Be Quiet! Silent Base 600 - recenzja

[DyndaS 522]

Be Quiet! Silent Base 600

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Nie jest to typowa recenzja, a bardziej tak luzie własne przemyślenia

 

 

 

Składnie sprzętu w Silent Base 600 było stosunkowo przyjemne i obyło się bez większych zgrzytów. Nie mamy żadnych kołków dystansowych dzięki odpowiednio wyprofilowanemu mobo tray, co bardzo mi się podoba. Za tacką mamy łącznie ~3cm miejsca na upchnięcie kabli co jest dobrą wartością, choć niestety zdecydowanie za mało wypustów na spięcie przewodów co jedynie niepotrzebnie utrudnia cały proces. Niby be quiet dodaje jeden taki zaczep z dwustronną taśmą, no ale jednak...

System gumowych "sanek" działa fajnie. Gumy na przepustach są bardzo dobrej jakości i nie można im tu nic zarzucić.

Zdziwił mnie mocno fakt braku wycięcia nad płytą główną na przełożenie przewodów, lecz bez problemu można przełożyć wtyczkę wentylatora pomiędzy tacką a pcb płyty głównej, ponieważ jest tam wystarczająco dużo miejsca. Oczywiście ten na wtyczkę EPS jest w rogu obudowy

 

Wykonanie obudowy stoi na wysokim poziomie, choć producent podaje, że grubość blachy to jedyne 0,7mm. Jednak przy tej cenie spodziewałbym się czegoś więcej, lecz mimo wszystko konstrukcja po zdjęciu wszystkich paneli nie ugina się przesadnie. Panel z oknem jest bardzo ale to bardzo sztywny, a drugi trochę przeskakuje po skosie przy próbie wyginania. Jakość powłoki lakierniczej raczej mogę ocenić na wysoki zarówno pod względem względem trwałości oraz tego jak się prezentuje wizualnie. Plastikowym elementom także nie mogę raczej nic zarzucić.

System montażu bocznych paneli jest rozwiązany bardzo przyjaźnie dla użytkownika, lecz co do przedniego jak i górnego mam mieszane odczucia. Ogólnie są to takie zaczepy, które trzeba lekko nagiąć oraz wypchnąć, przy czym trzeba uważać aby tego przypadkiem nie wyłamać, lecz po 2-3 demontażach idzie już to bardzo sprawnie. Pod drzwiczkami na przednim panelu znajdziemy mały, lecz wygodny trzystopniowy przełącznik kontrolera obrotów 5V-7V-12V, który obsługuje standardowo 3 wentylatory 3-pin. Szkoda, że nie ma chociaż jednego więcej.

 

Teraz coś odnośnie chłodzenia oraz wentylacji. Nie będę mówił o oczywistych rzeczach jak to ile, gdzie, jak i jakich wentylatorów można zamontować, bo to można znaleźć w specyfikacji na stronie producenta.

 

Moja Noctua NH-D14 wchodzi bez problemu z wyraźnym zapasem, wiec raczej ciężko będzie znaleźć standardowy cooler CPU. który nie będzie pasował w tej obudowie.

Miałem pewne obawy odnośnie tego zamkniętego topu i jego restrykcji ale zupełnie niepotrzebnie, bo otwory nie są takie małe. Niestety sytuacja frontu wygląda wręcz odwrotnie. Mamy tutaj przed filtrem bardzo małe otwory wentylacyjne po bokach, które mocno się zwężają ku górze, stąd zastanawiam się czy montowanie tam 2 wentylatorów ma jakikolwiek sens, a dodatkowo frame za wentylatorami też nie pomaga.

Jeśli mowa o chłodzeniu wodnym Silent Base 600 nieszczególnie nas do tego zachęca. Nie zmieścimy chłodnicy 240mm na front bez przeróbek. Na górze mamy w najlepszym przypadku do 60-65mm maks. na chłodnicę + wentylatory, więc raczej jedynie o czym można myśleć to AIO 120/240mm

 

 

Testy:

 

Nie będę Wam tu podwał dokładnych wyników, a po prostu odniesienie w stosunku do Evolv ATX, która w testach wentylacji różnych znanych serwisów wypada bardzo dobrze. Zarówno w Phanteksie jak i w Be Quiet! były zamontowane po 4 wentylatory.

140mm trzymałem możliwie najbardziej zbliżonych rpm, a 120mm w przypadku SB 600 pobiłem do podobnego poziomu hałasu szumu jak przy 140mm.

 

Testy przeprowadzałem jak zwykle w Far Cry 4 grając ~25-30 minut i przemierzając praktycznie te same lokalizacje.

 

Pierwszy test:

 

Front: 2x 140mm

Top: 1x 140mm

Back: 1x120mm

 

GPU: 5 stopni więcej

 

CPU: 2 stopnie więcej

 

Szczerze mówiąc nie spodziewałem się aż tak dużych różnic na karcie graficznej i myślałem, że będą sporo mniejsze. Wyższa temperatura na CPU to prawdopodobnie skutek podwyższonej temperatury gpu.

 

Zastanawiałem się co jest nie tak i dostrzegłem wtedy problem otworów wentylacyjnych na froncie. Top obudowy dosyć mocno się nagrzewał pomimo zamontowanych tam wentylatorów, wiec stwierdziłem, że to prawdopodobnie problem małej ilości chłodnego powietrza trafiającego do obudowy z przodu, stąd postanowiłem wykonać kolejny test w innej konfiguracji. Zdemontowałem z frontu wyższą 140 montując 120 na dole obudowy.

 

 

Drugi test:

 

Front: 1x 140mm (dół, bo tam są większe otwory wentylacyjne)

Top: 1x 140mm

Back: 1x120mm

Bottom: 1x120mm

 

GPU: 1 stopień więcej

 

CPU: 1-2 stopnie mniej !

 

 

Te różnice mnie aż zaskoczyły i potwierdził się problem restrykcji frontu oraz zbyt małej ilości wpadającego chłodnego powietrza do wnętrza obudowy. Temperatury bardzo porównywalne do Evolv ATX, a przecież przedni wentylator był blokowany przez koszyk na dyski, więc bez niego powinno być jeszcze lepiej. Koszyk ten można zamocować wyżej pod zatokami 5.25" (jeśli ktoś nie ma bardzo długiej karty) lub zamocować go w nich. Pod samą obudową jest całkiem sporo miejsca, wiec wentylator na dole ma skąd zaciągać powietrze.

 

 

Podsumowując:

 

Be Quiet! silent Base 600, to dobrze wykonana i też ładna (jak dla mnie) obudowa. Jest kilka szczegółów, które można by w niej poprawić, ale jeśli ktoś nastawia się na Air Cooling, to nie ma tego wiele. Wentylacja w drugiej konfiguracji bardzo pozytywnie zaskakuje i przy niej nie ma co się martwić o temperatury, a przecież jest to obudowa wyciszona.

 

Jedne co najbardziej mnie razi, a dokładniej moje czułe ucho, to podatność na wibracje przenoszone z wentylatorów na obudowę co powoduje irytujące buczenie, więc należy dobierać je bardzo ostrożnie.

 

 

 

 

Jeśli macie jakieś pytania to walcie śmiało!

 

 

...o ile ktoś w ogóle dotrwa do końca tych wypocin