Skocz do zawartości

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

strupon

mam pytanie o dwie gry, Wiedźmin 3 i fallout 4

Rekomendowane odpowiedzi

czy to dziwne że te gry chodzą płynnie na średnich ustawieniach na takim sprzęcie?

Q9450 4x2.66 ghz

4 gb ddr3

radeon hd7770 1 gb

bo zarzucają mi oszustwo twierdząc że te gry nie mają prawa działać płynnie na średnich na takim sprzęcie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

odpalam je w 1440x900 i na średnich chodzą płynnie, a słysze że w wuja gram bo nie mają prawa

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

odpalam je w 1440x900 i na średnich chodzą płynnie, a słysze że w wuja gram bo nie mają prawa

 

to nagraj z włączonym frapsem i im pokaż :) ez as can be.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nagrałem już poprostu jak odpalam te gry, nie mam co prawda włączonego frapsa ale gołym okiem widac że działają płynnie, udostępnie jak wrzuce na yt

serio to dziwne? niby ten komp do tytanów nie należy ale gry chodzą dobrze

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W tej rozdziałce będą działać płynnie thumbup.gif

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kwestia jeszcze tego co dla ciebie oznacza "płynność". Osiągasz nieco ponad 30 kl./s. Prawdę mówiąc wolałbym to zablokować na sztywne 30, odczucie powinno być lepsze. Wiele osób stwierdzi, że dopiero stabilne 60 kl./s jest płynne. Możesz z ciekawości zmniejszyć rozdzielczość i detale aby spróbować wyciągnąć te 60 kl./s, zobaczysz wtedy różnicę.

 

Ogólnie zależy to od człowieka, gry i silnika. W część gier można bez problemu grać w 30 kl./s, ale są tytułu, które potrzebują 60 kl./s i nie ma zlituj, bo przy 30 kl./s obraz najzwyczajniej w życiu wydaje się być pokazem slajdów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W wiedźminie płynność mu spada do 23 FPS w prologu, jak jedzie za Vesemirem, już widzę co będzie jak wejdzie do Novigradu :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Widać od zawsze gra przy takiej ilości kl./s i dlatego wydaje mu się płynnie. Jego oczy są przyzwyczajone do takich wartości.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie zgadzam się z Wami ale tu nie chodzi o to że te gry nie śmiagją w 60 fpsów w full hd, sedno tkwi w tym że są grywalne na sprzęcie który nie spelnia minimalnych wymagań co chciałem pokazać bo zarzucano mi wprowadzanie w błąd twierdzeniem że te gry będą działać :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W takim razie udowodniłeś, że przy tym sprzęcie i rozdzielczości są grywalne, dąż do tego żeby mieć stabilne nawet zablokowane 30fps.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie zgadzam się z Wami ale tu nie chodzi o to że te gry nie śmiagją w 60 fpsów w full hd, sedno tkwi w tym że są grywalne na sprzęcie który nie spelnia minimalnych wymagań co chciałem pokazać bo zarzucano mi wprowadzanie w błąd twierdzeniem że te gry będą działać :)

 

Bo dzisiaj standardem jest rozdzielczość FHD i wszystko do niej się odnosi. Ty jeszcze posiadasz stary monitor z małą rozdzielczością i stąd takie wyniki. Wystarczyłoby, żebyś zmienił monitor i ten sprzęt dostał by czkawki w FHD w tych grach. Nawet na najniższych ustawieniach miałbyś problem z wyciągnięciem 30 kl./s.

 

Poza tym, w twoim zalinkowanym filmie w Wiedźminie nie masz nawet stałych 30 kl./s, więc tego nie można nazwać płynnością. To jak się odtwarza film nie jest ważne, bo to film, więc i tak będzie płynnie wyglądało choćbyś miał 10 kl./s w grze. Jak już wcześniej mówiłem spróbuj wszystko zmniejszyć do oporu by spróbować osiągnąć 60 kl./s, wtedy będziesz wiedział o jaką różnicę w płynności chodzi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

na końcu filmiku przy wiedźminie 3 zmieniam na chwilę rodzielczość na 1920x1080

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niestety jak człowiek grał całe życie w 30fps to jest to jak najbardziej grywalne i płynne, niestety jak już mózg "zobaczy" i przyzwyczai się do 60fps to 30fps już nie jest płynne i ciężko wrócić ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

rozumiem, ale jak wyżej napisałem chodziło mi tylko o sedno czyli czy ten komputer poradzi sobie z tymi grami, przy tej rozdziałce i ilości fpsów mozna powiedzieć że tak

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niestety jak człowiek grał całe życie w 30fps to jest to jak najbardziej grywalne i płynne, niestety jak już mózg "zobaczy" i przyzwyczai się do 60fps to 30fps już nie jest płynne i ciężko wrócić ;)

 

Potem krzyczy wszędzie jakie konsole są złe i nie da się na nich grać : D Wiele zależy od człowieka, mi na przykład te 60 klatek wisi i powiewa, wcale nie dlatego, że nie widzę różnicy czy nigdy nie grałem w tych magicznych 60 FPS'ach - grałem multum razy, mogę określić czy gra działa w 30 albo 60 klatkach w jedną sekundę, bowiem różnica jest znacząca (choć nie wiem czy w tym przypadku to dobre słowo), ale... Po co mi to? Poza dynamicznymi shooterami, w których faktycznie przydałoby się by działały w tych 60 klatkach - reszta jest mi totalnie obojętna. Spadki klatek raz na jakiś czas również nie zabijają mi przyjemności z gry. Jak kiedyś jeszcze mój PC był high-endem to też nie mogłem patrzeć na frame dropy i inne mankamenty, ale chyba już z tego wyrosłem i liczy się dla mnie przede wszystkim całokształt gry, a nie to jak działa D : Oczywiście nie popadając ze skrajności w skrajność - 30 klatek (z możliwymi spadkami, CZASEM) to absolutny standard. Jedni powiedzą - masochizm, ja znowu powiem, że masochizmem jest wielogodzinne (ba - wielodniowe) ślęczenie nad ustawianiem jednej gry by przypadkiem nie spadła nigdzie pojedyncza klatka, w tym czasie mógłbym przejść już połowę fabuły. Tak, mówię o ludziach z tego forum, no offence : D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie zgadzam się z Wami ale tu nie chodzi o to że te gry nie śmiagją w 60 fpsów w full hd, sedno tkwi w tym że są grywalne na sprzęcie który nie spelnia minimalnych wymagań co chciałem pokazać bo zarzucano mi wprowadzanie w błąd twierdzeniem że te gry będą działać :)

 

 

Bycie grywalną grą a uruchomienie jej do 2 różne pary butów dla mnie 30kl/s to za mało i koniec. Jak ty masz >30kl/s przy Wszemirze to co będzie przy większej ilości bandytów albo Harpii (podpowiem masakra)

 

Poza dynamicznymi shooterami, w których faktycznie przydałoby się by działały w tych 60 klatkach

Do shooter-ów to teraz monitory 144MHz panie i jak najwięcej klatek xD

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Potem krzyczy wszędzie jakie konsole są złe i nie da się na nich grać : D Wiele zależy od człowieka, mi na przykład te 60 klatek wisi i powiewa, wcale nie dlatego, że nie widzę różnicy czy nigdy nie grałem w tych magicznych 60 FPS'ach - grałem multum razy, mogę określić czy gra działa w 30 albo 60 klatkach w jedną sekundę, bowiem różnica jest znacząca (choć nie wiem czy w tym przypadku to dobre słowo), ale... Po co mi to? Poza dynamicznymi shooterami, w których faktycznie przydałoby się by działały w tych 60 klatkach - reszta jest mi totalnie obojętna. Spadki klatek raz na jakiś czas również nie zabijają mi przyjemności z gry. Jak kiedyś jeszcze mój PC był high-endem to też nie mogłem patrzeć na frame dropy i inne mankamenty, ale chyba już z tego wyrosłem i liczy się dla mnie przede wszystkim całokształt gry, a nie to jak działa D : Oczywiście nie popadając ze skrajności w skrajność - 30 klatek (z możliwymi spadkami, CZASEM) to absolutny standard. Jedni powiedzą - masochizm, ja znowu powiem, że masochizmem jest wielogodzinne (ba - wielodniowe) ślęczenie nad ustawianiem jednej gry by przypadkiem nie spadła nigdzie pojedyncza klatka, w tym czasie mógłbym przejść już połowę fabuły. Tak, mówię o ludziach z tego forum, no offence : D

Dokładnie wiele zależy od człowieka, na konsoli czy ogólnie przy padzie też jest inaczej. Niestety w moim przypadku na PC jest tak jak opisałem, do końca 2012 roku grałem w 30 klatkach było ok, po tych kilku latach niestety muszę mieć 60 klatek.

Pewnie jakby znowu człowiek pograł te kilka miesięcy czy tygodni to się przyzwyczai. Taki najświeższy przykład Wiedźmin 3, kombinowałem, żeby grać z HairWorksem przy locku na 30 klatek, zamiast bez na 60, nie jest to dynamiczna gra, a już sama jazda na Płotce wk***ia mnie nie mniej jak stuttering, niestety muszę wrócić do 60.

Jest tak jak mówisz, niektórzy są bardziej lub mniej wyczuleni na to zjawisko, zresztą jak monitorami, Hz, G-Sync/FreeSync też ciężko wrócić do monitora bez tego, czy format 16:9 na 21:9, po zagraniu tydzień na UltraWide, ten pierwszy format już tylko do przeglądania neta ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam uprzejmie

 

Niestety jak człowiek grał całe życie w 30fps to jest to jak najbardziej grywalne i płynne, niestety jak już mózg "zobaczy" i przyzwyczai się do 60fps to 30fps już nie jest płynne i ciężko wrócić ;)

 

Niestety k... :) ...tak ciężko, że nie zagrałem przez to w Uncharted 4 na PS4 :) ...bo mnie to 30 FPS zaczyna przeszkadzać. Chore to jest!

 

Z poważaniem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nic w tym dziwnego, płynność gry to termin umowny i zależy w dużym stopniu od indywidualnej oceny, bez konkretnych wartości to mówimy tylko o gustach, a wiadomo jak z tym jest.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie wiele zależy od człowieka, na konsoli czy ogólnie przy padzie też jest inaczej. Niestety w moim przypadku na PC jest tak jak opisałem, do końca 2012 roku grałem w 30 klatkach było ok, po tych kilku latach niestety muszę mieć 60 klatek.

Pewnie jakby znowu człowiek pograł te kilka miesięcy czy tygodni to się przyzwyczai. Taki najświeższy przykład Wiedźmin 3, kombinowałem, żeby grać z HairWorksem przy locku na 30 klatek, zamiast bez na 60, nie jest to dynamiczna gra, a już sama jazda na Płotce wk***ia mnie nie mniej jak stuttering, niestety muszę wrócić do 60.

Jest tak jak mówisz, niektórzy są bardziej lub mniej wyczuleni na to zjawisko, zresztą jak monitorami, Hz, G-Sync/FreeSync też ciężko wrócić do monitora bez tego, czy format 16:9 na 21:9, po zagraniu tydzień na UltraWide, ten pierwszy format już tylko do przeglądania neta ;)

 

Nawet nie wiesz jak bardzo cieszy mnie fakt, że ja takich problemów nie mam : D Jeśli chodzi o 144 Hz, G-Sync czy FreeSync - szczerze mówiąc - z tym faktycznie styczności nie miałem nigdy, ale myślę, że nie stanowiłoby to dla mnie przeszkody. Aktualnie gram sobie trochę na PS VR i tam jest udawane bodajże 90 lub 120 FPS (nie wiem jaka to technologia - nie znam się), które wygląda naprawdę mega płynnie, jednak nie mam żadnego problemu by przesiąść się potem do gry w 30 klatkach, ot, przez minutę będę widział mały pokaz slajdów, a po chwili jestem przyzwyczajony. Może "wypracowałem" sobie to dzięki naprzemiennym graniu w gry z różnych okresów czasowych na różnych platformach, nie wiem, anyway - cieszy mnie "mój gust".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie wiele zależy od człowieka, na konsoli czy ogólnie przy padzie też jest inaczej. Niestety w moim przypadku na PC jest tak jak opisałem, do końca 2012 roku grałem w 30 klatkach było ok, po tych kilku latach niestety muszę mieć 60 klatek.

Pewnie jakby znowu człowiek pograł te kilka miesięcy czy tygodni to się przyzwyczai. Taki najświeższy przykład Wiedźmin 3, kombinowałem, żeby grać z HairWorksem przy locku na 30 klatek, zamiast bez na 60, nie jest to dynamiczna gra, a już sama jazda na Płotce wk***ia mnie nie mniej jak stuttering, niestety muszę wrócić do 60.

Jest tak jak mówisz, niektórzy są bardziej lub mniej wyczuleni na to zjawisko, zresztą jak monitorami, Hz, G-Sync/FreeSync też ciężko wrócić do monitora bez tego, czy format 16:9 na 21:9, po zagraniu tydzień na UltraWide, ten pierwszy format już tylko do przeglądania neta ;)

 

Jak masz możliwość grania w 60fps nawet kosztem detali zawsze albo prawie zawsze dla 99% będzie lepsze wrażenie z gry. A co do formatu 16:9 vs 21:9 to niestety. Tu już jest inna sprawa i mocno indywidualne podejście. Miałem trochę okazję posiedzieć przy tych monitorach 21:9 nawet i Acer Predator X34 się trafił. Ale to nie dla mnie. Do samochodówek ok. Ale do zdecydowanej większości gier nie przekonuje mnie ten format ekranu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Tematy

  • Odpowiedzi

    • No to jak ci ześrubowali, i to na stałe, to pierwszy etap leczenia bardzo szybki, byle się zagoiło po operacji. Prawie brak unieruchomienia, byle potem nabrać pełnej wytrzymałości kości. Porównywanie takiego złamania do stopy nie ma najmniejszego sensu. Tu masz jedną dużą kość, o niewielkiej ruchliwości. W stopie pełno drobnych, powiązanych ze sobą i wbrew pozorom sporej ruchliwości. To zupełnie inna mechanika, więc i gojenie będzie inne. Przy jeździe stopy nie przenoszą ciężaru ciała, chyba że bawi się w jakieś zjazdy, skoki itp. Pytanie czy tam gdzie było złamanie, czy tak ogólnie puchną nogi. W drugim przypadku, to pewnie kwestie krążeniowe.
    • „Polska gurom”. Ładnie wytrzymał.    O zmianach oficerów i mobilizacji nic nie wiadomo. Z jakiego powodu zostali usunięci, są tylko plotki że dostawali w łapę i dużo przepuszczali na zachód. Czy szła źle? No nie, bo od początku brali tylko w miarę przeszkolonych, ochotników i przeszkolonych. O mobilizacji (tej na mięsne wkładki) wiadomo dopiero od teraz, i to że rząd Ukrainy tej mobilizacji nie chciał podjąć wcześniej.    Każdy obrywa od artylerii i fabow, ale żadna jednostka nie oberwała na tyle by wyłączyć ją z frontu, czyli można wnioskować że straty są akceptowalne. Ukraińcy od dawna powtarzają, wolą przeszkolonych niż nie którzy mogą powodować to że cała kompania pójdzie do piachu. Azov na tyłach szkoli ludzi, część 47 też miała to robić.  O porzuceniu frontu słyszeliśmy na razie dwa razy, ostatnio świeża sprawa z 110 elementem brygady podczas rotacji oraz rotacji pod Soledarem, więc gdzie jeszcze uciekają niczym Rosjanie szturmują?    O załamaniu frontu mówili w momencie braku wsparcia z USA. Jak to się koreluje do mobilizacji? A no właśnie tak, że ludzi może i jest ale sprzętu brak. 
    • Cześć, trochę rzeczy mi się zalęgło przez jakiś czas i pora zrobić małą wyprz Dla labowiczów ceny do negocjacji. Dysk Western Digital 6TB NASware 3.0: https://www.olx.pl/d/oferta/western-digital-6tb-nasware-3-0-CID99-IDZROd1.html?bs=olx_pro_listing MiniPC Zotac ZBOX IQ01: https://www.olx.pl/d/oferta/minipc-zotac-zbox-iq01-intel-i7-4770t-CID99-IDZROPY.html?bs=olx_pro_listing MiniPC Zotac ZBOX nano ID67: https://www.olx.pl/d/oferta/minipc-zotac-zbox-nano-id67-CID99-IDZROsz.html?bs=olx_pro_listing HP J9803A 1810-24G: https://www.olx.pl/d/oferta/switch-hp-1810-24g-j9803a-CID99-IDZRNAA.html?bs=olx_pro_listing NAS Synology DS720+ razem z: HDD: 2x Seagate IronWolf 8TB NAS NVMe cache: 2x Samsung 970 EVO Plus 1TB https://www.olx.pl/d/oferta/synology-ds720-2x8tb-2x1tb-nvme-CID99-IDZRNpL.html?bs=olx_pro_listing Intel NUC  BXNUC10i7FNK2: https://www.olx.pl/d/oferta/intel-nuc-i7-10710u-6-rdzeni-32gb-ddr4-128gb-m2-nvme-ssd-nas-serwer-CID99-IDZRLU4.html?bs=olx_pro_listing 2x Raspberry Pi 3B v1.2 1GB RAM + obudowy: https://www.olx.pl/d/oferta/raspberry-pi-3b-v1-2-1gb-ram-CID99-IDZRLg7.html?bs=olx_pro_listing 2x Raspberry Pi 4B 4GB RAM + obudowy: https://www.olx.pl/d/oferta/2x-raspberry-pi-4b-4gb-ram-CID99-IDZRKs7.html?bs=olx_pro_listing     Na OLX włączony jest zakup z przesyłką, jak wspominałem - ceny są do negocjacji.   
    • @RimciRimci Ok, ale ja w tych wizjach nie widzę opcji "po okresie niedoli Polska dociąga do gospodarczego poziomu relatywnego bogactwa". Wracając do tego, co napisałeś: To wprowadza dysonans. Czy oznacza to że opcja atrakcyjna jest gorsza? No bo najwidoczniej nie jest lepsza.
    • Opisałem teoretyczny przypadek "co gdyby...". Dlatego mówię, że wychodzenie z Unii to mrzonki patrząc jaką pozycję na świecie ma Polska. Tym bardziej przy obecnej sytuacji geopolitycznej.    atrakcyjna = zadowalająca. Gdzie ja napisałeś "bardziej atrakcyjna"? No właśnie... Bardziej atrakcyjna to polski rząd musiałby mieć jakieś haki na Niemców 
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...