Xbox One X

[Kszyrztow 1895]

No właśnie też mi brakuje tych starych dobrych FPSów. Quake 2 to wciąż bije na głowe nowego doom czy Rage. Eh pamietam tę mechanike strzelania w quake 2. COś niesamowitego. Do dziś to robi wrażenie.

Kiedyś to wrażenie robiło, dzisiaj co najwyżej budzi uśmiech politowania na twarzy.

[Gość Azazell]

Mechanika strzelania w Q2. Tak to właśnie jest jak się żyje sentymentami i wspomnieniami. "Kiedyś to były czasy". Miejscami były, w większości przypadków jednak lepiej niech już nie wracają.

 

Wiadomo, że dzisiaj już tego typu rzeczy nie robia wrażenia dla wielu graczy. No ale wspomnienia robią swoje. Dla przykładu włączyłem sobie nie tak dawno civilization 1 i miałem przy tym niesamowite wspomnienia z młodości.. Nostalgia i jeszcze raz Nostalgia.

 

Dlatego ja nie wracam do starych gier.

 

A ja bym chętnie wracał. .Ale kurcze nie ma kiedy. Jak sie znajduje czas tylko na nowe produkcje to kiedy ograć stare hity? Jedynie wiem, ze niebawem wrócę znów do Gothic 1 i 2 oraz trylogii Mass Effect.

 

Pewnie, można nostalgicznie podchodzić do tej gry bo nie jeden z nas spędził przy niej godziny, ale nie ma co porównywać do współczesnych strzelanek, gdzie nawet typowa młócka ma przynajmniej w minimalnym stopniu dawać przyjemność z strzelania. Doom od ID? Rage? Obie te gry mają mechaniki strzelania dopracowane do perfekcji i to jest właśnie cały smaczek gry.

 

 

No dobra to dlaczego ... próbowałem pare raz podchodzić do Rage czy Nowego Doom to dość szybko mnie nużyło i nie dawałem rady pograć dłużej niż 3-5h? A jeszcze pamietam ze jakoś parę lat temu ograłem sobie Q2 i spędziłem przy nim dużo wiecej godzin.

 

Może i Rage ma dopracowane strzelanie ale co z tego skoro sama gra szybko sie robiła nudna. Durne i napisane na kolanie misje poboczne itp.. Wiele by wymieniać minusów w RAGE oraz innych nowszych produkcjach. Szczerze? Od czasów HL 2 nie pamiętam już tak wciągającej strzelanki poza serią Metro, Wolfensteniem The New Order czy Prey z 2017r. Mówie tu oczywiście o grze FPP gdzie mechanika rozrywki opiera się w głównej mierze na strzelaniu.. Bo np nie doliczam do tych gier Alien Izolacji, Fallout 3/4/NY czy paru innych gier FPP, bo wiadomo raczej one nie pasuja do tego typu gier. Mimo, że też w nich sporo strzelamy to jednak nie o takich grach mam na mysli. Właściwie sam juz nie wiem czy taki Prey 2017 można też porównywać do typowych strzelanek pokroju Doom czy RAGE.. Bo na wyzszych poziomach trudnosci musimy często oszczedzac amunicje i bywa tak ze wiecej sie skradamy i kombinujemy niz strzelamy..

 

EDIT no jeszcze przypomniał mi się Far Cry 3 i 4. Są spoko ale i tak nie mają startu do HL 2.. Strasznie mi własnie brakuje takich gier FPP pokroju HL 2.

 

Już nie wspominam o strzelankach wojennych., Bo żadna dotąd gra wojenna niedorównuje legendarnej już grze medal of Honor allied Assault..

Edytowane 16 Sierpnia 2019 przez Azazell

[Qrdello 271]

Nie wiem dlaczego, nie jestem Tobą. Wiem natomiast, że biadolenie pokroju "doom jest kicha, nawet q2 jest lepszy" a później absolutny brak argumentów potwierdzających Twoje zdanie prócz "bo tak" jest wybitnie dziecinne i mocno krzywdzące dla skądinąd bardzo dobrej gry. Nie będę bronił Rage'a , szczególnie 2ki bo nie grałem zbyt dużo, ale ufam temu co ludzie piszą i mówią o strzelaniu w tych grach - zdania są raczej pozytywne.

Doom natomiast, to gra którą ograłem nawet na Switchu i już sam model strzelania potrafi przykleić do ekranu na długie godziny. W tej grze się ciągle coś dzieje, ciągle dostajemy jakieś nowe zabawki, nowe piaskownice do strzelania. I w sumie z mojego doświadczenia w grze z serii Doom nic więcej nie potrzeba. Giwery, stado truchła i półotwarte mapy Zresztą, żeby nie być gołosłownym - jak dobrze kojarzę reboot Dooma został arcy ciepło przyjęty przez branżę i grę bardzo się do dzisiaj chwali za to co zrobiła dla serii. Ba, z jeden czy dwóch recenzentów porównywało nawet tego Dooma do wersji z 2005 roku in plus dla tej nowszej, właśnie za frywolną rozwałkę i /uwaga/ powrót do korzeni.

Porównujesz zresztą tą grę do leciwego dzisiaj silnika, który skądinąd już w dzień premiery mocno dostawał po plecach od Unreal engine Z mojej nostalgii do Q2 nie zostało absolutnie nic, a swojego czasu łupałem godzinami. Ba, odpalając YT żeby nie wyjść tutaj na durnia, jak zobaczyłem machineguna w wersji Q2 to mi się parsknęło śmiechem

 

I jeszcze jedna sprawa, MOH:AA - pewnie, w 99 roku Omaha była super (i nic więcej) ale dla mnie w dowolnym momencie wygrywa COD 1 i 2 - dlatego właśnie, że w CODzie wprowadzony wtedy system strzelania był arcydziełem, grało się i gra do dzisiaj świetnie. IMHO dla większości ludzi liczy się w fpsach nie 'klimat' czy 'nostalgia' a miodność strzelania. Popatrz jak dobre było strzelanie w FEAR czy FC1. Pod tym kątem te gry się ani trochę nie zestarzały.

Edytowane 16 Sierpnia 2019 przez Qrdel

[Gość Azazell]

Wiesz ja nie krytykuje mechaniki strzelania w RAGE czy DOOM z 2016. Musza być dobrze zrobione bo to podstawa w tych grach.. No ale jednak taki RAGE zawodzi. Nawet ludzie nisko ocenili bo metaszajs wskazuje 5.3/10. RAGE 2 ma podobne oceny 5.4/10. Wręcz są one katastrofalne, wzważywszy na to iż zostały stworzone przez niby doświadczonych programistów. Więc jak widać, nie jestem sam

 

Co do MOH: AA eh to była cudowna produkcja. Pamiętam zwłaszcza muzykę! To było coś nieziemskiego. Dzisiaj jak się ogląda gameplaye z tej gry to niestety grafika już bardzo się postarzała.

[Qrdello 271]

Quake 2 to wciąż bije na głowe nowego doom czy Rage. Eh pamietam tę mechanike strzelania w quake 2. COś niesamowitego. Do dziś to robi wrażenie.

Krytykujesz.

 

Nie obraź się, ale ciężko na poważnie brać kogoś, kto stawia 22 letnią grę nad produkcje współczesne tylko dlatego że nostalgia. A przynajmniej z Twoich postów prócz nostalgii nic nie płynie.

 

MOH:AA miała świetne i zapadające w pamięć wprowadzenie. Później to był mocno przeciętny shooter, którego pare lat później z palcem w nosie COD rozjechał. Gdyby nie Omaha, nikt by MOHa nie pamiętał do dzisiaj.

Edytowane 17 Sierpnia 2019 przez Qrdel

[Gość Azazell]

 

Nie obraź się, ale ciężko na poważnie brać kogoś, kto stawia 22 letnią grę nad produkcje współczesne tylko dlatego że nostalgia. A przynajmniej z Twoich postów prócz nostalgii nic nie płynie.

 

 

Nie widzę nic w tym złego. Jest wielu i to bardzo wielu graczy, którzy wolą w wolnym czasie np przechodzić po raz enty powiedzmy Gothica, Diablo 2 czy jakieś inne stare hity (o np Fallout 1,2) niż delektować się nowymi produktami.

 

Sam np często waracam do Civilization 3 z 2001r. I gra mi się lepiej niż w nowsze odsłony tej serii lub inne podobne gry strategiczne.. Więc nadal to jest dla Ciebie dziwne?

 

Co do MOH:AA dla ciebie może i przeciętny shooter ale dla mnie to do dziś niepokonany shooter wojenny. Nie obraź się, ale raczej takich twoich wypowiedzi nie mogę brać na poważnie ;> Bo jeśli się tobie coś nie podoba to nie znaczy, że innym również. A raczej jak widać, nie pamietasz tamtych czasów. A MOH:AA osiągneła spory sukces. Call Of Duty było ok ale tylko 1 część.. Bo 2 już była gorsza - głównie zaczęły mnie wkurzać te automatyczne odnawianie się HP - co zabiło produkcje.

Edytowane 17 Sierpnia 2019 przez Azazell

[Qrdello 271]

Nie widzę nic w tym złego. Jest wielu i to bardzo wielu graczy, którzy wolą w wolnym czasie np przechodzić po raz enty powiedzmy Gothica, Diablo 2 czy jakieś inne stare hity (o np Fallout 1,2) niż delektować się nowymi produktami.

 

Sam np często waracam do Civilization 3 z 2001r. I gra mi się lepiej niż w nowsze odsłony tej serii lub inne podobne gry strategiczne.. Więc nadal to jest dla Ciebie dziwne?

 

Co do MOH:AA dla ciebie może i przeciętny shooter ale dla mnie to do dziś niepokonany shooter wojenny. Nie obraź się, ale raczej takich twoich wypowiedzi nie mogę brać na poważnie ;> Bo jeśli się tobie coś nie podoba to nie znaczy, że innym również. A raczej jak widać, nie pamietasz tamtych czasów. A MOH:AA osiągneła spory sukces. Call Of Duty było ok ale tylko 1 część.. Bo 2 już była gorsza - głównie zaczęły mnie wkurzać te automatyczne odnawianie się HP - co zabiło produkcje.

Nie no mam wrażenie, jakbym się cofnął 30 lat do piaskownicy i musiał z braku laku z wyjątkowo irytującym nawet nie kolegą w piaskownicy się kłócić, kto ma lepsiejszą babkę z piasku Uff. Dobra, Q2 Civ1 i MOH:AA gry wszechczasów. To po kij Ci komp i konsola? Przecież wystarczy kalkulator albo lapek z biedry za 6 stów?

 

Nie, nie pamiętam. Miałem wtedy 32 letni wylew z którego dopiero wczoraj wróciłem do życia...

 

WIKI:

Call of Duty 2 was the most popular launch title on the Xbox 360, with 200,000 units sold in its first week of availability.[43] 77% of people who purchased an Xbox 360 also purchased the game, which contributed to its high sales.[44] As of July 2006, 1.4 million copies of the game had been sold on the Xbox 360.[45] By January 2008, the game had sold 2 million copies.[46] By November 2013, the game had sold 5.9 million copies.

 

In the United States, Medal of Honor: Allied Assault sold 900,000 copies and earned $34.2 million by August 2006, after its release in January 2002. It was the country's ninth best-selling computer game between January 2000 and August 2006. Combined sales of all Medal of Honor computer games released between January 2000 and August 2006, including Allied Assault, had reached 1.9 million units in the United States by the latter date.[14] It received a "Gold" sales award from the Entertainment and Leisure Software Publishers Association (ELSPA),[15] indicating sales of at least 200,000 copies in the United Kingdom.[4] Its Warchest release earned a "Silver" award from ELSPA,[3] indicating sales of at least 100,000 copies in the United Kingdom.[4]

 

To która się lepiej sprzedała ?

Edytowane 17 Sierpnia 2019 przez Qrdel

[Gość Azazell]

Nie no mam wrażenie, jakbym się cofnął 30 lat do piaskownicy i musiał z braku laku z wyjątkowo irytującym nawet nie kolegą w piaskownicy się kłócić, kto ma lepsiejszą babkę z piasku Uff. Dobra, Q2 Civ1 i MOH:AA gry wszechczasów. To po kij Ci komp i konsola? Przecież wystarczy kalkulator albo lapek z biedry za 6 stów?

 

Nie rozumiem? Próbuje zrozumieć i na myśl mi przychodzi jedynie twoje stwierdzenie że mi nie jest potrzebny nowy sprzęt bo gram i uwielbiam wyłącznie stare hity? Mylisz sie . Przecież ja głównie gram i tak tylko w nowe produkcje. Już pisałem wyżej chyba w tym wątku, że ciężko znaleźć czas na nowe hity.. I tylko co jakiś czas staram się powracać do legendarnych gier np mass effect, civ 1 itp. Jakbym miał moc rozdwajania to bym non stop grał w nowe jak i stare hity - ale tak się nie da ;P

[Maledict 96]

Dla mnie Doom 4 to jakoś dziwne przypomina Serious Sama. Zero klimatu, nudna szybko się nudząca łupanka. Wstawki typu Glory kill to wyglądają na jakiś żart.

Dla mnie dwie części Half Life z dodatkami, Unreal i UT99, Bioshock, Medal of Honor AA, RTCW, dwie pierwsze części Quake, Doom 1-3 to gry to których obecne FPS nie mają startu.

[Qrdello 271]

Dla mnie Doom 4 to jakoś dziwne przypomina Serious Sama. Zero klimatu, nudna szybko się nudząca łupanka. Wstawki typu Glory kill to wyglądają na jakiś żart.

Dla mnie dwie części Half Life z dodatkami, Unreal i UT99, Bioshock, Medal of Honor AA, RTCW, dwie pierwsze części Quake, Doom 1-3 to gry to których obecne FPS nie mają startu.

A przypadkiem nie na wytłuszczonych się wzoruje model Dooma 2016?

[Gość Azazell]

Bo są dwa rodzaje fps

Tępę albo z fabułą.

 

Doom 1 i 2 też nie miały fabuły a wciągały dużo bardziej niż najnowszy remake.

[Qrdello 271]

Doom 1 i 2 też nie miały fabuły a wciągały dużo bardziej niż najnowszy remake.

Wtedy wciągały, bo to było coś nowego i niespotykanego. Rewolucja. Dzisiaj? No pograć można, ale żebym po nocach miał nie spać przez jakieś sprite'y to raczej mam co robić. To po pierwsze.

Po drugie, to nie remake tylko reboot, jeżeli już - bo spokojnie można też nazwać Dooma Doomem 4 i tyle.

Różnica jest zasadnicza. Jak by był remake, to pewno skomlałbyś że skrzynka x nie stoi w miejscu z, bo w oryginale 25 lat temu to było ...

Nadal nie rozumiem po co powtarzasz w kółko to samo. Wszyscy chyba tutaj jesteśmy świadomi jak dobrymi i rozwojowymi grami były pierwsze Doomy czy Quake, to nie podlega dyskusji. Jeżeli natomiast usilnie wciskasz kit, że te gry są lepsze od ich nowych wersji bo klimat, nostalgia i bardziej wciągały to weź już lepiej przestań brać co bierzesz. Jesteś zaślepiony, zaślepiony wizją nastolatka, który zbierał szczękę z podłogi oglądając te spritey w akcji i się tak podniecił, że mu do dzisiaj zostało. Dzisiaj, w 2019r. dowolny średniak reprezentuje sobą znacznie więcej niż te gry - i technicznie i gameplayowo.

 

Dobry przykład? Uwielbiałem kiedyś łupać z taką siekankę z playaka - Nightmare Creatures. W mojej pamięci została jako niesamowicie klimatyczna i straszna - bo ogrywałem ją mając może z 10-11 lat. I taka pozostanie, bo nawet nie śmiem odpalać YT żeby sobie ją przypomnieć bo pewnie mi tą nostalgię zatrze taki seans. Ale, czy to znaczy że latam po forach i stwierdzam uroczyście, że NC jest lepsze niż np. DMC5? Bo też się leje potworki?

[Gość Azazell]

A ja tam nie wiem czy Doom to remake czy Reboot. Ktoś tu pisał Remake i jakoś tak zapamiętałem .

 

Pamietaj ze ja nie oceniam starych hitów pokroju Quake, Doom 1 czy Civ1 pod kątem produktów rozwojowych. To akurat w naszej rozmowie nie ma znaczenia. Przynajmniej dla mnie.. Wiesz co zakręciłem się w tym wszystkim i już jakos nie chce mi się dyskutować o tych strzelankach . Po prostu podam ci prosty przykład Civilization 3 vs nowsze odsłony. Civilization 3 wyszła tuż po 2000r i do dziś jest jedną z najlepszych części z serii ( jeśli nie najlepszą). I tu nie ma nic związanego z nostalgia itp. Po prostu taka gra była dopracowana do perfekcji - wysoki poziom SI, i co ważne grę nie robiło się dla mas.. Dlatego była złożona, rozbudowana i dla mnie perfekcyjna.

 

Kolejne części były bardzo fajne ale jednak ze względu na uproszczenia i zmiany już nie są tym i nigdy nie bedą jak Civ 3 .. Co do Civ 1 to faktycznie przemawia za nia nostalgia. SPędziłem przy niej tysiace godzin na amidze.. Dzis pewnie pograłbym znów ale jednak już by mnie męczyły te ruszające się kwadraciki . No chyba, że zrobili by jakis remake i dostosowali do ekranów dotykowych np iPad.. Oj bardzo bym chciał wówczas było super..

 

I podałem ci przykład Civ 3.. A jest tego typu gier więcej.. Jak np Settlers 1, 2 , które do dziś soa ogrywane przez fanów niż nowsze odsłony, które poza lepszą grafiką są po prostu słabsze..

 

EDIT: Jescze dodam jedno. Oby więcej było gier pokroju Prey 2017. Bo takie FPP łykam jak reksio szynkę.

Edytowane 17 Sierpnia 2019 przez Azazell

[Maledict 96]

Quake II miał moim zdaniem chyba najlepszą ścieżkę dźwiękową w historii FPS . Projekt lokacji , design przeciwników , klimat, feeling broni jest dla mnie doskonały. Pamiętam jak pierwszy raz podłączyłem kompa do wzmacniacza i wielkich kolumn podłogowych żeby poczuć prawdziwy wygar Super Shotguna. A może to tylko melancholia

[Gość Azazell]

No właśnie feeling broni był w quake 2 super rozwiązany. W nowszych grach ID już tego nie ma.

[Vulc 1275]

Pamiętam jak pierwszy raz podłączyłem kompa do wzmacniacza i wielkich kolumn podłogowych żeby poczuć prawdziwy wygar Super Shotguna. A może to tylko melancholia

Oczywiście, że to sentymenty. Nie w całości, ale nie ma się co oszukiwać. Siłą rzeczy zapamiętuje się głównie te najlepsze wspomnienia. Niestety rzadko kiedy przeżywają one zderzenie z rzeczywistością. Quake czy Doom przetarły ścieżkę, nie znaczy to jednak, że do dziś pozostają w czymś najlepsze. Były pierwsze, aż tyle i tylko tyle. Feeling broni w Q2? Na tle dzisiejszych standardów wypada blado. Rok temu grałem, pamiętam to doskonale. Zgodzę się co do muzyki, ona generalnie starzeje się najwolniej. Kawałki ze Starcrafta, ponad 20-letniej produkcji, do dziś powodują ciary na plecach.

[Gość Azazell]

Sentymenty i sentymenty. To prawda ale dlaczego akurat tak mile wracamy wspomnieniami do starych gier? Dlaczego? Czyżby nas nowe już tak niezadowalały? Czy tacy już jesteśmy po prostu ?

[Gość Azazell]

Tu sie mylisz. Własnie dzieciaki są wybredne.

[Gość Azazell]

Chociaż raz się ze mną zgadzasz.

[Gonzo3211 697]

[Kszyrztow 1895]

Takie są wybredne, a potem i tak masowo grają w Fortnite'a

[Gość Azazell]

i Głupieją od tej gry..

[Gość Azazell]

Normalni chłopy w takie głupoty nie grają W tym ja.

[Gość Azazell]

No grają.. ale ja wyrosłem z takich dupereli.

[Gość Azazell]

Wygrywają tylko jednostki, a pozostałym siada psychika. (a takich jest miliony graczy).