Skocz do zawartości

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

ziomek033

MSI B350 PC MATE PROBLEM

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

 

Panowie mam problem z moją MSI B350 PC MATE.

Ogólnie złożyłem sobie nowy komputer, wszystko chyba dobrze podłączone , instalowałem już Windowsa ale poprosił o aktualizacje sterowników no to zacząłem instalować przez pendriva najnowszy BIOS, zaczęło się normalnie, szedł pasek po dojściu do 100% ekran monitora zgasł, odczekałem z 5 min i nic więcej się nie pojawiło po ciągłym restartowaniu komputera.

Wyjmowałem bateryjkę CMOS aby zresetować BIOS ale ani to nie pomogło, (może źle to zrobiłem).

I jeszcze świeci mi się dziwnie dioda chyba to jest EZ DEBUG LED na czerwono.

Proszę o jakieś porady, ewentualnie płyta pójdzie na reklamacje, że niby tak było od początku :D

Specyfikacja gdyby była potrzebna:

AMD Ryzen 1600

MSI B350 PC MATE

Corsair Vengeaence 2x8GB 3200 Mhz

SPC Aquarius X70W

SPC Grandis 2 XE 1436

SPC Supremo M2 550W

Goodram Iridium Pro 240 GB

MSI Gtx 960 2GB

Hitachi 1TB

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Prawdopodobnie uwaliłeś płytę główną... Wyświetla Ci się cokolwiek na ekranie?

 

Aktualizacja BIOS z poziomu Windows to jedna z najgorszych rzeczy jaką można zrobić!!! :mad2:

Taką procedurę przeprowadza się z samego BIOSU!

Spróbuj jeszcze włożyć Z TYŁU do komputera pendriva sformatowanego do fat32 razem z rozpakowanym plikiem BIOSu, uruchom komputer i zobacz, czy stanie się cud.

Jak nikt nie wymyśli, niczego lepszego to pozostaje Ci chyba tylko reklamacja płyty.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Poszło właśnie z samego BIOSU bo przez Windows nie chciało.

Możliwe, że za szybko go zacząłem restartować zamiast odczekać dłuższy czas i to może być powodem ale spróbuję potem twojego sposobu. Na ekranie teraz nic się nie wyświetla. Btw. nwm czy ja mam wszystko dobrze podłączone w tym komputerze to było takie Januszowe składanie ^^

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak działał to działał, jakby coś było nie tak podłączone, to raczej nie zainstalowałbyś Windowsa. Jak pendrive nie pomoże to spróbuj jeszcze zrestartować BIOS zworką na płycie(instrukcja obsługi).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Tematy

  • Odpowiedzi

    • Ta promocja to był jakiś strzał w czasie mocno ograniczony. Sprawdziłem jeszcze raz za jakieś 15 minut i już monitor był w normalnej cenie trzeba zaglądać, ażeby wyrwać w super cenie Sid co Masz na myśli pisząc CCC ??  
    • Konfederuskie kuce nigdy nie były najmądrzejsze, delikatnie mówiąc Więc i kolejne ich kretynizmy i brak pojęcia o makroekonomii nie dziwią.
    • To pastę masz pewnie do wymiany od termopadów ci temperatura gpu nie skoczyła te plamy to jest olej z termopadów częsty przypadek ale to nie znaczy że termopady są do wymiany jak zobaczysz gdzieś na PCB czy radiatorze ten "sok"
    • Jak sam niżej napisałeś - wykresy są skorygowane i w miarę poprawne, więc jednocześnie możesz zauważyć, że wahania występują niezależnie czy jest rozwój przemysłowy czy nie. Temperatury są na poziomie jak to było 800 lat temu, a nadal niższe niż 1200 lat temu. Skąd przekonanie, że teraz będzie już tylko rosło i rosło? Historia pokazuje, że było cieplej. W perspektywie geologicznej - nie tak dawno temu. Dodatkowo napisałem, że w krótkim terminie obserwujemy wzrost temperatury, ale po co patrzeć w szerszej perspektywie - nie bedzie pasować do narracji. Albo te wykresy średniej temperatury w latach 1960-1990 vs 2011-2020... piękne manipulowanie danymi na podstawie wybranych okresów. Profeska tylko po to aby po raz kolejny udowodnić, że ma się bezwzględną rację i każdy kto mówi inaczej to upadł na głowę.   No tak - jak zimno to naturalnie, ale jeśli mamy tak samo dynamiczny powrót "do normy" to już planeta się pali i to wina wyłącznie człowieka. Wysiadam. Poza tym - sam wzrost temperatur to pikuś - gorsze są tego skutki czy wzrost intensywności i siły zjawisk ekstremalnych jak tornada, huragany, powodzie itp (tutaj mozemy się chyba zgodzić) - tutaj nie mamy już żadnych rzetelnych "dowodów" jedynie szczątkowe kroniki jak to było kiedyś, które trzeba traktować z przymrużeniem oka.   Każdy widzi na wykresie co chce zobaczyć, ale ja wysiadam bo tutaj jest odchylenie tylko w jedną stronę, że jedyna niepodważalna prawda jest taka, że planeta się pali. Tak samo kiedyś płaskoziemcy też nie dopuszczali myśli, że mogą się mylić
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...