Skocz do zawartości

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

mmAxx

Sens zakupu serwera NAS

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

Aktualnie posiadam złożony zestaw, na który używam jako NAS (soft znanej firmy) i sprawuje się to całkiem znośnie. Działa to już około rok czasu na trzech dyskach: 2x 500gb 3,5 oraz 1x 1TB 2,5. Dwa dyski 500gb działają w RADI 1. Do tej pory zero awarii. Pobiera mi to wszystko około 40W.

Czasami niestety potrafi mi głośno podziałać zasilacz, który mam w aktualnej obudowie.

Chciałbym się zapytać posiadaczy czy to serwerów Synology czy Qnap z podobną ilością dysków ile wam to pobiera prądu?

 

Nie wiem czy bawić się w zmianę zasilacza i obudowy na coś bardzo cichego czy pomyśleć ze względu na oszczędność prądu i pewnie również wygodę nad firmowym sprzętem (QNAP lub Synology).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

15-25W

A jaki to model? Przeglądałem testy NASów i faktycznie takie wartości mniej więcej wychodzą. Tylko jakbym kupował to zapewne 2 zatokowy. Niestety 4 dyskowe to już większy wydatek.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z takiego serwera raczej nie korzystasz non-stop. Serwery NAS potrafią się hibernować gdy nie są używane oraz włączać i wyłączać całkowicie o godzinach określonych w harmonogramie. Zużycie prądu jest znikome.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiadome, że non stop nie korzystam z zasobów, które na nim mam. Ale chciałbym mieć możliwość uzyskania do nich dostępu o dowolnej godzinie. Aktualnie mam ustawiony harmonogram, w którym NAS wyłączy się o 1:00 a włączy o 6:00. Jakoś to niweluje pobór prądu. Ale hibernacja u mnie raczej nie działa i przez resztę dnia zawsze pobiera około 40W. Czasami więcej gdy korzystam z plexa.

Więc hibernacja również przemawia za zakupem prawdziwego NASa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z hibernacją jest trochę bardziej skomplikowana sprawa bo niektóre pakiety powodują, że czasami jest ona niemożliwa. Np w przypadku Synology takim pakietem jest m.in serwer Plex i niektóre inne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nawet nie pogłębiałem tak tematu hibernacji. Nie zdawałem sobie sprawy, że hibernacja NASa jest niemożliwa przy moim wykorzystaniu. Duuuzo tych pakietów. Ale i tak 20W przy 40W skłania do wymiany na prawdizwego NASa

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja miałem WD Cloud 3TB i chmura wciągała ok. 15W teraz mam własny serwerek NAS postawiony na sofcie "FreeNAS", procek celeron G1840, 16gb ramu,3 dyski 1tb w raidzie 5 do tego jeden 3tb i 2tb dysk które nie są nigdy usypiane a całość zużywa 27W więc... :)

 

Moim zdaniem żaden serwer NAS gotowy z tych tańszych nie daje tak wielu możliwości jak własna maszynka na sofcie FreeNAS więc osobiście twierdzę, że nie ma sensu kombinować, bo gotowiec nie da Ci tylu możliwości co składak :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak z ciekawości - ile jest dedykowanych mobilnych aplikacji do freenasa?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zależy do czego... tam instalujesz sobie co chcesz np. nextcloud jako chmurę i do tego masz aplikacji mobilnych masę... do serwera multimediów emby/plex też masz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chociażby odpowiednik Surveillance Station od Synology i jakaś aplikacja mobilna do tego?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Stary to jest FreeBSD tam instalujesz na vm co chcesz... Jak Ci FreeBSD nie wystarczy to sobie inny system na vm instalujesz i lecisz. Listę pluginów do freenasa masz na ich stronie a jak chcesz coś więcej to instalujesz na vm.

 

Edit:

 

Masz większe możliwości ale jakieś podstawy linuxa trzeba znać przy instalowaniu dodatków których nie ma na oficjalnej liście.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To właśnie są te rzeczy, których freenas nie przeskoczy. To co robi się w kilkanaście minut w DSM czy QTS - tutaj wymaga wirtualizacji, instalowania innych systemów i szukania czy może na ten system będą potrzebne mi narzędzia. Ewentualnie pakietów spoza listy, za które nikt poza autorami nie bierze odpowiedzialności. Ale ok - jeśli ktoś ma dużo wolnego czasu i go to bawi to czemu nie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miałeś kiedykolwiek styczność z FreeNAS? No tak freenas nie przeskoczy łatwości ale jeśli chodzi o możliwości nie ma porównania... Na Windowsie też nie instalujesz programów, bo autor nie ponosi odpowiedzialności? Swoją drogą jaką odpowiedzialność ponoszą autorzy aplikacji na synology?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miałem wybór między własnym nasem na freenas/nas4free/WHS a zakupem gotowca. Na zimno analizowałem czy są narzędzia, których potrzebuję - i zdecydowanie wygrał gotowiec. Co mi po teoretycznych możliwościach skoro nie ma tego czego potrzebuję? To nie jest sprzęt, którym mam się chwalić tylko ma dla mnie odwalać konkretne zadania. Ja wcale nie twierdze, że freenas to zły system - podejrzewam nawet, że ma kilka rzeczy, których mi brakuje w DSM Synology - np obsługę Spotify, wirtualizację itp. Pytasz jaką odpowiedzialność ponoszą autorzy aplikacji? Mam pewność, że na moim sprzęcie taka aplikacja ruszy i nie będzie z nią problemów i że będę dostawał aktualizacje w cenie, która zapłaciłem za urządzenie. Dlatego nie traktuj mnie jako przeciwnika takich rozwiązań. W pracy opiekuję się serwerami klientów (Win) i właśnie ze zwykłej oszczędności czasu do domu wziąłem gotowca żeby po prostu mieć więcej czasu na inne rzeczy :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak się ma coś popsuć to się popsuje niezależnie ile zapłacisz :P Mnie do WD zraziło niesamowicie mocne ograniczenie możliwości... Synology nie jest najgorsze wszystko zależy co kto potrzebuje dla mnie FreeNAS jest najlepszą opcją i w dowolnym momencie możesz go rozbudować o ram/procek dyski ile chcesz i w jakiej konfiguracji chcesz :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może narazie pozostanę przy składaku i pomyśle co zrobić żeby zejść z tych 40W. Jeśli wpadnie jakaś promocja na Synology lub Qnap to może wymienię na coś pewniejszego. Własne rozwiązanie jest fajne i na pewno dostarcza większych możliwości, ale trzeba mieć czas na to, aby to dobrze chodziło z tym co potrzebujemy i każda zmiana może wiązać się z błędami software i utratą danych. W gotowych rozwiązaniach według mnie można czuć się bardziej bezpiecznie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mmAxx

 

Z ciekawości zapytam, jaki masz procesor, płytę i ile pamięci w tym serwerze?

 

Pytam, bo może coś podobnego bym sobie złożył.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tompek, zobacz mój profil. Server #1 jest główną maszyną, Server #2 jest zapasowy w drugiej lokalizacji.

Co robi #1: samba, minidlna, wirtualizacja, odtwarza filmy, backupy, developerka, jakiś sql...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kiedys miałem składaka NAS. Wymagało to ciągłego konfigurowania bo coś znowu nie działało, albo zwalniało - same problemy. Od kilku lat mam Synology, najpierw jakiś prosty, potem DS214, teraz DS716+II. Do DSMa loguje się tylko kiedy jest nowa aktualizacja do zainstalowania.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kiedys miałem składaka NAS. Wymagało to ciągłego konfigurowania bo coś znowu nie działało, albo zwalniało - same problemy.

Jakoś nie zauważyłem. Skonfigurowane raz działa nieprzerwanie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jakoś nie zauważyłem. Skonfigurowane raz działa nieprzerwanie.

 

A miałeś dostęp do jego składaka NAS, o którym on pisze? Bo jak nie miałeś to jak miałeś zauważyć?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A miałeś dostęp do jego składaka NAS, o którym on pisze? Bo jak nie miałeś to jak miałeś zauważyć?

Jakbyś nie zauważył, mam składany serwer NAS (a nawet dwa). I jakoś nie muszę ich ciągle naprawiać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jakbyś nie zauważył, mam składany serwer NAS (a nawet dwa). I jakoś nie muszę ich ciągle naprawiać.

 

Potwierdzam :) Składaka wystarczy raz skonfigurować i od pół roku żadnych problemów :) Chyba, że ktoś nie potrafi właściwie skonfigurować to rzeczywiście mogą być ciągłe problemy :]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jakbyś nie zauważył, mam składany serwer NAS (a nawet dwa). I jakoś nie muszę ich ciągle naprawiać.

 

No ale co z tego, że ty nie musisz naprawiać? On pisał o swoim sprzęcie a nie o twoim.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...