Skocz do zawartości
STALKERqwe

Destiny 2 PC

Rekomendowane odpowiedzi

Biere w ciemno :E i będę robił rajdy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Diablo z pistoletami, jestem na tak :E

Niestety rozbudowaniem w żaden sposób do Diablo tego porównać nie można. ;) A jeśli vanilla będzie tak samo biedna jak w przypadku jedynki, nie wiem czy macie się z czego cieszyć. :E Aczkolwiek gra ma swoje zalety - dobry gameplay, świetne widoki.

Raczej lepsze Division ;)

Nawet po wszystkich dodatkach ciężko coś takiego powiedzieć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Raczej lepsze Division ;)

Czyli Diablo z pistoletami :E

 

Ciekawe czy konsolowcy zrobią petycje żeby na PC nie wydawali :lol2:

 

Niestety rozbudowaniem w żaden sposób do Diablo tego porównać nie można. ;) A jeśli vanilla będzie tak samo biedna jak w przypadku jedynki, nie wiem czy macie się z czego cieszyć. :E Aczkolwiek gra ma swoje zalety - dobry gameplay, świetne widoki.

 

Nawet po wszystkich dodatkach ciężko coś takiego powiedzieć.

Ale mówisz, że Division takie słabe nawet z DLC czy Destiny z dodatkami gorsze niż Division? :E Bo ja słyszałem, że gunplay w Destiny (mimo że na konsoli) jest fenomenalny

Edytowane przez Pulpit

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wezmę ale na pewno nie pre-order. Miałem pierwszą część od premiery i srogo się zawiodłem. Dopiero po dodatkach i gruntownym przebudowaniu gry przez Bungie gra była tym czym miała być.

Podstawowa wersja bez dodatków miała mało contentu i była po prostu biedna. Wiec nie podniecał bym się za bardzo i zachował szczególną ostrożność przy składaniu pre-ordera. Widzę też że Acti podąża za trendem EA

czyli dojenia graczy na każdym wręcz kroku. 419 zł za cały content? Nie uważacie że to dość dużo?

 

no nie ale co za beznadziejny trailer, sorry nie dla mnie

 

Poczekaj na gameplay do 18 maja.

 

Ciekawe czy konsolowcy zrobią petycje żeby na PC nie wydawali :lol2:

 

Nie wiem co masz do graczy konsolowych. Ale na razie jak do tej pory do gracze PC pisali już petycję. Np. Division, Destiny itp. Mi to rybka gdzie na jakie platformy gra będzie. Może być i na PC. I tak wezmę za jakiś czas wersje na PS4.

Edytowane przez Strilok

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale mówisz, że Division takie słabe nawet z DLC czy Destiny z dodatkami gorsze niż Division? :E Bo ja słyszałem, że gunplay w Destiny (mimo że na konsoli) jest fenomenalny

Destiny z dodatkami nadal ustępuje Division (z dodatkami) rozbudowaniem, głównie w kluczowych kwestiach (loot, crafting). Gunplay w Division jest bardzo dobry, gra tym zasadzie stoi, ale nadal sporo mu brakuje do doskonałości. Feeling broni to bardziej CoD niż Battlefield, podobnie z dźwiękiem. Z pierwszym wymienionym Bungie zawsze średnio sobie radziło. Oba tytuły na premierę miały problem z tym samym elementem - zawartością. Po bardzo przeciętnych trybach dla jednego gracza, trafiało się na skromny end-game, polegający na klepaniu misji fabularnych na okrętkę, kilku strike'ów i jednego raidu, gdzie dodatkowo strzelono sobie w stopę, uniemożliwiając matchmaking. Arsenał broni był dość mocno ograniczony - podstawowa dzieliła się zaledwie na 4 kategorie. Tytuł nadrabiał świetnymi miejscówkami, wyraźnie ta utopiono większość budżetu.

 

Droga do premiery w przypadku Destiny była wybrukowana obietnicami wszelakiego rodzaju, które ostatecznie w większości nie zostały spełnione. Głównie dzięki temu, że gra okazała się dość mocno społecznościowa i nie miała praktycznie żadnej konkurencji w swoim gatunku, do dziś cieszy się zauważalną popularnością.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

419 zł za cały content? Nie uważacie że to dość dużo?

 

To nie jest cały kontent tylko podstawka + 2 dodatki. A bardziej niż prawdopodbne jest, że w przypadku Destiny 2 w jednym roku zobaczymy 3-4 dodatki.

 

Mi się polityka Activision absolutnie nie podoba. W jedynkę grało mi się kapitalnie, spędziłem tam ponad 600h i to był czas wypełniony fantastyczną zabawą w gronie ludzi z klanu. Kupiłem grę po premierze TTK, więc zapłaciłem za nią de facto 190 zł za Legendary Edition i później ok. 140 zł za ostatni dodatek. I jakkolwiek dużej zabawy by mi Destiny nie dało, uważam, że to sporo. A warto dodać, że ludzie którzy byli z grą od premiery płacili jeszcze więcej.

 

W Destiny 2 według przecieków ma być jeszcze więcej dodatków...No nic, trzeba czekać na 18 maja, wtedy ma być gameplay trailer, wtedy też być może usłyszymy więcej szczegółów.

 

Czego bym sobie życzył? Ciekawszej historii przy wykorzystaniu fantastycznego lore które ma do dyspozycji bungo, ciekawych modyfikacji w zakresie ekwipunku i rozwoju umiejętności guardianów i budowa na nowo netcodu/zwiększenie tickratu do jakiegoś rozsądnego poziomu.

No i bana dla graczy korzystających z ximów na ps4:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pierwsza część była nudna jak flaki z olejem, nie spodziewam się, by Destiny 2 było lepsze. Naprawdę podziwiam tych, którzy stracili przy tej grze kilkaset godzin.

 

Ale na razie jak do tej pory do gracze PC pisali już petycję. Np. Division, Destiny itp. Mi to rybka gdzie na jakie platformy gra będzie.

Mu nie chodzi o petycje o wydanie gry na PC, a o taką, gdzie gracze konsolowi nie chcieli, żeby została wydana na PC. Tak było np. z GTA V.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oby Destiny 2 było tym czy miała być pierwsza część. Więcej ciekawej treści, fabuły itp. :D.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja tam czekam na destiny moze jedynka była pełnia niedoskonałości w porównaniu do the division ale dam jeszcze szanse.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Już samo demko na PS4 pierwszej części mnie znudziło :E , strzelanie kompletnie bezpłciowe, niedające funu :thumbdown:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Już samo demko na PS4 pierwszej części mnie znudziło :E , strzelanie kompletnie bezpłciowe, niedające funu :thumbdown:

Jest demo na PS4? O to musze zobaczyc :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To już jest na PC i nazywa się Warframe - Bungie bardzo odczuło premierę na konsole, bo wyszło że Destiny to całkowity szajs.

Będzie hajpik, ludzie pokupują a i tak wyjdzie że ma 1/3 zawartości Warframe.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Destiny z dodatkami nadal ustępuje Division (z dodatkami) rozbudowaniem, głównie w kluczowych kwestiach (loot, crafting). Gunplay w Division jest bardzo dobry, gra tym zasadzie stoi, ale nadal sporo mu brakuje do doskonałości. Feeling broni to bardziej CoD niż Battlefield, podobnie z dźwiękiem. Z pierwszym wymienionym Bungie zawsze średnio sobie radziło. Oba tytuły na premierę miały problem z tym samym elementem - zawartością. Po bardzo przeciętnych trybach dla jednego gracza, trafiało się na skromny end-game, polegający na klepaniu misji fabularnych na okrętkę, kilku strike'ów i jednego raidu, gdzie dodatkowo strzelono sobie w stopę, uniemożliwiając matchmaking. Arsenał broni był dość mocno ograniczony - podstawowa dzieliła się zaledwie na 4 kategorie. Tytuł nadrabiał świetnymi miejscówkami,  wyraźnie ta utopiono większość budżetu.

 

Droga do premiery w przypadku Destiny była wybrukowana obietnicami wszelakiego rodzaju, które ostatecznie w większości nie zostały spełnione. Głównie dzięki temu, że gra okazała się dość mocno społecznościowa i nie miała praktycznie żadnej konkurencji w swoim gatunku, do dziś cieszy się zauważalną popularnością.

Division może Destiny buty czyścić. Przegrałem w Destiny ponad 1100h a Division odstawiłem po jakichś 40-50h. Jedyne co jest fajne w Division to klimat i sama rozgrywka, ale Season Pass i sama Dark Zone to nieporozumienie. Dodatek I: bieganie bez ładu i składu po podziemiach, Dodatek II: bieganie od koksownika do koksownika w zamieci, wyłączyłem po 40min. Dodatek III: 1 (słownie: jeden) tryb PVP których w Destiny jest od ch... Zagrałem 2 mecze...

 

Personalizacja postaci w Division praktycznie nie istnieje, ekwipunku egzotycznego jest po 1szt lol2.gif  Wbijasz 30lvl, potem znajomki rzucają Ci GS 256 i...w sumie koniec. Pobiegasz trochę i masz już zrobioną postać. Piszesz że w Destiny nie ma matchmakingu do raidów. Co z tego skoro z randomami w Division i tak nie idzie zrobić misji legendarnych, o najazdach już nie wspominając? Jestem fanem Toma Clancy'ego ale endgame Division mnie srogo zawiódł a kupiłem je ponad miesiąc temu.

Edytowane przez GIZIU

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Destiny z dodatkami nadal ustępuje Division (z dodatkami) rozbudowaniem, głównie w kluczowych kwestiach (loot, crafting).

 

Gunplay w Division jest bardzo dobry, gra tym zasadzie stoi, ale nadal sporo mu brakuje do doskonałości.

 

Feeling broni to bardziej CoD niż Battlefield, podobnie z dźwiękiem. Z pierwszym wymienionym Bungie zawsze średnio sobie radziło. Oba tytuły na premierę miały problem z tym samym elementem - zawartością. Po bardzo przeciętnych trybach dla jednego gracza, trafiało się na skromny end-game, polegający na klepaniu misji fabularnych na okrętkę, kilku strike'ów i jednego raidu, gdzie dodatkowo strzelono sobie w stopę, uniemożliwiając matchmaking. Arsenał broni był dość mocno ograniczony - podstawowa dzieliła się zaledwie na 4 kategorie. Tytuł nadrabiał świetnymi miejscówkami, wyraźnie ta utopiono większość budżetu.

 

chyba różnie rozumiemy pojęcie gunplay, dla mnie strzelanie jest o niebo lepsze w destiny niz w division z paru powodów, wogole porównywanie tych gier jest imho bez sensu to troche bo destiny prezentuje o wiele wyzszy poziom dopracowania w wielu aspektach, the division oprócz swietnej grafiki która jest po czesci zaletą swietnego silnika snow drop nie ma za duzo do zaoferowania, gra miejscami sprawia wrazanie amatorskiej produkcji, pozatym skill w tej grze ma niewielkie znaczenie , głownie liczy sie gear, inaczej jest w destiny gdzie ogarniety gracz/ekipa nie musi miec uber sprzętu zeby konczyc trudne rajdy.

 

- w destiny mamy rózne rodzaje broni realnie sie od siebie rózniące ciekawymi cechami (niektóre przydają sie do pvp inne do pve), w the division jest ubogo pod tym względem

- pve i pvp jest znacznie bogatsze w destiny niz w the division (więcej rodzajów przeciwników i ich taktyk, w the division to są mniejsze lub większe gąbki"

- system strzelania i poruszania sie postaci dobrze sie sprawdza przy pve w the division ale w pvp ssie (duzo lepiej zrobiono to w serii uncharted lub w gears of war), w przypadku destiny system strzelania i poruszania swietnie sie sprawuje w pvp i pve

Edytowane przez Azakiel

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tu nie ma co dywagować o tym co jest lepsze.

Jakieś 70% znajomych z którymi grałem w Destiny próbowali Division i może 2% z nich zostało na dłużej przy tym tytule.

Mi się demko Division też totalnie nie podobało.

Wszystko jest kwestią osobistych preferencji.

Edytowane przez marcinho07

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nawet po wszystkich dodatkach ciężko coś takiego powiedzieć.

 

Wg. zainteresowania użytkowników twicha to Destiny jest znacznie lepsze od The Division. Choćby teraz Destiny oglądających 10.000 a Division 680 osób. Widać że zainteresowanie Destiny jest sporo większe, niechętnie to przyznaje jako że jestem graczem tylko pcetowym ale gra jest dobra.

 

Dziwie się że twórcy zrobili Destiny tylko na konsole, ogromna starta pieniędzy. Gry na PC które wymagają połączenia z siecią sprzedają się tak samo dobrze na konsolach jak i na PCetach co innego gry które mają do zaoferowania tylko SP.

 

 

Ogólnie jestem zainteresowany, może być ciekawie i jestem na tak.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Division może Destiny buty czyścić. Przegrałem w Destiny ponad 1100h a Division odstawiłem po jakichś 40-50h.

Po czym sytuacja wymaga podania argumentów, Ty podałeś długość gry. :E Bądźmy poważni.

Jedyne co jest fajne w Division to klimat i sama rozgrywka, ale Season Pass i sama Dark Zone to nieporozumienie. Dodatek I: bieganie bez ładu i składu po podziemiach, Dodatek II: bieganie od koksownika do koksownika w zamieci, wyłączyłem po 40min. Dodatek III: 1 (słownie: jeden) tryb PVP których w Destiny jest od ch... Zagrałem 2 mecze...

Racja, nie to co dodatki do Destiny, zwłaszcza dwa pier... aa nie, to takie same padło. :heu: Taken King był zaledwie odrobinę lepszy, z całą pewnością nie będąc atrakcyjniejszym choćby od Survivala z Division. Rise of Iron nie ogrywałem, patrząc jednak na średnią z recenzji - taki sam przeciętniak.

Personalizacja postaci w Division praktycznie nie istnieje, ekwipunku egzotycznego jest po 1szt lol2.gif Wbijasz 30lvl, potem znajomki rzucają Ci GS 256 i...w sumie koniec.

Jasne, bo znajomki wyrzucą Ci najlepszy sprzęt z miejsca (pamiętając o tym, że wymiana jest czasowo ograniczona, więc mówimy tylko o świeżym dropie), nie potrzeba setek godzin grindu jak w Destiny, żeby się czegoś konkretnego dorobić. W obu grach wygląda to bardzo podobnie, ale przecież mam 1100h w Destiny, wiem co mówię...

Piszesz że w Destiny nie ma matchmakingu do raidów. Co z tego skoro z randomami w Division i tak nie idzie zrobić misji legendarnych, o najazdach już nie wspominając?

Ależ oczywiście że można, nie raz tak działaliśmy ze znajomym, nie mając nikogo do grania online. Czasem wylosuje jakiegoś nieogara, nie da się tego uniknąć uniknąć, ale regularnie trafiają się też osoby, które doskonale wiedzą co robić. Zwłaszcza że jest bezproblemowa komunikacja audio, więc w czym rzecz? Angielski na podstawowym poziomie zna chyba każdy. Tak absurdalnej decyzji nie da w żaden sposób usprawiedliwić. To jest bezsensowne odcinanie ludzi, którzy z różnych przyczyn mają trudność w zorganizowaniu się na konkretną godzinę, od wartościowego contentu w grze.

wogole porównywanie tych gier jest imho bez sensu to troche bo destiny prezentuje o wiele wyzszy poziom dopracowania w wielu aspektach

W których aspektach prezentuje o wiele wyższy poziom, wymienisz? :heu:

, the division oprócz swietnej grafiki która jest po czesci zaletą swietnego silnika snow drop nie ma za duzo do zaoferowania, gra miejscami sprawia wrazanie amatorskiej produkcji, pozatym skill w tej grze ma niewielkie znaczenie , głownie liczy sie gear, inaczej jest w destiny gdzie ogarniety gracz/ekipa nie musi miec uber sprzętu zeby konczyc trudne rajdy.

Bzdury, w Division też gear nie był podstawą przy raidach, a dobre zgranie, umiejętne różnicowanie i korzystanie ze zdolności. Ze względu na specyfikę tych ostatnich, właśnie w Division mają one większe zastosowanie.

- w destiny mamy rózne rodzaje broni realnie sie od siebie rózniące ciekawymi cechami (niektóre przydają sie do pvp inne do pve), w the division jest ubogo pod tym względem

Kolejne bzdury. O Division można powiedzieć to samo, co to za argument? Tutaj też mieli wrzucić miecze czy wyrzutnie rakiet, nie patrząc na realia i balans? Zresztą zestaw cech/modyfikatorów jest bogatszy właśnie w produkcji Ubi, więc nie wiem o czym Ty mówisz.

- pve i pvp jest znacznie bogatsze w destiny niz w the division (więcej rodzajów przeciwników i ich taktyk, w the division to są mniejsze lub większe gąbki"

W przypadku PvP zgoda, ale wynika to z nieco odmiennych założeń obu gier, a nie niedopracowania. Znacznie bogatsze PVE w Destiny? Chyba żartujesz, vanilla cierpiała na ogromną powtarzalność, dodatki stan rzeczy nieco poprawiły, ale czym się to różni od tego, co mamy w Division? Takie samo klepanie tych samych misji.

Wg. zainteresowania użytkowników twicha to Destiny jest znacznie lepsze od The Division. Choćby teraz Destiny oglądających 10.000 a Division 680 osób. Widać że zainteresowanie Destiny jest sporo większe, niechętnie to przyznaje jako że jestem graczem tylko pcetowym ale gra jest dobra.

O zainteresowaniu pisałem wcześniej, tutaj jak najbardziej zgoda. Do dziś na konsolach w jedynkę gra sporo ludzi. Nigdzie nie twierdziłem, że bierze się ono znikąd, po prostu zawsze bawiło mnie to, jak jednej produkcji wytyka się konkretne błędy, zupełnie ignorując je w innej. A właśnie takie zbyt często jest community Destiny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kolejny rok bez Warcrafta 4, wyjaśniło się nad czym blizzard pracował, nie wiem czy stety czy niestety destiny 2 :hmm:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie niestety, bo z jedynką wytrzymałem może z 3 godziny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...