Corsair 900D by Zed

[Zedmen 0]

Witam na moim trochę nietypowym worklogu.

Nietypowym, bo prace przy tym projekcie już zakończyłem.

Pierwotnie ten wpis miał wogóle nie powstać a fotki robiłem głownie jako pomoc przy kolejnych

etapach pracy. Większość jest robiona z łapy smartfonem więc może chwilami bić po oczach.

 

Stwierdziłem jednak, że szkoda trzymać w szufladzie cały ten materiał, skoro może komuś coś tam przydać

się przy własnym projekcie.

 

Całe potrzbne info co do klamotów macie w stopce.

Co parę dni, będę wrzucał materiały z kolejnych etapów prac.

 

 

OK zaczynamy. "Szable w dłoń i na koń".

 

Kolejność priorytetów:

1. Najważniejsze to cisza.

2. Następnie łatwość wymiany części (rozbudowa, konserwacja itp.).

3. Później wygląd.

4. Na końcu wydajność - ta sama przyjdzie.

 

 

 

Część I - Obudowa i pierwsze przymiarki chłodnicy.

 

Wpadła mi w ręce łatwa i wdzięczna obudowa wielkośći małej szafy.

Bez problemu będzie można rozmieścić w niej potrzebne elementy.

 

Panie i Panowie 19kg metalu, Corsair 900D.

 

 

 

 

 

Wentyle na chłodnice kupione i dodatkowo wymienione wszystkie w obudowie.

Czas wyjąć z szafy starą płytę główną, która przyda się do projektowania i rozmieszczania wszystkiego,

bez konieczności rozmontowywania mojego obecnego układu.

Mam do dyspozycj chłodnicę EK 480 60mm, czas więc posprawdzać dopasowanie i wolne miejsca na rurki,

złączk, kable itd.

Acha, docelowo będą dwie chłodnice w systemie push.

 

Najpierw góra.

Miejsca w bród, starczy na Aquaero z obecnego układu i jeszcze zostanie na fanaberie w przyszłości.

 

 

 

 

Nad płytą też będzie można ewentualnie coś rozmieścić.

 

 

 

 

Dobra schodzimy z chłodnicą do piwnicy.

Tu, przy 60mm,grubości może być ciasnawo, więc trzeba przełożyć zasilacz z bieżącego układu, żeby mieć

pewność co do odległości między elementami.

 

 

 

 

Złączki się mieszczą, więc jest dobrze.

 

 

 

 

 

Czas wykonać (z profili aluminiowych 2mm) i dopasować wsporniki podłogi.

Z tyłu 2 krótkie elementy i z przodu jeden na całą długość nad wentylatorami chłodnicy.

Do mocowania wykorzystuję istniejące otwory w obudowie.

 

 

 

 

Pasuje na styk.

 

 

 

 

OK. Pierwsze koty za płoty.

Za kilka dni pojedziemy dalej.

[ELDER 659]

Zed widzę że LC nadal Ciebie trzyma i po tylu latach nie odpuszczasz

Działaj,działaj

[Zedmen 0]

Ho! Elder kopę lat!

Czas mija a Ty nadal na posterunku. Fajnie, fajnie.

No widzisz.

Raz złapałem bakcyla i mimo że się nigdzie nie udzielam,

to dalej jakieś tam pomysły po głowie chodzą.

 

 

Dziś dzień wolny, więc jest czas na następny wpis.

 

Część II - Covery.

 

Do wykonania osłon wykorzystałem głównie blachę aluminiową 2mm.

Z małym wyjątkiem ale o tym za chwilę.

 

Na pierwszy ogień poszła podłoga.

Czas cięcia, coś koło 3 godziny.

 

Długość ponad 60cm, szerokość około 20cm a grubość 2mm.

Cięcie tego Dremelem to ciekawe doświadczenie

Dał jednak radę... spalił się dopiero na osłonie przy MoBo

 

Dziury na śruby mocujące zrobione.

Resztę otworów na przepusty i kable zrobi się później.

Wyciągnięty z szafy stary rezerwuar EK 250,

dodatkowo zdobyte 2 covery pomp i można kombinować z przymiarkami.

 

 

 

Po wymianie Dremela na nowy, udało się zakończyć prace nad zasłoną przy MoBo

oraz małym zasłaniającym elementem pod klatką na dyski.

Klatka zostaje. Potrzebuję miejsce na częstą wymianę dysków.

 

Tak jak wyżej, otwory na kable zrobi się później.

Do montażu wykorzystałem istniejące miejsca na śruby płyty głównej.

 

 

 

 

 

Narożniczki trzeba będzie jeszcze trochę zaoblić ale to już mały problem.

 

 

 

 

Czas zasłonić klatkę 5,25 cala.

 

Pierwszy cover przymocowany jest z wykorzystaniem istniejących otworów klatki na dyski.

 

Drugi posłuży dodatkowo za jakieś logo. Tu akurat myślałem o koniku morskim Bitspower.

Jako że nie chcę piłować logo w grubej blasze, postanowiłem wykorzystać blachę 0,5mm.

Obie części połączone są za pomocą kątownika aluminiowego 1x1cm.

 

Chłodnica znów wędruje na górę i można wszystko przymierzać.

 

 

 

 

OK.

Tyle na dziś.

Projekt pomału się rozwija.

[groXel 49]

cięte dremelem a wygląda super

[Zizu32 2]

Dla mnie bomba

Szkoda tylko że zabraknie dywagacji "chłopaki, co zrobić - poradźcie?". Niemniej fajnie że rozkładasz to w czasie na wolno snującą się i wciągającą historię

[Zedmen 0]

Wiem Zizu dałem ciał.

Wyszło jak wyszło i teraz trochę żałuję.

Przynajmniej chcę być fair wobec Was i nie ściemniać, że jestem w trakcie prac czy coś.

 

Groxel dałeś mi w sumie pomysł na drobny Off-topic

 

Więc lecimy.

 

Off-topic nr1.

Mój sposób cięcia blach.

 

Arkusz tnę z drobnym marginesem. Tak około 1-2mm zadatku.

Wycięty element układam na stole i wzdłuż właściwego miejsca cięcia,

na ściski stolarskie, mocuję kątownik (w tym wypadku miałem akurat 3x3cm).

 

 

 

Następnie montuję taki frez.

 

 

 

No i rezanko z grubsza.

 

 

 

 

Teraz biorę to cudo.

 

 

 

Odrobina wprawy i musi wyjść równo.

 

 

 

Można ewentualnie jeszcze przeciągnąć drobnym papierem ściernym (ja używam o gramaturze 240) i gotowe.

 

I tak to wygląda.

Ok. Jutro polecimy z właściwym tematem.

[rafbgo 1]

można można - i wcale nie trzeba lasera, cnc czy tam Waterjet-a podoba mi się ręczna robota, powoli do celu Obserwuje

[huckinCharlie 0]

Laser z tych trzech najtańszy

[331]

Fajny Gigabyte na X48, ja swoja zepsulem w 2 tygodnie

 

Dobrze ze dodales to covery bo 900D jak na 19kg obrzydliwie sie wygina.

[groXel 49]

sposób super ja natomiast widziałem taki precyzyjny sposób cięcia dremelem

 

http://www.overclock.net/t/1485033/silverstone-sugo-sg08-sg08-lite-owners-club/310#post_23596903

[High 0]

Dobrze ze dodales to covery bo 900D jak na 19kg obrzydliwie sie wygina.

Maleństwo.

Mam taki kawałek "szpeja" na blacie, który już jest ciężko przesunąć a co dopiero podnieść.

[Zedmen 0]

Rafbgo Metody są różne ale najważniejszy jest fun.

A wierz mi radości przy budowie miałem jak dziecko przy Lego.

Podejrzewam, że każdy kto coś tam zbudował, gdy patrzy na swoje maleństwo to morda mu się uśmiecha.

Dzięki za dobre słowo.

 

Czolgista Tia stare dobre czasy Core 2 ech... Pamiętam jak uwaliłem nowy E8400 bo przez

roztargnienie zamiast ustawić V na 1.3 to dałem 2.3. Do dzisiaj serce boli.

BTW Te 2 tygodnie to chyba jakiś lokalny rekord co?!

 

Groxel Dzięki chłopaku za linka. Trzeba będzie wypróbować przy okazji.

 

High Nie chcę na razie nic zdradzać ale masz rację. Nie spodziewałem się tej wagi.

Po skończonych pracach jak zdejmowałem sprzęt ze stołu, to myślałem że mi dysk wypadnie i nie mam na myśli

HDD ani SSD.

 

 

Dobra lecimy z dzisiejszym tematem.

Rozkładam go na 3 kolejne dni, zgodnie z tym jak to wyglądało w rzeczywistości.

 

Część III - Logotyp (1/3)

 

Nie ukrywam, że nie znam się na logach, postanowiłem więc skorzystać z gotowego wzoru.

EK czy inne XSPC mają te logo raczej proste. Mnie interesowało coś bardziej skomplikowanego.

Tym sposobem postawiłem na konika morskiego Bitspower. Logo trudne, ale co tu dużo pisać,

rozpoznawalne.

 

Wykombinowałem żeby całość wykonać na "lewej stronie", więc i logo wydrukowałem w odbiciu lustrzanym.

Tak jak to widać na poprzednich fotkach.

 

Blachę, od wewnętrznej strony, okleiłem taśmą malarską i do tego przytwierdziłem wydrukowane logo.

Całość wyciąłem za pomocą skalpela.

Następnie zerwałem taśmę wokół konika.

 

 

 

Kontury poprawiłem jakimś rylcem (chyba cienkim śrubokrętem krzyżakowym).

Następnie zerwałem resztę taśmy.

 

 

 

Cienkie pilniczki iglaki w ręce i do dzieła.

Myślałem, że pójdzie to sprawniej. Uwierzcie mi, jest co się narzeźbić.

Po kilku godzinach już na właściwej stronie.

 

 

 

Na koniec dnia, po około 10 godzinach piłowania i wzbogacony o 2 odciski na palcach.

 

 

 

Uff... jutro dalsza część.

[331]

Super Ci to wychodzi!

 

Rekord? Nie mam pojęcia, chciałem wgrać do niej (DS5) bios z wersji DQ. Niby płyta ma dual BIOS a mój wtedy ześwirował, cały czas chciał się flashować z chipu nr.2, wywalało błąd sumy kontrolnej i tak bez przerwy.

[Zedmen 0]

Część III - Logotyp (2/3)

 

Postawiłem sobie ambitny plan, żeby zakończyć drugiego dnia.

Niestety pomimo rozpoczęcia prac rano i zakończeniu późnym wieczorem, nie udało mi się tego zrobić.

Konik skończony jeszcze tylko obręcz wokół.

 

 

 

Mała przymiarka w obudowie.

 

 

 

 

Już blisko końca.

 

 

 

Jutro finish.

[Zedmen 0]

Część III - Logotyp (3/3)

 

Kolejne 4 godziny i skończone.

Dodatkowo przeciągnąłem blachę papierem wodnym (gramatura 800).

Nie musiałem tego robić bo i tak całość będzie malowana, ale chciałem zobaczyć jak będzie wyglądać na gładko.

 

 

 

Po wstawieniu na miejsce.

 

 

 

 

 

Nowe pilniki. Mają zaledwie 3 dni.

 

 

 

Pierwsza próba podświetlenia.

 

 

 

Logo mam z głowy. Można zabrać się za następne elementy...

[ThePunisher 435]

Panie, cuda na kiju :thumbup:

[Zedmen 0]

Część IV - Pompy i kapsle coverów.

 

Jak już wspominałem podstawowy cel mojej konstrukcji to cisza.

 

Należało rozwiązać prosty dylemat.

Dwie wolniejsze pompy VS jedna na wyższych obrotach.

Rozbicie układu na dwa loopy było logicznym posunięciem, zwłaszcza że będą dwie chłodnice.

 

Ze starego układu zostanie przeniesiony kontroler Aquaero.

Postawiłem więc na dwie D5 Aqua Computer z automatycznie kontrolowanymi obrotami.

 

Problem pojawił się, gdy próbowałem je zamontować w coverach Bitspower.

Niestety wyjścia moich D5 nie pasują do oryginalnych kapsli tej firmy.

 

No cóż, znów trzeba się przeprosić z Dremelem.

 

 

 

 

 

 

 

Pomniejsze elementy skończone.

Dwa rezerwuary EK 250 przytwierdzone.

Można wymierzać miejsca na Pass-Through do piwnicy.

 

]

[Zedmen 0]

Część V - Piwnica.

 

Czas ruszyć z czymś konkretnym.

Niestety fotki z piwnicy są najgorszej jakości, jakie zrobiłem.

Z góry przepraszam za szczypiące oczy.

 

Obudowa jak wiadomo jest duża, więc aby jakoś zapanować nad nią od strony wizualnej,

korzystam z rurek o średnicy 16mm.

Dokładnie są to akrylowe rurki EK 12/16.

 

Po wywierceniu otworów w podłodze, zastosowałem czarne Pass-Through EK.

Zamówiłem też na próbę, po kilka białych i czerwonych złączek skręcanych EK-HDC.

Złączki póki co są pozakładane w przypadkowej kolejności kolorystycznej.

 

 

 

Aparat trochę zniekształcił obraz, ale widać co, jak i z czym.

Pierwszy raz brałem się za kształtowanie rurek, dlatego właśnie na pierwszy ogień wziąłem piwnicę.

W razie awarii, większa ich część i tak będzie zasłonięta.

 

 

 

Znalazło się też miejsce na czujniki temperatury Aqua Computer (rozwiercone do 10mm i tymczasowo rozebrane).

Dwa zawory kulowe EK przykręcone są do trójników Monsoon.

Trójniki te wybrałem, bo ich grubość dobrze pasuje do złączek i do designu zaworów.

 

 

 

Złączki kątowe 90° to czarne EK.

Zawory w najniższych miejscach układu pozwolą na łatwe opróżnianie z płynu.

Rurki puszczone przy samej chłodnicy nie będą kolidować przy montażu zasilacza.

 

 

 

Oba loopy wychodzą z piwnicy przy tylnej krawędzi obudowy. Oczywiście poprzez kolejne Pass-Through EK.

Na razie rurki są jeszcze zanieczyszczone. Wyczyści się je po wszystkich przymiarkach.

 

 

 

Piwnica skończona. Chłodnica zostaje już na stałe. Czas zamówić drugą na górę.

 

[331]

 

Super Ci to idzie

[High 0]

Gięcia jak tralala! Podsunąłeś mi pomysł jak zrobić spuszczanie płynu w swoim układzie.

Eh, szkoda że moja druga, identyczna pompa jak twoja padła.

[iksmodiw 0]

Piękna robota

[Zedmen 0]

Dzięki chłopaki.

Dobre słowo od starych wyjadaczy znaczy dla mnie bardzo dużo.

 

Przy rurkach w takich dużych obudowach jest taki problem, że jak coś spartolisz to praktycznie pół metra rurki jest do wywalenia.

Zresztą High wiesz to najlepiej

Trochę zmartwiłeś mnie co do padniętej pompki.

Mam nadzieję, że to jednostkowy przypadek a nie wadliwa seria.

 

Ha! iksmodiw możesz tego jeszcze nie wiedzieć, ale jesteś obecny w moim projekcie.

Obserwuj, obserwuj, jak się nie domyślasz to będziesz miał niespodziankę.

 

 

Skoro już jestem na tapecie, poruszę jeszcze jeden temacik.

 

Off-topic nr2.

Rezerwuar EK-RES X3 czyli "It's not a bug it's a feature".

 

Słuchajcie. Rezerwuar, który miałem w szafie do przymiarek to starsza wersja, bodaj X2.

Tam było wszystko OK.

Do obecnego projektu przyszły w nowej wersji X3 i tu moje zdziwienie.

Rezy od spodu mają zrobione jakieś bezsensowne wgłębienia przy wejściach.

 

 

 

Niby nic wielkiego, ale kupiłem też od nich czarne adaptery obrotowe do połączenia rezów z topami pomp.

 

 

 

I tu moje zdziwienie. Adaptery które ta firma sprzedaje nie pasują do otworów!

Są za szerokie!!! Zresztą inne adaptery tej firmy też nie pasują!

Dla mnie to jakiś kosmos. Firma sprzedaje niekompatybilne ze sobą elementy!

O co tu chodzi?

 

Dodają w zestawie do rezerwuarów przejściówki.

 

 

 

No OK, ale ja planuję złączki w czarnym a dostałem srebrne.

Myślę sobie - Pewnie chcą na mnie dodatkowo zarobić, tylko że... w ich sklepie nie ma czarnych odpowiedników tych przejściówek. Przynajmniej ja nie znalazłem.

 

Poszukałem w szafie i znalazłem krótkie, wąskie złączki Koolance.

 

 

 

Są na tyle krótkie, że chowają się praktycznie całe w tych wgłębieniach rezerwuarów i ich nie widać.

Dopiero do nich wkręciłem adaptery obrotowe.

 

 

 

Poradziłem sobie. Tylko po co ta cała zabawa?

Ktoś wie po jakiego Wacka jest to utrudnienie?

[High 0]

Przy rurkach w takich dużych obudowach jest taki problem, że jak coś spartolisz to praktycznie pół metra rurki jest do wywalenia.

Zresztą High wiesz to najlepiej

Trochę zmartwiłeś mnie co do padniętej pompki.

Mam nadzieję, że to jednostkowy przypadek a nie wadliwa seria.

 

Tak, święte słowa. Na szczęście udało mi się najdłuższy odcinek zrobić od kopa. Nie wiem jakim cudem ale pykło. Wydaje mi się, ze wielkie odcinki bardziej wybaczają błędy do około 1-2mm. Przy krótkich odcinak nie ma takiego zapasu.

 

W mojej sztuce padło najpierw sterowanie USB (komp widział pompę ale po podłączeniu kabelka usb pompa nie wstawała(przed podaniem napięcia usb był wpięty) albo wyłączała się gdy podłączyłem kabel usb do już działającej pompy) i na drugi dzień siwy dym... Bez usb ona ma chyba 60 czy 70% obrotów co było dla mnie za duże. Szkoda jej. Pewien magik próbuje ją zreanimować na innej elektronice ale czy to wypali to się przekonam.

[Zedmen 0]

High. czytam twój wpis i nagle mnie oświeciło na temat Aqua Computer.

 

Od początku:

 

Kiedyś tam kupiłem Aquaero ver5.

Ekran dotykowy to jakaś chińska masakra za 5 dolców.

Kilka dni się męczyłem, żeby okiełznać jego samowolne losowe przełączenia.

 

Do tego projektu kupiłem Hub Internal USB.

Nie działał od początku. Zamieniłem na Hub NZXT i mam spokój.

 

Kontroler Farbwerk (o którym dalej) spalił się jak do podłączonego do zasilania urządzenia wpiąłem taśmę ledową.

Rozumiem, że tak się nie robi i to moja wina, ale halo, żeby całe urządzenie od tego szlag trafił?!

 

I teraz twoja historia gdzie ewidentnie widać, że to nie wina konstrukcji D5, tylko elektroniki Aqua Computer.

Może to zbiegi okoliczności, nie mi to oceniać. Coś jest jednak na rzeczy. Zwłaszcza, że za swoje zabawki każą sobie sporo płacić.

O pomyśle z płatnymi licencjami na software nie chce mi się nawet pisać.

 

 

Na dzisiaj mam przygotowaną następną część:

 

Część VI - Podświetlenie.

 

Jak już wspomniałem, za sterowanie oświetleniem posłużył mi czterokanałowy kontroler Farbwerk Aqua Computer.

Dwa kanały na rezerwuary, jeden na konika i jeden na podświetlenie środka obudowy.

Dla niezorientowanych podpowiem tylko, że wszystkie kanały można kontrolować oddzielnie.

Ogólnie to nie mogłem się zdecydować na kolor podświetlenia i dlatego pomyślałem o sterowniku i taśmach RGB.

 

Na pierwszy ogień poszły rezerwuary.

Wykonałem otwory zaraz pod górnymi uchwytami.

15cm taśmy pasuje idealnie na długość między holderami.

 

 

 

 

Taśmy oświetlające środek, na razie przytwierdzone są na sztukę, ale do testów to wystarczy.

 

 

 

Czarny profil do taśm ledowych pociąłem na 4 odcinki i utworzyłem z nich kwadrat, ułożony licami do środka.

Wcisnąłem tam taśmę led i tak powstało podświetlenie konika.

Z tyłu przytwierdziłem jeszcze wycięty z blachy 0,5 mm cover zasłaniający obudowę za logo.

W takim samym profilu puszczę później taśmy ledowe za rezerwuarami.

 

 

 

 

Zaraz za pompami widać w podłodze otwór na kable z pompy, ale do tego wrócimy w którejś z kolejnych części.

 

[High 0]

Hmm moim zdaniem ledy, świecące w rezy powinieneś czymś z boku przysłonić bo będą walić po oczach. Mają one na celu rozświetlenie płynu w zbiornikach a nie oślepiać widza.

Nie zmieścisz za rezami profila alu ? Taki jak wyżej pokazałeś.

Wg mnie oświetlanie ma być subtelne a nie jarać po wszystkim. Wychodzę jeszcze z założenia, ze jakiekolwiek oświetlenie powinno "tylko oświetlać" i jego elementy powinny być jak najmniej widoczne w budzie.