Stellaris

[3nder 1]

Stellaris

 

 

Gra to kosmiczna strategia czasu rzeczywistego opracowana przez studio Paradox Development.

Proceduralnie generowane systemy gwiezdne, swoboda rozwoju własnego imperium i kompleksowość rozwiązań typowa dla tytułów takich jak Europa Universalis.

 

Zapowiada się na solidny tytuł dla strategów tym razem w futurystycznej otoczce.

 

Premiera już niebawem , 9 .05. 20016.

 

 

http://www.youtube.com/watch?v=_Huuacl6oqI

 

 

 

 

Osobiście liczę na ten tytuł, ostatnio było nawet sporo podobnych prób od różnych wydawców wpasowania się w tą niszę ale jakoś żaden nie okazał się niczym sczególnym, zobaczymy jak będzie w tym przypadku.

[Enfeeble 0]

Podobnych prób właściwie nie było... może trochę przesadzam, ale myślę że tylko trochę

To nie będzie taki typowy 4X w kosmosie - to będzie serio coś niesamowitego i jednak unikatowego. Pomieszali 4X z grand-strategy i bardzo ciekawymi pomysłami na rozwój naszego imperium oraz bohaterów - takie ostatnie (niesamowicie słabe imho) Master of Orion wargamingu to nawet obok tego nie stało.

 

Do tego gigantyczne wsparcie dla modów i ten ich kombajn Clausewitz - wychodzi na to że da się zrobić na tym np. takie FTL :D

 

Jest jedno "ale" - to gra Paradoxu, także 70DLC w cenie 400€ nie będzie szokiem

(gameplaye już są)

[3nder 1]

Pełna zgoda, konkurencja w zasadzie niby jest ale ostatecznie dość mizerna. Co do tych prób nie chciałem rozpisywać się w pierwszym poście o samej konkurencji, zwłaszcza tej ostatniej - Master of Orion .

Clausewitz, mody, generowanie proceduralne w zasadzie wydają się elementami które powinny dać nam solidną grę na lata.

W kwestii DLC, to już taki ukryty abonament w wiekszości gier Paradoxu, przynajmniej dla tych co chcą być na bieżąco ze wszystkimi nowinkami swoich ulubionych tytułów...

[Omastar 0]

Na Twitch'u była dzisiaj transmisja z 2-dniowego eventu z okazji premiery gry. Jutro od 10 będzie kontynuacja. Zaproszeni Youtuberzy(chyba, kojarzyłem tylko jedną osobę) grają w multi z osobami z Paradoxu oraz AI na jednej dużej mapie. Muszę przyznać, że gra się prezentuje imponująco.

[joloxx9 2201]

Zapowiada sie bardzo interesujaco

[Makavcio 0]

Już dawno się nauczyłem, że grami od PI nie należy się ekscytować. Robią bardzo dobre wrażenie na wstępie, ale potem szybko się okazuje, że połowa opcji nie działa i nie będzie działać poprawnie przez najbliższe 3 lata, przez co jest większa szansa, że coś zmienią (drogim DLC) zanim to poprawią. Do tego dochodzi jeszcze masa funkcji zupełnie zbędnych, rzeczy udające tylko rozbudowane oraz multum "jedynych właściwych ścieżek". Najlepszym przykładem tego jest flagówka PI, czyli Europa Universalis IV. Co byś nie robił, po 50 latach rozgrywki każda gra wygląda tak samo. Losowy Nowy Świat potrafi nawet dzisiaj się nagle popsuć, mechanika fortów jest losowa i niespójna (oficjalnie ogłosili, ze tego nie poprawią), a wymieniać można by tak długo.

 

Będziemy mieli typowy blobbing znany ze wszystkich strategii PI. Do tego na przestarzałym w momencie wydania Clausewitzu, więc do obsługi interface'u będzie potrzebna lornetka i dużo cierpliwości, a najlepiej mody.

 

Dobra rada: nie kupujcie, zanim nie będzie w jakimś wiosnobraniu za 20% ceny.

[Gość Azazell]

Ja już zakupiłem bo uwielbiam takie gry. Chociaż mało pogrywałem w gry Paradoxu to teraz mam chrapkę na ich S-F . Wczoraj naoglądałem się filmików moskita i jestem co do niej mocno przekonany.

[3nder 1]

Dziś powinienem już posiadać grę to zacznę testowanie.

Co do interfejsu to nigdy nie był idealny ale nie przesadzajmy że jest jakiś tragiczny lub... za mały. Gry Paradoxu mają swoje ułomności ale kupno gry za 20% wartości po 2,3 latach nie jest żadną alternatywą bo i ich gry nie mają żadnej konkurencji więc to średnia rada. Tzn niby coś tam jest ale tam to dopiero są niedociągnięcia i błędy. Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia, fani kupią i będą bawić się świetnie lub przynajmniej całkiem dobrze. Cała reszta pewnie powinna zaczekać.

[joloxx9 2201]

To jest w koncu typowy rts?

[3nder 1]

Nie, tzn jest aktywna pauza, zarządzanie jednostkami ale przez rts pewnie większość będzie miało na myśli co najwyżej gre pokroju Homeworld ,a to bardziej strategia typu X4 ale bez podziału na tury.

 

btw, wczoraj trochę pograłem i 2 kwestie już mi się nasuneły. Po pierwsze gra ma niższy próg wejścia, tzn jest łatwiejsza do poznania niż np EU4. Druga kwestia silnik gry naprawdę daje rade, zrobili kawał świetnej roboty pod względem 3d (jak ktoś znał ich wcześniejsze gry to wie o czym mówie) a nasz system słoneczny jest naprawdę ładnie odwzorowany. No i najważniejsze, gra wciąga jak chodzenie po bagnie.

[joloxx9 2201]

Brzmi zachecajaco, jedno pytanie, gra jest nastawiona na gre w stylu posiadamy "baze" rozbudowa itd, czy moze jest to na wiele wieksza skale?

[Lypton 609]

Brzmi zachecajaco, jedno pytanie, gra jest nastawiona na gre w stylu posiadamy "baze" rozbudowa itd, czy moze jest to na wiele wieksza skale?

Na o wiele większą skalę.

 

A propos walki:

 

Once the combat has begun, you very few options to control what happens, much like it works in our other grand strategy games.

Jeśli ktoś chce sobie powalczyć w kosmosie jak w typowym RTS'ie, to raczej nie ten adres.

[joloxx9 2201]

No to musze przemyslec

[Keyser_Soze 12]

Na o wiele większą skalę.

 

A propos walki:

Jeśli ktoś chce sobie powalczyć w kosmosie jak w typowym RTS'ie, to raczej nie ten adres.

Przecież to gra Paradoxu, więc o jakiej walce niby mówimy?

 

Ogólnie dla mnie to największa informacja ze świata gier w tym roku. EU w kosmosie? Na miłym dla oka silniku i proceduralnym wszechświatem? Chcę to już!

 

Mam nadzieję na przynajmniej 100 - 150 godzinek.

[Arachnid 0]

Gram od wczoraj i muszę przyznać, że chłopaki się postarali. Ocena 95% na steamie IHMO zasłużona. Dawno nie było tak dobrej strategii 4x (z dodatkiem grand). Nowy MOO na obecną chwilę się po prostu chowa.

 

Główne zalety gry:

1. Drzewko technologiczne - a raczej jego brak. W grze bowiem jest system "kart". Mianowicie po odkryciu danej technologii są losowane kolejne (max 3-4 w zależności od pewnego wynalazku) które można wybrać. Dodatkowo karty podzielone są na 3 rodzaje technologii: fizyka, cywilizacja i inżynieria a w każdej z nich dodatkowo podzielone na zwykłe, rzadkie, niebezpieczne, "odzyskane" (z wraków wrogich statków,baz) i powtarzalne(endgame). Dodatkowo mamy jeszcze technologie ukryte wymagające ubicia i przebadania odpowiedniej ilości kosmicznych stworzeń. Żeby nie było za łatwo dostępne karty są w dużej mierze zależne od tego jaką politykę stosujemy (jeżeli wybierzemy np. Militarist to częściej zobaczymy karty ulepszające nam broń, a już w takim Materialist częściej karty związane z rozwojem kolonii ). Szczególnie cenne są technologie "rzadkie" gdyż często jak taką technologię opuścimy to do końca gry już jej po raz kolejny nie zobaczymy. Żeby nie było niedomówień nie ma opcji, że wylosujemy na początku gry kartę z "endgame" trzeba kolejnymi kartami z puli wspinać się po kolejnych ulepszeniach, ale jaką drogę obierzemy to już jest zależne od nas.

 

2. Eksploracja kosmosu i anomalie - mamy tutaj silny nacisk na odkrywanie nowych planet i anomalii. Od samego początku warto odkrywać nowe systemy i je eksplorować. Często dzięki temu znajdujemy różne "anomalie". A to opuszczona stocznia kosmiczna, a to asteroida na której jakaś prastara cywilizacja zostawiła kopalnie itp. Po odkryciu takich anomalii musimy je przebadać i często dostajemy wybór co z daną rzeczą chcemy zrobić.

Dla przykładu w/w kopalni możemy ją rozebrać na kawałki (bonus X minerałów), przebadać (szansa na bonus do technologii i stały bonus do generowanych minerałów na asteroidzie). Szczególnie ciekawe są quest chainy gdzie musimy zrobić kilka rzeczy aby uzyskać dość konkretne bonusy do naszego imperium (miałem np. questa aby z 7 planet złapać rzadkie okazy zwierząt aby zbudować zoo zwiększające szczęście w imperium).

Widać też że twórcy podeszli do sprawy z humorem. Na orbicie jednej gwiazdy znalazłem czajniczek Russela i naukowcy nie mieli pojęcia po co go ktoś tam umieścił

Żeby było jeszcze ciekawiej dostępne wybory często są zależne od typu cywilizacji/polityki jaką prowadzimy.

 

3. Automatyzacja rozwoju planet - często w grach 4x mamy do czynienia z tzw. horrorem mikrozarządzania. Chodzi o to że mamy coraz więcej planet w coraz większym imperium i ciągle musimy gdzieś klikać by cały ten bałagan się rozwijał. Tutaj tego nie ma. Na początku gry mamy max. 5 planet (więcej wraz z rozwojem technologii) i koniec. Jeżeli chcemy rozwijać się dalej musimy ustalić sektory, którymi zarządza ai. Na szczęście system jest dobrze rozwiązany i ai tego co już wybudowaliśmy nie tyka (można to zmienić w ustawieniach). Po stworzeniu sektora i przekazaniu zarządzania ai nie możemy już wydawać tym planetom rozkazów (można oczywiście obserwować co na danej planecie ai robi), a sam sektor zaczyna nam przekazywać część ( max 75% - sami ustalamy ile) wytworzonej energii i minerałów, a całość wytworzonych punktów nauki. Rozwiązanie to sprawdza się wyśmienicie i nie pozwala znużyć się grą.

 

4. Katastrofy endgame - jeszcze nie doszedłem do tego w mojej grze, ale system wydaje się świetny. Chodzi o to gry już jesteśmy dominującą siłą w galaktyce dzieje się jakaś katastrofa, która zmienia cały bieg gry. W mojej grze widziałem już, że jest dostępna niebezpieczna technologia (świadome AI), która może (nie musi) wywołać bunt robotów, które stworzą swoją bardzo mocną cywilizację i zaczną wyniszczać całe organiczne życie w galaktyce. Świetny dodatek dla wyjadaczy 4x. Ile to już razy kończyło się grę w innych 4x gdzie mamy pod kontrolą połowę galaktyki i po prostu latamy tylko po coraz to kolejnych planetach niszcząc coraz to kolejnych dużo słabszych wrogów. Nużące i nieciekawe. Mam nadzieję, że dzięki temu zabiegowi tutaj tego nie będzie.

 

5. Rasy "niekosmiczne" - co jakiś czas napotykamy planety, na których kwitnie cywilizacja, która nie osiągnęła jeszcze technologii lotów międzygwiezdnych. Związana z nimi jest bardzo ciekawa mechanika. Możemy np. taką rasę:

- obserwować pasywnie (po prostu obserwować nie dając się zauważyć)

- aktywnie (porywając osobniki z powierzchni planety i przeprowadzać na nich eksperymenty)

- pomóc w rozwoju rasy do etapu podróży międzygwiezdnych

- infiltrować (likwidując osobniki u władzy i zastępując je własnymi)

- zniewolić

- wybić

 

 

System ten jest jeszcze dodatkowo rozwinięty o możliwość modyfikacji genetycznej tych ras a dodatkowo jeżeli znajdziemy planetę, której osobniki nie posiadają jeszcze własnej świadomości możemy im ją zaimplementować (odpowiednio ją modyfikując).

 

 

6. 4 sposoby podróży międzygwiezdnych:

- warp - lecisz gdzie chcesz, ale dośc wolno

- hyperspace - lecisz po wyznaczonych liniach, ale dość szybko, lecz istnieje szansa na zablokowanie się gdy jakieś potworki staną ci na drodze

- wormhole - teleportujesz się pomiędzy systemami ale wymagają budowy odpowiednich struktur, które kosztują

- jump drive - niedostępny na początku i tylko szansa decyduje czy pojawi się w grze czy nie. Najlepszy, najszybszy, bez ograniczeń i z olbrzymim zasięgiem, ale może spowodować katastofę w postaci wyrwania dziury w czasoprzestrzeni

 

 

Gra oczywiście posiada kilka bugów, ale jak dotąd nie było nawet 1 ctd, co w porównaniu do każdego 4x wydanego w ostatnich latach jest wręcz nie do pomyślenia.

Najbardziej wkurzyło mnie jedno przeoczenie mianowicie brak możliwości ręcznego ulepszenia statków transportowych. Niestety to rozwiązanie musiałem wyczytać na forum paradoxu. Mianowicie, aby ulepszyć statek transportowy musimy na dosłownie moment pozwolić ai tworzyć własne rodzaje statków. Głupie przeoczenie, a sprawiło problem.

Trafiłem też na bug przy zakończeniu badania anomalii gdzie pomimo, że gra stwierdziła że dostajemy nagrodę w postaci x punktów nauki, punkty te nie zostały dodane.

 

Ale w ogólnym rozrachunku to są drobnostki, które szybko zostaną naprawione.

 

Gra jest naprawdę warta polecenia. Zdecydowanie najlepszy 4x ostatnich lat.

[Keyser_Soze 12]

@up

 

Jaram się!

[joloxx9 2201]

Kupilem

 

BTW pogram na integrze z 6600k? Bo jestem na etapie sprzedazy karty I pewnie z 3 tygodnie bede musial czekac na pascala

[Alejajca 0]

Czy ktoś może wie jak przejmować wrogie planety? Miałem założona stację graniczną a zagnieździła się u mnie jakaś federacja i nie mogę się jej pozbyć. Już dwukrotnie pokonałem jej flotę ale nie mogę przejąć jej macierzystej planety.

[Keyser_Soze 12]

Czy ktoś może wie jak przejmować wrogie planety? Miałem założona stację graniczną a zagnieździła się u mnie jakaś federacja i nie mogę się jej pozbyć. Już dwukrotnie pokonałem jej flotę ale nie mogę przejąć jej macierzystej planety.

Może tak jak w EU? Nie przejmiesz wrogiej prowincji matki, póki nie zaanektujesz reszty?

[Alejajca 0]

Wredne dziady mają jedną planetę i nie chcą jej opuścić

 

 

 

 

[Arachnid 0]

Aby przejąć planety musisz ustalić warunki i cele wojny. Potem masz do wyboru:

- Spełnić warunki, które ustaliłeś na początku wojny

- Mieć na tyle przewagę w wojnie, aż wróg sam zaproponuje pokój i odda ci planety (na co możesz, ale nie musisz się zgodzić)

 

Gdy jesteś w sojuszu/federacji:

- Jeśli twoja federacja jest agresorem i komputer jest ustali warunki wojny (przeważnie chcą wszystko dla siebie tobie nie zostawiając nic), a ty się na nie zgodzisz to razem walczycie, aby te cele osiągnąć

- Jeśli twoja federacja się broni i agresor wypowiedział wojnę komputerowi z twojej federacji to nie masz nic do powiedzenia i musisz się bronić, albo pomóc swojemu sojusznikowi

- Jeśli twoja federacja się broni i agresor wypowiedział wojnę tobie to znowu sam ustalasz warunki i do walki

 

Zawsze przy wojnie najważniejsze słowo ma główny agresor i główny obrońca - reszta się dostosowuje.

 

@up Nie ma różnicy jaką planetę atakujesz najpierw może być stolica.

[Alejajca 0]

Czyli źle wypowiadałem wojnę

[Gość Azazell]

Ja dopiero uczę się grać ale gra jest naprawdę ciekawa.

 

Jedyna wada to ta czcionka u mnie na FullHD jest czytelna ale jednak ciut za niska.. Szkoda, że nie idzie tego zmienić bo już kombinowałem. Jest wyjście w pliku .INI ale wówczas czcionka się robi nie wyrażna.

[Alejajca 0]

Nie wiem czy to bug strowników czy samej gry, ale zegary GPU skaczą od 2d do 3D ( 450MHz <> 985MHz) przez co gra zaczyna ostro ścinać. Wymuszenie zegarów w profilu gry, sztywny FPS limit na 120klatek nic nie daje

[CAL44 0]

Nie wiem czy to bug strowników czy samej gry, ale zegary GPU skaczą od 2d do 3D ( 450MHz <> 985MHz) przez co gra zaczyna ostro ścinać. Wymuszenie zegarów w profilu gry, sztywny FPS limit na 120klatek nic nie daje

Zazwyczaj na spadki zegarów pomaga zwiększenie limitu TDP, spróbuj ustawić na początek +10%. W sterownikach AMD ta opcja ma nazwę "sterowanie zasilaniem".