be quiet! Silent Wings 2 - recenzja

[DyndaS 522]

Recenzja

Silent Wings 2

 

 

 

Opakowanie oraz specyfikacja:

 

Pierwsze co rzuca się w oczy po zobaczeniu opakowania to jego duży rozmiar. Umożliwia ono wgląd do zawartości po otwarciu drzwiczek na których po wewnętrznej stronie widzimy opis zastosowanych technologi.

 

 

Na tyle opakowania możemy znaleźć tabelę ze specyfikacją.

 

 

 

 

Zawartość:

 

- wentylator Silent Wings 2

- gumowe rogi

- plastikowe rogi

- plastikowe kołki wraz z podkładkami oraz śrubki - po 5 sztuk każdego, więc po jednej zapasowej

- złożoną kartkę formatu A4 z prostą instrukcją obsługi oraz warunkami 36-miesięcznej gwarancji i jej realizacji

 

 

 

 

Prezentacja wentylatorów:

 

Wentylatory prezentują się bardzo przyjemnie dla oka i większości raczej powinny przypaść do gustu.

 

 

120mm <--------------------------------------------------------------------------------------------> 140mm

 

 

 

 

Plastikowe rogi <--------------------------------------------------------------------------------------------> Gumowe rogi

 

 

 

 

 

Testy:

 

Jako totalny cichofil, którego irytuje każdy dźwięk wychodzący spoza obudowy postanowiłem skupić się głównie na walorach akustycznych. Różnica wydajności przy lepszych wentylatorach jest przeważnie marginalna, a wręcz ocierająca się często o granicę błędu pomiarowego czy sposobu przeprowadzonego testu, wiec postanowiłem je pominąć

 

 

Przy użyciu Asus Fan Xpert 3 zobrazowałem jak prezentują się obroty wentylatorów w zależności od podanego sygnału PWM.

 

120mm

 

140mm

Wentylator 140mm przy zapodaniu sygnału PWM bliskiemu 10% najzwyczajniej się zatrzymywał. Przetestowałem go też na płycie MSI i przy 12,5% kręcił się tak wolno, że płyta główna nawet nie rejestrowała jego pracy. Obroty były w granicach ~100 RPM, a po zatrzymaniu ręką miał problem aby wystartować.

 

Wrażenia akustyczne:

Testy przeprowadzam w środku nocy gdzie panuje totalna cisza.

 

Łożysko wentylatora generuje dźwięk coś na styl cichego klikania/stukania o wysokiej częstotliwości.

 

120 mm:

Łożysko jest bardzo ciche, a sam wentylator nie generował właściwie żadnych wyczuwalnych wibracji. Łożysko w praktycznym użytkowaniu jest niemożliwe do usłyszenia nawet przez najbardziej wymagającego użytkownika. Przy wysokich obrotach też wygląda to bardzo dobrze. Akustycznie wentylator wypada świetnie.

 

140 mm:

Tutaj sytuacja wygląda niestety trochę gorzej. Generowany dźwięk przez łożysko ma tą samą charakterystykę dźwięku, lecz jest ono wyraźniej słyszalne. Odczuwalne też są generowane wibracje. Ta wersja w porównaniu z mniejszym bratem ma o ~5 mm większy motor, lecz nie spodziewałem się, że zrobi to taką różnicę.

 

Sprawdzałem to na 2 sztukach oraz pytałem się innej osoby, która też potwierdziła moje wnioski z obserwacji.

Zdecydowana większość nie powinna być w stanie nawet tego usłyszeć. Dla mojego bardzo wyczulonego ucha było to słyszalne, lecz w przypadku zamontowania w obudowie jak najbardziej akceptowalne. Bardzo wymagające osoby oczekujące w nocy "dead silent" przy jednoczesnym zachowaniu przyzwoitej wentylacji (>400 rpm) mogą poczuć się lekko zawiedzione.

 

 

 

Użytkowanie:

 

System montażu przy gumowych rogach jest szybki oraz wygodny i nie sprawia żadnych trudności.

 

Bardziej spostrzegawczy dostrzegli pewnie 2 litery na nich, a cytując instrukcję:

- Po umieszczeniu chwytaków w kierunku "L", odległość pomiędzy obudową a ramą wentylatora wynosi 1 mm. Zapewnia to najlepsza możliwą izolację.

- Po umieszczeniu chwytaków w kierunku "S", rama wentylatora przylega bezpośrednio do obudowy. Izolację zapewnia gumowa uszczelka na ramie obudowy.

Testując na kilku obudowach w praktyce nie jest do końca tak pięknie. Pomimo tych zapewnień o odległości 1 mm niestety w większości przypadków ramka i tak dotykała bezpośrednio obudowy. Czy jest to jakiś problem? Niby nie, lecz izolacja wibracji w takim przypadku nie jest wtedy taka jak zakłada producent. Powinni dać tu jeszcze dodatkowy milimetr, a byłoby idealnie. Gumowy pierścień na ramie zdaje się też na swój sposób redukować wibracje.

 

Jeśli chodzi o przypadek montowania wentylatora na chłodnicy, trzeba się dosłownie wkręcać śrubą przez całą gumę, co jest trochę toporne. Finalny rezultat tego montażu jest jak najbardziej w pełni zadowalający.

 

Plastikowe rogi nie przekonały mnie do siebie. Podczas przykręcania do obudowy bardzo się ruszały, a wręcz potrafiły wyskakiwać jeśli nie trzymało się mocno wentylatora. Jako, że nie mają otworu na przelot, nie da się ich użyć przy chłodnicach.

 

 

 

Podsumowanie:

 

 

Czy jako bardzo wymagający użytkownik jestem w stanie polecić wentylatory bq quiet! Silent Wings 2?

Jak najbardziej tak!

Model 120 mm w mojej ocenie wypada jako jeden z najciekawszych wentylatorów dostępnych obecnie do kupienia. Wersja 140 mm też jest warta uwagi, z małym zastrzeżeniem dla lubiących totalnie bezszelestny PC w pozamiejskiej ciszy nocnej. Zdecydowana większość i tak nie usłyszy pracy jego łożyska, lecz jest to po prostu warte zaznaczenia.

 

Wentylator występuje w wersji 3-pin jak i 4-pin (PWM). Nie ma pomiędzy nimi żadnej różnicy cenowej, stąd zdecydowanie sugeruję wziąć model posiadający sterowanie PWM.

 

Na pochwałę zasługuje też krajowy dystrybutor be quiet! - Listan Poland, przy którym nigdy nie miałem problemu aby w razie coś otrzymać zapasowe lub dodatkowe elementy bez żadnej opłaty. Nawet po okresie gwarancyjnym, a to się chwali !

 

 

Ceny na dzień 11.08.2016

120 mm - 80 zł

140 mm - 90 zł

[gremlin@@@ 0]

Ze swojej strony dodam, że użytkując 2 SW2 140mm na prolimatech genesis niestety w zakresie około 40-55% PWM generują dość mocne wibracje. Trzymam je głównie na 60% PWM (krzywa w speedfan w zależności od temp), gdzie mają ~650RPM i jest cicho i w miarę skutecznie, choć pod względem łożysk (nie jest źle, aczkolwiek w nocy przy kompletnej ciszy można wyłapać dość wysoką częstotliwość pracy) nie są tak dobre jak nb eloop 120mm, które również mam w budzie.

[DyndaS 522]

Ze swojej strony dodam, że użytkując 2 SW2 140mm na prolimatech genesis niestety w zakresie około 40-55% PWM generują dość mocne wibracje.

 

Występowanie wyraźnych wibracji zaznaczyłem w recenzji. Mocując je na sztywno faktycznie może być to odczuwalne. Chociaż wentylatory noctua też wibrują dosyć mocno, lecz najzwyczajniej rozchodzą się one jeszcze na radiatorze. Model 120 mm nie ma tego problemu.

 

Wersja 140 mm wydaje się też mieć bardzo niskie ciśnienie statyczne, stąd raczej nie zalecałbym ich używać na radiatorach, a jedynie po prostu jako wentylator obudowy.

 

 

 

choć pod względem łożysk (nie jest źle, aczkolwiek w nocy przy kompletnej ciszy można wyłapać dość wysoką częstotliwość pracy)

 

Prawdopodobnie jak ja masz w nocy bardzo ciche tło oraz jesteś wyczulony na tego typu dźwięki

 

 

nie są tak dobre jak nb eloop 120mm, które również mam w budzie.

 

Co ciekawe oglądając

wydają się generować podobny, lecz jeszcze bardziej donośny dźwięk od SW2 140mm.

[gremlin@@@ 0]

Co ciekawe oglądając

wydają się generować podobny, lecz jeszcze bardziej donośny dźwięk od SW2 140mm.

 

Ja mam wersję Eloop od phobya bionic 3-pin sterowane przez kontroler skręcone na ~800rpm (w idle wyłączone) i o ile szum powietrza można usłyszeć, to już łożysk nie słyszę. Nawet po zwiększeniu do max rpm (1600) - szum powietrza jest dość głośny (aczkolwiek nie denerwujący), aczkolwiek samego silnika nie słychać.

 

Co prolimatecha genesis - niestety eloopy 140mm są grubsze i obawiałem się, że zapinka ich nie obstanie (widziałem poźniej, że na mocnym naprężeniu jednak da radę zamontować), natomiast SW2 były sprzedawane razem z tym chłodzeniem przez pewien czas. Druga sprawa, że na i7 4790k @4,5GHz 1.17V to chłodzenie może pracować praktycznie pasywnie z minimalnym przepływem powietrza, także statycznym ciśnieniem raczej się nie przejmowałem. Demonem nawiewu to jednak one raczej nie są - za tę cenę można spodziewać się czegoś więcej..

[DyndaS 522]

i jest w sumie to samo, no ale może w praktyce tak tego nie słychać. Ogólnie Twoje obserwacje co do SW2 140 mm są jak najbardziej poprawne i są takie same jak i moje, więc uwierzę Ci na słowo.

[skolopendra 0]

Pora na recenzje silent wings 3

[DyndaS 522]

No własnie staram się o to