Skocz do zawartości
VAMET

Sid Meier's Civilization VI

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano (edytowane)

Witam uprzejmie

header.jpg

Studio Firaxis oficjalnie zapowiedziało grę Sid Meier’s Civilization VI. Produkcja ma być ukłonem w stronę największych fanów serii, którym nie podobała się ostatnia, umiejscowiona w kosmosie odsłona o podtytule Beyond Earth. Czeka nas kilka istotnych zmian względem wcześniejszych części, które mają sprawić, że każda rozgrywka będzie nieco inna.

 

Po średnio przyjętym Beyond Earth, seria Civilization wraca do korzeni. Nowa produkcja studia Firaxis przygotowywana jest przez deweloperów odpowiedzialnych za świetne dodatki do poprzedniej części: rozszerzenia Bogowie i Królowie i Nowy Wspaniały Świat. Producenci zamierzają przenieść sporo elementów znanych z „piątki”, ale też wprowadzić istotne dla rozgrywki nowości.

 

Chyba największą zmianą będzie samo podejście do rozwijania naszych miast. Teraz te ostatnie są podzielone na dzielnice zajmujące konkretne pola. Od gracza będzie zależało, co znajdzie się w danej części metropolii. Nasz wybór wpłynie na otrzymywanie różnego rodzaju bonusów, które przybliżą nas do zwycięstwa. Kolejną ciekawą nowością ma być nieco zmienione podejście do budowy wojska. Gracz będzie mógł połączyć konkretne jednostki ze sobą, tworząc w ten sposób mocniejszy i/lub bardziej zróżnicowany oddział.

 

Twórcy wprowadzą do gry system dynamicznej dyplomacji, który wpływa na kontakty z naszymi sąsiadami. Polityka władców będzie się dostosowywała do tego, co dzieje się na świecie. Co ciekawe, wiele atrybutów będzie przyznawanych losowo, więc gracz nie będzie początkowo wiedział, jaki schemat zachowania może zostać użyty. Ujawniono też, że wprowadzone zostanie małe urozmaicenie do drzewka technologii – z niektórymi badaniami powiązane będą zadania, których wypełnienie pozwoli na szybsze odkrycie danego wynalazku. Wiemy też, że w produkcji znajdzie się pięć możliwości zwycięstwa, czyli tyle samo co choćby w Beyond Earth.

 

Premiera Sid Meier’s Civilization VI odbędzie się 21 października tego roku. Gra oczywiście trafi tylko na PC. W naszym kraju tytuł zostanie wydany przez firmę Cenega i dostępny będzie w pełnej polskiej wersji językowej.

 

Źródło: http://pclab.pl/news69629.html

ss_5e0384c02a55ac8378c5b7b2be60fb4a451f866e.600x338.jpg?t=1463006753

ss_21b30494060571f79750edaaff8bb6d409af2e8c.600x338.jpg?t=1463006753

ss_a79c8fabd12e0f1711ac61486c859656d4cd894e.600x338.jpg?t=1463006753

Oficjalna strona: http://franchise.civ...on.com/en/home/

Steam: http://store.steampo...com/app/289070/

Zapowiedź:

 

Z poważaniem

Edytowane przez VAMET

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może w tej odsłonie Gandhi w końcu będzie pokojowo nastawiony.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Witam uprzejmie

 

Dodałem parę linków w pierwszym poście do oficjalnej strony, Steam i zapowiedzi oraz jedyne trzy grafiki z gry.

 

EDIT

 

Dodatkowo wywiad z głównym projektantem Civilization VI (Ed Beach) - TUTAJ.

 

Z poważaniem

Edytowane przez VAMET

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oby naprawili 2 rzeczy:

1. Dyplomację,

2. Szpiegostwo.

 

W 5 mocno wkurzało mnie, że gdy zdobyłem przewagę ekonomiczną to po pewnym czasie odwracali się ode mnie nawet ci komputerowi sprzymierzeńcy, których trzymałem pod swoimi skrzydłami od początku gry i którym pomagałem. Więc w pewnym momencie musiałem podbić kogoś. Co oczywiście sprawiało, że dostawałem łatkę krwiożerczego, reszta mnie potępiała itp. Nie żeby mi to specjalnie przeszkadzało ;) (ich też mogłem podbić) ale schemat był nudny i niedorobiony.

Handel - urozmaicić stawki w trakcie gry - to że na początku AI oferuje tyle samo za surowiec co pod koniec gry to nieporozumienie..

Dodatkowo szpiegostwo wg mnie było zrobione bez sensu w połączeniu z dyplomacją - nawet największy sojusznik próbował Ciebie szpiegować - to generalnie normalne. Przyłapałeś go raz, pouczyłeś że ma tego nie robić, niby się zgodził, po czym próbował znowu. Oczekiwanie od zaawansowanej gry, że komputerowe AI nie będzie aż tak prostolinijne i głupie to chyba nie jest zbyt wiele, co?

 

Do tego fajnie by było, aby dodać więcej możliwości interakcji (podczas rozmowy) z AI - chwilami odnoszę wrażenie że od pierwszej cywilizacji aż tak dużo się nie zmieniło :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam uprzejmie

 

Ciekawe jak rozwiążą kwestię narodu polskiego - będzie od początku, czy nie będzie? :D

 

Z poważaniem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czemu toto wygląda jak AOE: Online? Jednak po Beyond Earth poczekam na premierę, bo patcha do Civ5 za 60$ to ja nie potrzebuję

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Właśnie zaczęliśmy grać z dziewczyną w Civ V, fajnie że akurat zapowiedzieli szóstkę :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fajnie by bylo jak w Civ VI dali by zakladanie sojuszy I manipulowanie innymi panstwami (tak jak np USA I UE)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fajnie że robią 6 ale zadanie będą mieć nie łatwe. Czas leci, wychodzi masa rozbudowanych strategii, Civ to juz nie jedyna produkcja dla domorosłych wielkich strategów jak kiedyś. Teraz przydała by się jakaś większa zmiana i to bardziej niż kiedykolwiek plus trochę powrotu do korzeni (np stare dobre smaczki typu budowanie sali tronowej lub pałacu).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czas leci, wychodzi masa rozbudowanych strategii

Możesz podać przykłady? Bo jak dla mnie to obecnie coś mało takich strategii.

Civ to juz nie jedyna produkcja dla domorosłych wielkich strategów jak kiedyś.

O jakie kiedyś ci chodzi? Bo jednak kiedyś był dużo większy wybór. Były całe serie znakomitych gier strategicznych, których dzisiaj nie ma.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Możesz podać przykłady? Bo jak dla mnie to obecnie coś mało takich strategii.

 

Age of Wonders 3, Endless Legend, a więksi fanatycy pewnie kolejne tytuły podadzą

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a więksi fanatycy pewnie kolejne tytuły podadzą

Mi chodzi o kontekst wypowiedzi, że niby teraz jest więcej strategii niż za czasów, kiedy seria civilization było na topie. Jak dla mnie to właśnie wtedy był znacznie większy wybór niż jest teraz i wtedy trzeba było się czymś wykazać. Od razu przychodzi mi do głowy cała seria gier strategicznych jak Cezar, Call to power, Alpha Centauri, Colonization, StarCraft, Settlers, Anno, Command & Conquer, Warcraft, Europa Universalis, Master of Magic, Sim City, Twierdza, Master of Orion, Age of Empires, Empire Earth i tak można wymieniać, bo jeszcze była cała masa mniej znanych strategii. Civilization zawsze miał konkurencje, a w tym kiedyś to dużo większą niż teraz. Nawet jak Civilization VI nie będzie się różnił od V to i tak dobrze się sprzeda.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie łącz RTSów z turówkami, prosze cie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Możesz podać przykłady? Bo jak dla mnie to obecnie coś mało takich strategii.

Prosta sprawa, wejdz na steam, w wyszukiwarkę gier i sprawdź sobie dział startegii, popatrz na te z pozytywnymi ocenami i niech 20% z nich będzie naprawdę dobra to juz masz pokaźną ilość do ogrania.

Zresztą nie tyle o ilość tytułów chodzi ile o to jak kompleksowe gry się teraz robi wśród tej i tak licznej czołówki. Kiedyś było też trochę startegii ale tych naprawde rozbudowanych było mało, Civka, Heroes 3, SimCity a reszta to albo pochodne lub klony albo gry świetne ale na pewno nie rozbudowane (np Settlers, Warcraft czy C&C). Trafiały do fanów bo były czymś innym ale nie koloryzujmy wszystkiego.

Panuje złudne przekonanie że kiedyś to było wszystko lepsze, fajniejsze. Bzdura podszyta sentymentalizmem wspomnień które wszyscy zawsze sobie idealizują.

Zwykła psychologia nie mająca nic wspólnego z rzeczywistym stanem rynku :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nawet bez łączenia civilization ma teraz mniejszą konkurencje niż kiedyś. Ja uważam, że nie ma obecnie żadnej prawdziwej konkurencji dla Civ V chyba, że IV czy Beyond Earth. Jakby było inaczej to by nie robili średniej gry, aby potem naprawiać ją dlc, ta gra z każdym updatem była lepsza. Nie wiem czy to było zamierzone działanie, ale goła civ V bez dlc i bez update to zupełnie inna gra niż goła civ 5 po update'ach, a już zupełnie inna gra ze wszystkimi kluczowymi dlc. W przypadku VI pewnie będzie podobnie, bo ta gra generuje duże zyski, dzięki sprzedaży dlc. Pytanie tylko jak goła civ VI będzie potem wyglądać względem pełnej wersji, pewnie jak jakaś niegrywalna proteza. Chciałbym, aby to był taki skok jak pomiędzy II i III albo chociaż jak pomiędzy III i IV. W tej grze wystarczy poprawić dyplomacje i będzie sukces.

 

Panuje złudne przekonanie że kiedyś to było wszystko lepsze, fajniejsze.

A czy ja coś takiego napisałem? Napisałem, że wtedy była większa konkurencja. Nawet jak to były "klony".

 

Prosta sprawa, wejdz na steam, w wyszukiwarkę gier i sprawdź sobie dział startegii, popatrz na te z pozytywnymi ocenami i niech 20% z nich będzie naprawdę dobra to juz masz pokaźną ilość do ogrania.

A ile z nich może zagrozić civilization?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jaką konkurencją dla Civ jest Beyond Earth kiedy to jest w zasadzie mod do gry i to od tego samego wydawcy. To się nie nazywa konkurencja ale odcinanie kuponów od wydanej już gry. Proponuję najpierw zrozumieć co napisałem a potem łapać mnie za słówka.

Poza tym dla fanów strategii nie musi coś być bezpośrednią konkurencją tytułu aby uznać grę za dobry wartościowy produkt. Przykład pierwszy z brzegu i bardzo aktualny - Stellaris.

Co do twojego "zagrożenia" Civce to widzę że skupiasz się nie na tym o czym pisałem. Sam od zawsze byłem fanem tej gry i nie ujmuję jej zasług. Problem w tym ,że oni też nie powinni jechać na samych zasługach, dobrze żeby na nową odsłonę trochę popracowali.

Konkurencja teraz również jest większa niż kiedyś ,a różnica jest wręcz kolosalna. Inna sprawa ,że i rynek stał się bez porównania większy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Problem w tym ,że oni też nie powinni jechać na samych zasługach, dobrze żeby na nową odsłonę trochę popracowali.

Civ 5 była niedopracowanym produktem, a się bardzo dobrze sprzedała. Bo była jakaś poważna konkurencja dla tej gry? Potem wyszły DLC, które zmieniły grę diametralnie. Przez to tak ta goła wersja była słaba, że za darmo ją dawali, bo wiedzieli, że ludzie kupią DLC. Jakby była konkurencja to by tak robili? Potem wyszedł kotlet, który był oparty na V i też się dobrze sprzedał. Znowu konkurencja była gorsza niż kotlet, a może jej nie było? Czyli widać wyraźnie, że gra nie ma prawdziwej konkurencji, kiedyś to nawet klony były, a dzisiaj ich nie ma, a podobno teraz to rynek jakiś wielki się zrobił, a ja bym się jednak bał, że inne gry 4X jak wyjdą razem z premierą VI to mogą zaliczyć wtopę, nawet jak będą potencjalnie lepsze. Bo ich wydawcy chwalą się, że sprzedali 100 tys., kiedy sprzedaż V już dawno przekroczyła milion i to w krótszym czasie. W civ VI nie muszą specjalnie wiele zmieniać, bo i tak się gra sprzeda, tak jak by się sprzedało kolejne DLC/MOD do V. Ja liczę, że poprawią dyplomacje, bo to by było naprawdę dużo. Wiem, że ty sobie już wymyśliłeś tezę, że będą mieli niełatwe zadanie, konkurencja itp. I pewnie do premiery będziesz to powtarzał, masz do tego prawo, ale ile w tym prawdy? Ale jakbyś nie zaklinał rzeczywistości ta gra czy będzie dobra czy słaba dobrze się sprzeda, bo nie ma realnej konkurencji, jest pewną i zaufaną marką. A jak nawet będzie koszmarnie słaba, to zaraz wyjdzie patch czy DLC, który to poprawi i wszyscy będą zadowoleni.

Edytowane przez hazhell

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czyli co , wg ciebie Civ jest grą jedyną najlepszą która nie ma konkurencji, nie powinna się obawiać nikogo, sprzedaż miała świetną , miałą pare błędów które poprawiły dlc? Chyba to jakaś równoległa rzeczywistość, albo... po prostu nie znasz innych gier poza civką, w porządku, nikt tego nikomu za złe nie weźmie, ale nie wmawiaj innym że seledynowe jest karmazynowe, czy jakoś tak ;) Co do samej sprzedaży civki, a co to ma wspólnego z jakością, skomplikowaniem gier w dzisiejszych czasach, przecież (powtarzam) ja w ogóle nie o tym pisałem.

CoD też sprzedaje się najlepiej w branży shooterów, czy to znaczy ,że ta gra jest najlepsza na świecie, a może po prostu ma najbardziej rozpoznawalną markę?Podpowiem ,że to pytanie jest retoryczne.

 

btw zresztą to jest chyba podobnie jak z sytuacją miedzy CoD a BF, pierwsza się sprzedaje, jest jaka jest, fanów ma, ale grupa tzw niezrzeszona i tak szuka po prostu dobrej gry przez co trafia na BF'a, lub inne tytuły. Myślenie autorów w kategoriach jakie przedstawiasz postawiłoby Civke w pozycji analogicznej do czego mam nadzieję nie dojdzie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Myślenie autorów w kategoriach jakie przedstawiasz postawiłoby Civke w pozycji analogicznej do czego mam nadzieję nie dojdzie.

No to się zdziwisz ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to się stoczą i zepsują sobie markę. Ale raczej ty się zdziwisz, ja wierzę że stać ich na odrobinę inwencji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to się stoczą i zepsują sobie markę.

Czy to że będą (choć już w sumie to robią) maksymalizować zyski z danego produktu od razu oznacza, że się staczają i psują sobie markę? Po prostu zarabiają pieniądze. Uprościli grę, jak to mówią bardziej konsolowa jest, wydają mnóstwo DLC i jakoś nikt nie mówi o staczaniu się, wielu ludzi co grało w poprzednie części było zawiedzione V, ale są tacy, którzy przygodę z civilization zaczęli od V i nawet im ta goła wersja pasowała, a co dopiero pełna gra, która nawet starym graczom pasuje, więc wydanie kasy na DLC miało swoje uzasadnienie, wielu się to podoba, że gra jest cały czas aktualizowana, a cena DLC to i ciągle mniej niż za dodatki do simsów. W VI będzie tak samo, a innowacją będzie jeszcze większa ilość DLC. Bo po co zmieniać ten model biznesowy, który się sprawdził, a tak naprawdę niewielu narzeka? Nikt w tej firmie nie będzie ryzykował, aby zadowolić jakiegoś fana starych części, który pewnie i tak gry nie kupi podczas premiery. Jak nie ma się parcia, aby grać w gołą wersje z błędami, to można spokojnie poczekać na to, aż podstawka VI będzie za darmo rozdawana czy za grosze w jakimś bundlu, ale już spatchowana i bardziej grywalna niż przy premierze. A przy okazji za grosze będzie można kupić V GOTY/Full/Complete na jakieś wyprzedaży. Im szybciej wyjdzie VII tym szybciej VI GOTY/Full/Complete. Mi to pasuje bardziej niż czekanie po 10 lat na nową część. A jak się to komuś nie będzie podobało i niby ta marka się zepsuje czy się stoczą, to przecież jest konkurencja i ogromny rynek gier strategicznych.

Ale raczej ty się zdziwisz

Zdziwię się tylko i wyłącznie jak wszystko to co wyżej napisałem nie będzie miało miejsca, czyli że podstawka będzie w pełni grywalną grą, a kupienie DLC czy wgrywanie modów czy patchów nie będzie koniecznością. Ale w tak optymistyczny scenariusz to nikt nie wierzy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Jak do tej pory żadna część mnie nie zawiodła, owszem kilka pomysłów mi się nie podobało w V, ale z czasem obroniły się same i boje się odpalać tą grę, bo pół dnia zleci, a obowiązki odkładane co godzinę na później ;) Nowe, zapowiedziane pomysły jak najbardziej wyglądają na pozytywne oraz jadą po ciekawości, bo faktycznie mogą zmienić dość mocno sam schemat rozgrywki jaki znaliśmy.

Edytowane przez Kazubin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Oby tylko multi byl bardziej dopracowany, bo w V byly jaja z modami. Tak pozatym to na duzych mapach z duza iloscia graczy trzeba bylo wylaczyc animacje/ruch jednostek bo inaczej tury trwaly cholernie dlugo. (komputer animowal nawet jednostki za "fog of war" ktorych gracz nie widzial...)

Az dziwne ze nie dali mozliwosci wylaczenia animacji tylko komputerowego gracza i ewentualnie pokazywanie animacji w przypadku ataku na nasze jednostki. Po prostu walneli opcje wszystko off i juz. Szkoda, bo to bardzo irytowalo i psulo mi gre. :E

 

OBY czegos takiego nie bylo w VI.

Edytowane przez Kameleonn

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Tematy

  • Odpowiedzi

    • ASUS jeszcze piszczy jak go wyłączysz. w standby jest okej, ale po wyłączeniu wyje
    • Obejrzałem tylko dla walorów Sydney Sweeney. Komedia romantyczna jak z szablonu. Ten motyw był grany wiele razy. Słaba chemia pomiędzy bohaterami, a rodzinka dość denerwująca. Najlepszy był klon Haalanda.
    • Tylko najtansze wersje maja zablokowane aktualizacje. https://www.rtings.com/monitor/reviews/dell/alienware-aw3225qf  
    • Ja tam wychodzę z założenia, żeby trochę dołożyć do mobo i nie kupować tych najtańszych, jak ktoś siedzi trochę dłużej na podstawce, żeby poniżej jak zajdzie potrzeba móc tam wsadzić coś naprawdę mocnego, mimo że na ten moment kupujemy coś pokroju 7500F. Nie raz widziałem, że ktoś na słabszej płycie, która była tylko 150-200zł tańsza od dużo lepszej, po latach wsadził coś mocniejszego z większą ilością rdzeni i nagle sekcja zamiast 50 stopni ma ponad 80. Więc jak już ktoś się przenosi z AM4 na AM4 to niech aż tak bardzo nie oszczędza na tej płycie, bo później sobie tam wsadzi jakiegoś 8800X3D i nie będzie miał żadnych problemów.  Sam też jak Ty kupiłem 4 lata temu MSI Gaming Plus z tym, że X570 i był to jeden z tańszych X570 z sekcją pewnie gorszą niż wypasione B550 i dałem za nią równo 725zł, ale miała już ALC1220. Siedziałem tam do niedawna na starym Ryzenie 3700X i też mnie trochę kusiło przejście na AM5. Ale do mojego grania stwierdziłem, że wykrzesam jeszcze co się da z AM4, pewnie mnie co niektórzy zjecie, ale kupiłem 5800X3D chyba niecałe dwa tygodnie temu. Na starego 3700X już jest chętny za 450zł na wtorek po świętach, więc potraktujmy to, że dopłata to 750zł. Temperatury na sekcji podczas Cinebenchu mam w okolicach 49-50 stopni, w grach to nawet nie mówię, a widziałem jak niektórzy na płytach 200zł tańszych mieli ponad 80 i jestem zadowolony. Tak więc jak na pewno nie ma co dzisiaj polecać komuś "martwej" podstawki jak ktoś składa zestaw od nowa, ale nie do końca za wszelką cenę trzeba od razu iść w AM5, gdy komuś zależy żeby tanio zrobić upgrade samego procka, no i wszystko zalezy ile ta dopłata wyniesie. Ten 5800X3D w rozdzielczości i fpsach jakich gram starczy mi jeszcze na dość dług, mimo, że ma dwa lata jest naprawdę spoko i dopiero jak mi zacznie brakować mocy ze strony CPU zmienię na AM5 i jakiegoś dobrego X3D. Na ten moment przesiadka z dopłatą 750zł moim zdaniem całkiem w porządku, patrząc na ile zyskałem w grach.
    • Ja się dziwie tym młodym PiSiorom, co dostali posadki w ministerstwach. Ja rozumiem, że jak się kradnie to tak aby nikt nie mógł nas połączyć z tym faktem. Oni podpisywali różne dokumenty swoim nazwiskiem, łamali własne regulaminu/ustawy itd. Przecież te wałki z tym funduszem są tak oczywiste, że głowa mała. Taki Woś czy ten śmieszny Harry Potter z MF byli tylko pionkami w grze.
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...