentylator, sprawdzałem różne opcje; różnice w temperaturze niewielkie, a w głośności duże) i w spoczynku jest naprawdę cicho. Karta prawdopodobnie i tak pójdzie w odstawkę i zastąpi ją jakiś półpasywny Maxwell, ale nieprędko.

aV9CCV9.jpg

 

Sercem kontrolera będzie Arduino Nano v3. Czemu gotowa platforma? Tak jest prościej (moim zdaniem), taniej (klon kosztował mnie jakieś 15 zł), wbudowana komunikacja serial-usb. Wejść i wyjść wystarczyło na 6 oddzielnych kanałów i 2 sprzętowe czujniki temperatury.

Kontrola napięcia będzie zrealizowana za pomocą przetwornicy dc-dc (chyba tak to się nazywa, buck converter w oryginale), przy czym dla tych celów, czyli sterowaniu silnikiem, nie dbam o stabilizację napięcia na wyjściu. Według założeń kontroler umożliwi też kontrolę wentylatorów 4-pin za pomocą czystego sygnału PWM i pełnego napięcia - 12V. O wyborze decydować będzie ustawienie zworki (będzie najprościej, a i tak zazwyczaj ustawienie będzie jednorazowe).

Oprócz tego zastosowany będzie mosfet dla każdego kanału, który całkowicie odetnie napięcie i wyłączy wentylator, jeśli będzie taka potrzeba.

Prototyp działa prawidłowo: ;)

e6nKR2S.jpg

 

Zostało zrobić płytkę i zmontować wszystko razem, a potem zająć się oprogramowaniem.

Zaprojektowałem płytkę jednostronną, upchałem jak się dało, ale dalej wydaje mi się za duża. Spróbuję dwustronną. Nie mam drukarki laserowej, więc spróbuję coś zdziałać markerem, jeśli efekty będą kiepskie to spróbuję gdzieś wydrukować :-D

 

Oprogramowanie docelowo ma monitorować czujniki systemowe: płyty głównej, procesora i karty graficznej, żeby kontrola była możliwa na ich podstawie. Ta część jest już zrealizowana - przy użyciu biblioteki Open Hardware Monitor. Odpowiednie dane będą przesyłane do kontrolera za pomocą połączenia szeregowego. Gdyby wystąpił jakiś problem w komunikacji, planuję jakiś tryb awaryjny, np. praca ze stałą prędkością albo na podstawie niezależnych czujników. Jeszcze zdecyduję.

Sterowanie możliwe będzie ręcznie lub automatycznie, prawdopodobnie do wyboru: na podstawie krzywej prędkości, liniowy rozrzut prędkości między dwoma temperaturami albo utrzymywanie danej temperatury.

No i oczywiście wykresy.

Ale o oprogramowaniu innym razem ;)

 

PS. Tematyka trochę może odbiega od reszty działu, ale i tak jest on chyba najodpowiedniejszy na ten temat.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak będziesz już miał gotowy to chętnie kupię do cosmosa :D szukam właśnie czegoś takiego żeby dla 3 pin też zmieniało automatycznie zamiast ręcznej kontroli

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli wszystko będzie gotowe, mam nadzieję że jakaś lista i limitowana produkcja dla chętnych - powinno się kilka osób znaleźć ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ciekawy projekt. Tanie Aquaero :D

 

Może dodatkowo wejście na flow meter (generalnie zasada dzialania w wiekszości to odczyt prędkości obrotowej i zamiana na ilośc impulsów).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Limit wejść został wykorzystany, ale pewnie można wprowadzić możliwość zamiany jednego czujnika temperatury na flow meter.

Odczyt zwracany jest analogicznie do tachometru wentylatora? (później poszukam dokładniejszych informacji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Robótki ręczne trwają ;) :

I3DWDJV.jpg

4R1OZKm.jpg

 

Żmudna praca markerem, ale jak na pierwszą w życiu płytkę jestem zadowolony z efektów.

 

Mała próbka z aplikacji:

kbmqpdT.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe jaki wyjdzie całkowity koszt.

Masz już koncept jak opakujesz kontroler? Umieścisz go w zatoce 5.5 cala?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@ThePunisher - dzięki :)

 

Prototyp gotowy:

kutsP6a.jpg

 

TAsLwi5.jpg

 

Nie działają dwie rzeczy:

- dla kanału nr 6 - włączenie kanału i odczyt obrotów - przez niedopatrzenie wykorzystałem niewłaściwe piny. Projekt płytki da się poprawić, a w prototypie trzeba będzie poprowadzić kabelki "na krótko"

- dla kanału nr 3 - nie działa odczyt wentylatora. Wygląda na to, że nie działa jeden z pinów Arduino. Musiałem kiedyś zrobić jakieś zwarcie i go usmażyć. :kwasny: Nie mam więcej wolnych pinów, więc nic nie mogę zrobić. Jak kiedyś kupię Arduino do innego projektu to najwyżej podmienię płytki.

 

Ciężko operować zworkami, ale tak jak pisałem, będą potrzebne sporadycznie. Dałoby się w sumie trochę przesunąć, bo jest miejsce na górze płytki.

 

Reszta dotycząca części elektronicznej działa prawidłowo. Kontrola zarówno po PWM, jak i napięciu - działa. Kod do odczytu obrotów będzie potrzebował doszlifowania.

 

@Xender

No przydała by się drukarka 3D i elegancką obudowę by się zrobiło ;) Dla siebie pewnie nie będę opakowywał, najwyżej przykleję pod spodem jakiś kawałek plastiku albo czarnej tektury, żeby nie zrobiło się jakieś zwarcie i położę luzem (albo i nie) albo do zatoki 5,25'', albo na zasilacz. Za tacą mobo byłoby nieźle, ale nie zmieści się - jednak ma trochę wysokości.

Chyba, że pytając o zatokę 5,25'' masz na myśli coś w stylu kontrolerów z wyświetlaczem na front obudowy. Jeśli tak to nigdy mnie coś takiego nie kręciło i od początku nie miałem tego w planach. Ten kontroler ma działać a nie wyglądać i śmiało może być gdzieś schowany. A za stronę wizualną i inne "bajery" będzie już odpowiedzialna aplikacja.

 

A ponieważ sprzęt jest już gotowy, można podliczyć koszty:

 

jPzG9u7.png

 

Nie jest to może mało, ale spodziewałem się, że taniej nie ma co liczyć. To za same części, do tego jeszcze wysyłka, a ciężko kupić wszystko u jednego sprzedawcy. Mimo wszystko (chyba) trudno dostać kontroler o porównywalnych możliwościach w takiej cenie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak jak kolega wspomniał, chciałeś zrobić fajny kontroler dla siebie a wyjdzie z tego takie proste aquero.

 

6 wentylatorów, akurat tyle ile planuje podpiąć w cosmosie :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja tam bym był chtny na finalny produkt - tanei aquaero lt to to, czego potrzebuję ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem "hitem" by było taki prosty regulator, bo nie każdy potrzebuje miliona kanałów i wszystkich bajerów.

Miniaturowy układ, który ma pełną regulację napięcia na 1 kanale, podpinamy zasilanie i kabelek usb do mobo do sterowania. Potem przez oprogramowania sterujemy napięciem na tym kanale, w zależności od odczytów temperatur z płyty, co sobie wybierzemy. Jakiś wykresik, żeby sobie ustawić jak ma się zachować wentylator, i tyle. Małe, proste, tanie. Bez jakichś czujników temperatury, wielkiej płytki itd.

Tak realnie na to patrząc, co jest potrzebne. W LC podpinamy wszystkie wentylatory na chłodnicach pod to, nic więcej nie trzeba. W normalnym systemie na AC, też spokojnie można newralgiczne wentyle pod taki kanał podpiąć. Reszta może latać na stałym napięciu minimalnym z pominięciem regulatora.

Moim zdaniem czegoś takiego brakuje na rynku, wszystkie regulatory o tego typu możliwościach, oferują dodatkowo znacznie więcej i są stosunkowo drogie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dla jednego kanału trochę szkoda się bawić w mikrokontroler i komunikację po usb. Chyba, że da się coś takiego tanio wyrwać.

 

Prędzej bym to widział jak coś w rodzaju konwertera pwm -> napięcie. Wystarczy wtedy jedno wolne złącze na płycie z sygnałem PWM i ono zajmie się sterowaniem i odczytem obrotów, a odpowiedni układ zapewni kontrolę napięcia (dostarczanego oczywiście prosto z zasilacza) i odpowiednią obciążalność, żeby można było podpiąć większą liczbę wentylatorów.

Aplikacja, która tworzę, docelowo ma zapewniać również obsługę odczytów i kontroli złącz wentylatorów na płycie, więc z odpowiednią konfiguracją nie powinno być problemów.

Koszt komponentów powinien się zamknąć w 10-15zł.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze tylko wykombinować optymalną obudowę. Idealna była by do zatoki 3.5 cala, dało by się idealnie schować.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sam piszę.

Może wrzucę później wczesną wersję z obsługą odczytu (bez kontroli) systemowych czujników.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Można powiedzieć, że to jest zwykłe Arduino. Język, funkcje, IDE - wszystko to samo. Więc tak, "firmware" pisany w C.

 

Natomiast aplikacja pod system Windows pisana jest w C#. A między aplikacją a arduino komunikacja szeregowa.

 

Gdyby ktoś miał ochotę przetestować wczesną wersję aplikacji i podzielić się uwagami i sugestiami, to tutaj link:

https://drive.google.com/file/d/0B_84yVh3KDglbWp3dTkxNGluZk0/view?usp=sharing

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bez kontrolera z funkcjonalności sprawdzić można jedynie czy program dobrze wykorzystuje bibliotekę hardware monitora i u mnie wszystko jest ok.

Sam interfejs też elegancki, niedoróbki oczywiste na tym etapie.

Proponowałbym natomiast przyporządkowanie na stałe kolorów do sensorów, bo z tego co widzę każdy sensor dostaje nowy kolor przy kolejnym uruchomieniu, o ile nie jest to kwestia wczesności tej wersji, jak np. zapominanie przydzielanych nazw.

Do tego dodałbym jeszcze opcję działania w tle i wyświetlania odczytów z wybranych sensorów w trayu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Hejger dwuklik na widget umożliwia konfigurację kolorów, nazwy itp. (co wiem, że w tej chwili nie jest dość oczywiste), która przy uruchomieniu jest wczytywana z pliku. Tylko widzę, że w tej wersji wyłączyłem zapisywanie konfiguracji.

 

@Garfieldek to w końcu sam, czy z gotowca? ;)

Jeszcze nie wiem, czy udostępnię schemat. Nie ma tam nic, czego nie można by znaleźć w sieci, ale złożenie tego w całość kosztowało mnie trochę pracy. Pomyślę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tylko widzę, że w tej wersji wyłączyłem zapisywanie konfiguracji.

Opcje otwierane dwuklikiem odkryłem, a mówiłem właśnie o zapisywaniu ;)

Swoją drogą, jako że program pisany w C#, kompatybilność planujesz tylko z windowsem?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wszystko w aplikacji okej :)

Odczytuje dokładną temeprature procesora, karty graficznej, a w moim przypadku pokazuje również prędkość obrotową wentylatorów karty graficznej.

Bardzo ciekawy projekt, zdradzisz co należy zrobić aby odczytać temerature z płyty głównej ? Potrzebne są jakieś biblioteki do tego ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Hejger tak, tylko Windows.

 

@mati_323 no różne są sposoby. Na początku korzystałem z programu Speedfan i "podpinałem się" pod współdzielony obszar pamięci, który udostępnia. Ale nie chciałem, żeby aplikacja wymagała instalacji innych.

W tej chwili korzystam z biblioteki OpenHardwareMonitor.lib. Przystępna i ma spore możliwości (czujniki temperatury, wentylatorów, sterowanie nimi, napięcia itd.). W internecie są przykłady, jak z niej korzystać. Jak się orientujesz w C# to mogę ci podesłać fragment kodu, który sczyta systemowe czujniki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Tematy

  • Odpowiedzi

    • Oj tak, oj tam, nie wiem co zmywakowi znowu się wylało dla zdobycia oglądalności, ale brytyjskie szkoły dobre są....problem w tym, że nie wszystkie  UK to kraj z dużym rozwarstwieniem społecznym i to będzie widoczne także i w szkolnictwie.  Jeżeli się mieszka w tzw councilówce (osiedle domów socjalnych, posiadanych przez lokalne władze i wynajmowanych długoterminowo lokatorom z niskimi dochodami poniżej wartości czynszów komercyjnych) i daje dzieciaka do szkoły w councilówce, a do tego zaniedbuje go tak samo, jak zaniedbują swoje g*****niaki councilowi obywatele, to rzeczywiście, w przyszłości takie dziecko wyrośnie najprawdopodobniej na kolejnego councilowego obywatela z aspiracjami co najwyżej na poziomie bycia lokalnym przedstawicielem firmy farmaceutycznej sprzedającej znieczulające życiowo specyfiki    Dziecko zadbane, wychowane będzie mogło dużo osiągnąć. Prawie wszystko, bo do wszystkiego to niestety trzeba wysłać dzieciaka do jakiegoś Eton College czy cóś. Tam może nie będzie już bardziej mądrzejsze, ale nabędzie kontaktów
    • Chyba Godzillę junior - trochę mała. Ta "losowość" jest świetna w tej grze. Walczyłem ze smokiem i zaraz podleciał gryf i nawzajem się naparzali. Oczywiście wykorzystałem sytuację i pojąłem walkę z dwoma przeciwnikami. Albo jechałem bryczką i gryf wleciał w nią i rozwalił na strzępy czy cyklop, który wpadł do miasta. Dużo takich podobnych akcji jest w tej grze. Nawet jeśli są to tylko skrypty, to nie widziałem czegoś podobnego w innych grach.   Dialogi jeszcze by przeszły, ale nazwy przedmiotów i umiejętności wolałbym mieć oryginalne. Może wyglądają takie akcje śmiesznie i jak był bug, ale dla mnie właśnie czyni tę grę wyjątkową. Lubię to.
    • @galakty Nic. Póki będzie działał nikt nie będzie kazał go demontować, no chyba że kamienica będzie bardzo niskiej klasy energetycznej i trzeba będzie to zrobić by ją podnieść, ale na to są też inne sposoby. Zatem dotąd dokąd będzie sprawny, będzie można go używać. Potem tak jak napisał @RimciRimci ale w dyrektywie jest też opcja używania źródeł na biopaliwa i paliwa alternatywne, zatem dalej zostaje piec na biogaz czy na inne biopaliwa.
    • Polemizowałbym. Wg mnie na to właśnie liczą rządzący, aby ludzie kupili ściemę nazewniczą. Składka ubezpieczeniowa polega na tym, że jest stała. Kup sobie jakiekolwiek ubezpieczenie w prywatnej firmie albo chociaż przeczytaj regulamin oferty. Płacisz stałą składkę x i masz ubezpieczenie od wymienionych zdarzeń na kwotę y oraz pokrycie kosztów leczenia do kwoty z. Tak działają u nas składki społeczne dla DG. Płacisz x i dostaniesz y emerytury/renty/chorobowego (gdzie y w magiczny sposób dla kolejnych roczników dąży do 0). Opłata NFZ jest wyliczana jako procent od dochodu, więc w moim odczuciu jest to podatek a nie składka. Na UoP z kolei wszystkie "składki" są podatkiem naliczanym procentowo od przychodu. Plus NFZ względem prywatnych ubezpieczeń taki, że nie masz limitu kosztów leczenia (o ile się załapiesz na termin w publicznej służbie zdrowia i uważasz ją za satysfakcjonującą). Tak więc dla mnie bliżej tu do podatku, ale też dostajesz "więcej" niż w składkowym ubezpieczeniu. Ja płacę niezbędne minimum do wspólnej skarbonki (kosza), a prywatne mam kupione ubezpieczenie na rok utraty dochodów plus do 2mln kosztów leczenia za granicą.
    • "Ale to tylko teoria spiskowa szurów!!!!"  
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...