Canyon i7 wysokie temperatury

[S.N.O.R.K. 34]

Sprawa wygląda tak: od pewnego czasu borykam się z dosyć wysoką temperaturą 4790tki z K. Chory pacjent, to ten z sygnatury, z tym że, w związku z problematyką zszedłem do 4.0GHz. Temp w idle to w tej chwili, to 45~50 stopni, przeprowadziłem test Prime95 (blend), zarówno dziś jak i wczoraj, i co dziwne temperatura podeszła zaledwie o kilka stopni, gdzie kilkanaście dni wcześniej biła aż do ponad 90. Przyznaje, że ostatnio bawiłem się nieco w OC ramu 4x4(zmiana napięć ramu, IMC oraz taktów), choć raczej nie powinno to mieć znaczenia, chyba, że IMC padło. Przy pamięciach 2800 czasem wywala BSODa, choć testy blenda przechodzi bez problemu(ponad 1h), następnie nie idzie ustawić ciut niższych taktów 2666, 2400, tylko 2133 XMP. Z dziwniejszych rzeczy to, zamykanie różnych programów w tym set point Logitecha, który odinstalowałem, oraz MSI Command Center. Intel burn test zrobiony przed chwilą, skacze między 58~68 i nie przechodzi testu, choć temp nie przeskoczyła nawet 70 stopni, sugeruje słaby system chłodzenia. Zablokowałem cyfrowe podpisywanie sterowników i wydłubałem jednego duala, pozostawiając 2x4, puszczone na 2400 cl9, puki co dziś żadnego niebieskiego ekranu śmierci. Jeszcze jedno, przy pracy 4 modułów po OC, czasem widać spowolnioną pracę systemu, nie można cofnąć strony(muszę kliknąć kilka razy) i wywala przeglądarkę, a czasem wszystko zasuwa jak trzeba. Dodatki do firefoxa są, bios w mobie ostatni dostepny. Może być uwalony IMC CPU?