Skocz do zawartości
STALKERqwe

Destiny 2 PC

Rekomendowane odpowiedzi

Może dodam jeszcze co się nasuwa, bo ja to napisałem jakby tylko o przechodzeniu fabuły chodziło, a to gra jest jak MMO, Division itp.

 

Teraz na przykładzie Division1, może mnie azgan czy Odin poprawić, bo nie pamiętam, ale te dodatki jak podziemia, survival/przetrwanie itd nie były tzw "must have" bo bez tego nie miałeś progresu postaci, że zmuszały gracza do zakupu bo inaczej nowe bronie, wyższy gear nie leciał. Można było pójść i robić do upadłego ten sam content, ale nowe rzeczy leciały, zdobywałeś, nie które rzeczy były ograniczone Raidu, ale nie do DLC, DLC to tylko jakby dodatkowy obszar gry, który miał rozbudować grę i dodać nowe miejsce do expienia/ grania.

 

Destiny 1 czy 2 to wygląda tak, że nie mając Forsaken wali się głową w mur, bo gra zablokowała Ci poziom postaci i zarazem twój poziom światła, co oznaczało zero progresu, zero sensu grania. Chcesz nowe wyposażenie? itd kup dodatek, bo potem i tak lepsze misje itp wymagają odpowiedniej mocy-światła postaci, a jak to masz zdobyć jak nie przez kupno dodatku.

 

Division tego nie było, Division 2 też nie ma i nie powinno być. TESO też tego nie ma,DLc dodają tylko misje, obszar gry, nowe przedmioty, ale nie blokują Ci zdobywania doświadczenia, możesz wymaksować bodajże.

WoW każdy dodatek zwiększał poziom, ale tam dodatek a w Destiny.... nawet szkoda porównywać.

 

Destiny2 - podstawka rozdawana za darmo maks poziom 20

Ozyrys i Mars podwyższyli poziom gracza, moc światła itp do chyba 40? Co on dodał fabułę na kilka godzin, mało contentu

Forsaken podwyższył chyba o kolejne 10, i koniec, więcej nie podnosi się poziomu, jestem ciekaw co teraz z Twierdzą, czy też podniesie poziom, zapewne, i bez tego dodatku nic nie ugrasz, grasz jakby w demo z limitem doświadczenia itp.

 

 

Destiny2 ma swoich zwolenników i sam grę polubiłem, mam jedynkę na PS3 i grałem coś nie coś, ale jak już gra była pełna; jedynka też miała swoje krytyczne opinie i praktycznie podobne o których tutaj próbujemy pisać, to samo jest powielane w Destiny2.

:thumbup:

Edytowane przez Reddzik

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Akurat mi się forseken plus niemal cały y2 podobał.

 

Mi też się podobał, ale nie podobało mi się już to jak sobie za to liczyli - tłumaczyłem sobie wtedy to, że to wina Acti i ich pazerności, ale jak widać Bungie odpowiada taki styl. W Division 2 masz wszystkie takie dodatki za free i jest sens wracać do tej gry za jakiś czas i sprawdzać te nowości to samo STAR WARS Battlefront II czy taki darmowy Warframe ale nie w Destiny 2 tam za wszystko musisz płacić podwójnie za DLC fabularne i za SP żeby był end game i to nie są wcale małe sumy bo kosztuje to tyle co pełnoprawna gra AAA. Ile tak pociągniesz? Rok takiej zabawy i masz np. na nowego procka. Złodziejski interes i ja do tego ręki już nie będę przykładać, bo będzie jeszcze gorzej jak zobaczą, że gracze się nie buntują przeciwko takim praktyką.

Edytowane przez azgan

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Akurat do posiadania shadowkeep nie potrzebujesz forseken a poziom mocy i tak wzrośnie do 960 (jeśli dobrze pamiętam) nie będziesz miał dostępu do splatanego brzedu i dreaming city jak i broni/armoru z nimi związanymi, czyli tak jak w div1. Poza tym nic cię nie ogranicza, nie musisz mieć forseken, żeby grać w shadowkeep.

700h? Komu by się chciało robić ciągle to samo tyle czasu.

6 raidów, co chwile nowe exotic questy, misje egzotyczne typu whisper czy outbrek, nightfalle, gambit, żelazna chorągiew, rankedy, nightfalle, puzzle tybu naomi labs czy terminale z zero hour. Tego jest mnóstwo, ale to ,że jednemu nie chce się robić to nie znaczy, że nikomu nie chce.

Edytowane przez badboy141

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Akurat do posiadania shadowkeep nie potrzebujesz forseken

 

Potrzebuje bo jego interesuje singlowa część bardziej niż cała reszta i mnie zresztą też

 

Zapytaj się ODIN'a o singla to Ci sam powie

Edytowane przez azgan

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To się zgadzam dla samej kampani nie opłaca się grać, ale to jak w każdym looter shooterze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To się zgadzam dla samej kampani nie opłaca się grać, ale to jak w każdym looter shooterze.

 

Tu się nie zgodzę w takie Division mamy nastukane po 700h i było to sporo lepsze doświadczenie. Kupiliśmy raz a dobrze i regularnie coś dorzucali bujając się od dodatku do dodatku.

 

W Destiny 2 tak się nie da i nieustannie doją hajs - kup Pan grę, a jak już kupiłeś to łyknij SP1 o nie czekaj on obejmuje tylko 2 DLC, więc zamawiaj kolejny dodatek, sorry, ale masz sam dodatek więc dokup SP2, żeby był end game, nuda co, ale za chwile damy Ci nowe DLC, ale dokup jeszcze SP3, bo oblecisz podstawkę i znowu nie będzie co robić :lol2:

 

Dzisiaj gry mają to co oni sprzedają za hajs za free. Dodatek fabularny do STAR WARS Battlefront II masz za free, nowe mapy, nowe postacie, nowe tryby ect.

Edytowane przez azgan

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W division jest jeszcze mniej fabuły jak w destiny. Dla mnie była za skomplikowane wskakując od razu na wszystkie dodatki. W div 2 już za to trochę grałem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No zgadza się i to absolutnie ale tam masz opcjonalnego SP który daje Ci wcześniejszy dostęp do dodatków i tyle i wszyscy mają to samo. W Destiny 2 fabuła obleci jest lepsza od jedynki ale też tyłka nie urywa to nie Mass Effect ;)

 

Problemu by nie było, gdyby Destiny 2 nie drenowało tak portfela i było bardziej przyjazne dla graczy. Znajomy, z którym w to grałem na PS4 olał grę przez właśnie te dojenie.

 

ODIN na PC też w to łupał do czasu aż nie zaczęli kombinować jak wyciągnąć więcej forsy.

 

ANTHEM jest lipny ale tam też dodają wszystko za free

 

Sam zobacz jak Destiny 2 wpisuje się w te standardy - wszyscy dają dodatkową zawartość, żeby utrzymać zainteresowanie grą a u nich płać i płać, bo tak i już.

Edytowane przez azgan

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co ciekawe z tych wszystkich gier typu anthem, div1, div2 czy nawet warframe to właśnie destiny ma największy playerbase.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Destiny ma fajny gameplay, byłem w gildii, chodziłem na raidy, grałem w PVP, mimo, że i tak dostaję bęcki:P Ale gra jest spoko, bawiła, ale do momentu, gdzie trzeba było wydać kolejną kasę na forsaken, nie kupiłem. Wchodziłem kilka razy do gry, zobaczyłem, że gra mnie przyblokowała, zablokowała sens dalszego dropienia, funu z gry, więc musiałem rzucić grę w cholerę. Destiny 1 czy 2 bez dodatku staje się jak demo, grą próbną z ograniczoną zawartością.

 

Division 1 czy 2 bardziej mi odpowiadało, może nie przegrałem kosmicznych godzin, w jedynce ponad 300h, ale grałem czy to z randomami, czy ze znajomymi, zawsze wbijali do mnie, albo zapraszali mnie.

 

Forsaken tyle razy wymieniłem bo to aktualny największy dodatek i sporo dodaje fabuły, nawet nie wiem co z Cainem:P Mogę się tylko domyślać.

Lubię loot shootery, RPG, grałem kiedyś w Kalonline takie MMO, grind, ponad 2lata, ale model, podejście Bungie, Acti do graczy i wyciąganie co raz kasy z mojego portfela na te nie duże DLC, bo co nie mówić 2 pierwsze dlc były tragiczne, dopiero Forsaken trochu coś naprawił, ale jak razem to policzyć.... to więcej godzin przegrałem w jakimś singlowym RPG za dużo tańszą kasę niż w Destiny, gdzie im wiecznie mało.

Edytowane przez Reddzik

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fabuła pewnie w 3 godzinki do oblecenia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak nie mniej.

 

Na 100% trzeba będzie przyfarmić trochę żeby pchnąć ją dalej więc mniej raczej nie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wysyłają już na e-mail

 

NwgeBrJ.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dostalem juz takiego meila pare tygodni temu. Spodziewalem sie innej informacji. Myslalem, ze jak szybciej konto przenioslem to bede juz mogl na Steam testowac ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale jak pobrać? Przeniosłem grę ze wszystkimi dodatkami tak jak Bóg przykazał i nie mam jej jeszcze w bibliotece Steam. Może tylko dla nowych graczy jest taka możliwość.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A to nie jest tak, że dla graczy którzy się przenieśli gra zostanie automatycznie dodana do konta 1 października? Bo tu mamy opcje "dla każdego" - free to play.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tylko singiel.

 

Kupujesz ten fabularny dodatek ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie.

 

Szkoda hajsu na takie pierdoły nie? Do SW:BF2 dodali właśnie nowy dodatek za free a tutaj 250 zł za 3 godzinki zabawy :E.

Edytowane przez azgan

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio rozmyślałem nad SW BF2, ale mało co gra online, chyba, że gra warta jest dla singla? To z chęcią zagram niż w te Destiny2, Mars ile miał? 3-4godzinki i wsio, a potem kolejna farma, która i tak jest ograniczona i nie ma na tyle różnorodnego contentu do dalszego gania xD.

 

Z całym szacunkiem, ale z takim podejściem kiepsko to widzę. :thumbdown:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mars ile miał? 3-4godzinki i wsio, a potem kolejna farma, która i tak jest ograniczona i nie ma na tyle różnorodnego contentu do dalszego gania xD

 

Dlatego to powinno być tańsze a nie 250 zł.

 

Ostatnio rozmyślałem nad SW BF2, ale mało co gra online, chyba, że gra warta jest dla singla?

 

SW:BF2 masz teraz za 18 zł i wszystkie DLC za darmo :thumbup:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

SW BF2 za ok 20zł jak było, to nawet dla singla może i bym ogarnął, ale nie wiem czy jest sens, ale jak piszesz @Odin85 że ssie, to lepiej dołożyć do BF5, albo coś innego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wszystkie gry od DICE mają słabego singla. Ta fabuła w Destiny 2 to też nie jakaś górnolotna opowieść.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

BF5 grałem przez 10h triala tylko w multi, BF1 tak samo, nawet nie ruszyłem singla. Singiel jako dodatek, nie biorę pod uwagę.

To co miałem przez 10h w triala w BF5 mi starczyło i gra mi się znośnie podoba, ten cały tzw gun play

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...