Skocz do zawartości

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

zgredzik86

Trylogia Dead Space

Rekomendowane odpowiedzi

Panowie i być może Panie w związku z tym, że dnie coraz krótsze, a noce coraz dłuższe, to szukam jakiejś ciekawej rozrywki. Ostatnio zagrywałem się namiętnie w serię Dead Space do 3 części bez dodatku Awakened, bo czytałem, że straszna lipa i nie chciałem sobie psuć opinii o serii. Nie ukrywam, że mocno mnie zaciekawiła cała historia i ogólnie klimat survival horroru i szukam teraz czegoś podobnego. Najlepiej gdyby to był również TPP w tym gatunku z możliwością używania broni, a nie tylko skradania się u uciekania. Jak na razie nic nie zwróciło mojej uwagi. Jakieś ciekawe pomysły?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Resident Evil od czwartej części wzwyż plus podseria Revelations w dwóch częściach, The Evil Within, The Suffering 1&2.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dead space ale jedynka bo 3 klicha na maxa.

Jak nie grałeś w Re to polecam REMAKE 1 nie taki straszny ale 3ba myśleć +D jak w grach poniżej

Amnesia

soma

Alan wake

Silent hill Homecoming szkoda że nie ma Downpur na pc ;/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie tam się podobała cała seria.

 

Zastanawiam się nad tym Alan Wake. Reszta jakoś mnie nie przekonuje z tego co poczytałem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Alan wake też dobra gra.

Outlast też.

Zagraj w Alana odradzam dlc.

The evil within też jest dobry (ale na początku)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Alan Wake jest bardzo łatwy i ma mało elementów survivalowych (horrorowych również), choć sama gra bardzo mi się podobała to nie porównywałbym jej za bardzo do Dead Space'a. Seria Dead Space mocno wzoruje się na Resident Evil od czwartej części wzwyż, więc na na to patrzyłbym jako pierwsze. Poza tym The Evil Within jak najbardziej, fabularnie jest raczej średniawe, ale gameplay jest świetny i bardzo podobny do DS'a (jak dla mnie lepszy, i poziom trudności wyższy). Z innych w podobnym stylu możesz zagrać w The Suffering czy Cold Fear. Polecam zainteresować się też klasycznym survival horrorem jak Silent Hill czy starsze Residenty, choć to zupełnie inny styl stawiający bardziej na zagadki i eksplorację, gdzie walka schodzi na drugi plan i jest raczej mało zręcznościowa, ale to w nich poczujesz prawdziwy klimat survival horroru, nie w Dead Space'ach i innych "szczelankach" : D Trochę większy wybór action horrorów jest w grach FPS.

 

Nie wiem po co podajecie Outlasta, SOMA, Amnezję czy Aliena, pomijając widok FPP to w trzech pierwszych broń nie istnieje, a w Alienie używa się jej bardzo sporadycznie. Raczej nie tego autor szuka, choć SOMA i Amnezję stawiam w czołówce najbardziej przerażających horrorów, Obcy jest jak najbardziej warty uwagi, a w Outlasta można zagrać z nudów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Tematy

  • Odpowiedzi

    • Wszystkie kostiumy:     Jest ich 30, aż dziwne, że część z nich nie wylądowała w jakimś sklepiku   biorąc pod uwagę, że devi robili wcześniej gry na mobilki.:D Niektóre z nich...   Nie wiem też skąd tyle narzekania. Są też "normalne" stroje, nie każdy musi latać z "gołą pupą".
    • Ale to co zostało kupione skoro ten xeon E3-1230V2 z linku wchodzi na tą płytę główną? Może Ci wysłali inny?
    • Szczerze mówiąc wydajność 4090 z niższym poborem W i ceną by mi wystarczyły. No ale właśnie, tu pojawia się kwestia ceny.   W ogóle to zastanawiam się czy do 5080/5090 przebiedować jeszcze na obecnej platformie pod 1440p UW, czy raczej nie ma to sensu. Bottleneck CPU będzie się zdarzać, ale myślę że to naprawdę tragiczne przypadki.   Jeśli budowałbym nową platformę to już raczej na 8800/9800X3D (nie wiadomo jakie oznaczenie będzie miała następna seria). 
    • Na prawdę chcemy tutaj udowodnić globalne ocieplenie na podstawie 60 ostatnich lat?  To chyba trolling. Nawet co do tych danych z lat 50.: czy narzędzia / technologia użyta do pomiarów wtedy jak i dzisiaj jest taka sama? Czy punkty pomiarowe znajdują się w takich samych odległościach od zurbanizowanych części miast, aby nie zaburzać pomiarów? Jeśli choćby 1 z tych 2 rzeczy jest inne to te pomiary nie są dokładne, bo staramy się w nich zbadać średnie odchylenia o dziesiąte części stopni. Wiarygodne dane byłby by np. z ostatnich 150-200 lat gdy spełnione byłby by takie same warunki co do miejsc pomiaru i za pomocą takich samych narzędzi. Co i tak jest tylko analizą danych w krótkoterminowych okresie i nijak ma się do wahań temperatur w większej skali.   Albo te wykresy powyżej dotyczące np. poziomu pokrywy śnieżnej i temperatury zimą - cały w ciągu ostatnich 50 lat są wahania w tym ostatni pomiar wychodzący poza normę. Ponownie jednak - brak jakichkolwiek szczegółów w jakich warunkach i za pomocą jakich narzędzi były prowadzone pomiary. Na pewno na przestrzeni lat były one bardziej dokładne - co poddaje tylko w wątpliwość wcześniejsze pomiary gdzie margines błędu jest wyższy.  W bardziej długoterminowym okresie czasu wygląda to mniej więcej tak: http://www.faculty.ucr.edu/~legneref/bronze/climate.htm Albo tak: A Temperature reconstruction with 95% confidence intervals shown, from Loehle and McCullough (published in Energy and Environment, 2008): Correction to: A 2000 year global temperature record based on non-tree ring proxies. As this reconstruction is based soley on proxy data, the recent, measured global average temperature was not added to the end of the record as was done by Mann. The last data point represents a 29 year average centered around 1935   Albo tak, dla zwolenników globalnego ocieplenia. Nawet ten wykres nie do końca jest dla nich korzystny. Jest on kwestionowany ze względu na duzą niedokładność: czarna linia poziom uśredniony, żółte linie - niepewność ""Hockey stick" reconstruction of global average temperature changes over 1000 years (ending in 1998). Reconstruction performed using proxy data before 1900 and instrumental data after 1900. Yellow and red shading show author's estimation of uncertainty in the reconstruction."   Dlatego męczą mnie te teksty, że globalne ocieplenie to niepodważalna prawda i jest milion dowód nie do obalenia, bo tak nie jest. 
    • Widzę, że sam nie wie co chce kupić, ale CCC nadal działa 
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...