Jak poprawnie nagrac DVD zeby dzialalo na kazdym odtwarzaczu DVD

[michalnt 0]

Witam mam film, który zrenderowałem do formatu mp4 zajmuje 6,11 GB 1080p 25fps. Chcę nagrać ten film na płytę dvd, żeby działał na każdym odtwarzaczu DVD i o to jest pytanie jak to zrobić? Konwertowałem narazie ConvertXtoDVD nastepnie przez ashampoo burning wypalałem płytę DVD +R i testowałem na 2 odtwarzaczach i nie działał film tak jakby nie widział płyty w ogóle. Dodam, że normalnie na płycie mam 2 foldery AUDIO_TS i VIDEO_TS w audio nie mam żadnych plików, a w VIDEO_TS mam 10 plików. Na komputerze klikając na płytkę wszystko ładnie się odpala.

[vhp 222]

Nagrywaj na DVD-.

[narmiak 381]

Z prędkością też nie przesadzaj. Ogólnie im wolniej tym lepiej. Mniej błędów powstaje.

[T_G 443]

Żeby płyta miała zachowany standard dvd to musisz użyć oprogramowania do authoringu.

 

Adobe Encore

Sony Architect

DVD Lab

 

Wtedy masz pewność, że robisz DVD a nie jakiś półśrodek i w zależności od płyty bo nośnik też ma duże znaczenie, powinno działać bez problemów na większości odtwarzaczy, jakieś bardzo stare modele mogą mieć problem z nowymi płytami (przeważnie nie ma już do takich odtwarzaczy uaktualnień firware)

[takafotka 0]

Witam mam film, który zrenderowałem do formatu mp4 zajmuje 6,11 GB 1080p 25fps. Chcę nagrać ten film na płytę dvd, żeby działał na każdym odtwarzaczu DVD...

Standardowy format filmowy DVD to nie jest rozdzielczość HD czyli 1080 !

 

 

Żeby było HD 1080 to powinno się nagrać w takim formacie:

 

 

Tyle, że stare odtwarzacze nie obsługują standardu AVCHD i nie odtworzą nagranego filmu w ogóle.

Coś za coś - albo HD i na starych odtwarzaczach nie obejrzy się filmu - albo bez HD, ale odtworzy się wszędzie.

 

To jest menu z prostego programiku do edycji filmów ADOBE Premiere Elements - trial działa tylko 7 dni.

Chyba zdążysz nagrać przez te 7 dni.

 

Inne programy do edycji filmów powinny mieć podobne możliwość nagrywania na płyty DVD czy inne nośniki danych.

 

Gów*niane programiki tego nie mają i z takich nie korzystaj - szkoda marnować płyty DVD.

 

Na DVD R+ nagra się tak samo jak na DVD R- .

Authoring to do zastosowań PROfesjonalnych a nie domowego oglądania filmów.

.

[T_G 443]

"Authoring to do zastosowań PROfesjonalnych a nie domowego oglądania filmów"

 

nie ma litości na tym forum

[michalnt 0]

Ok, spróbuję i dam znać.

[vhp 222]

Na DVD R+ nagra się tak samo jak na DVD R- .

No jasne, że się nagra, tyle że potem na stacjonarnym odtwarzaczu tego się nie odtworzy.

[gregory003 0]

No jasne, że się nagra, tyle że potem na stacjonarnym odtwarzaczu tego się nie odtworzy.

A niby dlaczego się nie odtworzy, skoro praktycznie wszystkie odtwarzacze DVD od lat wspierają zarówno R+ jak i R-? Kłopoty z odtwarzaniem mógłby mieć co najwyżej gdyby nagrał na DVD-RAM (swoją drogą, najlepszy standard wypalanych płyt DVD, najwyższa jakość i trwałość nie licząc M-Disc, ale M-Disc to trochę inna historia), a nie DVD-R+.

[vhp 222]

To wytłumacz autorowi wątku, dlaczego dwa odtwarzacze nie były w stanie odczytać płyty DVD+.

[mfuker 0]

To wytłumacz autorowi wątku, dlaczego dwa odtwarzacze nie były w stanie odczytać płyty DVD+.

Authoring i tylko żeby miało to ręce i nogi. Nawet jeśli jest to film z pogrzebu chomika.

 

Kiedyś przygotowywałem partie 15 różnych filmów na jeden z OFF festiwali i bez authoringu nie szło. Płyty +, czy - nie robią za dużej różnicy. Nagrywałem na obu rodzajach i festiwal marności przebiegł nad wyraz pomyślnie.

[gregory003 0]

To wytłumacz autorowi wątku, dlaczego dwa odtwarzacze nie były w stanie odczytać płyty DVD+.

 

Z dziesiątków różnych powodów? Niesfinalizowana sesja? Niestandardowy format video (autor pisze o 1920x1080 mp4)? Nie mówiąc już o tym jak zapisać 6,11 GB filmu na płycie 4,7 GB?

Nie wiem jak działają programy używane przez autora wątku (ale Ashampoo chyba nie ma modułu konwersji wideo do MPEG-2, który jest oficjalnym standardem dla płyt DVD) i nie wiem co takiego zrobiły z jego mp4 (ciekawe jaki rodzaj kompresji) i w jakiej postaci umieściły film na płycie. Ale na pewno nie ma to związku z formatem DVD-R+.

 

Authoring i tylko żeby miało to ręce i nogi. Nawet jeśli jest to film z pogrzebu chomika.

 

Kiedyś przygotowywałem partie 15 różnych filmów na jeden z OFF festiwali i bez authoringu nie szło. Płyty +, czy - nie robią za dużej różnicy. Nagrywałem na obu rodzajach i festiwal marności przebiegł nad wyraz pomyślnie.

 

A może dlatego, że oprogramowanie do autoringu ma zwykle moduły do automatycznej konwersji materiału video do standardu DVD-Video, a ty nie masz pojęcia jak przygotować płytę i materiał w standardzie wymaganym przez format DVD-Video bez pomocy programów robiących to automatycznie za ciebie?

 

Poza tym, co to za „festiwal” na którym wypala się płytki DVD a nie korzysta z tych dostarczonych przez wytwórnię/dystrybutora? Festiwal piractwa?

[mfuker 0]

...

A może dlatego, że oprogramowanie do autoringu ma zwykle moduły do automatycznej konwersji materiału video do standardu DVD, a ty nie masz pojęcia jak przygotować płytę i materiał w standardzie wymaganym przez format DVD-Video?

 

Poza tym, co to za „festiwal” na którym wypala się płytki DVD a nie korzysta z tych dostarczonych przez wytwórnię/dystrybutora? Festiwal piractwa?

Widzę, że chłoptaś spod komina się trafił. Czy rozumiesz idee festiwali filmowych OFF? Tam nie ma filmów wytworni KADR, Sony Entertainment, czy Warner Bros. Ludzie przesyłają filmy w różnych formatach. Aby utrzymać standard i wyświetlić ich "sztukę filmową" trzeba użyć mózgu i mieć pewność, że nikt się nie popłacze bo nie można było wyświetlić jego filmu.

 

 

Nigdy nie jest za późno, aby dowiedzieć się czegoś o kulturze, która nas nie interesuje. Do dyskusji warto wiedzieć, żeby nie robić z siebie durnia.

[gregory003 0]

Widzę, że chłoptaś spod komina się trafił. Czy rozumiesz idee festiwali filmowych OFF? Tam nie ma filmów wytworni KADR, Sony Entertainment, czy Warner Bros. Ludzie przesyłają filmy w różnych formatach. Aby utrzymać standard i wyświetlić ich "sztukę filmową" trzeba użyć mózgu i mieć pewność, że nikt się nie popłacze bo nie można było wyświetlić jego filmu.

 

 

Nigdy nie jest za późno, aby dowiedzieć się czegoś o kulturze, która nas nie interesuje. Do dyskusji warto wiedzieć, żeby nie robić z siebie durnia.

 

Nie, nie rozumiem TWOICH ideii festiwali OFF „chłoptasiu”. Idea festiwali OFF polega na pokazywaniu filmów niezależnych, nie amatorskich. A za takimi filmami zawsze stoi jakieś mniejsze niezależne studio, które zmontowało film i potrafi chyba przygotować DVD? Ewentualnie jakiś zdolny amator, który też potrafi sam dokonać montażu (i jak przypuszczam z wypaleniem DVD nie miałby problemu). Do takich festiwali OFF-owych należy NETIA OFF CAMERA, OKFA, Festiwal Filmów Amatorskich Filmowe Zwierciadła, etc…

 

 

A skoro byłeś na festiwalu filmów amatorskich, nagrywanych kamerą za 500 zł z biedronki po promocji, ze szwagrem w roli głównej, to po jaką cholerę nagrywałeś DVD zamiast odtwarzać z pliku, czy tejże kamery? No i takie pokazy amatorki to żaden tam „festiwal OFF-owy”.

[mfuker 0]

Do autora tematu: spróbuj z authoringiem i zobacz jak będzie.

[T_G 443]

niepotrzebnie się kłócicie, dla starszych nagrywarek i stacjonarnych odtwarzaczy, lepsze były płyty -R, +R za to umożliwiały zapisanie bookamrku rom, gdzie odtwarzacze traktowały to jako płytę niewypalaną i z nowszymi nie było kłopotów a starsze różnie, w zależności od firmware

oprogramowanie do authoringu jest o tyle lepsze, że nie potrzeba tam nic rozbić, taki encore sam zrobi wszystko za użytkownika a płyta będzie miała standard dvd a nie coś podobnego (pomijając zupełnie sam authoring, mówimy o wypaleniu filmu, który odpala się z automatu po włożeniu płyty do odtwarzacza)

co więcej oprogramowanie do authoringu umożliwia sztuczki typu zaznaczenie fieldu bez rekompresowania materiału(nie tutaj bo jest materiał fullhd więc i tak przeliczy) i to świetnie działa o ile nie były w filmie używane płynne przeniki i spowolnienia

[gregory003 0]

Ale do samoczynnego zrobienia wszystkiego za użytkownika wcale nie potrzeba oprogramowania do authoringu, a jedynie porządną wypalarkę płyt DVD-Video. Taki DVDFab nie ma nic wspólnego z authoringiem, a wypala porządne płyty z którymi nigdy nie miałem nic wspólnego.

 

Tylko trzeba raczej skupić się na specjalistycznych narzędziach obsługujących płyty video, a nie takich przeznaczonych ogólnie do nagrywania płyt. Taki CDBurnerXp nie jest złym programem do nagrywania danych, ale w przypadku DVD-video jedyne co potrafi to utworzyć strukturę katalogów i wrzucić plik filmem do VIDEO_TS. Podobnie Ashampoo. W końcu nie posiadają kodeków pozwalających na konwersję audio i video do formatów zgodnych ze standardem, ani skalerów do przeskalowania rozdzielczości video. To tylko wypalarki.

[T_G 443]

"Taki DVDFab nie ma nic wspólnego z authoringiem, a wypala porządne płyty z którymi nigdy nie miałem nic wspólnego."

[1357 0]

Polecam wrzucić ten plik do programu Freemake Video Converter, następnie wybrać standard DVD i sam ładnie utworzy format i standard DVD, można nawet menu zrobić. Zawsze tak robiłem i działa bez problemu na odtwarzaczach.