Skocz do zawartości
Sonep

Jakie znacie i polecacie programy do nauki angielskiego?

Rekomendowane odpowiedzi

Potrzebny mi jakiś program, ktory prowadziłby mnie krok po kroku w nauce angielskiego. Obecnie juz jakies 3-4 miesiące ucze sie z duolingo, ale to za mało. Pryzdałoby sie coś konkretniejszego. Co polecacie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szkołę językową albo korepetycje, wg mnie tylko tak da się dobrze nauczyć języka, jakoś nie wyobrażam sobie nauczenia się wymowy przez takie programy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Potrzebny mi jakiś program, ktory prowadziłby mnie krok po kroku w nauce angielskiego. Obecnie juz jakies 3-4 miesiące ucze sie z duolingo, ale to za mało. Pryzdałoby sie coś konkretniejszego. Co polecacie?

 

A ja Tobie powiem na swoim przykładzie. 8 lat w Holandii, angielskiego uczyłem się na zasadzie konkretnych sytuacji codziennych. Nie znam odpowiedz na coś to zapamiętuję sytuację taką i w domu sobie słówka doszukiwałem. Gramatyka zawsze na drugim planie. Gramatyka mi potrzebna to -have to, did, do , does, this, that i wszystko ;) W GB nawet nie masz wtedy problemu z dogadywaniem się bo present simple znasz. W klasie przed-maturalnej nauczycielka zawsze nas zaczynała od słówek uczyć i zawsze się 3-4 strony ich jednorazowo zakuwało. Szczerze mówiąc polecam bardziej filmy z napisami i jakieś gry z angielskim niż programy różne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem najlepszą nauką jest rozmowa z inną osobą. Od dawna oglądam seriale bądź filmy po angielsku (najczęściej z napisami angielskimi) i niestety nie uczy mnie to rozmowy. Konwersacja z drugą osobą najlepiej uczy angielskiego, ale jeżeli musisz się uczyć sam, to oglądanie filmów po angielsku jest dobrym dodatkiem, ale wg mnie tylko powinno być dodatkiem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem najlepszą nauką jest rozmowa z inną osobą. Od dawna oglądam seriale bądź filmy po angielsku (najczęściej z napisami angielskimi) i niestety nie uczy mnie to rozmowy. Konwersacja z drugą osobą najlepiej uczy angielskiego, ale jeżeli musisz się uczyć sam, to oglądanie filmów po angielsku jest dobrym dodatkiem, ale wg mnie tylko powinno być dodatkiem.

 

Yup rozmowa z obcokrajowcami uczy najszybciej. Raz w rozmowie użyjesz zwrotów i przeważnie pamiętasz już.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś na 10 płytkach CD był taki program o nazwie Reflex. Ale nie mam pojęcia czy się go dorwie jeszcze gdziekolwiek, i to były dość archaiczne czasy, więc prawdopodobnie rozdzielczość działania programu chyba będzie natywnie obniżona gdzieś do 800x600, ale nie jestem pewien.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rozmowa z inną osobą po angielsku to dobry sposób na szlifowanie języka, ale na naukę jednak zdecydowanie jakiś kurs bym wybrała

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Każdy program jest dobry, bo zawsze będziesz coś nowego poznawał/utrwalał.

Od siebie polecę dodatkowo słuchać podcasty, powtarzać sobie wybrane słowa lub zwroty na głos, oczywiście podcasty o czymś ciekawym, takie są najlepsze.

Od siebie mogę polecić http://teacherluke.co.uk/the-podcast/archive-of-episodes-1-149/ podcasty tworzone przez nauczyciela j.ang bardzo dobrej jakości z różnorodną tematyką i wyraźną dobrą wymową, for free.

Edytowane przez gofer87

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gramatyka mi potrzebna to -have to, did, do , does, this, that i wszystko ;) W GB nawet nie masz wtedy problemu z dogadywaniem się bo present simple znasz.

 

Wiesz... niektorzy maja wieksze ambicje niz "dukanie" po Angielsku..

co do autora: nie wiem jak z programami, ale najlepiej jest sobie kupic jakas ksiazke do FCE/CAE (chociaz, jezeli jestes poczatkujacy toto FCE) od Cambridge i sie z niej uczyc. Polecam rowniez gramatyke Murphyego, taka niebieska jest bardzo popularna, materialy z niej sa uzywane na kursach ESOL (English for Speakers of Other Languages) jak rowniez przydaje sie to do FCE.

natomiast z takich mniej-ksiazkowych metod- polecam zmienic system w telefonie/komputerze na angielski, sa rowniez slowniki (chociaz w wiekszosci, niestety, platne) z wymowa, ktorą to mozna rowniez trenowac z telefonem (cortana, siri, etc, speech2text). No i do tego ogladac anglojezyczne programy z napisami angielskimi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja korzystam z Profesora Henry'ego. Ale to program dobry przede wszystkim, dla mniej zaawansowanych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Zmieniłem zdanie od czasu zamieszczenia tego wpisu, poprawiam.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja z żadnego, bo w mojej sytuacji próbowanie to totalny bezsens. Czytam ostatnio, że w przedszkolu dzieci miejskie mają cztery godziny z panią gadającą po polsku, a drugie cztery z natiwspikerką i to zapewnia przyswajanie mowy. I start do późniejszej nauki. Kontakt z językiem w otoczeniu jeżeli jest, to sens jest, a jak trzeba go szukać, to pewnie lepiej zaoszczędzić spędzić czas niż przeznaczyć na szukanie.

Angielski jest potrzebny. Komunikatywny wystarczy do wszystkiego. Wyższe poziomy to już raczej tylko za granicą się osiągnie . Ale masz wybor. Każdy ma wybór

 

Wiesz... niektorzy maja wieksze ambicje niz "dukanie" po Angielsku..tak

co do autora: nie wiem jak z programami, ale najlepiej jest sobie kupic jakas ksiazke do FCE/CAE (chociaz, jezeli jestes poczatkujacy toto FCE) od Cambridge i sie z niej uczyc. Polecam rowniez gramatyke Murphyego, taka niebieska jest bardzo popularna, materialy z niej sa uzywane na kursach ESOL (English for Speakers of Other Languages) jak rowniez przydaje sie to do FCE.

natomiast z takich mniej-ksiazkowych metod- polecam zmienic system w telefonie/komputerze na angielski, sa rowniez slowniki (chociaz w wiekszosci, niestety, platne) z wymowa, ktorą to mozna rowniez trenowac z telefonem (cortana, siri, etc, speech2text). No i do tego ogladac anglojezyczne programy z napisami angielskimi.

Nie no dukanie to w było po maturze XD Dopiero jak wyjechałem i z obcym narodem sie komunikowalem to zacząłem mówić tak by mnie rozumiano. Ale tak jak mówisz. Wszystko zależy od zaangażowania

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A co sądzicie o programie "Rosetta stone"? Używał go ktos z was? Pare dni temu zacząłem sie uczyć wg tego programu, ale nie jestem pewny, czy jest skuteczny na dłuższą mete, a nie chce marnować czasu, wiec pytam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zawsze zostaje jeszcze szkoła językowa, z dojazdami 1-2 razy w tyg. jeśli ktoś mieszka w mniejszej miejscowości, w większości szkół częś zajęć można zrobić online.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wiecie co ja nie polecam takich programów przynajmniej na początku nauki. Na początek tylko i wyłącznie korepetycje face to face - bo jak zatrybisz coś z błędem trudno będzie ci to naprostować. Poza tym większa jest motywacja jak ktoś sprawdza ci zadania itd. zobacz sobie na oferty w swoim mieście, ja dla swoich dzieciaków znalazłam http://ckperla.pl/ i też chcemy ich posłać na zajęcia z angielskiego, żeby się podszkolili :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Do "osłuchania się" z językiem w przyjemny sposób polecam filmy ;)

Wszystkie kursy są dobre, bo uczysz się słówek i zwrotów... ale najlepiej z kimś rozmawiać :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Od podstaw, od kompletnego zera lub od poziomu A1 / A2 czyli taki co już trochę coś umie angielski, to polecam kurs Enlinado na http://enlinado.pl.

To nie jest typowy kurs z ćwiczeniami, tylko bardziej wymagająca sprawa. Jak się z tym uczysz, to musisz samodzielnie dostarczać sobie materiały, robić różne wyzwania i zadania. Wbrew pozorom nie jest to wcale trudne, ale wymaga ruszenia tyłka, co jest bardzo mobilizujące.

Same nagrania są w takiej formie "tłumaczonej" językiem bardzo prostym. Np. są wytłumaczone 4 czasy, które wystarczą do podstawowej komunikacji, ale to jest tak łatwo przedstawione, że dajesz ten materiał swojej babci i ona go ogarnia ;)

Zresztą jest to w darmowym nagraniu, więc warto sobie sprawdzić :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A nie lepiej oglądać filmy po ang z napisami ang oraz teledyski ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie każdy wie nauczy wszystkiego w ten sposób. A na pewno nie od poziomu 0.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja Tobie powiem na swoim przykładzie. 8 lat w Holandii, angielskiego uczyłem się na zasadzie konkretnych sytuacji codziennych. Nie znam odpowiedz na coś to zapamiętuję sytuację taką i w domu sobie słówka doszukiwałem. Gramatyka zawsze na drugim planie. ...

:thumbup:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jak ktos chce moge rozmawiac po ang i uczyc kogos.ale rtaczej weekendy ze wzgledu na roznice czasu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Samą aplikacją wszystkiego nie ogarniesz. Ostatecznie lekcje będą koniecznie. Głównie chodzi o gramatykę. Aplikacje mają jednak bardzo dużą zaletę: telefon masz wszędzie. W szkole, w pracy, w łóżku i w WC :-). Próbowałem DuoLingo, Wordbit i inne, jednak najbardziej brakowało mi wprowadzanie własnych słów do nauki po lekcji - ściśle związanych z tym czego się akurat uczę. Aktualnie korzystam z apki WordsBucket - https://wordsbucket.com/ . Zdecydowanie polecam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Tematy

  • Odpowiedzi

    • Postaram się podrzucić następnym razem, jak będę na miejscu. Jak byłem ostatnio, to tyle pamiętam, że łapało LTE2100 z przekaźnika na odległości niecałych 4 km, a moc sięgała niżej niż -90dBm. Ogólnie tragedia z wczytaniem najprostszej strony internetowej, u 3 operatorów podobnie.   Powiem tak - została ta antena wybrana i zamontowana przez "fachowca" na zlecenie innych domowników. Ja się na tym tak nie znam, ale zanim się dowiedziałem jeszcze co tam w ogóle zostało zamontowane, to czułem już, że to będzie bubel, bo co innego może taki "fachowiec" zamontować. No i widzę, że moje przypuszczenia się potwierdzają. Żadnej poprawy to nie da? Bo trochę teraz ciężko będzie to zdjąć i rozmontować, nie wspominając już o poniesionych kosztach i ewentualnych następnych kosztach zakupu nowej anteny. Czy jesteś w stanie odpowiedzieć na resztę pytań dotyczących routera? Na przykład takie złącza to pewnie i tak zawsze będą te same, więc niezależnie od anteny router chyba można wybrać już teraz (mogę się mylić!). Chciałbym szczerze mieć coś ogarnięte przez majówką, o ile jest to osiągalne.
    • Witam po rocznej przerwie ; -). Odnawiam temat. Jak można łatwo odgadnąć, w poprzednim roku nic nie wyszło z kupna PC. Nic jednak straconego, gdyż jestem aktualnie gotowy do kupna gotowego zestawu lub zbudowania własnego PC. Budżet za samą jednostkę z softwarem (OS + Office) +/- 10000zł. Mogę dołożyć, o ile będzie miało to sens. Na początek, znalazłem taką oto promo w X-KOM: https://www.x-kom.pl/p/1220819-desktop-g4m3r-hero-i7-14700f-32gb-1tb-rtx4070s-w11x.html?sm=lowcygier Czy to dobra oferta? Czy też lepiej zbudować własną maszynę od zera?    
    • Świetne rady, autor tematu gra w 3440x1440, więc jakim cudem warto zmieniać 4070Ti na 4070Ti Super, skoro premiera RTX 5000 jest tak nieodległa ? Zanim braknie mu 12GB VRAM w tej rozdzielczości to będzie premiera RTX 6000. Więc @andriejek69 jak masz zmieniać teraz kartę to albo coś dużo mocniejszego, albo czekaj na nowe RTXy. Chyba, że faktycznie chcesz pograć w Cyberpanka z Path Tracingiem, ale tam nawet 4070Ti Super z 16GB to będzie za mało. Zrobisz ja uważasz, ale osobiście uważam taką zmanię za kompletnie bezsensowną, bo obecna kara Ci wystarczy do tej rozdzielczości, a jak zmieniać to na 4090, żeby faktycznie poczuć różnicę, teraz dostaniesz 10% to wydajności. Jedyna opcja to sprzedaż obecnej karty za dobrą cenę i niewielka dopłata.
    • Trudne się wylosowało... Monitorów z tunerem jest jak na lekartwo a szybszych niz 60hz tym bardziej. Nie ma mowy też o oledzie ani miniledzie z tunerem chyba że chodzi o telewizor to już prędzej coś znajdziesz.  Nie podałeś specyfikacji swojego komputera to też niezbyt można powiedzieć czy poradzi sobie z monitorem 4k np. (Samsung monitor m7 i m8) mają smart tv ale tunera już nie mają... Dodatkowo są na matrycy VA co nie każdemu może przypaść do gustu. Najlepszym rozwiązaniem będzie kupno możliwie najlepszego monitora na miniledzie/oled (jeżeli nadal mówimy o budżecie 4000zł) i jakiegoś smartboxa (googletv) z tunerem i podłączenie go do monitora poprzez HDMI.
    • Witam Proszę o ocenę zestawu do grania w 1440p i ewentualne propozycje zmian, chciałabym żeby wszystko zamknęło się w 7tys. Preferuję połączenie Intel/Nvidia, najlepiej jak najmniej RGB, dyski już posiadam (2 SSD Sata). Procesor i5 14600KF Karta Gigabyte GeForce RTX 4070 Super Windforce OC 12GB Płyta główna MSI B760 Gaming Plus WIFI lub MSI MAG B760 Tomahawk WIFI (wcześniej rozważałam również Gigabyte B760 Gaming X AX) Zasilacz Seasonic Focus GX - 750W Lexar Ares RGB 32GB 6400MHz CL32 Obudowa Genesis Irid 505F Z chłodzeniem mam problem, ponieważ chciałam zakupić Deepcool'a AK620, jednak nie jest dostępny w sklepie komputronika (sklep wybrałam ze względu możliwości odbioru komputera w moim mieście). Niestety ten ma dość ograniczony wybór chłodzeń. Tak samo jak widać mocno zastanawiam się nad płytą główną, jestem otwarta na propozycje.
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...