Problem z komputerem. Prośba o pomoc

[kitenation 0]

Cześć, mam nadzieję, że piszę w odpowiednim dziale. Otóż mój komputer zaczął ostatnio świrować. Specyfikacja jak w stopce.

 

Jakiś tydzień 2 temu komp zaczął wariować, a mianowicie raz się włączał i wszystko działało w 100% jak trzeba a raz się nie włączał albo nie włączał po wygaszeniu i wydawał 6 krókich piknięć (wg. instrukcji problem z portem klawaitury - której nie ma bo jest na USB). Potrafił tak pikać przez 10 minut i się ciągle resetować a potem ni z d się włączał i znowu wszystko było dobrze.

 

Teraz objawy się zmieniły. Komputer po wciśnięciu power odpala diody, wiatraki się kręcą, słychać rozruch dysku (chyba to dysk) i nic więcej się nie dzieje, nie ma żadnych sygnałów bios i komputer nie odpala.

 

Dodam, że problemy (pikanie) zaczęły się de facto jak wyłączyłem hibernację i pamięć wirtualną (bo mi zżerało to 1/3 SSD), ale to chyba zbieg okoliczności, bo nie widzę związku. True?

 

Ma ktoś koncepcję co to może być?

[Stona 297]

Pikanie to kod którym kompture stara się poinformować Ciebie, co się wywala. Włacz, posłuchaj jak pika i sprawdź w necie (model płyty głównej + beep codes) co się wywala.

[kitenation 0]

Stona, przecież napisałem, że sprawdziłem i ten kod to błąd portu klawiatury. Co więcej, tak jak napisałem obecnie już NIC nie pika, a komputer nie odpala.

[Makavcio 0]

Pikanie z powodu klawiatury? Pikanie jest po to, by użyszkodnik został poinformowany o tym, co uniemożliwia rozruch komputera do momentu, w którym można go o problemie poinformować tekstem napisanym bezpośrednio na ekranie. Brak klawiatury nie jest powodem do wstrzymania rozruchu. Jesteś pewny, że dobrze odczytujesz kod dźwiękowy? Takie pipanie jak z kałasza na wielu płytach oznacza problem z pamięcią. Nawiasem mówiąc, warto kupować płyty z wyświetlaczami pokazującymi fazę rozruchu. Daje to dokładna informację o momencie wstrzymania i cała diagnostyka robi się sama.

 

W twoim wypadku wygląda raczej na to, że umarła płyta główna. Ustawienia systemu operacyjnego nie miały tutaj oczywiście żadnego wpływu.

Problem z płytą główną jest perfidny, ponieważ do jego zweryfikowania trzeba odpalić resztę podzespołów na innej płycie głównej, której pewnie pod ręką nie masz. Zostaje lokalna nerdbaza, czyli sklep komputerowy zajmujący się też serwisem. "diagnostyka jednego elementu" powinna być zrobiona na poczekaniu i nie kosztować więcej niż 2 dychy.

 

Spróbuj ewentualnie odłączać pojedyncze podzespoły i sprawdzać, jak zachowuje się komputer. Jeśli odpięcie ramu sprawi, że rozruch będzie wyglądał inaczej i płyta zacznie wyć wołając o ram, będzie to wskazówka, że może z ramem się coś stało i będzie trzeba załatwić dodatkową kość pamięci do testów. U ciebie w tym momencie włącza się zasilanie i nic się nie dzieje, więc to niemal na pewno płyta główna.

[kitenation 0]

Pikanie z powodu klawiatury? Pikanie jest po to, by użyszkodnik został poinformowany o tym, co uniemożliwia rozruch komputera do momentu, w którym można go o problemie poinformować tekstem napisanym bezpośrednio na ekranie. Brak klawiatury nie jest powodem do wstrzymania rozruchu. Jesteś pewny, że dobrze odczytujesz kod dźwiękowy? Takie pipanie jak z kałasza na wielu płytach oznacza problem z pamięcią. Nawiasem mówiąc, warto kupować płyty z wyświetlaczami pokazującymi fazę rozruchu. Daje to dokładna informację o momencie wstrzymania i cała diagnostyka robi się sama.

 

W twoim wypadku wygląda raczej na to, że umarła płyta główna. Ustawienia systemu operacyjnego nie miały tutaj oczywiście żadnego wpływu.

Problem z płytą główną jest perfidny, ponieważ do jego zweryfikowania trzeba odpalić resztę podzespołów na innej płycie głównej, której pewnie pod ręką nie masz. Zostaje lokalna nerdbaza, czyli sklep komputerowy zajmujący się też serwisem. "diagnostyka jednego elementu" powinna być zrobiona na poczekaniu i nie kosztować więcej niż 2 dychy.

 

Spróbuj ewentualnie odłączać pojedyncze podzespoły i sprawdzać, jak zachowuje się komputer. Jeśli odpięcie ramu sprawi, że rozruch będzie wyglądał inaczej i płyta zacznie wyć wołając o ram, będzie to wskazówka, że może z ramem się coś stało i będzie trzeba załatwić dodatkową kość pamięci do testów. U ciebie w tym momencie włącza się zasilanie i nic się nie dzieje, więc to niemal na pewno płyta główna.

 

"6 short ------------ Gate A20 failure ------------ The keyboard controller IC has failed, which is not allowing Gate A20 to switch the processor to protected mode. - Replace the keyboard controller"

 

No ale może być walnięta płyta a mimo to odpala wiatraki, diody obudowy, napęd itp.?

[Norus03 0]

...

No ale może być walnięta płyta a mimo to odpala wiatraki, diody obudowy, napęd itp.?

 

Tak.

Zacznij od podstaw, staraj się uruchomić płytę z prockiem i ram, po wcześniejszym czyszczeniu CMOS.

[kitenation 0]

Wyczyściłem CMOS, odłączyłem wszystko, następnie wszystko podłączyłem i problem wrócił do pierwszego etapu. Tzn. POST wywala 6 piknięć (Gate A20 error) i komputer nie bootuje. Aczkolwiek raz na jakiś czas jednak przechodzi przez POST i odpala. Wtedy wszystko działa w 100% normalnie, do puki nie wyłączę albo uruchomię ponownie - wtedy problem wraca. Nie ma reguły, raz nie chce odpalić przez godzinę a raz odpala za 2 resetem.

 

Kurcze coś to jest dziwne. Zawsze mi się wydawało, że elektronika psuje się raczej 0-1 a nie raz działa raz nie przechodzi POST, raz w ogóle nie działa.

 

Czy na podstawie tego info można stwierdzić coś konkretniej?