Skocz do zawartości

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

liwko5550

Stacja BGA

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

zainteresowałem się tematem BGA po tym jak mój laptop trafił do serwisu z czystej ciekawości obejrzałem filmik na YT na czym to polega, z jednego filmiku zrobił się cały dzień interesowania tym tematem i w związku z tym mam kilka pytań :

- czy na podstawie filmików można samemu to zrobić? wygląda dość prosto, usunięcie chipsetu za pomocą stacji BGA, wyczyszczenie, naniesienie nowych kulek i wlutowanie układu.

- czy stacja BGA, np. taka : LINK się nadaję? czym się różni, np. od tej? LINK

-

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

potrzebna będzie ci wiedza z zakresu elektryki/elektroniki, wcale nie mała bo skąd będziesz wiedział że trzeba wymieniać układ zamiast pierdoły po drodze za 0,001centa (rezystor 0omowy czy jakiś bezpiecznik/dioda) nikt ci palcem nie pokaże że masz to i to wymienić, tylko sam musisz zdiagnozować usterkę. Czytanie schematów, posługiwanie się podstawowymi narzędziami: miernik, oscyloskop, to wszystko musisz umieć. Często nawet schematu do danej płyty nie można znaleźć, albo są płatne... W takim wypadku co zrobisz? Albo lecisz na czuja albo odpuszczasz...

 

Stacje różnią się mocą grzania, rozmiarem powierzchni roboczej oraz wyposażeniem dodatkowym, ta droższa ma chwytak podciśnieniowy do układów, pamięta kilka ustawień grzałek i całego procesu.

 

To nie jest takie hop siup jakby się mogło wydawać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

potrzebna będzie ci wiedza z zakresu elektryki/elektroniki, wcale nie mała bo skąd będziesz wiedział że trzeba wymieniać układ zamiast pierdoły po drodze za 0,001centa (rezystor 0omowy czy jakiś bezpiecznik/dioda) nikt ci palcem nie pokaże że masz to i to wymienić, tylko sam musisz zdiagnozować usterkę. Czytanie schematów, posługiwanie się podstawowymi narzędziami: miernik, oscyloskop, to wszystko musisz umieć. Często nawet schematu do danej płyty nie można znaleźć, albo są płatne... W takim wypadku co zrobisz? Albo lecisz na czuja albo odpuszczasz...

 

Stacje różnią się mocą grzania, rozmiarem powierzchni roboczej oraz wyposażeniem dodatkowym, ta droższa ma chwytak podciśnieniowy do układów, pamięta kilka ustawień grzałek i całego procesu.

 

To nie jest takie hop siup jakby się mogło wydawać.

 

a gdybym chciał robić sam reballing na początek i się uczyć wszystkiego w miarę upływu czasu?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a gdybym chciał robić sam reballing na początek i się uczyć wszystkiego w miarę upływu czasu?

długo to potrwa zanim nauczysz się robić to poprawnie. Ale stację możesz kupić, sprzedający na pewno się ucieszy :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś polecano zamiast stacji lutowniczej BGA piekarnik. Można znaleźć informacje o sukcesie tej metody "lutowania".

 

Na początek może to być najlepsze ćwiczenie :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...