Skocz do zawartości

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

Tianse

Audio-Technica ATH-MSR7

Rekomendowane odpowiedzi

Ciekawi mnie model ATH-MSR7, a nie są zbytnio u nas w Polsce dostępne i musiałbym spory kawałek Polski przejechać, aby je dostać do odsłuchu, lub zamawiać i odsyłać, czego aktualnie zrobić nie mogę. Miałem naprawdę wiele na swoim zakutym łbie, jeśli chodzi o słuchawki, aczkolwiek tego modelu jeszcze przyjemności założyć nie miałem. Jest może ktoś kto obcuje z tym sprzętem? Suche recenzje w internecie do mnie nie przemawiają, bo nie wiem ile z nich było sponsorowanych :P

 

Generalnie ciekawi mnie, do czego można je porównać? Mają one coś wspólnego z Focal Spirit, Beyerdynamic DT880 PRO, AKG K550 MKII, SoundMagic HP100 rev 2 lub Shure SRH940? Choć do tych ostatnich ciężko jest cokolwiek porównać, tak wynika z moich doświadczeń, bo grają jak konstrukcja otwarta. Nakierowanie mnie na tor do czego MSR7 grają podobnie dałoby mi już spory pogląd o tym, co mam o nich myśleć, bo wszystkie wcześniejsze na głowie kiedyś miałem. Nie ukrywam, że chciałbym posłuchać także MSR7.

 

Jeśli jest ktoś, kto posiada te AT, to chętnie posłucham wypowiedzi o tych słuchawkach oraz o tym jakie są, jak wygląda w nich scena, które pasmo dominuje, jak mocno kontrolowany jest bas, czy są detaliczne, czy może rzeczywiście są dość neutralne jak to recenzje niby mówią? Oooo i jeszcze jedno, czy można je nazwać "studyjnymi"? Czy to raczej coś typowo do słuchania muzyki i nic więcej?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja już się skutecznie "wyleczyłem" z słuchaek AT

ich strojenie jest nierzadko kosmiczne, nietypowe

(z dostępnych to wersja AT A900X jest dobra gdzie nie ma za dużych rozrzutów częśtotliwości - wiadomo: sekcja sopranowa musi być trochę przygaszona, zwłaszcza zakres 3 - 4 kHz)

chyba każde jedne słuchawki tego producenta mają chropowatą górę (w mniejszym bądź większym stopniu)

z tego co wiem MSR7 też takie są ale najgorsze są chyba wspomniane A900X

(wiem bo sam je miałem)

MSR7 też są chusteczkowo strojone,

wyższa średnica z dolnym sopranem są podniesione i to sporo przez co słuchawki brzmią nieco syntetycznie

nie da się tego dobrze na korektorze wyrównać

jak chcesz mieć równe zamnięte "gładkie" słuchawki to kup AKG K550 MK2

są chyba najlepsze jeżeli chodzi o rozdzielczośc w "słuchawkowej" cenie do 800 zł

(później już dominują w tym aspekcie focale spirit classici i wersja pro - to tak do ceny 1500 zł)

scenicznie te AKG też są całkiem niezłe

(na pewno nie gorsze od tych AT MSR7)

 

mowa też cały czas o słuchawkach zamkniętych

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mi nie podobają się AKG K550, słuchałem ich trochę. W ogóle jakoś sposób prezencji od AKG mi nie przypadał do gustu. Co mnie najbardziej uderzyło w K550, to że poczułem typowy problem konstrukcji zamkniętej, czyli klaustrofobiczny dźwięk. Jakby mnie ktoś w kartoniku z grającą wokół mnie muzyką zamknął. Coś okropnego. Ten nadmiarowy efekt zamknięcia, praktycznie żadnej przestrzeni, odrzucił mnie i to bardzo. Fakt, iż słuchawki brzmią ładnie, dość lekko i naturalnie, bardzo ładnie oddają sam dźwięk. Rozmawiałem z kumplem, on wsadził piankę od paneli pod pady, aby je troszkę podnieść i ponoć to trochę polepszyło przestrzenność dźwięku. Także K550 nie dla mnie.

 

Ogółem to ja lubię słuchawki i słucham wszystkiego co mogę, kiedy mogę i jak długo tylko mogę. Jednak dość długo omijało mnie słuchanie konstrukcji zamkniętych od Audio-Technica, więc chciałbym teraz tego spróbować. Wiadomo, że człowiek nie jest robotem, że nie zdąży w swoim życiu przesłuchać wszystkich modeli bardzo dokładnie, więc wybrałem sobie jako cel dość nowe słuchawki, czyli MSR7. Aczkolwiek z nowych modeli większa dostępność w sklepach jest M70x, więc może i tym bym się zainteresował. Mam bardzo małe doświadczenie z tą firmą w segmencie słuchawek, dlatego uprałem się że kolejne będą od nich ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

AKG K550 mało przestrzenne ?

are you kidding me ? :D

po prostu odsłuchiwałeś je na źródle które nie oferuje żadnych walorów przestrzennych

(wywnioskowałem to z Twojego opisu)

AKG K550 nie oferują w żadnym stopniu "kartonowego dźwięku"

podłącz je do jakiegoś przestrzennego źródła z dobrą głębią i sterefonią i nie odczujasz wtedy żadnego zamknięcia

(oczywiście zawsze jakieś ograniczenia będą - w końcu to zamknięte headki)

a jak chcesz dużo naprawdę dużo przestrzeni to kup AKG Q701

zagrają fajnie eliptycznie

jest tylko jedno ale:

to są słuchawki otwarte :)

kup jakieś porządne przestrzenne źródło i do niego podłączaj przestrzenne słuchawki

w innym wypadku nawet owarte headki Ci nie zagrają tak jak powinny

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wszystkie porównuje na tym samym źródle. Przechodząc z takich SRH940 na K550 czuję wyraźnie efekt zamknięcia. Mniej więcej odczuwam to, o czym pisane jest tutaj w stosunku do K550:

 

Shure SRH940

 

Nie podoba mi się ten efekt, dlatego AKG u mnie odpadają. Reszta w nich jest jak najbardziej ok, nie mogę się do czegoś doczepić, bo nie ma do czego. Po prostu ten jeden efekt zaważył, że brzmienie z nich mi nie podeszło. Każdy ma swoje odczucia, inaczej byśmy wszyscy słuchali jednego sprzętu :P

 

Generalnie to przeglądam tak ofertę od Audio-Technica i mają kilka ciekawych modeli w ofercie, więc chyba w najbliższym czasie zorganizuję sobie wycieczkę na przesłuchanie kilku słuchawek, bo to jednak trzeba samemu nadstawić ucha :) Fajne recenzje ma ATH-M50x i muszę ich posłuchać, aż się dziwię że do tej pory ich jeszcze nie słuchałem. Co do samych MSR7, to się okazało że daleki znajomy je ma, więc tutaj dostanę pełną dozę opisów, a na końcu jeszcze sobie u niego w przyszłości ich przesłucham. Generalnie strasznie mi tylko marudził, że są niewygodne na dłuższe odsłuchy, co mnie trochę wstępnie zniechęciło, bo on do marudnych nie należy. Gadał mi coś jeszcze o M70x, ale o tych to jeszcze nie zdążyłem nic usłyszeć, nawet jeszcze żadnej recki nie oczy ni widziałem. Jak widać mam co nadrabiać w tym temacie, a gusta mam dość dziwne i nie wszystko mi podchodzi, także czeka mnie moc wrażeń z całkowicie nowymi słuchawkami dla mnie. Mam nadzieję, że coś sobie wybiorę, bo póki co jakoś tak omijałem słuchawki od AT i w sumie to nie wiem dlaczego.

 

Dzięki za zainteresowanie tematem i nie bierz do siebie tego, że mi K550 nie podchodzą, gdyż nie to żebym je hejtował, tylko moje brudne ucho pewnie słabo je słyszało ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

najlepiej to kupować liniowe słuchawki (są takie najlepsze pod neutralne źródła)

mogą być lekko ocieplone lub nie

generalnie warto dobierać słuchawki pod kątem synergii ze sprzętem źródłowym

najbardziej liniowe w przedziale cenowym do 1k są właśnie AKG K550 i nowsza ich wersja z oznaczeniem MK2

ze stajni AT i polskiej dystrybucji najbardziej liniowe to słuchawki A900X

(ale te są znowu koszmarne bo są chropowate na sopranach :/)

MSR7 nie są liniowe, one mają aż za bardzo uwypuklony pewien zakres częśtotliwości o którym wcześniej napisałem

 

generalnie jak będziesz jechał na testy słuchawek to tylko ze swoim sprzętem portable :)

jak podłączysz do jakiegoś sklepowego to efekty mogą zgoła odmienne niż na Twoim natywnym źródłe,

wiesz, kupujesz wcześniej odsłuchane słuchawki na sklepowym źródle podłączasz do swojego source'a

i kur..a coś nie halo jak to chu...wo gra :D

(może być też w 2-ga stronę :))

warto też wygrzewać słuchawki, jedne sa mniej, 2-gie bardzie oporne na wygrzewanie

 

BTW:

M50X są zbasowione,

nie lubię takich słuchawek ale Ty masz może odmienny gust :)

 

jak chcesz naprawdę przestrzenne słuchawki zamknięte to kup ulrasone signature pro lub soniaki MDR-Z7

(to tak podaję Ci słuchawki w wersji closed back w cenie do 2,5 koła :))

no ale mimo wszystko uwazam że Twoje żródełko jest mało przestrzenne więc też należałoby je zmienić :)

nie kupuj tylko ultrasonów pro 900 czy wcześniejszych wersji serii pro

są naprawdę chuj...o zestrojone :P

osobiście to ciekawi mnie też seria performance ultrasonów, model 880

miałem je kiedyś odsłuchać, nie było okazji

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podawanie mi słuchawek powyżej 2000zł nie ma sensu, bo mimo iż bardzo lubię słuchawki, to nie wykraczam poza budżet 1500zł. Młody szczeniak jeszcze jestem i nie na wszystko mnie stać, nie ma co tu ukrywać czy wymyślać bajki nie związane z rzeczywistością :) A tak na poważnie, gdybym miał brać drogie słuchawki, to pewnie bym pierwsze kroki poczynił w stronę Oppo PM-3. Kto wie, może kiedyś... :P

 

Ja zawsze preferowałem zamknięte słuchawki, dlatego że zdarza mi się ich używać że tak powiem "wśród ludzi", którzy nie specjalnie są zainteresowani tym co akurat mi gra koło ucha. Czasem biorę słuchawki na jakiś spacer, czasem do pracy, a to do sklepu żeby mi się nie nudziło jak kobita wygna z listą długą jak papier toaletowy, kiedyś jak poruszałem się komunikacją miejską, to jeszcze tam brałem, aczkolwiek teraz już nie korzystam w ogóle. Także pomimo, iż powyższe przypadki bywają sporadyczne i 90% to praca słuchawek w domu, to i tak pozostaję przy konstrukcji zamkniętej.

 

 

BTW:

M50X są zbasowione,

nie lubię takich słuchawek ale Ty masz może odmienny gust :)

 

Właśnie tak piszą ludzie i to mnie w nich ciekawi. Zacząłem dziś czytać o M70x (przez kumpla, namówił mnie skurczybyk). Często widzę opis "lack of bass, M50x is better in this aspect". Ja zawsze lubiłem bardziej jasne słuchawki, z racji iż głównie słucham współczesnej klasyki i jak mi instrumenty nie potrafią po głowie przejechać na wysokich tonach, że ciary na plecach, to wiesz... Ten bas można sobie wsadzić tam gdzie... chyba że się chce kontrabasu posłuchać :P Zdecydowanie szukam czegoś do ostrych, dynamicznych i agresywnych utworów np. z wytwórni Two Steps from Hell czy utwory takich gości jak Hans Zimmer lub Howard Shore. Generalnie do tego M50x wydają się zbyt basowe (mnóstwo opinii o nich jest i bardziej do popu chyba się nadają), MSR7 są niewygodne (opieram się tu na opinii kumpla), więc pozostają M70x na horyzoncie. Za 2 tygodnie powinienem mieć trochę wolnego, to na pewno wybiorę się na odsłuch, bo mnie zaintrygowały przez to, że mają bardzo mieszane opinie na head-fi, bo tam sobie czytuję sporo (od bardzo słabych, po bardzo dobre). Przeważnie takie słuchawki, które mają jakąś tam część słabych opinii mi się podobają, a te wychwalane pod niebiosa mi nie podchodzą :P Przykładowo moje Shure SRH440, które mam praktycznie od ich premiery i mieć będę zawsze bo ich nie sprzedam, tak jakoś się mi wpasowały, że już sentymentalnie mi jest fajnie ich posłuchać. A wiele ludzi drukowanymi literami pisało, że tu nie ma w ogóle basu. Kurka wodna, u mnie jest i to w dobrej ilości, a do tego ładnie kontrolowany. Zawsze przeciwników SRH440 odsyłam do SRH840, które są zbasowane i tam ludzie odnajdują dopiero swoje klimaty. Jak widać, co człowiek to gust. Dobrze, że producenci zrobili mnóstwo modeli, bo można coś sobie dobrać do ucha :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tak sobie patrze na wykresy Twoich "szurów" to te są prosze ja Ciebie totalnie odbasowione :D

(pewnie masz u siebie gaina źródłowego w sekcji niskotonowej)

te amerykańce też wypuszczają "mieszańce" :P

 

te Oppo-PM3 nie są nie wiadomo jak przestrzenne

nie wiem, nie słuchałem ich opieram się w tym momencie na tej recenzji:

 

http://zakupek.pl/test/sluchawki/recenzja-oppo-pm-3/2/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@ Tianse

Na jakim źródle słuchałeś K550?

 

K550 MK I odsłuchiwałem na smartfonie Sony XPERIA P, z racji iż ma jedno z najmocniejszych wyjść audio wśród smartfonów (tych już nieprodukowanych jak i tych produkowanych). Oczywiście wiem, że to jest źródełko pokroju zapałki postawionej przy drzewie, aczkolwiek jeśli porównuje jakieś słuchawki ze sobą, to zawsze z tego samego źródła. Przy K550 nie miałem okazji zabrać ich do domu na lepszy tor audio i nawet nie mam ochoty tego robić. Ponoć wersja MKII gra zupełnie inaczej i tej w sumie chętnie bym posłuchał.

 

 

Misinov, tak moje SRH440 dla wielu są totalnym brakiem basu, aczkolwiek dla mnie grają tak jak grać powinny. Wysoko i klarownie z górą, lekko i stonowanie z dołem. Typowo jasne słuchawki, choć czasem potrafiące zachować neutralność. Ocieplenia u nich można szukać z takim samym powodzeniem, co plaży na Syberii i to bez względu na źródło pod jaki się je podłączy :P Piszę to szczerze i dobitnie, bo nie lubię koloryzować. SRH440 to nie są wybitne słuchawki, ale dobre w swojej cenie - czyste i klarowne. Dla mnie to były pierwsze słuchawki powyżej niegdyś magicznego poziomu Sennek HD201. Wtedy poczułem odlot i piękno muzyki, ale to było lata temu... Do tego czasu przewinęło się dużo u mnie różnych modeli, a 440 jak są tak są i być będą :)

 

Tak sobie czytam o tych ATH-M70x i widzę, że się zbytnio nie przyjęły wśród ludzi, bo okazały się zbyt neutralne i przez niektórych uważane za płaskie. Większość porównań jest do M50x, gdzie wyraźnie wszędzie jest zaznaczane, że to zupełnie inny typ słuchawek, więc moim zdaniem takie porównania trochę nie trafione. Bo co tu porównywać - "heavy bass" z M50x kontra liniowość i neutralność M70x? Wiadomo, że do muzyki techno czy jakiejś takiej dudniącej M50x będą lepsze. Nie ze względu na lepszy dźwięk, tylko ze względu basofonie jaką zapewnią głębszym basem. Mi się rozchodzi o coś, co mi da możliwość słuchania muzyki takiej jak lubię oraz amatorskiej pracy przy dźwięku, bo sobie od czasu do czasu jakiś filmik na YT pykam. Po opisach odczuć ludzi z M70x wydaje mi się, że to może być moja nowa zabawka :) Oczywiście oczekuję innego dźwięku niż SRH440 i więcej basu, ale nie żeby mnie nim zalało, bo nie to jest najważniejsze w muzyce. Znalazłem, jak chłopaki fajnie rozkminili w jaki sposób powiększyć bas w M70x, gdy komuś go brakuje:

 

Audio-Technica debuts three new pairs of headphones ATH-R70x, ATH-M70x and ATH-M50xDG - Page 22

 

Ja wątpię, abym był osobą, której go zabraknie, bo basocholikiem nie jestem, ale już gdyby coś nie odpowiadało, to istnieje prosty mod, którym można sobie sprawdzić i porównać różne brzmienia. W ogóle w powyższym temacie można znaleźć trochę pozytywnych i negatywnych opinii o M70x, gdyby kogoś ten temat interesował. Ja w sumie wiem tylko jedno. Zanim jakiekolwiek słuchawki kupię, to muszę posłuchać wszystkich - M50x, MSR7 oraz M70x. Same słowa to trochę za mało, abym się na coś skusił, moje krzywe ucho ze swoim dziwnym gustem samo musi wybrać :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

generalnie wykresy FR pokazują że w tych słuchawkach próżno szukać pasma niskotonowego :D

a z wykresami sie nie dyskutuje hehe :P

 

http://graphs.headphone.com/graphCompare.php?graphType=0&graphID%5B%5D=2811&scale=30

 

musisz mieć gaina niskich tonów i to wszystko

co kto lubi

ja lubie naturalność, taką można uzyskać na słuchawkach AKG K550 w wersji klasycznej czy w wersji MK2

do wersji classic najlepiej dobierać lekko ocieplone źródło i uzyskujesz naturalny dźwięk

 

podpiąłeś te AKG do tego soniaka i oczekujesz efektów scenicznych ?

no proszę Cię hehe :P

te headki potrafią zagrać scenicznie tylko muszą mieć na czym :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niedawno złożyłem nową stacjonarkę sobie typowo do pracy i tu na tym komputerze z którego piszę, jeszcze nie mam nic. Integra ma jakiś software sound blaster cinema 2, ale nie nazwałbym tego "źródłem". Jednak na nim niczego jeszcze nie odsłuchiwałem i nie mam zamiaru, póki mu jakiejś karty dźwiękowej nie dokupię, aby to miało jakiś sens. Wcześniej testowane były słuchawki na dość ciepłym źródle.

 

Co do SRH440, to widocznie basocholikiem nie jestem, bo nawet w tym sound blaster cinema 2 jak ustawiam bas, to maksimum na 50% i dla mnie jest to maksimum. Potem jest go za dużo i głuszy mi średnicę, którą lubię słyszeć. Lubię naturalny dźwięk, bas nigdy nie był dla mnie wyznacznikiem, tylko dodatkiem w całokształcie brzmienia :) Dlatego zainteresowałem się M70x, bo wydają się być bardzo naturalne, typowo studyjne, co mi się podoba. Podejrzewam, że na M70x będzie jak dla mnie i tak za dużo basu w porównaniu do SRH440, bo wykres odpowiedzi częstotliwościowej, to one mają rzeczywiście straszny :P

 

Prawdopodobnie do tego kompa kupię mu AIM SC808. Na początek mu wystarczy, dość kasy mnie kosztował już, a jeszcze na Pascala czekam :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Prawdopodobnie do tego kompa kupię mu AIM SC808. Na początek mu wystarczy, dość kasy mnie kosztował już, a jeszcze na Pascala czekam :)

 

wait dog, zatem jeżeli czekasz na pascala to masz parcie na gry,

AIM SC908 nie będzie więc najlepszym wyborem,

jeżeli już to STX 2 od asusa

(tam są kodeki dolby headphone + dolby pro logic które ładnie doprzestrzenniają warstwę dxwiękową w grach)

ten AIM nie emuluje też starych efektów EAX Advanced 5.0 i wcześniejszych wersji

(rozwiązania do starych gier które są cały czas bardzo dobre,

na przykład na mnie upływ czasu nie działa :))

 

jakbyś zmienił w tym asusie wzmaki operacyjne na LME49720 i dodał jakiś przestrzenny wzmcniacz słuchawkowy na wyjściu RCA to całośc by Ci zagrała bardzo ładną przestrzenią :)

 

ten AIM na pewno sprawdziłby się lepiej w muzyce

ale OPAMPy i tak byłyby do wynmiany

te fabryczne dają za jasny dźwięk za którym sam osobiście nie przepadam

(wolę neutralną lub lekko ciepłą charaktertykę)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie tyle parcie na gry, co parcie na TFLOPS :D Widzi mi się Tesla na GP100 i przydałaby mi się jej akceleracja, nawet pomimo kopa jakiego daje sam Haswell-E na pokładzie. W grach to ja jestem zielony i można rzec "gracz niedzielny". Pogrywam rzadko i to nie jest głównym przeznaczeniem mojego kompa, aczkolwiek lubię sobie od czasu do czasu odpalić coś w dobrej jakości i zapykać. Także w sumie gry to ostatnia rzecz na którą należy patrzeć, wybierając mi podzespoły. Pewnie zaraz powiesz, że w takim razie Quadro mogłem sobie kupić, no ale właśnie już w niedzielę wieczór Wieśka 3 bym sobie nie odpalił ;)

 

Aczkolwiek dzięki za wszelkie sugestie, warto zawsze się zastanowić nad tym co się kupuje, chociaż bardziej mi zależy na muzyce niż grach.

 

P.S. Na mnie upływ czasu nie działa jeśli chodzi o Skyrima, wiecznie młoda gra dla mnie :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no więc już niech będzie ten AIM,

ale pamiętaj: wymień wzmaki bo te fabryczne są kiepskie ogólnie

tu chodzi o koszta przede wszystkim, AIN chciał oszczędzić tam gdzie mógł a mimo to ta karta i tak jest obecnie najlepszym rozwiązaniem wśród wewnętrzych kart dźwiękowych jeżeli chdozi o odsłuch muzyki :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bardzo cenię markę Audio-Technica bo wiem że nie używają stycznych basów jak AKG, Creative, Tracer, SH po prostu nie są fajne . Jeśli dużo słuchać sporo muzyki klasyki/pop/filharmonia/punk/jazz/soul to świetnie radzą a największą zaletą jest średnio-wysokie tony i dynamika . Jeśli chodzi o materiały to różnie bywa ale neodymowe głośniki są górnej półki mam ATH 55 [ma ~40ohm i 4lata] i JVC RX500 [ma ~70ohm 6lata] . Warto kupić AIM nie ma czego bać ;] a jak masz zintegrowaną k.muzyczną ALC1150 [naprawdę są dobre] . Oczywiście nie są do gier :/ ale spróbowałem do RPG/strategie dobrze radzą ale tylko 2.0 a jeśli do CS:Go/BF4/BF3 to odpadają [za dużo sztucznych a to winna gier] . Jeśli mam płytki oryginalne robić własne mp3 o jakości: insane 320kbit to dopiero pokazują na ile stać ATH . SoundBlaster X-Fi Ti/Z/Audigy albo ASUS DG/DGX/D1 odpadają i nie ma co porównywać do AIM [jeśli chodzi o muzykę] .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Uuuu chwila, bo się nie połapałem. W AIM SC808 aby podłączyć mikrofon na jack trzeba instalować kartę córkę? Nie ma takiej karty, aby od razu miała wszystko w sobie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Essence STX II - tu jest duży jack na mikrofon, jest to tzw. combo-jack czyli w jednym wejściu masz dwa: mic in i line in. W sterowniku wybierasz jaką ma mieć funkcję.

Essence STX II 7.1 - tu jest tak samo jak wyżej

 

Phoebus Solo - tu jest zwykły minijack.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bardzo cenię markę Audio-Technica bo wiem że nie używają stycznych basów jak AKG, Creative, Tracer, SH po prostu nie są fajne . Jeśli dużo słuchać sporo muzyki klasyki/pop/filharmonia/punk/jazz/soul to świetnie radzą a największą zaletą jest średnio-wysokie tony i dynamika

 

podaj mi swoją definicję "stycznycb basów" - co to wg Ciebie jest ?

te "średnio-wysokie tony" to zwykle największa wada tych słuchawek bo ten zakres zwykle brzmi sysntetycznie u tej firmy

(oczywiście nie wrzucam wszystkich słuchawek AT do jednego worka, ale MSR7 takie są - wystarczy spojrzeć na wykresy FR,

miałem kiedyś słuchawki AT z podobym podbiciem wyższego midranege'u i low treble'ów i nie brzmiało to najlepiej a były to słuchawki z półki "hi-end"

2-ga sprawa:

sekcja sopranowa: zwykle chropowata (dla przykąłdu AT A900X to najbardziej chropowate w tym zakresie słuchawki jakie miałem)

MSR7 również takie są (podobno) ale w mniejszym stopniu

generalnie w ogóle nie kupowałbym tych MSR7 tylko skupiłbym sie w cenie do 1000 zł na takich shurach 840\940 albo AKG K550 MK2

wymienione słuchawki łaczy jedna cecha: są przestrzenne

(shure SHR940 chyba w największym stopniu)

(focale spirit classic które również są bardzo dobre w tej cenie takie nie są)

wystarczy poczytać co nieco na temat tych słuchawek,

dobrać pod nie odpowiednie źródło i będzie bardzo dobrze

a słuchawki AT ?

odstawić na boczny tor

 

PS:

Tianse

wiem ze skupiasz się na innych słuchawkach, dokładnie na modelu M70X

niemniej watto raz jeszcze przypomnieć o tych słuchawkach AT MSR7

bo podobno to słuchawki roku 2015,

trochę zdziwił mnie ten werdykt bo chyba wypuszczone lepesze zamknięte w tym czasie w swojej cenie ..

też coś wcześniej napisałeś że M70X od AT to bardzo naturalne słuchawki bo studyjne,

studyjne słuchawki nie zawsze grają naturalnie

(w tym celu musza być odpowiednio podkoloryzowane na średnicy)

musisz je po prostu przesłuchać przed zakupem

 

tak sobie w ogóle teraz czytam anglojęzyczne recki na temat tych słuchawek M70X to znowu podawana jest taka informacja że wysunięte są średnie tony,

ciekawe tylko który zakes, nie zdziwię się jak ten wyższy ...

wysokie tony sa podobo ostre - i teraz nie wiadomo jak to traktować,

czy są sykliwe czy może szorstkie, może być to 2-gie ale może być też i to i to

tak ogólnie to te słuchawki są neutralne w barwie (nie naturalne jak napisałeś)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Siedzę bardzo dużo na head-fi, więc o słuchawkach wiem trochę ;) I jak szukać informacji, to tylko u samego źródła.

 

SRH940 odradzam wszystkim ze względu na pękający pałąk, który nie został poprawiony ani nie wydano drugiej rewizji słuchawek. Dzwoniłem do Polsound, zostałem przekierowany do faceta zajmującym się słuchawkami i powiedział mi prawdę - jest wada konstrukcyjna. Nowy pałąk jak go zapytałem to koszt 170-200zł, jeśli słuchawki nie są na gwarancji. Mam znajomych którzy mają SRH940, dokładnie trzech. Dwóm pękły jeszcze na gwarancji i oczywiście im to uznano, bo Shure do wady się przyznało, a trzeciemu po gwarancji. Zapewne pozostałej dwójce też pękną za jakiś czas ponownie. Fakt, iż grają wyśmienicie, ale budowę mają gorszą od CAL, które w ręce same się rozpadają.

 

Dlaczego mówisz, aby słuchawki od AT odstawić na boczny tor? Jest to jedna z niewielu firm, z którą wśród słuchawek nie miałem do czynienia. U nas są mało popularne ponieważ dystrybutorzy AT nie udostępniają sprzętów do recenzji, a recenzenci nie będą kupować za swoje pieniądze. Przykładowo na audiofanatyku jest recenzja ATH-R70x, tylko dlatego że podesłała je na testy prywatna osoba. Mógłbyś rozwinąć skąd pochodzi Twoja niechęć do AT? Ciekawy jestem po prostu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

podałem Ci rozwinięcie dlaczego nie przepadam za tą firmą :D

generalnie słuchawki otwarte tego producenta grają już zuepłnie inaczej

jakbym miałna przykład kupić otwarte słuchawki i miałbym do wyboru między AT AD900X a AKG Q701 to wybrałbym te 1-sze

zamknięte headki tego producenta są z reguły dziwnie strojone,

nie ma często liniowej sygnatury brzmieniowej

(gorsze są w tym zakresie chyba ultrasony te do kwoty 1200 zł - włącznie z wersją pro 900, ale z pominięciem wersji pefromance całej serii)

no i te szorstkie soprany,

na pewno obecne w większości zamkniętych headków tego producenta

 

PS:

gdyby nie ta mizerna ilośc niskch tonów to bym pewnie kupił tego shure'a 940-tkę chociażby do testów :)

mi tam żadne słuchawki się nie rozleciały,

nawet budżetowe superluxy HD 669 czy CAL-e :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Akurat coś w tym jest,mimo usilnych prób jakoś zamknięte konstrukcje audiotechnica,nigdy do końca nie mogły mnie przekonać.

Otwarte,to zupełnie inna bajka,gdyby jeszcze nasza dystrybucja tak nie kulała,ech...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

widzisz Tianse ?

zamknięte mainstreamowe headki od AT grają niespecjale :)

jeżeli chcesz mieć dobre zamknięte słuchafony od AT to ściągnij z japan AT wersję A2000X

sam chciałbym je "drapnąć" ale jako że nie ma polskiej dystrybucji tych słuchawek to niestety ich nie "testne" :P

a nie ściągam sprzętu z zagranicy

generalnie AT ma dobre zamknięte słuchawki ale w cenie przekraczającej 1500 zł na rynku japońskim :)

na rynku polskim to za około 3 koła dostaniesz wersję W1000X i za 3 "z kawałkiem" W1000Z

i jedne i 2-gie mają kosmiczne strojenie

te z X-em na końcu miałem nawet nieco dłużej

fajne, rozdzielcze słuchawki ale są tak kosmicznie zestrojone że nie warto mieć ich na stałe :)

z naturalnym czy neutralnym graniem mają niewiele wspólnego

korektor EQ wnosi tylko nieznaczną poprawę

ciężko uzyskać właściwą synergię z jakimkolwiek sprzętem napędzającym je

(jaśniejszym, ciemniejszym czy whatever jak to się mówi :P)

 

na przykłąd takie MSR7 aż tak kosmicznie zestrojone nie są ale mimo wszystko opisałem Ci ich wady

a M70X sam osobiście na pewno bym nie kupił,

może zrezygnuj z przestrzeni i kup bardzo dobre w swojej cenie focale spirit classici lub wersję pro

to też zależy od źródła, bo te classici są kapkę ocieplone a wersja pro jest neutralna,

pod tego AIM-a na stockowych opampach dobra byłaby wersja classic

chcesz mieć bardzo dobrą stereofonię w słuchawkach zamkniętych w cenie do tysiąca pln ?

kup denona D600 ale szukaj takich w cenie do tysiąca bo są u nas dostępne ale w absuradlnie wysokiej jak na te słuchawki cenie wynoszącej niespełna 1900 zł :D

(a mozna je było jeszcze jakiś czas temu dostać za niespełna "tysiaka" nowe sklepowe wersje)

 

tu masz na przykład recenzję słuchawek AT A900X z bardzo dobrym FR jak na słuchawki zamknięte

 

http://audio.com.pl/testy/stereo/sluchawki/1171-ath-a900x

 

niby wszystko cacy ale jak wejdziesz na tą stronę:

 

http://en.goldenears.net/13934

 

zjedziesz prawie na sam dół i zobacysz pewien parametr przy treble teksture to włoski powinny Ci stanąć "na łebie"

ja się posiłkowałem tą 1-szą recenzją

kupiłem, odsłuchałem i ... szybko z nich zrezygnowałem

właśnie przez tą chropowatą teksturę sopranową

(łagodzienie pewnego zakresu częstotliwości nic nie daje,

szorstośc ocierająca się o nieczystość sopranów pozostaje nadal)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

misionv - możesz napisać coś więcej o Focale Classic pod Aima808? Mam okazję je nabyć drogą wymiany i tak się zastanawiam ciągle. W sumie nakręciłem się na K550 Mk2, ale może pójść półkę wyżej od razu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

bardzo dobrą reckę tych słuchawek masz na zakupku:

 

http://zakupek.pl/test/sluchawki/recenzja-focal-spirit-classic/2/

 

ja mogę tylko dodać że w cenie do tysiąca złotych nie znajdziesz bardziej rodzielczych słuchawek

mają jwdną wadę:

słaby soundstage :)

AIM nie będzie ich w stanie doprzestrzennić

(jezeli już to tylko nieznacznie)

mają za to bardzo dobre pozycjonowanie co może potwierdzić sam mikołaj612 :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...