Skocz do zawartości
barbik11

Czy wygląd mężczyzny ma znaczenie dla kobiet?

Rekomendowane odpowiedzi

- można się skupiać na sobie, karierze, srutu tutu...ale to jest coś kosztem czegoś. Jeżeli będziesz miał powiedzmy trochę więcej po 30tce i nigdy w życiu nie byłeś w poważniejszym, dorosłym związku, to dla potencjalnej partnerki dalej będziesz naiwnym dzieciakiem.

 

Nie prawda. To jest propaganda i fałsz. Już tłumaczyłem czego pragną kobiety - WSZYSTKIEGO, ale można spokojnie założyć, że pieniądze, pozycja społeczna partnera i jego zasoby są w czołówce wymagań naszych ukochanych pań. Dla potencjalnej partnerki twoja przeszłość nie ma najmniejszego znaczenia, wręcz przeciwnie, ona dowiedziawszy się, że nie miałeś wielu kobiet przed nią będzie w skowronkach, gdyż prawdopodobnie jeszcze nie znasz ceny seksu (cena seksu to 100-300 złotych), więc łatwo będzie tobą manipulować i kupczyć swym łonem.

 

Kobiety najbardziej obawiają się mężczyzn znających realną cenę seksu. Z prostego powodu. Mężczyzną znającym cenę seksu nie da się manipulować, gdyż on doskonale wie ile seks kosztuje i nie będzie przepłacać.

 

Do tego nikt ci nie zwróci tych lat, które spędziłeś np. na pracy po 14h dziennie, doskonaleniu CV, czy co tam. Poświęcając się rozwojowi płacisz pustką emocjonalną. Dużo ludzi z sukcesem, kasiorą, możliwościami jest po prostu samotnych i wyprutych z emocji.

 

Zdefiniuj proszę co to jest według ciebie "pustka emocjonalna" i "wypruty z emocji". Jest wypruty z emocji, bo zamiast naskakiwać, adorować i gloryfikować kobiety zajął się sobą i zarobił realne pieniądze, kupił sobie mieszkanie itd?

 

Społeczny nakaz jest bowiem taki, aby za kobietami biegać, adorować je, gloryfikować je, we wszystkim je wyręczasz, komplementować je i podziwiać je. Niestety, taka metoda podrywu jest NIESKUTECZNA, gdyż jest sprzeczna z biologią kobiet.

 

Kobiety pragną siły, albowiem siła od setek tysięcy lat była czymś, co zapewniało kobietom przetrwanie, kobiety wykształciły w sobie instynktowne pożądanie seksualne do silnych, gdyż silny samiec nie bał się polować, zatem zapewniał pożywienie, dodatkowo był silny, a więc miał mocne geny, a mocne geny to łatwy poród. Kobiety instynktownie nienawidzą słabych, gardzą nimi, czują do nich obrzydzenie, idiosynkrazje i awersję seksualną.

 

Czym jest wieczne wychwalanie i gloryfikowanie pań, jak nie słabością? No właśnie - z tego też powodu, takim sposobem nigdy nie zdobędziesz dziewczyny, no chyba że będziesz bogaty i wpływowy, to wtedy dziewczyn zachcę cię zdobyć, jednak ona nie będzie z tobą dlatego, bo cię kocha. Nie! Ona będzie z tobą tylko i wyłącznie z racji twoich pieniędzy.

 

***

Zajęcie się sobą nie oznacza tyrania po 14 godzin dziennie. Zajęcie się sobą to po prostu poświęcenie się swoim pasjom, a to, wcześniej czy później zapewni ogromne pieniądze. Po prostu nie da się nie zarobić na czynności, którą powtarzasz wiele razy dziennie. Pasję cechuje to, że wykonuje się ją z przyjemności, a skoro z przyjemności to i powtarzanie jej jest przyjemnością, a często powtarzając i praktykując daną czynność, chcąc nie chcąc, wcześniej czy później osiągnie się w niej perfekcjonizm, a on zawsze jest w cenie.

 

Zajęcie się sobą to nie jest także ciągłe zapier***anie, tutaj chodzi o to, aby nie trwonić swojej energii na darmo. Jeżeli byś sobie teraz znalazł dziewczynę, to uwierz mi, twoja dziewczyna skutecznie wysysała by cię z twoich sił życiowych - musiałbyś ją zabawiać, non-stop z nią przebywać, naprawiać jej laptop/telewizor/inne rzeczy, we wszystkim ją wyręczać, jeździć z nią na jej rodzinne imprezy i tak dalej. To jest masa energii, co gorsza - energii straconej, gdyż nic nie dostajesz w zamian. Oczywiście, pozornie wydawać by się mogło, że "inwestujesz w dziewczynę swój czas i pieniądze, bo ona będzie z tobą do końca" - nic bardziej mylnego, baby są hipergamiczne, a więc nieustannie poszukują lepszego i lepszego faceta. Jesteś młody i nic nie masz, a jak będziesz ją zabawiać to niczego się nie dorobisz, a twoja ukochana znajdzie sobie lepszy model i zmieni gałąź - opuści cię - a ty zostaniesz z niczym, bo ani dziewczyny, ani pieniędzy.

 

Z tego względu dziewczyny traktuj jako dodatek. Jak chcesz to wchodź sobie w związki, jednak uważaj, bo gdy zauważasz że twoja wybranka zbytnio eksploatuje cię z energii, jesteś jej pieskiem na posyłki, niewolnikiem, to czas taką relację bezwzględnie zakończyć. Nie bój się zrywać z dziewczynami.

 

Najważniejsza jest dbanie o twoją samoocenę i twoje pasje. Postaw samego siebie na piedestale, mów do siebie czule, bądź dla siebie miły i nie gnój się w myślach, mów do siebie językiem miłości i szacunku, kochaj i szanuj samego siebie, a dziewczyny traktuj jako dodatek, a nie cel życiowy, bo to droga donikąd.

 

Twoim zadaniem jest zbawienie samego siebie, toteż zajmij się sobą, a innych olej. Serio. Nie musisz nikogo ani wyręczać, ani zabawiać. Troszcz się tylko o samego siebie.

Edytowane przez WoDzU
Wulg...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Nie chce mi się cytować z wypowiedzić SnakeM'a. Że gardzą słabizną - to tak jak napisałem wyżej: wszyscy gardzą, nędzą, egzystencjalną.

[autocenzura]

 

A SnakeM'owi, przypomnę, co pisałem niedawno:

http://forum.pclab.pl/topic/1149082-Dziwna-sytuacja-z-dziewczynami/page__view__findpost__p__14236279

artroza; zaburzenia związane z metabolizmem (nadciśnienie, cukrzyca - chyba tu będą); choroby degeneratywne układu nerwowego; zaburzenia psychiczne. - To chyba najważniejsze z punktu ulepszania rasy, jak mówił, powiedział dawno JKM.

Wikipedia - atrakcyjność

[autocenzura]

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja regularnie chodzę na solarium, bo Polki lecą na ciemną karnację. Niestety knaga się od tego nie wydłuża i 30 centymetrach mogę pomarzyć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

`

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kurde, znalazłem naprawdę genialne filmiki. W sumie nic nowego z nich się nie dowiedziałem, ale mimo wszystko, wykresy górą. Dobry wykres na podstawie danych idealnie obrazuje rzeczywistość. Nie ma mowy o jakichkolwiek błędach. Znalazłem filmik jednoznacznie odpowiadający na pytanie "czy wygląd mężczyzny ma znaczenie dla kobiety":

 

Ale nie tylko. Znalazłem również filmiki o tym, jaki wpływ miała antykoncepcja. Antykoncepcja miała OGROMNY wpływ na społeczeństwa:

część 1:

część 2:

cześć 3:

 

Autor wykazał w nich korelacje pomiędzy; wynalezieniem antykoncepcji (a potem aborcji i rozwodów bez orzekania o winie), a ilością rozwodów, ilością samobójstw, ilością małżeństw, ilością samotnych matek i ilością przestępstw. Autor pokazuje także, że feminizm nie ma żadnego wpływu na modyfikowanie społeczeństw. Feminizm zawsze reaguje z opóźnieniem, niejako komentuje wydarzenia, które miały wcześniej miejsce.

 

Tylko czekać na męską rewolucję seksualną - antykoncepcje dla mężczyzn, na czasy kiedy to mężczyzna będzie decydował o dzieciach. Moment rozpowszechnienia męskiej antykoncepcji będzie przełomowy. Męska antykoncepcja zmieni wszystko.

 

Zalinkowane wyżej filmiki to nic innego, niżeli zebranie danych statystycznych do kupy, sporządzenie na ich podstawie kilku wykresów, nałożenie ich na siebie i finalnie przeanalizowanie powstałego tworu. Naprawdę warto to obejrzeć, autor ma genialny głos, przyjemnie się go słucha. Liczby nie kłamią, a autor stosuje bardzo prostą drogę dedukcji. Każdy to zrozumie i jego argumenty są nie do obalenia; raz że są dziecinnie proste i logiczne, a dwa, że bazują na liczbach i danych statystycznych.

 

W ogóle to polecam wszystkie filmiki z tego kanału: https://www.youtube.com/channel/UCX1GkAJdz_WF5Vyc2xUxZZw

 

To także sobie możecie oglądnąć:

- filmik przedstawia różnice pomiędzy kobietami, a mężczyznami, a także męski i żeński imperatyw (przeznaczenie płci, to do czego zostały stworzone i do czego mają naturalne predyspozycje. U kobiet są to dzieci, a u mężczyzn budowanie, odkrywanie, tworzenie, zdobywanie)

 

Autor ma niesamowitą zdolność łączenia faktów w całość. Podziwiam go i jestem mu wdzięczny.

Edytowane przez SnakeM

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tylko czekać na męską rewolucję seksualną - antykoncepcje dla mężczyzn, na czasy kiedy to mężczyzna będzie decydował o dzieciach. Moment rozpowszechnienia męskiej antykoncepcji będzie przełomowy. Męska antykoncepcja zmieni wszystko.

Koniec z łapaniem facetów na dzieciaka :-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Haha nie zdziwiła bym się gdyby faktycznie kiedyś coś takiego było :D póki co to my mamy nad tym władzę :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Proponuję jednak wyjść z domu.

 

Jeśli nie jesteś trollem, nie masz wyrazu twarzy tęskniącego za rozumem (choć nie zawsze to przeszkoda), potrafisz coś ciekawego powiedzieć to..... prędzej czy później któraś zacznie Cię podrywać.

To naprawdę nei jest trudne.

 

 

Kiedyś nie wierzyłem że laski podrywają facetów czy na bzyku na pierwszym spotkaniu, teraz widzę po swoich doświadczeniach że byłem w ogromnym błędzie :E

Wystarczy w miarę dobrze wyglądać, nie trzeba być wcale super przystojnym + dobre ubranie (nie musi być markowe, ważne aby było dobrze wszystko do siebie dobrane oraz pasowało do naszej figury) + pewność siebie i ewentualnie jak ktoś chce w klubach wyrywać to trzeba umieć obracać partnerkę w tańcu i nie ma mowy żeby facet był sam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Żeby być podrywanym trzeba być przystojnym

Wystarczy pachnieć pieniądzem, kobiety same cię znajdą. Chyba, że jesteś hikikomori/shut-in - wtedy żadna cię nie znajdzie.

Edytowane przez aleck156

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chyba, że jesteś hikikomori/shut-in [...]

synonSr.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Wodzu:

Napisanie tego posta zajęło Ci więcej czasu niż sprawdzenie tego słowa w google search ... :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wystarczy pachnieć pieniądzem.

 

To fakt, nawet nie wiesz jakie było rwanie jak z kolegą podjechaliśmy pod klub jego ojca nowym mercem prosto z salonu i kieszenie forsą wypchane, blachary same leciały i zaczepiały :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

`

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

`

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja uważam, że wygląd ma znaczenie zarówno dla jednych jak i dla drugich. Dla mnie liczy się przez pierwsze 5 minut - to w końcu na takiej podstawie decydujemy czy w ogóle zaczniemy z kimś rozmawiać. Później dana osoba musi mnie czymś zainteresować - musi mieć coś do powiedzenia. W innym wypadku choćby był adonisem to nic nie zdziała :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak przeglądam przeglądam ten topic nie chce mi się całego czytać.. W ogóle tu piszą jakieś kobity czy tylko faceci sobie tutaj dopowiadają? ;)

 

Kobieta potencjalnie wybiera ojca swoich dzieci. Nie dziwcie się, że ciągną do silnych jednostek, który zapewni im oparcie, a nie życie w syfie. Zwierzątka też nie idą w tango z byle czym ;). I na odwrót.

Laski są roz*ebane - to fakt. To zależy co się rozumie pod względem "wyglądu". Dla jednych dobry wygląd zaczyna się od przysłowiowej kwadratowej szczęki, bicepsów i wypacykowania, dla innych przeciętna uroda i zadbanie.

Też liczcie siły na zamiary - trudno, żeby przysłowiowa Dżoana Krupa spojrzała na typowego Kowalskiego.

 

 

Moim zdaniem wygląd faceta ma bardzo duże znaczenie dla kobiety. W koncu liczy się tutaj pierwsze wrażenie i jeśli ktoś zrobi na nas kiepskie wrażenie to jest ryzyko,ze nie beziemy chciały kontynuować z nim znajomości. Na co sama zwracam uwgę

czyste uszy i paznokcie

umyte włosy i czystość osobista

oraz oczywiście jakieś fajne ciuszki. NIe musi być jakiś mocno wystrojony ale dobrze jeśli ubiera sie na luzie ( jakieś jeansy plus koszulka). Odpadaja białe adidaski i łańcuchy :P

Zgodzę się, ale zaczynając od drugiego zdania ;). DBAJCIE o siebie. Minimalnie więcej niż tylko mydło pod prysznicem. Moim zdaniem to jest ważniejsze niż nieskazitelna uroda. Dobry zapach, czyste ciuchy, włosy, paznokcie, bez je*iozy z otworu gębowego i zapachu serowych skarpet (to co jak się galoty ściągnie i te bakterie dostaną powietrza?? :E )

To pierwsze co do kobiety dociera i chociaż wam może tego nie powie na spotkaniu to swoje myśli. Syfiarz.

 

Druga sprawa to zaradność i spryt. Nikt tu nie mówi o portfelu wypchanym po brzegi i kolacjach w szeratonie.

Szczerze cenię to ponad wszystko zwłaszcza w tych czasach, gdzie o tego typowo "męskiego mężczyznę" trudno, albo ja mam jakieś takie z***ane otoczenie.

Potrzebujesz kupić baterię/złączkę/śrubokręt/zrobić cokolwiek co potrzebuje męskiego dopatrzenia? Zrób to sama. Potrzebujesz coś naprawić? Zrób to sama. Potrzebujesz coś przenieść (pomogę ci!). Przenieś se sama, bo 20kg to za dużo na chłopa. Potrzebujesz coś przykręcić? Zrób to sama.

Chcę tylko je*anego wsparcia i nie we wyborze sukienki w khaki czy kolorze magnolii. Ogarnięcie czegoś co nie należy teoretycznie do damskich zdań plusuje.

Nie chcę wywoływać g-burzy. Może widzę to w krzywym zwierciadle po tym co przeszłam i przez to w czym tkwię i obserwuję.

 

Koniec z łapaniem facetów na dzieciaka :-)

Jak czytam takie bzdety to mnie sranie ciśnie :E. Whatev, nie będę się kłócić, ale... Dzieci się same nie robią. Jak się wtyka parówę w każdy otwór pod wpływem chwili, albo w momentach kryzysu w związku, lub z potencjalnie podejrzaną lasią to takie są tego efekty.

Edytowane przez NiWim

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Push-up3k

Druga sprawa to zaradność i spryt. Nikt tu nie mówi o portfelu wypchanym po brzegi i kolacjach w szeratonie.

Szczerze cenię to ponad wszystko zwłaszcza w tych czasach, gdzie o tego typowo "męskiego mężczyznę" trudno, albo ja mam jakieś takie z***ane otoczenie.

Potrzebujesz kupić baterię/złączkę/śrubokręt/zrobić cokolwiek co potrzebuje męskiego dopatrzenia? Zrób to sama. Potrzebujesz coś naprawić? Zrób to sama. Potrzebujesz coś przenieść (pomogę ci!). Przenieś se sama, bo 20kg to za dużo na chłopa. Potrzebujesz coś przykręcić? Zrób to sama.

Chcę tylko je*anego wsparcia i nie we wyborze sukienki w khaki czy kolorze magnolii. Ogarnięcie czegoś co nie należy teoretycznie do damskich zdań plusuje.

Nie chcę wywoływać g-burzy. Może widzę to w krzywym zwierciadle po tym co przeszłam i przez to w czym tkwię i obserwuję.

Stare pierdzielenie i powielanie mitu o "pizdeczkach", które jest bardziej szkodliwe dla tych co potrafią o siebie zadbać niż dla tych co potrafią mniej.

 

To sobie wymagaj od faceta, z którym jesteś, a nie od kolegów, przyjaciół, znajomych i zupełnie obcych. Nie ma czegoś takiego jak niezaradny i nie sprytny facet. Ja rozumiem, że jakiś gimnazjalista będzie mieć problem z przeniesieniem ciężaru czy użyciem wiertarki, ale jest pewien szczegół. My faceci, dowolny techniczny problem sobie ogarniemy, bo nie innego wyboru nie będzie i będziemy zbierać doświadczenie przy każdym napotkanym problemie i tę samą pomoc udzielimy bliskiej osobie czy też kobiecie z którą jesteśmy, jeśli będzie to rzeczywiście potrzebne. Nie obcej, nie. Nie koleżance, nie kobicie na ulicy. Nie będziemy też stawiać piw, ani wywalać kasę z portfela w inny sposób. Zrozumiecie, że my nie chcemy robić nic bezinteresownie i nie chcemy wam skakać wokół dup to, skończą się też narzekania na "nicy guy" i narzekanie na brak wdzięczności z drugiej strony.

 

Masz rację, naucz się umiejętności technicznej. Przyda ci się, gdy nie będzie żadnego naiwnego orbitera w okolicy, a po za tym spełnisz powinność feminizmowi.

Edytowane przez Push-up3k

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak przeglądam przeglądam ten topic nie chce mi się całego czytać.. W ogóle tu piszą jakieś kobity czy tylko faceci sobie tutaj dopowiadają? ;)

 

Kobieta potencjalnie wybiera ojca swoich dzieci. Nie dziwcie się, że ciągną do silnych jednostek, który zapewni im oparcie, a nie życie w syfie. Zwierzątka też nie idą w tango z byle czym ;). I na odwrót.

Laski są roz*ebane - to fakt. To zależy co się rozumie pod względem "wyglądu". Dla jednych dobry wygląd zaczyna się od przysłowiowej kwadratowej szczęki, bicepsów i wypacykowania, dla innych przeciętna uroda i zadbanie.

Też liczcie siły na zamiary - trudno, żeby przysłowiowa Dżoana Krupa spojrzała na typowego Kowalskiego.

 

 

 

Zgodzę się, ale zaczynając od drugiego zdania ;). DBAJCIE o siebie. Minimalnie więcej niż tylko mydło pod prysznicem. Moim zdaniem to jest ważniejsze niż nieskazitelna uroda. Dobry zapach, czyste ciuchy, włosy, paznokcie, bez je*iozy z otworu gębowego i zapachu serowych skarpet (to co jak się galoty ściągnie i te bakterie dostaną powietrza?? :E )

To pierwsze co do kobiety dociera i chociaż wam może tego nie powie na spotkaniu to swoje myśli. Syfiarz.

 

Druga sprawa to zaradność i spryt. Nikt tu nie mówi o portfelu wypchanym po brzegi i kolacjach w szeratonie.

Szczerze cenię to ponad wszystko zwłaszcza w tych czasach, gdzie o tego typowo "męskiego mężczyznę" trudno, albo ja mam jakieś takie z***ane otoczenie.

Potrzebujesz kupić baterię/złączkę/śrubokręt/zrobić cokolwiek co potrzebuje męskiego dopatrzenia? Zrób to sama. Potrzebujesz coś naprawić? Zrób to sama. Potrzebujesz coś przenieść (pomogę ci!). Przenieś se sama, bo 20kg to za dużo na chłopa. Potrzebujesz coś przykręcić? Zrób to sama.

Chcę tylko je*anego wsparcia i nie we wyborze sukienki w khaki czy kolorze magnolii. Ogarnięcie czegoś co nie należy teoretycznie do damskich zdań plusuje.

Nie chcę wywoływać g-burzy. Może widzę to w krzywym zwierciadle po tym co przeszłam i przez to w czym tkwię i obserwuję.

 

 

Jak czytam takie bzdety to mnie sranie ciśnie :E. Whatev, nie będę się kłócić, ale... Dzieci się same nie robią. Jak się wtyka parówę w każdy otwór pod wpływem chwili, albo w momentach kryzysu w związku, lub z potencjalnie podejrzaną lasią to takie są tego efekty.

 

dasz do siebie nr telefonu? ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Co za desperaci...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wpotrzebie2017

 

Się odezwał :E

Edytowane przez Petru23

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Tematy

  • Odpowiedzi

    • Ale bez problemu sobie podróżujesz po UE. No i jakoś te miliony nielegalnych imigrantów też sobie są i podróżują po całej UE. Nikt ich specjalnie nie sprawdza i nie zatrzymuje. Na pewno są lub będą fundacje które w tym pomogą.
    • Witam. Komputer z obudową BQ 500DX w której siedzi na stock ustawieniach Ryzen 5700X na którym zamontowane jest chłodzenie Noctua UH-14S z 2 wentylatorami w push-pull Arctic P12 PWM PST. Temperatury są bardzo spoko jednak przy każdym grzebaniu w budzie, czyszczeniu czy też wymianie pasty raz na 6-12msc to już mnie krew zalewa od tych zapinek i demontażu tejże wieży. Buda dość mała więc AIO na górę to można zapomnieć o ALF'ie, a z przodu by nie pasowało estetycznie... Zresztą to komp żony więc "trochę" to utrudnia (wizualnie musi się podobać, a AIO jej się nie podoba...). 1. W oko wpadł mi ostatnio Arctic 36 ARGB - montaż wentylatorów wydaje się znacznie bardziej komfortowy niż te zapinki, wieża niższa, wydajność na papierze wydaje się OK. Jedyne czego się obawiam to 4 heatpipow i czy ram Corsair Vengeance  LPX wejdzie/zmieści się pod spód (obecnie 2 używane kanały pamięci są pod Noctua/jej wentylatorem). Co sądzicie o tym? 2. Coś innego sensownego jeszcze znajdę gdy stawiamy na komfort montażu/demontażu/czyszczenia, cisza, chłód i wincyj światełek jak na choince...?
    • Ale jak wyjedziesz dalej  jak nie masz  aktualnych dokumentów  ? W jaki sposób znajdziesz prace ,mieszkanie  , jak się zarejestrujesz  jako uchodźca   wojenny  ,  jak  zawnioskujesz  o bonusy   socjalne .... Zwykłe zatrzymanie /konrola przez policję   i nie masz aktualnych papierów i już jesteś zatrzymany . A   na pewno   w najbliższym  czasie będzie   jeszcze wiekszy focus służb na  UA  i kontroli będzie więcej  na ulicach  .      
    • Dzięki za odp. Najnowszy Office w wersji Home & Student. Opcja z RTX 4080 Super na pokładzie bardziej mi odpowiada. Pozwoliłem sobie wczytać koszyk z morele z zeszłego roku: https://www.morele.net/inventory/info/e12f63f5/ Rzuć proszę okiem na powyższy config. Jako CPU wybrałem wówczas Procesor Intel Core i5-13600K, 3.5 GHz, 24 MB, BOX (BX8071513600K), teraz zaproponowałeś Procesor AMD Ryzen 7 7700 AM5 OEM. Na co postawić? Co do mnie, chyba mam większą słabość do Intela, ale odłóżmy sentymenty na bok ; -). Przy wyborze nie kierujmy się też ceną (+/- 300-400zł różnicy mogę przełknąć), ale wydajnością oraz który z tych CPU lepiej będzie współpracować z Nvidią. Inne propozycje także mile widziane. Oczywiście zmiana CPU domagać się będzie zmiany MOBO. Rok temu pod Intela wybrałem: Płyta główna Gigabyte Z790 UD AX Przypomnę, że monitor, który GPU musi obsłużyć to niniejsza bestia: https://mi-home.pl/products/mi-curved-gaming-monitor-34 Dalej, potrzebuję SSD minimum 2T, zasilacz (czy 750W wystarczy, by udźwignąć kompa z peryferiami?), Pamięć Kingston Fury Renegade, DDR5, 32 GB, 6000MHz, CL32 (KF560C32RSK2-32) vs Pamięć Lexar ARES RGB DDR5 32GB (2x16GB) 6000MHz CL30 LD5BU016G-R6000GDLA, Chłodzenie CPU SilentiumPC Fortis 5 140mm (SPC306) vs Chłodzenie procesora Arctic Freezer 36 Black, pozostaje kwestia dobrej obudowy i chłodzenia.
    • jakaś nowa technologia. Niszczyciel oledów. https://ithardware.pl/aktualnosci/technologia_qdel_jest_coraz_blizej_moze_zwiastowac_zmierzch_oledow-32722.html
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...