Skocz do zawartości

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

ChupaChups

Myszka CS:GO 200-250zł

Rekomendowane odpowiedzi

- obecna mysz: SS Rival

- powód zmiany gryzonia: Nie umiem się przyzwyczaić do niej, mam ją 8 miesięcy. Po prostu jest za duża.

- rozdziałki w grach: CS:GO 1024x728 i tylko to mi do szczęścia jest potrzebne.

- DPI: 400

- czułości w grach: 1.0 ( CS:GO )

- czułość w Windows: 6/11

- czułość w sterach myszki: 400 DPI

- gram w: tylko i wyłącznie CS:GO

- podkładka: Razer Goliathus Speed

- ilość przycisków: Wystarczą mi 3, jak będą boczne to nie będę narzekał ale nie jest to wymóg

- budżet: 200-250, jak da radę to taniej ( Używki wchodzą w grę )

- chwyt: palm

 

Mam dosyć małą rękę, idealnie w dłoni leżał mi Logitech G502.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może Mionix Avior 7000 albo CM Storm Alcor lub Zowie ZA12, A jak Ci pasuje wielkość Razer DA Chroma to jeszcze Zowie EC1-A

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak pasuje Ci jej kształt to OK, ale koneicznie przymeirz i sie zastanów przed kupnem bo ma specyficzny kształt. Chyba lepszym wyborem będą te co Ci podałem w drugim poście, zwłaszcza Zowie EC1-A zobacz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

G303 raczej nie ... Zowie to będzie dobra mysz. ale lepsza DM1-Pro

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tak spoglądam na te DM. 1 to kopia SS Sensei/Xai z sensorem 3310, a druga to czysta kopia Mionixa Naosa. Z tym że Naos jest świetnie zrobiony, a to nie wiadomo jak. W dodatku marka bez zbytniego doświadczenia, więc ciekawe jak został przez nich skalibrowany sensor. Na razie 3310, najlepiej wypada w Mionixach, później Roccat. Następnie Zowie, Corsair, nowsze wersje SS Rivala. A na końcu niestety myszy bardziej niszowych producentów (Natec, Genius).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak do Ciebie przyjdzie upewnij się że to nie podróbka. Sprawdź czy oprogramowanie od Razera prawidłowo widzi myszkę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tak spoglądam na te DM. 1 to kopia SS Sensei/Xai z sensorem 3310, a druga to czysta kopia Mionixa Naosa. Z tym że Naos jest świetnie zrobiony, a to nie wiadomo jak. W dodatku marka bez zbytniego doświadczenia, więc ciekawe jak został przez nich skalibrowany sensor. Na razie 3310, najlepiej wypada w Mionixach, później Roccat. Następnie Zowie, Corsair, nowsze wersje SS Rivala. A na końcu niestety myszy bardziej niszowych producentów (Natec, Genius).

 

Przecież wszystko masz opisane w recenzji. :hmm:

3310 najlepiej wypada w Mionixach? Pewnie dlatego ludzie narzekają na smoothing.

Następnym razem zapoznaj się dokładniej z danym produktem, zanim palniesz jakąś głupotę. ;)

 

Jak do Ciebie przyjdzie upewnij się że to nie podróbka. Sprawdź czy oprogramowanie od Razera prawidłowo widzi myszkę.

 

Niektóre podróbki też są wykrywane przez Synapse. :kwasny:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

smoothing jest elementem dość indywidualnie odczuwanym, podobnie jak feeling. Chociaż potwierdzam że rzeczywiście w quake 3 a nawet w BF3 pewna różnica jest. Ale za to w mionixach nie masz akceleracji pozytywnej ani gubienia pikseli. A 3310 dość często ma akcelerację pozytywną 1-2% a czasami negatywną (np ZA12) - przy bardzo szybkim ruchu potrafi zgubić parę pikseli. W Castorze ruch niezależnie od prędkości jest zawsze idealnie odwzorowany. A co do smoothingu - zależny od wersji firmware. Przynajmniej w mionixie można je zmienić. A co do jakości wykonania, jak dobrze pójdzie, jutro sam się o tym przekonam.

 

edit: to nie wiedziałem że aż tak je podrabiają. Ale to wydaje się wręcz nierealne, musieli by mieć cały układ wraz z CPU i FW takie samo.

 

edit2: tak sobie myślę, że rzeczywiście dyskusja na temat 3310 w różnych myszach, jest dość ciężka.

 

edit3: co do jakości:

"Jak zapewnia fabryka, aktualnie stosowany plastik jest najwyższej jakości i nie powinien skrzypieć, ani się wyrabiać nawet po dłuższym czasie użytkowania. Czas pokaże. Jednak dla bezpieczeństwa (aby nie było takiego samego rezultatu jak w testowanym przez nas Senseiu RAW) sugerujemy, aby nie naciskać przycisków w miejscu przed scrollem (osoba, która użytkowała Senseia, stosuje dosyć mocny claw grip i tam je wciskała) tylko naciskać je na wysokości scrolla lub dalej. W ten sposób unikniemy ewentualnych problemów".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wasza ZA12 z tego co pamiętam była wadliwa, więc to raczej dosyć kiepski argument. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Za11 i 13 ten test robiły tak samo. Tyle że nie gubily się tak.

 

Ps. Dlaczego nasza, i po czym wnioskujesz że wadliwa?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

są testy u konkurecji. Powinienem mieć tą mysz jutro.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Deathadder przyszedł, rewelka. Leży mi w dłoni dużo lepiej niż Rival, oczywiście Deathadder jest oryginalny chociaż miałem obawy. Czekam jeszcze na paczkę z ZOWIE FK1 którą kupiłem używaną za 130zł.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miałem SS Rival. Dla mnie też była za duża i nieporęczna. Kupiłem sobie DeathAdder Chroma. Na pewno lepiej mi się gra nią niż Rivalem. Możesz kupić sobie DeathAdder 2013- to samo co Chroma tylko zielone diody zamiast 16 mln kolorów na diodach :P

P.S.- Miałem również A4Tech X748. Jednak DeathAdder jest od niej też wygodniejszy i lepszy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miałem kiedyś XAI i jak dla mnie jeżeli chodzi o kształt to najlepsza myszka.

Niestety była na Avago 9500 z dosyć wysokim LOD, z chęcią bym kupił tą wersje od ss z tym że na optyku.

 

Na tą chwilę coś podobnego ma jeszcze Xtrfy XG-M2 - myszka powstała przy współpracy z graczami NiP

http://www.morele.net/mysz-xtrfy-xg-m2-803450/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość przem33k

.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kiedyś pisałem, że jak Xai wyjdzie na dobrym optyku to będzie większym hitem niż to co wyszło.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Tematy

  • Odpowiedzi

    • 4090 i gra na low?  Ouch...
    • Racja, rozsądkiem jest skakanie co 2-3 gen procków. Poczekam na Zen 5 i zobaczymy co dalej. Myślałem pogonić 5800X i dołożyć do używki 5800X3D. Za parę stówek wyczerpałbym możliwości na AM4, chociaż tym prockom na tyle blisko, że nie jest to jakiś zauważalny przeskok. Dawało się używki za 1k kupić, a teraz rzeczywiście drożej. Słusznie. Jak kupowałem 5800X to chodziły po 2k, oema trafiłem za ok. 1670zł gdzie za 5600X trzeba było dać 1400zł. Gdybym teraz siedział na 5600X byłby większy sens przeskoku.   Z multi to CS2 z detalami na Ultra High 1440p bez upscalingu. Obecnie klatkarz to tak 250-300+ na tym ustawieniu. Procki X3D dają kopa w tym tytule ale czy mi zrobi różnicę te +50-100 FPS?   A nie kręciłem tych memek, ponoć słabo się kręcą ale nie sprawdzałem. Chyba wybiję sobie z głowy zmiany. Warto chyba czekać na ZEN 5 - z tego co widziałem przyrost ma być na poziomie 40% co mnie zaciekawiło. Na intela nawet się nie oglądam. Ostatni raz miałem 6-7 gen i styka
    • Już te pisanie że czegoś zabraknie mi gotuje krew w żyłach... Miał Putin zdechnąć a żyje. Miały sankcje udusić Rosję a tu sami Amerykanie ganiają Ukrainę za ataki na rosyjskie przetwórnie ropy. Miało zabraknąć czołgów, wychodzi że produkują/restaurują kolejne. Miało zabraknąć amunicji wychodzi że sobie z tych dyktatorskich państewek pościągali szybciej niż zachód się zrzucił na źródełko Czech, nim sami swoją gospodarkę przestawili w tryb wojenny. Jest tak jak Wolski mówił w ostatnim raporcie że prędzej chudy zdechnie niż gruby schudnie. Przy braku błyskotliwej i wręcz cudownej kontrofensywy i postawieniu na odbitym terenie sytych oddziałach w sensie ilości to plan jaki ten Ławrow wyjawił w tym wywiadzie(polecam choćby tego poczytać jak nie martwi się ktoś że mu zalasuję mózg) jest bliżej do finiszu. Zostanie kaleka bez możliwości wejścia do tego NATO i UE a ciekawe ile to potrwa nim się nie rozpadnie bo raczej nie zwróci się z powrotem na wschód do najbliższego sąsiada. Pik produkcyjny w Rosji minie po 26 roku czyli jeszcze 2.5 roku walki o co. Z Chersońszczyzną skończyły się jakiekolwiek postępy i nawet chyba nadzieje na nie, a tylko była pokerowa rozgrywka gdzie krupier / cała publika raczej nie pomagała dostatecznie wystraszyć agresora. Niech ścierają agresora by szybko nie przyszło do głowy to powtórzyć to jest chyba jedyny cel teraz. Ostatni szczebel eskalacji z wyczerpania raczej też średnio wygląda. Teraz jest problem by te drony zwalczać na terytorium własnym by nie sprzedawały pozycji opl i lotnictwa to chyba raczej pod koniec nie będą ich tak lekkomyślnie używać.    
    • Toż mówię, że na AMD było cacy. Afterburner śmigał przy 5600XT (2 egzemplarze), 6600XT na końcu 5700XT na codzień UV referenta. Profil się wczytywał z windą, działało wszystko beton stabilnie na zasadzie ustaw i zapomnij. Ale wylewam gorzkie żale na ułomność u zielonych, a temat jest o konkretnej karcie - karta sama w sobie jest przyzwoita, polecam w tym budżecie Jedynie jak ktoś ma przyzwyczajenia z AMD, tj. proste, szybkie, działające OC/UV to może się rozczarować.
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...