Skocz do zawartości

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

11jan11

Czy my jesteśmy jeszcze w UE?- Bytom

Rekomendowane odpowiedzi

Witam Szanowne Forum! Poszedłem na spacer z aparatem fot. 1 Maja , rocznica wejścia do UE (pomijając święto pracy), i zbulwersowany wróciłem do domu, nie widząc ani jednej flagi UE. Centrum miasta, Urząd Miejski, główne ulice, nawet na bankach będących własnością innych unijnych krajów - nie ma. Jedyną miniaturkę zobaczyłem za szybą w oknie mieszkania. Czy my, jako społeczeństwo nic nie zawdzięczamy UE? To jest tragiczne!

 

A jak jest u Was?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na pewno to sprawka Pisu. Jarek napuścił kota aby ten wszystkie flagi pozrywał.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z czego tu cieszyć się, procedury przeciw Polsce, spadające poparcie dla UE na zachodzie, brexit wisi jak topór, co zawdzięczamy spadło na koniec stawki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jest się z czego cieszyć, widać dużo inwestycji unijnych i różnic w stosunku do Polski np. 10 lat temu. Najprawdopodobniej jednak duża część obecnych komentatorów politycznych 10 lat temu łupała kupsko w pieluchy, więc nie mają porównania siłą rzeczy.

 

A flagi? Sytuacja jest tak politycznie napięta, że już pewnie nikt nie ma ochoty w tych Nadwiślańskich Emiratach kogokolwiek czymkolwiek prowokować (a sprowokować łatwo) i tyle.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I dobrze, unia to aktualnie syf, trzeba ciągnąc ile się da kasy z tego titanica.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

PiS jest antyunijny tylko o tym głośno nie mówi a sama Unia za niedługo może przestać istnieć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Unia to na tyle dobra rzecz (bo współpraca zawsze jest dobra), że kompletną bzdurą byłaby jej likwidacja, nawet jeśli wystąpi z niej jeden z najważniejszych członków. I problemy ze szczelnością zewnętrznych granic nie mają tu nic do rzeczy, Unia nie kończy się na otwartych granicach (zresztą to nie tyle Unia, co Schengen, a strefa Schengen z Unią się nie pokrywa, poza tym póki co tylko kilka krajów przywróciło kontrole na części swoich granic i nic nie wskazuje na to, by miało tego być więcej).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Unia upadnie na pewno, pytanie czy w ciagu kilku czy kilkunastu lat. Dla nas lepiej zeby to bylo lat kilkanascie. W tym czasie musimy wyciagnac od Niemcow jak najwiecej kasy i wybudowac jak najwiecej infrastruktury za ich pieniadze. Nie tylko drogi i autostrady, one z nas potegii nie zrobia na pewno. W tej dekadzie musimy mocno flirtowac z Chinczykami nt budowy kolei magnetycznej wysokich predkosci. Kolejne priorytety:  rozbudowa portow Swinoujscie, Szczecin, Elblag. Przekop mierzei wyslanej (warunek konieczny dla istnienia portu Elblag). Inwestycje w zegluge srodladowa w ramach europejskich drog srodladowych E30, E40, E70, bo to co obecnie dzieje sie zegluga rzeczna w Polsce to kpina. A przyklad rozwoju Chin pokazuje dosadnie "jak kompletnie nieistotna" jest zegluga srodladowa w XXI wieku dla rozwoju gospodarczego kraju, i jak efektywny jest transport towarow drogami w porownaniu do barek rzecznych i szybkich kolei.

 

Wtedy po rozpadzie unii wyjdziemy z niej jako mocny gracz, a nie peryferyjne panstwo.

 

Na takie wlasnie projekty maja byc pieniadze w budzecie pansta, a nie na 500+ i kolejne socjaldemokratyczne przywileje dla hołoty. Albo budujemy silna Polske, ktora ma aspiracje do bycie regionalnym mocarstwem, albo akceptujemy to, ze bedziemy w niemieckiej strefie wplywow (gospodarczych i politycznych) produkujac zywnosc i polprodukty dla ich wysoko rozwinietego przemyslu - bedac tym samym pariasem niemiec przez nastepne dekady.

 

Najlepsze jest to, ze amerykanom bardzo na reke byloby to, aby pomiedzy Niemcami a Rosja powstal silny podmiot. Zamiac kleczec przed nimi i robic im laske przy kazdej okazji, wystarczyby madrze "ich rozegrac" aby taki projekt wspomogi (finansowo i politycznie).Ale jakos nie wierze aby obecne elity polityczne w ogole mialy takie aspiracje - ani ci z jednej ani z drugiej strony sceny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No cóż ostatnio UE zajmuje się tylko jak tu wcisnąć "uchodźców" zamiast pogonić to dziadostwo do jakiejś bliskiej ich sercu Arabii...

 

(...)

Najlepsze jest to, ze amerykanom bardzo na reke byloby to, aby pomiedzy Niemcami a Rosja powstal silny podmiot. Zamiac kleczec przed nimi i robic im laske przy kazdej okazji, wystarczyby madrze "ich rozegrac" aby taki projekt wspomogi (finansowo i politycznie).Ale jakos nie wierze aby obecne elity polityczne w ogole mialy takie aspiracje - ani ci z jednej ani z drugiej strony sceny.

 

Amerykanie na wodza tej części Europy namaścili już dawno temu Niemcy i zależy im tylko abyśmy nie fikali. Zresztą najlepiej widać to po tym jak amerykański biznes traktuje inwestycje w Polsce. To przecież jest żałosne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oczywiscie ze wymiana handlowa miedzy USA a europa wschodnia to kopla w morzu.

Ale co to ma wspolnego? Amerykanie wycofuja sie z europy bo maja konkurenta o miano globalnego hegemona na pacyfiku, i za wszelka cene musza stopowac jego rozwoj. Jednoczesnie sami mowia o koniecznosci istniania miedzymorza. Dopoki EU istnieje to taki projekt jest nierealny, ale podwaliny do wspolpracy nalezy klasc juz dzis. Natomiast po rozpadzie EU gospodarcza Unia Polski, Rumunii i zachodniej Ukrainy (bo wschodnia, etnicznie Rosyjska Ukraina, najpewniej zaanektuje Rosja) jest mozliwy - pytanie czy Polskie elity takiemu projektowi podołaja.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A jak jest u Was?

Mieścina obok na "Z", jest flaga Polski, Unii oraz Miasta ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Obecnie UE to syf i należy palić jej flagi i paru państw znajdujących się w niej…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No jasne. Wiecej dalo nam 45lat 'wspolpracy' z Rosja, niz 20 lat wspolpracy z Niemcami? Up_to_something.gif

Docelowo oczywiscie ze trzeba robic wszystko, co sie tylko da, aby stac sie podmiotem w tej czesci europy, a nie tylko przedmiotem gry o wplywy rosyjskie badz niemieckie.

 

Ale aby to osiagnac, to musimy jeszcze sporo podrosnac. A EU, co by o niej nie mowic, jeszcze nam to mimo wszystko umozliwia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Obecnie UE to syf i należy palić jej flagi i paru państw znajdujących się w niej…

Oto świadomość polityczna obywatela kraju w środku Europy w czasach, kiedy jakoby dostęp do informacji jest powszechny. Zapytałbym o rozwinięcie wypowiedzi i umotywowanie niechęci do UE, ale nie sądzę żeby był sens, bo nic poważnego się nie pojawi.

 

Polska nie jest samodzielnym i samowystarczalnym tworem, podobnie jak gigantyczna większość krajów na tej planecie. Chcecie niezależności od czynników politycznych z zewnątrz? Popatrzcie sobie na to, jak wygląda życie w niezależnej (?) Korei Północnej, albo Kubie. A nawet i te kraje tak naprawdę nie są niezależne, po prostu przytulają się do innych, niż my, większych braci.

 

Populistyczni idole wkładają do główek separatystyczne bajeczki, bez możliwości zastąpienia ich jakąkolwiek konkretną i realną alternatywą, a lud zamroczony wizją Wielkiej I Niezależnej Polski łyka chętniej niż panie na zakrętach drogi w lesie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy my, jako społeczeństwo nic nie zawdzięczamy UE?

Co zawdzięczamy?

 

PiS jest antyunijny tylko o tym głośno nie mówi a sama Unia za niedługo może przestać istnieć.

 

Totalna bzdura. PiS nas do Unii wciągnął i wynegocjował jeszcze traktat lizboński

 

No jasne. Wiecej dalo nam 45lat 'wspolpracy' z Rosja, niz 20 lat wspolpracy z Niemcami?

Jakiej współpracy z Rosją? Można powiedzieć, że z Niemcami współpracowaliśmy 6 lat, a rezultatem było kilka milionów zabitych i kraj zrównany z ziemią.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość BloodyStorm

Oto świadomość polityczna obywatela kraju w środku Europy w czasach, kiedy jakoby dostęp do informacji jest powszechny. Zapytałbym o rozwinięcie wypowiedzi i umotywowanie niechęci do UE, ale nie sądzę żeby był sens, bo nic poważnego się nie pojawi.

 

Polska nie jest samodzielnym i samowystarczalnym tworem, podobnie jak gigantyczna większość krajów na tej planecie. Chcecie niezależności od czynników politycznych z zewnątrz? Popatrzcie sobie na to, jak wygląda życie w niezależnej (?) Korei Północnej, albo Kubie. A nawet i te kraje tak naprawdę nie są niezależne, po prostu przytulają się do innych, niż my, większych braci.

 

Populistyczni idole wkładają do główek separatystyczne bajeczki, bez możliwości zastąpienia ich jakąkolwiek konkretną i realną alternatywą, a lud zamroczony wizją Wielkiej I Niezależnej Polski łyka chętniej niż panie na zakrętach drogi w lesie.

 

UE nam nic nie daje, aktualnie jesteśmy jej płatnikiem. Od momentu wejścia do unii staliśmy się praktycznie niewolnikami, którymi można sterować, i ty jeszcze mówisz, że musimy być w unii, bo bez niej sobie nie poradzimy. Po prostu bzdura chyba na poziomie pana Szumlewicza czy Zalewskiego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale autor tematu ma problemy życiowe. :E

 

Podejrzewam prowokację. :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

UE nam nic nie daje[...]

Jak to nie, twój Krul niezłą kasę za spanie kroi 8:E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

UE nam nic nie daje, aktualnie jesteśmy jej płatnikiem. Od momentu wejścia do unii staliśmy się praktycznie niewolnikami, którymi można sterować, i ty jeszcze mówisz, że musimy być w unii, bo bez niej sobie nie poradzimy. Po prostu bzdura chyba na poziomie pana Szumlewicza czy Zalewskiego.

Zindoktrynowany typ. To, że tam gdzie coś zostało wybudowane z funduszy unijnych jest oznaczone stosownymi nalepkami sprawiło iż ludzie uwierzyli, że nagle państwa zachodnie z miłości przyszły nam budować dobrobyt i musimy kochać UE. Nie.

 

My od początku dopłacamy do Unii, to są nie tylko koszta, które musimy tam wpłacać, ale też polityczne i ekonomiczne. Odgórne ujednolicanie rynku, sprawianie nierównych szans poprzez nierównomierne rozkładanie kapitału sprawia, że jesteśmy dojeni z naszego kapitału na rzecz budowy kapitału państw zachodnich. Do tego dochodzą kary i zakazy, które niszczą pewne sektory gospodarki - u nas tytoniowy, włókienniczy itd.

 

Wracając do inwestycji, wszystko do czego się dokładali obywatele Unii - w tym my - było wydawane nieefektywnie i bezmyślnie, zbudowane zostały najdroższe autostrady, kupione pendolino, u mnie w mieścinie mamy najdroższe przystanki chyba na całym świecie, przystanek w cenie nowego mieszkania. Przykładów można wymieniać bez końca. Jedno jest pewne, tak olbrzymia ilość środków sprzyja korupcji, nepotyzmowi i rozkradaniu go na niebotczną skale. Ludzie, otrząśnijcie się.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość BloodyStorm

Zindoktrynowany typ. To, że tam gdzie coś zostało wybudowane z funduszy unijnych jest oznaczone stosownymi nalepkami sprawiło iż ludzie uwierzyli, że nagle państwa zachodnie z miłości przyszły nam budować dobrobyt i musimy kochać UE. Nie.

 

My od początku dopłacamy do Unii, to są nie tylko koszta, które musimy tam wpłacać, ale też polityczne i ekonomiczne. Odgórne ujednolicanie rynku, sprawianie nierównych szans poprzez nierównomierne rozkładanie kapitału sprawia, że jesteśmy dojeni z naszego kapitału na rzecz budowy kapitału państw zachodnich. Do tego dochodzą kary i zakazy, które niszczą pewne sektory gospodarki - u nas tytoniowy, włókienniczy itd.

 

Wracając do inwestycji, wszystko do czego się dokładali obywatele Unii - w tym my - było wydawane nieefektywnie i bezmyślnie, zbudowane zostały najdroższe autostrady, kupione pendolino, u mnie w mieścinie mamy najdroższe przystanki chyba na całym świecie, przystanek w cenie nowego mieszkania. Przykładów można wymieniać bez końca. Jedno jest pewne, tak olbrzymia ilość środków sprzyja korupcji, nepotyzmowi i rozkradaniu go na niebotczną skale. Ludzie, otrząśnijcie się.

 

:thumbup:

 

Lepiej bym tego nie określił :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy my, jako społeczeństwo nic nie zawdzięczamy UE? To jest tragiczne!

 

 

 

a co wg ciebie zawdzięczamy? ja głosowałem za wejściem do UE ale nie w takiej postaci jak obecnie, 12 lat temu była to zupełnie inna koncepcja funkcjonowania UE

 

brak granic, swoboda poruszania, wolność swoboda w handlu i to wszystko a nie PE KE i sypanie dyrektywami, narzucanie, kary za brak wprowadzenia pierdol***tych pomysłów

 

POLexit jestem ZA

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jestem za UE w wersji lite, tzn wolne granice (choć ostatnimi czasami jest to pod znakiem zapytania), a reszta powiązania na poziomie EWWiS. Europa składa się ze zbyt małych państewek, żeby w dzisiejszych czasach stanowić konkurencję dla np. Chin. Jednak jest pełno regulacji, które są kompletnie zbędne.

 

A co do samego miasta Bytom (w którym z resztą mieszkam), to osobiście mam nadzieję, że w końcu udowodnią Damianowi B. przestępstwa, o które jest oskarżony (korupcja w klubie PB) i skończą się jego zabawy w rządzenie, bo ten człowiek nie ma kompletnie głowy do tego. W mieście, które potrzebuje pomysłu na gospodarkę chce budować stadion za grube miliony... Typowa niegospodarność, pewnie bierze przykład z góry.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Gordon Lameman

Obecnie UE to syf i należy palić jej flagi i paru państw znajdujących się w niej…

Zapomniałeś o mordowaniu, gwałceniu i grabieniu...

 

Co zawdzięczamy?

Wzrost eksportu, otwarte granice, wiele dobrych zmian w prawodawstwie, które wymusiła UE. O kopie do inwestycji infrastrukturalnych nawet nie wspominam.

 

 

Jakiej współpracy z Rosją? Można powiedzieć, że z Niemcami współpracowaliśmy 6 lat, a rezultatem było kilka milionów zabitych i kraj zrównany z ziemią.

Z Niemcami współpracujemy dużo i to jest nasz najważniejszy partner gospodarczy, nieuku.

 

UE nam nic nie daje, aktualnie jesteśmy jej płatnikiem. Od momentu wejścia do unii staliśmy się praktycznie niewolnikami, którymi można sterować, i ty jeszcze mówisz, że musimy być w unii, bo bez niej sobie nie poradzimy. Po prostu bzdura chyba na poziomie pana Szumlewicza czy Zalewskiego.

Brednie.

 

Niewolnikiem to może i jesteś, ale tylko narzuconych przez Ciebie ograniczeń umysłowo-ideowych.

 

UE dała nam dużo, staliśmy się partnerami UE, infrastruktura wystrzeliła w kosmos po wejściu do UE.

 

Zindoktrynowany typ. To, że tam gdzie coś zostało wybudowane z funduszy unijnych jest oznaczone stosownymi nalepkami sprawiło iż ludzie uwierzyli, że nagle państwa zachodnie z miłości przyszły nam budować dobrobyt i musimy kochać UE. Nie.

 

My od początku dopłacamy do Unii, to są nie tylko koszta, które musimy tam wpłacać, ale też polityczne i ekonomiczne. Odgórne ujednolicanie rynku, sprawianie nierównych szans poprzez nierównomierne rozkładanie kapitału sprawia, że jesteśmy dojeni z naszego kapitału na rzecz budowy kapitału państw zachodnich. Do tego dochodzą kary i zakazy, które niszczą pewne sektory gospodarki - u nas tytoniowy, włókienniczy itd.

 

Wracając do inwestycji, wszystko do czego się dokładali obywatele Unii - w tym my - było wydawane nieefektywnie i bezmyślnie, zbudowane zostały najdroższe autostrady, kupione pendolino, u mnie w mieścinie mamy najdroższe przystanki chyba na całym świecie, przystanek w cenie nowego mieszkania. Przykładów można wymieniać bez końca. Jedno jest pewne, tak olbrzymia ilość środków sprzyja korupcji, nepotyzmowi i rozkradaniu go na niebotczną skale. Ludzie, otrząśnijcie się.

No, właśnie - otrząśnij się.

To jak wydawana byłą kasa to już nasza kwestia.

Środki, któe poszły na szpitale i sprzęt były wydane nieefektywnie i bezmyślnie? Chyba kpisz.

 

Oczywiście, że część środków została zdefraudowana. Ale to przez Polaków, a nie UE. I tak było zawsze. Ale to właśnie UE i jej prawodawstwo narzuciło nam wiele mechanizmów walczenia z korupcją. Wymusiła na nas wiele przepisów, które dla nas są dobre. Wystarczy wspomnieć prawo konsumenckie czy ochronę danych osobowych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Up przykład biednego człowieka totalnie zaślepionego chorą ideą. Nawet odechciewa się komentować.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Tematy

  • Odpowiedzi

    • Wiem co czujesz 🙂.Ja przy nim prawie pada z kompa wyrwałem.A ile było Pi.....e nie gram to nie zliczysz 😄.Ale najważniejsze że się udało.I masz satysfakcję bo to jeden z najtrudniejszych soulsowych bossow https://ebd.cda.pl/620x368/15092229f8 Patrz to
    • Więc wytłumacz mi jakim cudem bez mierzenia wystarczy odpalić gówno kalibrator HDR WINDOWS i zobaczyć w jakim trybie pokazuje detal na 1000 nit, a w jakim na 570. Potem to samo zrobić w dowolnej grze z kalibracja HDR. I w każdym innym ustawieniu niż HDR + APL HIGH, ustawienie gry na 1080 nit prześwietla obraz. Więc w swoim ustawieniu masz niby 1000 nit z uciętymi w opór detalami. Faktycznie, genialna sprawa A jak ustawisz detale na 570 to on nie ma prawa zaświecić 1000 bo właśnie to ograniczyłeś w ustawieniach.  Ale żeby nie było, zjem i odpalę grę I będę srogo zdziwiony jak nie ujrze przepalonych jasności. 
    • Przy każdej zmianie traci się na tym, że kupuje się nową kartę, a sprzedaje używaną, dlatego częste zmiany są niekorzystne finansowo, chyba że się zmienia używaną na używaną.
    • Intel kompletnie tutaj nie ma sensu raz że to do gier, a dwa że jeszcze do 1440p. Powinieneś skupić się na wydajności GPU i bić po RTX 4070 Ti Super - tutaj możesz trzymać się RTX ale CPU spokojnie brałbym 7500F bo to będzie idealne najlepsze połączenie. Za 7100 zł masz właśnie taki zestaw https://proline.pl/koszyk/2878bd11 a celując w maksa to przy dopłacie za 7500 zł z 7900 XTX https://proline.pl/koszyk/316e8335 
    • 14700F nigdy bym nie brał bo to totalny crap. Dostaniesz zawyżone napięcie, to ten CPU będzie siorbał niesamowicie dużo papu i nic z tym nie zrobisz. Do tego kompletnie nic nie wiesz jakie podzespoły otrzymasz. Druga sprawa, połączenie i7 + RTX 4070S jest dalekie od opłacalnej wydajności w zestawie do gier. Za 9200 zł na gotowo masz https://proline.pl/koszyk/35ad9d7d z Ryzen 7 7700 i RTX 4080 Super albo możesz dać i https://proline.pl/koszyk/8f26d0eb 7800X3D + RX 7900 XTX Office w jakiej wersji? 
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...