Skocz do zawartości

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

leymann

Monitor iiyama X2483HSU-B1

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, posiadam monitor iiyama X2483HSU-B1, zajmuję się amatorsko obróbką zdjęć i montażem filmów przeważnie wszystko własnej produkcji. Z tego co sie dowiedziałem to gamut monitora to 69% przestrzeni AdobeRGB więc, nie ma źle jak na amatora. Tylko teraz moje pytanie polega na tym, na jakich ustawieniach monitora powienien pracować? Monitor ma zapisane profile i-Style (Gry, Krajobraz, Standard, Tekst, Film i chyba jest jeszcze profil Dynamiczny) nie pamiętam bo pisze z pracy. Ręcznie też można wprowadzić ustawienia. Obecnie przy obróbce i foto i wideo korzystam z profilów Krajobraz/Standard naprzemiennie. Wszystkie moje produkcje zarówno jesli chodzi o zdjęcia i film zadawalały mnie jeśli chodzi o kolory, jasność itp. Jendak ostatnio natknąłem się na artykił odnośnie odwzorowania kolorów i chciałbym sobie swój monitor ustawić tak, aby jak najwierniej odzwierciedlał obraz rzeczywisty. Czy może mnie ktoś nakierować jak to zrobić, jakim programem, jakiś link podesłać z tutorialem?

Dodam od siebie, że kalibracja związana z poniesiniem jakichkolwiek kosztów typu zakup kalibratora, albo zaproszenie Pana fachowca na wizytę w celu skalibrowania odpada, ponieważ jak pisałem jestem amatorem i nie jest mi to aż tak potrzebne.

 

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam, posiadam monitor iiyama X2483HSU-B1, zajmuję się amatorsko obróbką zdjęć i montażem filmów przeważnie wszystko własnej produkcji. Z tego co sie dowiedziałem to gamut monitora to 69% przestrzeni AdobeRGB więc, nie ma źle jak na amatora. Tylko teraz moje pytanie polega na tym, na jakich ustawieniach monitora powienien pracować? Monitor ma zapisane profile i-Style (Gry, Krajobraz, Standard, Tekst, Film i chyba jest jeszcze profil Dynamiczny) nie pamiętam bo pisze z pracy. Ręcznie też można wprowadzić ustawienia. Obecnie przy obróbce i foto i wideo korzystam z profilów Krajobraz/Standard naprzemiennie. Wszystkie moje produkcje zarówno jesli chodzi o zdjęcia i film zadawalały mnie jeśli chodzi o kolory, jasność itp. Jendak ostatnio natknąłem się na artykił odnośnie odwzorowania kolorów i chciałbym sobie swój monitor ustawić tak, aby jak najwierniej odzwierciedlał obraz rzeczywisty. Czy może mnie ktoś nakierować jak to zrobić, jakim programem, jakiś link podesłać z tutorialem?

Dodam od siebie, że kalibracja związana z poniesiniem jakichkolwiek kosztów typu zakup kalibratora, albo zaproszenie Pana fachowca na wizytę w celu skalibrowania odpada, ponieważ jak pisałem jestem amatorem i nie jest mi to aż tak potrzebne.

Skoro kalibracja odpada, to będziesz miał loterię i tyle. Powtarzalność wyrobów Iiyamy należy wziąć w cudzysłów. Nie wiem skąd jesteś - jak Warszawa, to można by coś w temacie poradzić. Jak inne miasto, to ja niestety odpadam. :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ustaw możliwie najbardziej defaultowy profil w monitorze. Nie zmieniaj go. Nie zmieniaj ustawień w rodzaju ostrości, kontrastu, punktu czerni i co tam jeszcze. Skup się na jasności i ewentualnych ustawieniach kolorystycznych - przy czym to drugie można bardzo łatwo skaszanić, więc nie przesadzaj.

Jeżeli jesteś amatorem, to sobie możesz co najwyżej ustawić temperaturę barwną i jasność. Reszty "na oko" nie ustawisz, a i Pan Specjalista nie byłby w stanie ustawić dokładnie monitora bez dodatkowego sprzętu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za info, gdzieś na youtube znalazłem filmik, że model mojego monitora przed kalibracja miał gamut 69,8%, a po kalibracji 69%, więc może się nawet nie opłaca :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ustaw możliwie najbardziej defaultowy profil w monitorze. Nie zmieniaj go. Nie zmieniaj ustawień w rodzaju ostrości, kontrastu, punktu czerni i co tam jeszcze. Skup się na jasności i ewentualnych ustawieniach kolorystycznych - przy czym to drugie można bardzo łatwo skaszanić, więc nie przesadzaj.

Jeżeli jesteś amatorem, to sobie możesz co najwyżej ustawić temperaturę barwną i jasność. Reszty "na oko" nie ustawisz, a i Pan Specjalista nie byłby w stanie ustawić dokładnie monitora bez dodatkowego sprzętu.

Specjalista od „specjalisty” posiłkującego się stronami www z różnymi „magicznymi” sztuczkami i ustawieniami różni się właśnie tym, że kalibrację i profilowanie przeprowadza korzystając ze spektrofotometru sensownej klasy. :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za info, gdzieś na youtube znalazłem filmik, że model mojego monitora przed kalibracja miał gamut 69,8%, a po kalibracji 69%, więc może się nawet nie opłaca :P

Piszesz to na poważnie, czy to taki żarcik? :E

Twój monitor nie jest przeznaczony do tego typu prac, kalibracja po prostu nieco przycina "ilość" wyświetlanych barw...a może to po prostu była niedoskonałość pomiaru sensora. 0.8% (nie wiadomo czego: pokrycia powierzchni? jakiejś składowej?) różnicy jest pomijalne w sprzęcie w każdej półce cenowej, nawet pięcio+ cyfrowej, a i nie sądzę żeby do zabawy z takim monitorem użyto jakiegoś super sprzętu wartości dobrego samochodu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Piszesz to na poważnie, czy to taki żarcik? :E

Twój monitor nie jest przeznaczony do tego typu prac, kalibracja po prostu nieco przycina "ilość" wyświetlanych barw...a może to po prostu była niedoskonałość pomiaru sensora. 0.8% (nie wiadomo czego: pokrycia powierzchni? jakiejś składowej?) różnicy jest pomijalne w sprzęcie w każdej półce cenowej, nawet pięcio+ cyfrowej, a i nie sądzę żeby do zabawy z takim monitorem użyto jakiegoś super sprzętu wartości dobrego samochodu.

Kalibracja sama z siebie nie przycina. Kalibracja polega na tym, że monitor ma wyświetlać obraz o zadanych parametrach jasności i temperatury barw. Przy kalibracji i profilowaniu monitora bez sprzętowej kalibracji - czyli bez możliwości grzebania po tabeli barw (LUT) monitora grzebie się tylko po tym, co wydostaje się z karty grafiki. I tu jest problem, gdyż karta grafiki na każdą składową daje 256 odcieni. Co skutkuje tym, że dla osiągnięcia danej temperatury barwowej i jasności trzeba dane składowe obciąć. Wynikowo wychodzi tak, że np. składowa zieleni (przykładowo) idzie mocno w dół. Dodatkowym problemem jest to, jak wyglądają krzywe dla każdej składowej RGB. Im bardziej się rozjeżdżają, tym większy zafarb dla danej składowej - i odcienie neutralnej szarości już neutralną szarością nie są, a uciekają w czerwień, niebieski, czy zieleń. Co szczególnie silnie wyłazi na szczegółach w cieniach czy na odwzorowaniu kolorów skóry.

 

Oczywiście - nawet ową iIyamę przećwiczyć sensownym kalibratorem, to trochę da się podciągnąć to, co ma się fabrycznie. Pytanie, ile na ile owa Iiyama parametry w czasie utrzymuje. Wcale bym się nie zdziwił, jak po 30 minutach wszystkie pomiary można by sobie zawinąć w rulonik, gdyż sam rozjazd na temperaturze barwowej dochodziłby przynajmniej do 500K. A to już widać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No, czyli przycina - czyli to, co napisałem :) Pisząc powyższe nawet nie myślałem o kalibracji sprzętowej, a o kalibracji programowej - która sama w sobie w ogóle niezbyt powinna być nazywana kalibracją monitora, bo to po prostu "regulacja" sygnału karty graficznej.

Gwoli formalności, zdaje się że nawet i pro sprzęt, kalibrowany sprzętowo, ma przycinany gamut w sytuacji, kiedy chcemy skalibrować go do parametrów (balans bieli) odbiegających od jego naturalnych parametrów (D65 i okolice?).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...