Czy warto kupić lapka w USA, Toshiba C55, i5, 8GB ram, 1TB dla studenta

[wm155 0]

Cześć,

 

Jestem teraz w USA, akurat dzisiaj jest ten słynny czarny piątek i w związku z tym pomyślałem, że zakupię okazyjnie jakiegoś w miarę porządnego laptopa mojemu bratu, który wybiera się na studia informatyczne (raczej nie będzie grywał w gry, więc nie potrzebuje nie wiadomo jakiej maszyny). W każdym razie, znalazłem taką ofertę:

http://www.amazon.com/gp/product/B010SBAJDS/ref=s9_al_bw_g147_i2?pf_rd_m=ATVPDKIKX0DER&pf_rd_s=merchandised-search-4&pf_rd_r=15QRC9323AV86956WYVP&pf_rd_t=101&pf_rd_p=2304398282&pf_rd_i=759498

 

Oferta Toshiby z i5, 8GB ramu i 1TB HDD w cenie w okolicy 1750 zł. Zastanawiam się, czy jest to faktycznie jakiś niesamowity 'deal', czy po prostu amazon wyprzedaje jakieś felerne albo przestarzałe egzemplarze. Czy myślicie, że tej cenie jest to oferta godna uwagi? I czy warto się pchać w taką umowę, bo jednak laptop będzie używany w Polsce, a do tego gwarancja obejmuje 1 rok. A jak nie to co w podobnym budżecie jest ciekawego?

 

Dzięki za pomoc,

Pozdrawiam

[wm155 0]

Podbijam temat, bo niedługo prawdopodobnie oferta zniknie całkiem.

 

Zastanawiam się, czy do zwykłego użytkowania na uczelnie, faktycznie potrzeba procka i5? Bo z tym kryterium omijam też kilka ofert i3, których ceny są stosunkowo niższe. Który wg Was lepiej nada się do takie użytku (programowanie, filmy, muzyka itp).

 

Dzięki