Skocz do zawartości

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

joloxx9

Microsoft - czy ta firma kiedys zdechnie?

Rekomendowane odpowiedzi

Czesc wszystkim, chcialbym poznac wasze zdanie, jak myslicie czy w koncu Microsoft doprowadzi sie do zaglady?

 

Z tego co widze, to chyba wszystkie decyzje podjete przez ostatnie lata to mniejsze lub wieksze porazki finansowe jak i marketingowe, wymienie na szybko co mam na mysli:

- Windows 8

- Windows 10

- Xbox one (brak mozliwosci odsprzedazy gier, co prawda zmienili to ale niesmak pozostal)

- UWP

- Telefony

 

Jakie jest wasze zdanie?

 

PS. Za brak "ogonkow" bardzo przepraszam, brak mozliwosci uzywania klawiatury w ojczystym jezyku :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moje zdanie jest takie, że wyolbrzymiasz, ich udziały w rynku systemów operacyjnych podcierają sobie rzyć Linuksem i iOSem. Dopóki nie będzie prawdziwej konkurencji - a nie będzie, nie czarujmy się, czas hipsterów linuksowych nigdy nie nadejdzie - MS nie ma o co się bać, swój % dostaje za gry wydawane na xboxa, mają tyle hajsu, że mogą sobie pozwalać na dowolne eksperymentowanie i uwierz mi, nie chcesz żeby MS upadł. Brak konkurencji prowadzi do monopolu, a jak wspaniałe Sony zdominuje rynek gier to będziesz płakał za Microsoftem.

 

Pamiętaj, że ludzi "tech savy", wszelkich speców od IT jest mniej niż pani Halinek pracujących w biurze 8h dziennie, ich nie obchodza problemy ze sterownikami i aktualizacjami, one odpalają excela, który jest przenośny, uniwersalny i łatwy w zrozumieniu i świat ich nie obchodzi. To helpdesk ma się mocować z problemami windowsa, ale na 1 ziomka w helpdesku, który siwieje przypada 100 pań Halinek, które nie rozróżniają Windowsa 8.1 od 10.

 

To samo xbox one, 90% osób kupuje gry i gra, w d**e mają wydajność, rozdzieczlość, framerate, oni po prostu grają, to ty jesteś tym 1%, który jest pyłkiem w rozliczeniu rocznym.

 

Windows Phone niewypał, może i tak może i nie, są ludzie którzy kupuja telefon dla dzwonienia są tacy co chcą wgrywać custom romy, koszt dla nich niewielki, niewypaliło, trudno, ale próbowali wbić na rynek gdzie trwa wojna iOS vs Android. Chcieli kawałka tortu, może chcieli zrobić coś lepiej niż giganci, kto wie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak jak Pulpit napisał. MS nie grozi póki co żaden upadek.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

UWP akurat jest świetne - możesz alt tabować gry natychmiast jak każdy program a nie czekać na wyjście z Exclusive Fullscreen. To całkiem inna wygoda grania. Nawet już jest odblokowany framerate i obsługa g-sync i freesync więc czego chcieć więcej. Teraz tylko developerzy muszą się ogarnąć z grami.

 

O ile Xbox One miał słaby start to Xbox One S zapowiada wydajność nie do osiągnięcia dla PC w tej cenie a gry kupione masz za darmo na Windows 10. No i dobrze bo PS4 za dużą część rynku zaczął zgarniać.

 

Z punktu widzenia gracza wszystko na +.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Xbox One S zapowiada wydajność nie do osiągnięcia dla PC

Wydajność, która w żaden sposób nie wpłynie na gry na xboxie one s, framerate/rozdzielczość zostaną takie jak na xbox one, MS/Phil Spencer sam już to potwierdzał na twitterze

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moje zdanie jest takie, że wyolbrzymiasz

Dokładnie. Telefony to rzeczywiście poważna wtopa. Reszta to po prostu wyniki poniżej oczekiwań. Windowsy sprzedają się tak czy inaczej mimo narzekań użytkowników. Nie jeden słabszy OS ta firma przeżyła. X-klocek przegrał z PS4, ale mają wystarczający segment rynku żeby wyjść na swoje. No i nie doceniasz segmentu aplikacji biurowych i biznesowych: Office, Sharepoint itd.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie. Telefony to rzeczywiście poważna wtopa. Reszta to po prostu wyniki poniżej oczekiwań. Windowsy sprzedają się tak czy inaczej mimo narzekań użytkowników. Nie jeden słabszy OS ta firma przeżyła. X-klocek przegrał z PS4, ale mają wystarczający segment rynku żeby wyjść na swoje. No i nie doceniasz segmentu aplikacji biurowych i biznesowych: Office, Sharepoint itd.

To w takim razie topic do zamkniecia :E

 

macie racje niedocenilem tego ile ludzi nie zwraca uwagi na to na co my jestesmy uczuleni :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Upadek mikromiętkim nie groźi ,będą że zacytuję klasyka :

Live long and prosperous...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Czesc wszystkim, chcialbym poznac wasze zdanie, jak myslicie czy w koncu Microsoft doprowadzi sie do zaglady?

Nie.

MS poza okazjonalnymi wtopami wypuszcza też masę świetnego oprogramowania.

Office, Visual Studio, Windows Server. Do tego świetny zestaw aplikacji w chmurze z jednej strony Office 365, usługi Exchange'owe, Sharepoint a z drugiej Azure.

 

 

Windows 10 działa spoko, gdyby sobie jeszcze dali spokój ze śledzeniem wszystkiego (co 95% użytkowników i tak nie robi bo nie są tego świadomi) byłby to naprawdę fajny system.

 

UWP na razie raczkuje - pomysł sam w sobie nie jest zły, ale widać że na razie nie przywiązują do niego takie wagi biznesowej jakby mogli. Gracze i tak będą narzekać. UWP złe, a Uplaye, Originy instalują bez zająknięcia. MS powinno się dogadać i załatwić parę dobrych exclusive'ów na UWP.

 

Telefony to ich biznesowa porażka, ale moim zdaniem nie w pełni zasłużona - bo jako proste smartfony z możliwością uruchamiania dodatkowych aplikacji sprawdzają się naprawdę nieźle. Nie wiem z czego tu się cieszyć, zawsze lepiej jak na rynku OS jest konkurencja.

 

macie racje niedocenilem tego ile ludzi nie zwraca uwagi na to na co my jestesmy uczuleni :)

Ale na co jesteś uczulony? Nie korzystasz z Windowsa? Albo Office'a? Nie kupujesz gier z DirectXem?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Ale na co jesteś uczulony?

Na narzucanie mi windowsa 10 nawet jak otwieram lodowke, system ktory sam sie pobiera choc ja tego nie chce. Na robienie mi sztucznych ograniczem w UWP, teraz nagle rok po premierze chca dodac mozliwosc wyboru sciezki instalacji WOW. Dodam tylko xbox i ich pierwotna chec wyzysku na graczach.

 

Moze mi sie to nie podobac? Chyab moze.

 

Najwyrazniej zle sformulowalem temat, MS nie zdechnie to oczywiste, ale do czego beda prowadzic dalej te wszystkie faile?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dodam tylko xbox i ich pierwotna chec wyzysku na graczach.

Mam dla ciebie łamiąca wiadomość - każdy kto coś sprzedaje chce wydoić klienta z każdej złotówki, witamy w erze kapitalizmu, tutaj nie ma świętych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam dla ciebie łamiąca wiadomość - każdy kto coś sprzedaje chce wydoić klienta z każdej złotówki, witamy w erze kapitalizmu, tutaj nie ma świętych.

Ponowie pytanie, czyli nie moze mi sie to nie podobac?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ponowie pytanie, czyli nie moze mi sie to nie podobac?

Oczywiście może, a nawet nie powinno podobać. Ale marzenia, że od tego firma padnie to... marzenia po prostu :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Gordon Lameman

Na narzucanie mi windowsa 10 nawet jak otwieram lodowke, system ktory sam sie pobiera choc ja tego nie chce. Na robienie mi sztucznych ograniczem w UWP, teraz nagle rok po premierze chca dodac mozliwosc wyboru sciezki instalacji WOW. Dodam tylko xbox i ich pierwotna chec wyzysku na graczach.

 

Moze mi sie to nie podobac? Chyab moze.

 

Najwyrazniej zle sformulowalem temat, MS nie zdechnie to oczywiste, ale do czego beda prowadzic dalej te wszystkie faile?

Musisz korzystać z Microsoftu? Nie.

 

Czemu w internetach wszyscy uważają, że cały świat powinien dostosowywać się AKURAT DO NICH? :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Racja nie powinienem pytac. Temat do zamkniecia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak klientela głupia i smaruje tyłki wazeliną to nie zbankrutują ani nie upadną. Gdyby lud zaczął używać mózgu, i nie instalował chociażby tego win10 to całkiem inna sprawa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak klientela głupia i smaruje tyłki wazeliną to nie zbankrutują ani nie upadną. Gdyby lud zaczął używać mózgu, i nie instalował chociażby tego win10 to całkiem inna sprawa.

I Microsoft tak zbiednieje od tego, że nie zainstalujesz? Z resztą z czasem będzie coraz trudniej kupić komputer bez Win 10, więc starsze wersje zostaną tylko na zabytkach informatyki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja już 4 raz reinstaluje od nowa Windows 10. Wcześniej problemy z menu start, teraz znowu nie mogę zaktualizować do Insider Preview. Ciągle wyskakuje znany na całym internecie błąd. Nawet pomoc MS rozkłada ręce.

 

 

Win 10 nadal jest tragicznie niedorobiony.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moje zdanie jest takie, że wyolbrzymiasz, ich udziały w rynku systemów operacyjnych podcierają sobie rzyć Linuksem i iOSem. Dopóki nie będzie prawdziwej konkurencji - a nie będzie, nie czarujmy się, czas hipsterów linuksowych nigdy nie nadejdzie - MS nie ma o co się bać, swój % dostaje za gry wydawane na xboxa, mają tyle hajsu, że mogą sobie pozwalać na dowolne eksperymentowanie i uwierz mi, nie chcesz żeby MS upadł. Brak konkurencji prowadzi do monopolu, a jak wspaniałe Sony zdominuje rynek gier to będziesz płakał za Microsoftem.

 

Linuks jest konkurencją dla Windowsa, jest systemem lepszym we wszystkim prócz gier, grafiki i CAD. Ale w przypadku gier i to się może zmienić za sprawą Vulkana.

 

Rynek gier bez Przykrosoftu to lepszy rynek. Sony nie zdobędzie żadnego monopolu bo jest jeszcze Nintendo i PC.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Linuks jest konkurencją dla Windowsa, jest systemem lepszym we wszystkim prócz gier, grafiki i CAD.

I multimediów, i pracy biurowej...

 

Ale w przypadku gier i to się może zmienić za sprawą Vulkana.

Takich przełomowych projektów, które miały otworzyć Linuksa dla mas były już pęczki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Musisz korzystać z Microsoftu? Nie.

 

Czemu w internetach wszyscy uważają, że cały świat powinien dostosowywać się AKURAT DO NICH? :E

Akurat tutaj nie do końca dobre spostrzeżenie.

Jak kupiłem system Windows 7 (np. BOX) to chyba mogę wymagać aby działał jak poprzednie systemy, tj. jak czegoś nie chcę to klikam NIE i gotowe, a nie że klikasz nie, a on i tak po każdym ponownym uruchomieniu znowu się pyta. Albo SAM pobierze aktualizację i ustawi SAM datę zainstalowania Windows'a 10 itd. itd. inne rzeczy denerwujące.

Chyba jednak "muszę" korzystać z Microsoftu jak zapłaciłem za Windows 7 BOX swoje ciężko zarobione pieniądze, tym bardziej że od ~ 6 lat nie było takich cyrków, ani też w poprzednich systemach Windows.

 

PS. Co do tematu, to M$ nie "zdechnie". Jak co jakiś czas kupują firmy za 2-3 mld $ i często tracą na tym a nadal firma działa, zwolnień grupowych nie ma, prezesa nie zmieniają itd.

Z M$ to tak jak z bogatym arabem, kto mu zabroni wydawać miliony na kozę która zdechnie za kilka tygodni - jak on w tym czasie zarobił 100 razy tyle na ropie - tak samo jest z M$ i jego programami przynoszące gigantyczne zyski; Office, Windows Serwer etc.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Push-up3k

Linuks jest konkurencją dla Windowsa, jest systemem lepszym we wszystkim prócz gier, grafiki i CAD. Ale w przypadku gier i to się może zmienić za sprawą Vulkana.

Rynek gier bez Przykrosoftu to lepszy rynek. Sony nie zdobędzie żadnego monopolu bo jest jeszcze Nintendo i PC.

I multimediów, i pracy biurowej...

Takich przełomowych projektów, które miały otworzyć Linuksa dla mas były już pęczki.

I wiele innych. Linux jest lepszy od Windowsa we wszystkim oprócz tego czego używam na co dzień. U mnie Linux to jest maszyna wirtualna z serwerem. Stoi na wypadek, gdybym musiał robić jakaś aplikację sieciową, a do tego potrzebuję szybkiego, małego serwera. Do wszystkiego innego w tym do programowania używam oprogramowania zainstalowanego na OSie od M$. Linux nie otworzy się dla mas, dopóki Ubuntu (albo inny OS przeznaczony dla niedoświadczonych userów) będzie bardziej awaryjny i niedopracowany niż jakikolwiek Windows wcześniej, a środowisko chamskie i aroganckie.

 

Rynek gier bez M$? Rynek gier bez platformy PC, która jest zdominowana przez gry robione na M$ jest dużą częścią rynku. Bez PC stracilibyśmy wiele tytułów, w tym niemal cały e-sport.

 

Akurat tutaj nie do końca dobre spostrzeżenie.

Jak kupiłem system Windows 7 (np. BOX) to chyba mogę wymagać aby działał jak poprzednie systemy, tj. jak czegoś nie chcę to klikam NIE i gotowe, a nie że klikasz nie, a on i tak po każdym ponownym uruchomieniu znowu się pyta. Albo SAM pobierze aktualizację i ustawi SAM datę zainstalowania Windows'a 10 itd. itd. inne rzeczy denerwujące.

To się da wyłączyć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ktoś tu nie przeczytał mojego pierwszego posta. Co z tego, że linux jest lepszy? Kogo to obchodzi? 5% użytkowników biurowych? 2%? Pani w dziekanacie to nie obchodzi, pani w banku to nie obchodzi, pani w biurze tłumaczeń to nie obchodzi, nikogo ze zwykłych użytkowników to nie obchodzi, tak jak nikogo ze zwykłych użytkowników nie obchodzi czy gra MSAA x2, x4 czy w ogóle nie ma. Linux może być najlepszym systemem na świecie - jak się go już pozna - ale brakuje mu podstawowej przystępności i obsługi ustandaryzowanych formatów - oh irony - nikt nie ma czasu na reinstalację systemu na setkach tysięcy maszyn, do tego trzeba zastąpić popularne programy wersjami kompatybilnymi z daną dystrybucją linuksa, do tego ktoś musi tych wszystkich ludzi przeszkolić z nowych programów i nowego systemu, windows robi wszystko za ciebie, przeglądanie folderów jest trywialne, ściezki dostępu, adresy, instalacja programów i dlatego trzyma się na rynku. A linux? Które distro instalować? Ubuntu? Kubuntu? Debiana? Archa? SUSE? To bez znaczenia? Ale ktoś to musi zrobić, ktoś musi podjąć tą decyzję. Przestańcie brać użytkownika domowego i uogólniać go do wszystkich ludzi używających komputery, bo te dwie osoby nie mają ze sobą nic wspólnego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Musisz korzystać z Microsoftu? Nie.

Jak chce grać M+K w fpsy/stratrgie...to tak. To samo z profesjonalnym oprogramowaniem dla firm.

 

A linux? Które distro instalować? Ubuntu? Kubuntu? Debiana? Archa? SUSE? To bez znaczenia?

To samo z Windows - którego instalować? XP? 7 8 czy 10? Pytań związanych o wersję os jest tyle samo co o wersje Linuksa, a wersję w 90% to tylko różnice kosmetyczne interfacu

 

windows robi wszystko za ciebie, przeglądanie folderów jest trywialne, ściezki dostępu, adresy, instalacja programów i dlatego trzyma się na rynku. A linux?

Linuks to samo. Ba, nawet instalacje oprogramowania są łatwiejsze, bo nie trzeba znać źródeł, bo nie trzeba czytać dokumentacji gdyż nic dodatkowego się nie zainstaluje. Przeglądanie folderów - jeszcze łatwiej, bo wszystko jest poukładane.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To się da wyłączyć.

jak

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...