Skocz do zawartości

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

xSaYmoNx

wygięte piny

Rekomendowane odpowiedzi

To wygląda jak wygięty piny.

Na drugim zdjeciu praktycznie nie widać ale dla miłośników "Gdzie jest Wally?" nie będzie problemu z dostrzeżeniem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na 2 zdjęciu też widać że jest wygięty, jak nie czujesz się na siłach znajdziesz w necie osoby/firmy zajmujące się prostowaniem pinów.

ps. na 2 zdjęciu widać też jakieś włókno (na górze) wydmuchaj sprężonym powietrzem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ewidentnie jeden pin wygięty

do wyprostowania raczej

plus długie blond włosy w sockecie :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

reklamacja tego ma sens ? jest możliwość odpłatnej naprawy jeśli gwarancja nie zostanie uznana ? i jaki koszt tego jest ?

procek normalnie działał w kompie jedyne co to temperatury były bardzo wysokie pod obciążeniem co takie wygięte piny mogą powodować ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

asus z 170 pro gamming czemu te piny teraz tak łatwo jest wygiąć ? da się to w ogóle naprawić odpłatnie, wymienić ? czy tylko prostowanie ?

jest sens wysyłać na gwarancję ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Często uznawane jest to za uszkodzenie mechaniczne z winy użytkownika, naprawa w serwisie bywa droga, są osoby firmy które specjalizują się w prostowaniu pinów (koszt ok 50-100zł), wymianie pojedynczych czy nawet wymianie całego socketu. Tu zgięty jest jeden i to dziwnie w górę i kwalifikuje się ewidentnie do prostowania, nie mam pojęcia jak to mogło się stać, ktoś zapewne wypowie się jak z gwarancją w takim wypadku. Budowa gniazda 115x jest delikatna na niewielkiej powierzchni masa styków ...

Ktoś z userów wie może za co odpowiedzialny jest ten pin i sąsiadujący który może się z nim stykać ? i jak ma namiar na profesjonalistę od prostowania to było by fajnie aby podał, takie informacje na przyszłość są cenne

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Napraw sam.

Jest to bardzo proste.

Potrzebujesz jedynie dobre szkło powiększające lub lupę zegarmistrzowską oraz grubszą igłę.

 

Ostatnio prostowałem całkowicie powyginane piny i ...płyta działa bez problemu.

I była kupiona jako nowa!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Napraw sam.

Jest to bardzo proste.

Potrzebujesz jedynie dobre szkło powiększające lub lupę zegarmistrzowską oraz grubszą igłę.

 

Ostatnio prostowałem całkowicie powyginane piny i ...płyta działa bez problemu.

I była kupiona jako nowa!

 

Tak polak wszystko potrafi :) dzięki takim poradom jak w/w firmy takie jak KOM-TUMI i podobne będą miały zajęcie na lata.

Niby to tylko jeden pin i tylko wygięty, ale chyba nikt nie pomyślał że może się złamać i co wtedy ? z prostego prostowania robi się wymiana pina ..

Zostawić lepiej takie naprawy osobom które robiły to niejednokrotnie i mają doświadczenie oraz narzędzia.

 

ps. ostatnio sam wymieniałem uszczelki w kranie :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Polak ("P") potrafi wiele.

Wystarczy trochę chęci, informacji oraz czasu.

Chęci miałem , czas też i.... tak wyglądała podstawka pod procek w NOWEJ płycie głównej:

socket.jpg

 

40 minut prostowania i kilkadziesiąt minut "dopieszczania"?

Prościzna.

Dobre szkło powiększające - obowiązkowe.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To chyba nie była zbyt nowa płyta główna, tylko jakiś zwrot od ułomnego kaleki z epoki kamienia łupanego?

Ciekawe co tam próbował ktoś wsadzić, kamień? Procesor bokiem czy do góry nogami?

 

Kilka pinów tam wygląda jakby ktoś jeszcze złapał i pociągnął:D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Płyta była fabrycznie nowa, kupiona w dużym sklepie netowym.

Rozmowa z osobą odpowiedzialną za zwrot w tej firmie skłoniło mnie do samodzielnej naprawy.

Lepiej zaryzykować niż nie mieć nic.

 

Płyta działa, piny pomimo,iż były koszmarnie powyginane dało się ułożyć prawie idealnie.

Lupa zegarmistrzowska ( x 10) kosztuje.... 6zl !

 

Dobre oświetlenie + igła i ..... do boju !

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czyli stwierdzili, że to Ty powyginałeś piny i zwrotu nie przyjmują?:)

 

Bo inaczej nie da się wytłumaczyć podjętego ryzyka na hardcorowo uszkodzonej płycie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Blesso może Ty masz umiejętności, narzędzia i sporo samozaparcia i poprostowałeś z powodzeniem. Pewnie i wiele innych osób w płycie wartej 100-250zł podjęło by się samemu prostowania pinów, ale ilu osobom to się nie udało i spierdzieliły jeszcze bardziej ?

Płyta dość droga więc dlaczego nie skorzystać z umiejętności i wiedzy osób które tym się zajmują.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie miałem możliwości udowodnienia, iż płyta przyszła do mnie w stanie idealnym.

Uszkodzenie mechaniczne - ewidentne.

Bez możliwości zwrotu.

Co ciekawe, na portalu aukcyjnym (All.. ) pojawiają się nowe płyty główne z identycznymi objawami i osiągają 50-60% swojej wartości ( w licytacji).

 

PS

Prostowanie jest bardzo proste.

Nóżki( piny) mają swój kierunek. Wystarczy tylko chcieć i nie załamywać rąk.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zanieś płytę do najbliższego jubilera, ma lepsze światło i lepsze szkło.

Samemu bardzo ciężko to będzie wyprostować gdyż pojawiają się refleksy i piny się mienią w oczach :)

 

Objaw jaki występuje przy wygięciu 1/2 nóżek przeważnie to nie działający Dual Channel pamięci, jeśli miałeś 1 pamieć mogłeś tego nie zauważyć :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

moim zdaniem to wina nieumiejętnego montażu - jak wkładając procka nie trafisz idelalnie tylko go potem poprawiasz przesuwajaćnawet minimalnie na boki celując w socket to potem tak to wygląda.

 

 

Nie bardzo wiem jak by za mocny docisk miał takie coś zrobić.

Od lat mocuje śrubami bloki wodne i czasem było to naprawdę na chama skręcone.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie da sie wygiąć pinów montując chłodzenie - to jest fizycznie nie możliwe jeśli processor jest w ramce socketu gdzie ma może 0.00001mm luzu i jedyna forma nacisku na niego jest bezpośrednio od góry.

Piny były uszkodzone jeszcze przed montażem ew. w międzyczasie ktoś coś grzebał i wyciągał procesor.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gdyby to chłodzenie było za mocno przykręcone to prędzej byś płytę wygiął aniżeli piny w sockecie. To co tu widać to kwestia nieumiejętnego montażu, nawet bardzo nieumiejętnego bym powiedział.

 

ps. ostatnio sam wymieniałem uszczelki w kranie :)

 

Ja wiem czy jest sens się tym chwalić na forach? Przy takim podejściu niedługo zmiana żarówki będzie uznawana za osiągnięcie. Przy obecnym dostępie do informacji większość prac w domu można wykonać samemu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Tematy

  • Odpowiedzi

    • Problemy są w obu obozach, ale teraz masz na zielono, więc... Zrobiłem z ciekawości teścik swojego 3060ti w CapsViewerze z benchu z futerkiem w 700/700. Taka rozdziałka obciąża moją kartę w sposób dynamiczny (sześcian się kręci, więc pobory mocy się zmieniają) i dochodzą pod sam PL karty, ale go nie dotyka, czyli karta pokazuje pracę w IDLE - pasek PerfCap  szary. Monitoring z gpu-z pokazuje, że przy uruchomieniu futerka, karta pracuje (po UV 1800mhz/850mV) z 1785mhz/850mV by po 4 minutach (gpu uzyskuje wtedy 53stC) taktowanie przeskoczyło na 1800mhz/850mV i tak leci już jakiś czas. Karta rozgrzewa się do 60stC i dalej taktowanie i napięcie jest bez zmian. Tylko ten początek był zmienny Czyżby sterownik zmieniał taktowania (napięcie się nie ruszyło) w raz z temperaturą ? I to w tak dziwnym zakresie 53stC a później już nie ? W sumie nie ma z taką marginalną zmianą żadnych problemów, ale ciekawość drąży Autor też mógłby sobie z ciekawości zrobić ten test i naskrobać, jak w serii 4xxx zachowuje się odczyt z taktowania pod obciążeniem. W prawdzie to syntetyk, ale... Aha... UV zrobiłem specjalnie na odwrót, czyli początkowo obniżyłem całą krzywą, a później chwyciłem tylko punkt styczny i podniosłem do 1800mhz i jest identycznie, jak z  poradnikiem od Techmaniaka
    • No to sie chyba nie dowiem w jakim oknie ten monitor robi 570 nitów w trybie ciągłym.
    • Kilka wstępnych wrażeń: Tryb Peak 1000 HDR (czy w Aorusie o nazwie HIGH HDR) W Asusie to piwnica była jak sie przełączało pomiędzy TrueBlack 400 HDR a HDR Peak !000 😂 tutaj działa jak potrzeba. Są high lighty i potem średnie APL a nie Asus na dzień dobry kasuje ci 50% jasności gdzie SDR był jaśniejszy dla ujęć np. śnieg, jasne niebo. W zestawie jest kabel MINI DP ??? i jest dość krótki 😅 więc trzeba dokupić normalny kabel DP ale pasuje w moim przypadku na styk. Monitor jest według mnie tez bardzo ładny nie oczojebny jak Asus z logo ROG z przodu (Aourus ma małą skromną diodę led skierowaną "w dół") i jego design jest na plus, nawet tył jest zadbany i pokolorowane wejście na czarno gdzie Asus olał to "bo kto będzie tam zaglądać" Podstawka pod monitor w pudełku - mam takie samo zdanie co w porównaniu do Asusa - zajmuje pół biurka. Podłączyłem sobie monitor ro ramienia Ergotron i monitor jest praktycznie na brzegu teraz ustawiony.   Karton był brudny i ogólnie bok "widział lepsze dni" ale wszystko w środku w nienagannym stanie😎
    • Chłopie idz ty z takimi źródłami w pizdu, weź może odrazu nam tu russiatoday wklejaj https://www.sott.net/article/475424-Kievs-worst-attack-against-Donetsk-in-eight-years-is-a-desperate-attempt-to-save-face Długo szukać nie trzeba żeby sprawdzić co to za kupa i kto za tym łajnem stoi  Laura Knight-Jadczyk - RationalWiki   Za wklejanie fejków i dezinformacji na forum powinny być bany bez żadnych ostrzeżeń, rozumiem dyskusje nawet na argumenty z czterech liter, ale wstawianie fejków no kurcze bez żartów.
    • Widzę karton z dziurą. 1500 rekompensaty jak nic 😎
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...