Skocz do zawartości
roomunho

MobiRadar, czyli nasza nowa aplikacja mobilna

Rekomendowane odpowiedzi

Na początek trochę sztywnej gadki ;)

 

Nazywam się Tomasz Kurzak i możecie kojarzyć mnie z testów SSD na PCLabie (i kilku innych publikacji). Jestem też redaktorem prowadzącym w aplikacji MobiRadar i to o niej chciałem Wam dziś opowiedzieć. MobiRadar to nowe dziecko działu Nowych technologii w grupie Onet-RAS Polska. Do owego działu należy PCLab oraz takie redakcje, jak Komputer Świat, Gamezilla, AGD Lab, Softonet i inne. MobiRadar to miejsce, w którym publikujemy autorskie poradniki, zestawienia, rzuty oka i inne treści dotyczące wszystkiego co z Androidem jest związane. Naszym, czyli redakcji MobiRadar, celem jest pokazywanie osobom wykorzystującym smartfony tylko do rozmów telefonicznych, komunikatorów i przeglądania fejsa, że te urządzenia to coś więcej i jak wykorzystać w pełni ich potencjał.

 

Jeśli jeszcze nie zainstalowaliście MobiRadar, to gorąco zachęcamy. Możecie śledzić także nasz fanpage na fejsbuniu w poszukiwaniu ciekawych publikacji.

 

 

Ale tak naprawdę nie o tym chciałem ;)

 

Po pierwsze, chciałem zainteresować Was naszą nową aplikacją, ale przede wszystkim chciałem zapytać Was co o niej sądzicie. Zainstalujcie, przejrzyjcie publikacje, zobaczcie jak działa program i napiszcie (w komentarzach) jak Wam się podoba i co moglibyśmy/powinniśmy zmienić. A może trafiliście na jakiś błąd? O nich też chcemy usłyszeć.

 

Chciałbym także zaprosić Was do współpracy. Jeśli myśleliście o tym, żeby dzielić się wiedzą i doświadczeniem z innymi użytkownikami, to jesteśmy otwarci i bardzo chętni do współpracy. Nie ma znaczenia, czy będą to newsy, pojedyncze publikacje, czy będziecie chcieli nawiązać dłuższą i bardziej regularną współpracę – jesteśmy otwarci na wszystkie propozycje. Wcześniej wspominałem, że naszym celem jest głównie edukowanie osób słabiej obeznanych z nowinkami, ale nie będziemy mieli nic przeciwko bardziej zaawansowanym publikacjom na cięższe tematy dla bardziej zaawansowanych użytkowników. Będziecie mogli pisać o Androidzie, przeznaczonych dla niego aplikacjach, ale także o sprzęcie. Bardzo chętnie opublikujemy teksty o opaskach fitness, inteligentnych zegarkach i innych gadżetach, ale tylko takich, które w jakiś sposób współpracują z mobilnym systemem od Google. Stawki za publikacje będziemy ustalać indywidualnie, w przypadku bliższej i bardziej regularnej współpracy ustalimy odpowiedni cennik.

 

Wszystkich chętnych do współpracy zapraszam do kontaktu mailowego – tomasz.kurzak@grupaonet.pl.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1. To jest oferta pracy, reklama, czy co?

2. Tak zachwalasz aplikację a dosłownie 0 informacji co ona robi...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

daj może przynajmniej jakiegoś skrina...

 

edit: czytam opinie na appstorze i chyba prawie wszyscy z biura się wpisali :E

Edytowane przez HoZar

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Prawie ściana tekstu, a nie ma konkretów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Myślałem, że to jakiś antyradar a la Yanosik.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wydawało mi się, że pisząc o autorskich artykułach dotyczących Androida i przeznaczonych dla niego aplikacji oraz usług zawarłem całą esencję ;) Co robi MobiRadar? To aplikacja, w której przeczytać można ciekawe teksty o wszystkim co z Androidem związane.

 

W "appstorze", to nas nie ma ;) Ale w Google Play jak najbardziej :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zapewne aplikacja uraczy nas wieloma ciekawymi Reklamami ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

MobiRadar nie jest agregatorem treści lub czytnikiem RSS. Artykuły pojawiające się w tej aplikacji pisane są specjalnie dla niej, ale będą pojawiać się w naszych grupowych serwisach. Dlaczego postanowiliśmy zrobić aplikację? Bo chcieliśmy dotrzeć do czytelników w ich naturalnym "środowisku", czyli na smartfonie. Dzięki aplikacji szybciej można dotrzeć do pożytecznych treści, a dzięki przyciskom umieszczanym w artykułach można w bardzo szybko zainstalować opisywane aplikacje. Wystarczy dotknąć przycisku "Pobierz" i czytlenik zostanie przeniesiony do odpowiedniej strony w aplikacji Sklep Play.

 

MobiRadar to samodzielna redakcja z własnymi autorami piszącymi artykuły specjalnie na potrzeby aplikacji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na początku może się przywitam i powiem, że jestem pomysłodawcą i twórcą MobiRadara, więc co prawda Tomka możecie się czepiać, ale czepianie się mnie ma zdecydowanie więcej sensu. Polecam, Krzysiek Pikowy :P

 

A teraz do rzeczy. MobiRadar nie jest - Tomek już o tym wspomniał - żadnym agregatorem treści. Jest osobnym produktem, ma osobną redakcję. I chociaż oczywiście, i PCLab, i KŚ, i Softonet i wszystkie pozostałe nasze serwisy technologiczne są jedną wielką, ściśle ze sobą współpracującą rodziną, to treści, które możecie znaleźć w MobiRadarze powstają w redakcji MobiRadara i dla MobiRadara.

 

Dalej. Jasne, że wielu użytkowników obawia się, że po uruchomieniu aplikacji zostanie zawalonych reklamami. Ale nie będzie tak. Owszem, nie mówię, że reklam w ogóle nie będzie. Ale będzie ich po pierwsze bardzo mało, po drugie nigdy nie bedą zasłaniać i utrudniać Wam czytania artykułów, a po trzecie, nie będą to żadne inwazyjne kreacje. Nie będzie obrazków czy filmów całoekranowych, nie będzie ukrytych iksów zamykających reklamę itd. To co najważniejsze, powtórzę, nie spotkacie się z sytuacją, że jakakolwiek reklama zasłoni Wam treść artykułu i uniemożliwi jego przeczytanie.

 

To, o czym pisał Tomek, czyli zaproszenie do współpracy. Tak, to jest oficjalne zaproszenie. Jeśli interesujecie się rynkiem mobile, aplikacjami, akcesoriami mobilnymi (póki co, mówimy wyłącznie o Androidzie) itd., chcielibyście o tym pisać i myślicie, że dalibyście radę, owszem, zapraszamy Was do współpracy. Za wcale niezłą kasę. Faktem jest, że większość naszych publikacji skierowanych jest do średniozaawansowanych użytkowników smartfonów. Ale, o tym też już Tomek powiedział, to nie znaczy wcale, że zamykamy się na całą resztę. Nie, nie zamykamy się, wręcz przeciwnie. Jeśli macie pomysły na hardcoreowe publikacje, śmiało. Odzywajcie się do mnie lub do Tomka (lepiej do niego, on tu odpowiada za publikacje), proponujcie i myślę, że się dogadamy ;P

 

A jeżeli macie jakieś pytania, uwagi, pretensje itd związane z MobiRadarem, to ja jestem ich najlepszym adresatem :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A teraz do rzeczy. MobiRadar nie jest - Tomek już o tym wspomniał - żadnym agregatorem treści. Jest osobnym produktem, ma osobną redakcję. I chociaż oczywiście, i PCLab, i KŚ, i Softonet i wszystkie pozostałe nasze serwisy technologiczne są jedną wielką, ściśle ze sobą współpracującą rodziną, to treści, które możecie znaleźć w MobiRadarze powstają w redakcji MobiRadara i dla MobiRadara.

A propos „KŚ” . Ostatnio kupiłem jeden numer. Od razu byk na okładce (!): "Przyspiesz PC i notebook". :hahaha:

 

No a dalej w „Komputer Świecie” tak:

- Xbox,

- smartfony (non stop co któraś tam strona), jakaś tam superbezpieczna karta płatnicza, hulajnoga (!), :lol2:

- test 50 słuchawek,

- test kamer sportowych,

- dwie lustrzanki po 10 koła, :lol2:

- dron z kamerą, :rotfl:

- artykuł chyba na sześć stron (nie przesadzam) o jakimś badziewiastym pseudooptymalizatorze systemu "o wartości iluś tam złotych",

- no i reszta też trochę merytoryczna, ale nudna i na równie niskim poziomie - np. "5 najlepszych przeglądarek internetowych". :lol2:

 

Taki to "Komputer Świat". :hahaha:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A propos „KŚ” . Ostatnio kupiłem jeden numer. Od razu byk na okładce (!): "Przyspiesz PC i notebook". :hahaha:

 

No a dalej w „Komputer Świecie” tak:

- Xbox,

- smartfony (non stop co któraś tam strona), jakaś tam superbezpieczna karta płatnicza, hulajnoga (!), :lol2:

- test 50 słuchawek,

- test kamer sportowych,

- dwie lustrzanki po 10 koła, :lol2:

- dron z kamerą, :rotfl:

- artykuł chyba na sześć stron (nie przesadzam) o jakimś badziewiastym pseudooptymalizatorze systemu "o wartości iluś tam złotych",

- no i reszta też trochę merytoryczna, ale nudna i na równie niskim poziomie - np. "5 najlepszych przeglądarek internetowych". :lol2:

 

Taki to "Komputer Świat". :hahaha:

I właśnie dlatego to jest "Komputer Świat", bo opisuje nie tylko same komputery w ścisłym znaczeniu tego słowa (chociaż czym innym jest smartfon, jak nie najbardziej osobistym komputerem, jaki można sobie na tę chwilę wyobrazić?), ale i wszystko, co jest na bliższych lub dalszych orbitach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli chcecie pisać o aplikacjach na Androida to mam pierwszą propozycję "Na. odstrzał".

Chodzi mi konkretnie o aplikację DriveDroid która potrafi zmutować smartfona w bootowalnego pendrive-a.

Można za jej pomocą uruchamiać co tylko komuś do głowy wpadnie :-)

W zasadzie można ze smarta zrobić prawdziwy SwissKnife MacGyvera.

Sam używam tego cuda (prawie 30GB instalatorów na karcie :E )

Wymaga Roota więc skierowana jest raczej do zaawansowanych userów.

https://play.google.com/store/apps/details?id=com.softwarebakery.drivedroid&hl=pl

Edytowane przez Fonzie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bardzo ciekawa propozycja. Dzięki bardzo :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Tematy

  • Odpowiedzi

    • Szanowni Państwo Proszę o rabat na link Dziękuje.  
    • Witajcie, No właśnie, jak to wyłączyć ? Próbowałem tych sposobów, które znalazłem w necie, ale to nie działa. On dalej się łączy i pobiera. Windows 10 Pro, 22H2, komp 19045.4170 Jak trzeba pogrzebać w rejestrach, to pogrzebię. Pozdrawiam,
    • Aha, ale w sygnaturce już jest Też bym się ucieszył z topowego procesora i całkiem zgrabnej grafiki UV bardzo zalecane zarówno do CPU i GPU. Można w ten sposób zaoszczędzić na prądzie i mieć cichszy orz chłodniejszy zestaw.  
    • Napiszę tak, że w ciągu 20 lat było tyle alternatyw do przytoczonego często i gęsto przez Konfederatów POPiS-u, że głowa mała. Natomiast splot niekorzystnych wydarzeń spowodowały to, że alternatywne partie do PO i PiS-u albo rozleciały się jak drobny mak albo zostały zmarginalizowane tak, że obecnie kompletnie nic nie znaczą. Zacznę od Samoobrony oraz LPR, które były koalicjantami PiS-u w latach 2005-2007. Zostały wchłonięte przez PiS. Wkrótce po rozpadzie koalicji PiS-LPR-Samoobrona RP Lepper powiedział prawdę o PiS-ie i szczególnie o Kaczyńskim (Jarku rzecz jasna), jakim naprawdę jest człowiekiem od złej strony. Za to Lepper przypłacił życiem, którego śmierć do dnia dzisiejszego pozostaje niewyjaśniona i dla wygody powstała teoria o samobójstwie, choć kij wie czy faktycznie Lepper sam odebrał sobie życie. Tak samo próbowali zniszczyć Giertycha, który był w LPR, lecz tu jednak nie pykło i Giertych nadal jest. Choć moim zdaniem, to, że te dwie partie dały się rozpaść i być zjedzone przez PiS to było tak naprawdę na własne życzenie, wchodząc w koalicję z PiS-em. Lećmy dalej, potem był Ruch Palikota, który później się rozleciał, a część z tych ludzi poszła do PO, a taki Biedroń, który był w Ruchu Palikota akurat założył Wiosnę, która później stała się częścią Nowej Lewicy, choć zanim to nastąpiło, to był Prezydentem Słupska przez 4 lata. Potem była Nowoczesna oraz Kukiz'15. Nowoczesna została wchłonięta przez PO, a partia Kukiza najpierw kumplowała z PSL-em, żeby później zakończyć współpracę z PSL-em, rozpaść się pomiędzy sobą, a reszta tego towarzystwa ułożyła się z PiS-em. No i jest twoja ulubiona Konfa, która jest zgrają przeróżnych środowisk, szurii, foliarzy, wyznawców teorii spiskowych oraz ludzi otwarcie prorosyjskich. Jeszcze oni w tym towarzystwie trwają, pomimo tego, że Korwin, idol wielu obecnych polityków Konfy oraz młodych wyborców, którzy głosowali na niego, żeby później, jak dojrzeją i nabiorą innego spojrzenia na świat, to przestają się interesować Korwinem i jego programem, wyszedł z tego towarzystwa i po raz któryś jest z nową partią, założoną przez samego siebie, a miał całkiem sporo tychże partii na koncie, w tym UPR, KNP itd. Czas pokazuje, że z partii, która była alternatywą dla nawet wyborców centrum stanie się w przyszłości naturalną przystawką dla PiS-u i jak Konfa rozpadnie się, to zostanie wchłonięta przez PiS. Dodatkowo w Konfie jest widoczny sufit, którego nie będą przy aktualnym kształcie partii w stanie przebić, a jest to okolice 10% poparcia, z czego sama szuria stanowi możliwe, że połowę lub więcej własnego poparcia. Jest jedna partia, która jest co prawda alternatywą dla PO i PiS-u, która trwa od lat na polskiej scenie politycznej. Jest nią PSL, który obecnie wraz z całkiem młodą jeszcze partią Polska 2050 współtworzy dobrze znaną już Trzecią Drogę. Są za słabi żeby rządzić, ale są za silni, żeby się dać zjeść i być zmarginalizowanym przez większych graczy. Właśnie wchłonięcie przez większego czeka obecnie Nową Lewicę, którą stanowią resztki starego SLD, Wiosna oraz Partia Razem (która przy aktualnej Lewicy jeszcze ma jako tako racjonalne pomysły co do niektórych postulatów w przeciwieństwie do całej reszty Lewicy, która w mniejszym bądź większym stopniu jest odklejona), jeżeli się nie ogarną, tym bardziej, że zdecydowaną większość swojej oferty, to jest oferta skierowana tylko dla kobiet. Oni też mają swój sufit, który wynosi podobnie jak dla Konfy, ok. 10% poparcia.
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...