Skocz do zawartości

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

michal1993

Bardzo wolno działający dysk twardy.

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Mam problem z dyskiem twardym WD Black 1TB

polegający na jego działaniu w sposób bardzo powolny. Problem wystąpił nagle podczas normalnej pracy. Ģlowica wydaje się pracować przez bardzo krótki czas poprawnie po czym następuje kilkisekundowa przerwa i znów malutka porcja danych zostaje wczytana co widać po czasie dostępu z załączonego zdjęcia.

Struktura plików nie wydaje się uszkodzona gdyż system i pliki wczytują się bez problemu, tylko, że wczytanie trybu awaryjnego W7 trwa około 2h. Włączenie dokumentu worda czy HD Tune to kolejne długie minuty. W screenach również Health Status.

 

http://imgur.com/FqBsiiw,wQ9biMc

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wysunięta/uszkodzona taśma sata, duża fragmentacja danych na dysku, może to być wina systemu, lub nawet pamięci RAM. Możliwości wiele. Najpierw sprawdź taśmę potem fragmentację danych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kabel sprawdzony. Czy fragmentacja spowodowała by nagły spadek wydajności?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Raczej nie zrób benchmark w Tune HD wersja 5.00 lub nowsza.

 

Widzę że masz oczekujący 1 sektor do sprawdzenia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dysk jak widac ma najechane 3.5 roku pracy. Przypominam, że problem nastąpił nagle a dysk wcześniej chodził ok.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak organoleptycznie temperatura dysku?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tyle co temperatura ciała więc mniej więcej zgadza się z odczytem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jutro jak inny dysk włożę bo przy aktualnej szybkości systemu instalacja jakiegokolwiek programu trwałaby godziny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Widać że 1 sektor jest uwalony, a być może i więcej wyjdzie po dokładnym skanie HD Tune.

 

Wczytanie trybu tyle trwa bo pewnie część danych zahacza o ten właśnie uwalony sektor.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Widać że 1 sektor jest uwalony, a być może i więcej wyjdzie po dokładnym skanie HD Tune.

 

Wczytanie trybu tyle trwa bo pewnie część danych zahacza o ten właśnie uwalony sektor.

 

Pending nie musi jeszcze oznaczać fizycznego badu a logiczny, przydało by się zgrać wszystko i rzucić zerowanie, jeżeli logika to zniknie, a jeżeli nie to przeniesie do rellocated, bądź zostanie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sądząc już po tym, co wrzucił, to ten jeden sektor to tylko wierzchołek góry lodowej.

MHDD lub inny soft i sprawdzić czasy dostępu dla innych sektorów..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pending nie musi jeszcze oznaczać fizycznego badu a logiczny, przydało by się zgrać wszystko i rzucić zerowanie, jeżeli logika to zniknie, a jeżeli nie to przeniesie do rellocated, bądź zostanie.

 

Widząc po tym co się dzieje to jest wysoce prawdopodobne, że jednak jest uwalony fizycznie.

 

Uwalony napisałem bo sektor jest po prostu walnięty - nie wnikałem czy to bad logiczny czy fizyczny.

 

Do autora - czy komputer nie był w ostatnim czasie resetowany lub wyłączany przyciskiem na siłę?

 

No i jeśli zniknie to wcale nie oznacza że to był logiczny. Dysk może mieć czasem problemy z głowicą i objawiać je pojawiającymi się badami mimo remapu czy zerowania chociaż sektory są fizycznie sprawne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Widząc po tym co się dzieje to jest wysoce prawdopodobne, że jednak jest uwalony fizycznie.

 

Uwalony napisałem bo sektor jest po prostu walnięty - nie wnikałem czy to bad logiczny czy fizyczny.

 

Do autora - czy komputer nie był w ostatnim czasie resetowany lub wyłączany przyciskiem na siłę?

 

No i jeśli zniknie to wcale nie oznacza że to był logiczny. Dysk może mieć czasem problemy z głowicą i objawiać je pojawiającymi się badami mimo remapu czy zerowania chociaż sektory są fizycznie sprawne.

 

Logiczne problemy dysku także będą się objawiać dokładnie tak samo, czyli długim czasem dostępu do określonych sektorów na poziomie nawet 500ms.

 

Tylko właśnie problem w tym że Current Pending nie oznacza uszkodzenia, oznacza że oczekuje na sprawdzenie sektora.

 

Może być wiele powód, po to bóg nam dał rozum abyś my posiedli wiedzę, mamy też różnego rodzaju oprogramowanie po to aby sprawdzać czy dysk jest uszkodzony, szkoda było by drogiego WD Black od razu spisywać na straty, bo może wystarczy go doprowadzić do ładu.

 

Do autora, przejrzyj w internecie jak się używa programu MHDD i przeskanuj powierzchnię dysku, następnie zrób zdjęcie wyników i wrzuć na forum, będzie można nieco więcej powiedzieć i stanie i czasie dostępu do poszczególnych sektorów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Robi się skan mhdd. Po 5% jest 1 sektor ze znacznikiem UNC czyli bad reszta raczej . No ale raczej poniżej 3ms ale to będzie jasne za około 2h jak skan sie zrobi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

UNC oznacza bad ale pewność jest po zerowaniu, bo UNC wywala w sytuacji kiedy program nie może uzyskać dostępu do sektora.

 

Najlepiej było by wszystko zgrać i zrobić zerowanie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Może być wiele powód, po to bóg nam dał rozum abyś my posiedli wiedzę, mamy też różnego rodzaju oprogramowanie po to aby sprawdzać czy dysk jest uszkodzony, szkoda było by drogiego WD Black od razu spisywać na straty, bo może wystarczy go doprowadzić do ładu.

 

Wielotalerzowy FAEX jako drogi Black... :E

 

Szkoda że autor nie odpowiedział na moje pytania bo wtedy mielibyśmy już dużą pewność że to bad sector logiczny.

 

 

Tylko właśnie problem w tym że Current Pending nie oznacza uszkodzenia, oznacza że oczekuje na sprawdzenie sektora.

 

Doskonale wiem co to oznacza. Przecież skoro pending oznacza sektory oczekujące na remapowanie to napisałem przecież, że sektor musi być walnięty logicznie (walnięta struktura danych) lub fizycznie. Dobrze wiesz co miałem na myśli...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Autor niech po prostu dysk na gwarancje odda a nie bawi sie.

Zglosi na gwarancje zgra dane i po problemie.

 

To jest seria black i one maja 5 lat gwarancji producenta i jest realizowana tak ze WD podsyla dysk sprawny najpierw i do dwoch tygodnik trzeba odeslac uszkodzony. Wiec spokojnie sobie zgra dane na ten co przyjdzie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wielotalerzowy FAEX jako drogi Black... :E

Wersja 1TB kosztowała w okolicach w których można kupić Tośkę 2TB, no tanio to to nie jest.

 

 

Doskonale wiem co to oznacza. Przecież skoro pending oznacza sektory oczekujące na remapowanie to napisałem przecież, że sektor musi być walnięty logicznie (walnięta struktura danych) lub fizycznie. Dobrze wiesz co miałem na myśli...

 

Z Twojej odpowiedzi wynikało że ciągniesz w kierunku badu fizycznego, mniejsza ważne że chodziło nam o to samo.

 

Autor niech po prostu dysk na gwarancje odda a nie bawi sie.

Zglosi na gwarancje zgra dane i po problemie.

 

To jest seria black i one maja 5 lat gwarancji producenta i jest realizowana tak ze WD podsyla dysk sprawny najpierw i do dwoch tygodnik trzeba odeslac uszkodzony. Wiec spokojnie sobie zgra dane na ten co przyjdzie

 

Jak jest gwarancja i ostatecznie wyjdzie że fizyczny bad to pewnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Wersja 1TB kosztowała w okolicach w których można kupić Tośkę 2TB, no tanio to to nie jest.

 

Dążę do tego że wersja FAEX jako że jest wielotalerzowa nie kosztowała tyle co wersja FZEX (która rzeczywiście kosztowała znacznie więcej niż standardowe pojemności innych dysków). Natomiast FAEX nie był aż taki drogi w porównaniu z innymi dyskami.

 

 

Z Twojej odpowiedzi wynikało że ciągniesz w kierunku badu fizycznego, mniejsza ważne że chodziło nam o to samo.

 

Ja rozumiem bo uwalony to w sumie uwalony w taki sposób że kaputt. Zawsze kiepsko dobieram słowa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dążę do tego że wersja FAEX jako że jest wielotalerzowa nie kosztowała tyle co wersja FZEX (która rzeczywiście kosztowała znacznie więcej niż standardowe pojemności innych dysków). Natomiast FAEX nie był aż taki drogi w porównaniu z innymi dyskami.

 

Najmocniejszy i najdroższy black to nie był, ale szkoda było by go spisać na straty jeżeli uda się, nawet przy jednym badzie, jeżeli nie będzie innych problemów to można go jeszcze na dane potrzymać, z włączonym Crystalem np. w tle aby na bieżąco informował smart w razie czego.

 

 

 

Ja rozumiem bo uwalony to w sumie uwalony w taki sposób że kaputt. Zawsze kiepsko dobieram słowa.

Kaput to może jeszcze nie :E Jeżeli głowice są sprawne, to nawet przy jednym badzie dysk powinien mieć normalną wydajność, do tego remap podmiana z P-List i pochodzi trochę, chyba że ma gwarancję to słać i czekać na nowy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Kaput to może jeszcze nie

 

Tu się już czepiasz totalnie. Kaputt w sensie że sektor jest badem fizycznym...

 

Jeżeli głowice są sprawne, to nawet przy jednym badzie dysk powinien mieć normalną wydajność,

 

W każdym razie dysk może się posypać z dnia na dzień, jeśli ma dużo badów bo one lubią się rozszerzać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wersja 1TB kosztowała w okolicach w których można kupić Tośkę 2TB, no tanio to to nie jest.

 

 

 

 

Z Twojej odpowiedzi wynikało że ciągniesz w kierunku badu fizycznego, mniejsza ważne że chodziło nam o to samo.

 

 

 

Jak jest gwarancja i ostatecznie wyjdzie że fizyczny bad to pewnie.

Przy 5 letniej gwarancji to by musial miec date produkcji maj 2011 zeby nie mial gwary.

Czy bad logiczny czy nie to nie ma co sie rozwodzic. Gwarancja i podsylaja dysk. Pewnie nowszej serii dadza a juz oni sie beda martwic co z nim zrobic.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...