Skocz do zawartości

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

Peerph

Komputer po zamykaniu sam ponownie sie uruchamia

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, mój problem z komputerem polega na tym, iz po kliknieciu zamknij komputer, on faktycznie się wylacza, jednak po 2 sekundach samoistnie się wlacza. Jedynie gdy przytrzymuje przycisk uruchomienia wylacza się na dobre. System Windows 10 Probowalem wiele co daje internet, BIOS, wylaczanie urzadzen, ktore może obudzic komputer, plan zasialnia etc. etc. Co jeszcze moge zrobic, by usterka przestala. Oraz jak sprawdzic czy wina lezy po stronie zasilacza lub plyty glownej, gdyż były kupowane na allegro uzywane, ale praktycznie nie uzytkowane, mam jeszcze gwarancje na podzespoly. Zasilacz zasilaczem, ale nie bardzo mi się chce odlaczyc wszystko od MOBO, wliczajac w to chlodzenie Noctua i zdejmowanie pasty, oraz ponowne nakladanie jej, no wiadome, odlaczanie plyty glownej troche roboty wymaga.

 

Pozdarwiam Was.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale jak się to stało? Wcześniej normalnie się wyłączał i nagle przestał?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam, mój problem z komputerem polega na tym, iz po kliknieciu zamknij komputer, on faktycznie się wylacza, jednak po 2 sekundach samoistnie się wlacza. Jedynie gdy przytrzymuje przycisk uruchomienia wylacza się na dobre. System Windows 10 Probowalem wiele co daje internet, BIOS, wylaczanie urzadzen, ktore może obudzic komputer, plan zasialnia etc. etc. Co jeszcze moge zrobic, by usterka przestala. Oraz jak sprawdzic czy wina lezy po stronie zasilacza lub plyty glownej, gdyż były kupowane na allegro uzywane, ale praktycznie nie uzytkowane, mam jeszcze gwarancje na podzespoly. Zasilacz zasilaczem, ale nie bardzo mi się chce odlaczyc wszystko od MOBO, wliczajac w to chlodzenie Noctua i zdejmowanie pasty, oraz ponowne nakladanie jej, no wiadome, odlaczanie plyty glownej troche roboty wymaga.

 

Pozdarwiam Was.

 

;) Ja nie widzę w tym problemu. Masz super kompa, wersja dla graczy 24H/365. Ale zawsze mozesz w odpowiednim momencie, wyłączyć nogą przełącznik na przedłużaczu, ot cała filozofia :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Raz miałem taki sam problem i wyszło że to wina ( o dziwo ) : zasilacza. Po wymianie wszystko wróciło do normy.

Jak masz możliwość to zacznij od sprawdzenia zasilacza ;-).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zlozylem kompa sam i od poczatku jak go uruchomilem to po wciskaniu zamknij komputer wlasnie sam sie uruchamial. Podzespoly faktycznie sa stricte pod gry, jednak tak dlugi czas pracy lub wylaczanie go w taki a nie inny sposob na dluzsza mete nie bedzie dobrym posunieciem.

 

Wlasnie tak myslalem, ze to wina zasilacza. odpialem wszystko po kolei i tak samo. To musi byc 24 pin. Najchetniej bym jakis inny zasilacz podlaczyl by to potwierdzic, ale nie mam takich mozliwosci.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zacznij od samego przycisku zasilania. Sprawdź czy jest dobrze podłączony i czy jest sprawny. Już bywały takie przypadki.

Jeżeli jest ok, to w panelu sterowania (klasycznym) wejdź w opcje zasilania tam kliknij po lewej stronie "wybierz działanie przycisków zasilania" i upewnij się że masz wyłączoną opcję "włącz szybkie uruchamianie". Tak samo potem musisz wyłączyć fast boot w biosie, choć w przypadku win10 nie wiem jak oni to zrobili ale jak jest zaznaczona opcja o której napisałem, to jej działanie bywa niezależne od fast boot z BIOS.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ti juz probowalem i ponownie sprawdzilem. Zadnych efektow.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bios jest poprawnie skonfigurowany?

 

Czy po krótkim jednorazowym naciśnięciu na przycisk włączania, system się zamyka? Nie mam Windowsa 10 (z oczywistych powodów), ale wiem, że na Win7 coś takiego działa (po ustawieniu w panelu zarządzanie energią). Wtedy jednorazowe szybkie naciśniecie na guzik na obudowie, zamyka system, który nie powinien się załączyć - tak jakbyś to robił klikając myszką.

Czy u Ciebie działa? Jest taka opcja? Testowałeś?

 

Przytrzymanie na dłużej przycisku włączania komputera (to co Ty robiłeś) działa niezależnie od systemu operacyjnego - no i jak widać, u Ciebie ta opcja działa poprawnie, tak jak powinna. Wiec płytę i zasilacz zostawiłbym na sam koniec podejrzeń o generowanie tego problemu.

 

To raczej problem z softem - no ale ciężko na odległość powiedzieć coś więcej, szczególnie, że sam nie posiadam na stanie Windowsa 10.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

BIOS byl cofniety do ustawien domyslnych. Wszelkie opcje stamtad wylaczylem, ktore moglyby go obudzic. Bynajmniej opcje, ktore gdzies tam na internetach wyczytalem.

 

Tak, po krotkim nacisnieciu tego przyciska system sie wylacza, po czym po 2 sekundach wlasnie sie uruchamia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miałem to samo po instalacji Creators Update.Wejdź do Opcji Zasilania w Panelu Sterowania, kliknij napis na lewo "Wybierz działanie przycisków zasilania", następnie napis przy tarczy "Zmień ustawienia, które są obecnie niedostępne".Odszarzą się checkboxy. Odznacz pierwszy "Włącz szybkie uruchamianie (zalecane).That's all.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Żeby w 100% wyeliminować problemy z podzespołami (o ile możesz), postaw Windowsa 7 i sprawdź czy dzieje się podobnie.

 

Nadal uważam, że to problem z softem (a dokładniej Windowsem), ale jak wspomniałem Windowsa 10 nie używam, wiec nie mogę nic pomóc. Format próbowałeś? (nic innego do głowy mi nie przychodzi)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy istnieje jakis sposob postawic win7, bez utraty co mam teraz...

 

Format odpada, bo mam za duzo na kompie. Swoja droga uwazam to za bezsens, gdyz od samego poczatku jak go mam, jakies 4 miesiace, odkad go skladalem, tak wlasnie sie dzieje.

 

EDIT: Swoja droga, czemu nie masz win10... Ja skladalem kompa stricte pod gry, a w niektorych juz wymagany jest win10

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Czy istnieje jakis sposob postawic win7, bez utraty co mam teraz...

Zainstaluj na pendrivie.

http://lifehacker.com/how-to-run-a-portable-version-of-windows-from-a-usb-dri-1565509124

 

Ja skladalem kompa stricte pod gry, a w niektorych juz wymagany jest win10

Gier wymagających win10 jest tyle co kot napłakał. Właściwie to chyba można je policzyć na palcach jednej ręki ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Najlepiej postawić na osobnym dysku siódemkę i w ten sposób sprawdzić - bo nie wiem jak wygląda sprawa z dual boot na Windowsie 10.

 

Tak sobie myślę, że ten drugi dysk bardzo by Ci się przydał, jako kopia zapasowa - skoro twierdzisz, że zbyt dużo cennych rzeczy masz na obecnym i format nie wchodzi w grę.

 

Oczywiście, że format to ostateczność. Jakoś jednak musisz wyeliminować co jest faktyczną przyczyną problemów - ja stawiam na soft, że Windows jest winowajcą - wiec starałbym się zastąpić go czymś innym, lub świeżą kopią, to wydaje mi się łatwiejsze niż kombinowanie nowej płyty, procesora, czy tam czego jeszcze. Opisuje jak ja bym to zrobił.

____________________________

OT

 

Jeśli chodzi o Windows 10, to nie mam go z wielu różnych powodów. Lista jest naprawdę długa (i pewnie wielokrotnie natknąłeś się na nią w sieci), ale można ją zamknąć w kilku słowach: nie zgadzam się z obecną polityką tej firmy i nie mam zamiaru instalować tak kiepskiego produktu - tym bardziej, bo jakaś gra tego wymaga. Do tego stopnia, że jestem skłonny zrezygnować z każdej jednej gry, jeśli tylko będzie trzeba:)

 

Jeśli powstanie gra, w którą będę chciał zagrać, a Windows 10 będzie wymagany - wtedy złoże sobie osobny PC specjalnie dla tej gry i będzie ona jedyną rzeczą na dysku. Na razie taka gra jeszcze niepowstała:)

 

Szczerze odradzam ten system do czegokolwiek innego niż gry. Trzymanie prywatnych danych pod kontrolą tego systemu, uważam za niezbyt rozsądne podejście.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1. wyłącz hibernację bo ona daje takie efekty, łącznie z usunięcie pliku hibernacji

 

2. odpal z płyty czy pendrive linuxa, wyłącz potem komp i zobacz czy się uruchomi sam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam laptopa na win 8, na ktorym wszystko gromadze.

 

Nowo zlozony komp posiada 2 dyski, SSD Goodram,na ktorym miesci sie Win10, oraz Hitachi 2 TB, ktory zawiera 38 gier.

 

Wykluczylem system operacyjny na takiej mocy, ze stworzylem sobie z laptopa nosnik do odzyskania, ktory podpialem pod kompa, odpinajac dysk SSD.

 

Zatem bootuje mi sie tylko pen, na ktorym jest odswiezanie systemu win8, ktory posiada funkcje wylacz komputer. Wcisnalem owa funkcje, a komp uruchamia sie ponownie samemu.

 

Wywnioskuje wiec, ze ani system, ani dysk nie jest temu winny.

Odepne dysk HDD i zmienie ulozenie tych kabli sata w slotach, jednak nie spodziewam sie efektu w tym wszystkim

 

EDIT: Na dobra sprawe to odpialem wszystko i zostal tylko pendrive z laptopa do bootowania. Odpialem nawet karte graficzna, ale za kazdym razem jest efekt taki, ze po 2 sekundach ciszy, on sie sam wlacza.

 

W zasadzie zrobilem wszystko w obudowie poza wyjeciem procka z chlodzeniem i odpieciem

wentylatorow, ale fanow nie zdejmuje, gdyz problem byl nawet przed tem, jak je mialem, wiec to nie wina wiatrakow.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wymień przycisk zasilający, nie wiem, weź jakiś nawet stary, ale sprawny i zobacz czy problem występuje (w ekstremalnych przypadkach piny od przycisku power można zewrzeć nawet małym śrubokrętem tylko istnieje ryzyko przytknięcia go tam gdzie nie trzeba lub zahaczenia większej ilości pinów także metoda ryzykowna, może grozić nawet uwaleniem czegoś na płycie jeżeli ma się niepewną rękę, także to ostateczność). Jeżeli problem dalej będzie to podmień zasilacz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Raczej zasilacz.

Gdyby przycisk był walnięty, to przy włączonym komputerze sam by się też wyłączał.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No nie zawsze. Miałem już przypadki, w których przycisk miał uszkodzenie, które powodowało tylko włączanie komputera. Tu na forum też w zeszłym roku bodajże, albo 2 lata temu był niemalże identyczny przypadek i winą był właśnie przycisk zasilania.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś miałem podobny problem u siebie. Winny był przycisk włączanie/wyłączania PC. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Musisz na początek wykluczyć przyciska zasilania i ten kabelek ktory idzie do tego przycisku. Czyli bierzesz inny kabelek i wpinasz w te piny w których jest obecny kabel i zwierasz na chwilę kawałkiem przewodu czy innym przewodnikiem aby włączyć kompa tylko i dalej sprawdzasz czy po zamknięciu systemu będzie to samo. Jeśli nie to uwalony kabel bądź przycisk. Jeśli nadal to samo to musisz pożyczyć od kogoś zasilacz i sprawdzić czy będzie to samo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

plyta glowna byla odlaczona od wszystkiego podczas gdy komputer pracowal, po wciskaniu zamknij komputer odlaczylem reszte kabli, ktore sila rzeczy wczesniej nie daly sie odlaczyc, jak np dysk, mysz. W efekcie koncowym plyta glowna posiadala jedynie lacznosc z procesorem, zasilaczem. Komp dalej sie uruchamia po wszystkim. Mowil mi wujek, ze to moze byc wina pirata win10.

 

Jednak odlaczajac wszystko, system nie ma nic do gadania.

 

Zalatwilem sobie inna plyte glowna wraz z zasilaczem i dyskiem, z roboty matki, komp nieuzywany przez 4 lata, posiadajacy win xp.

 

Okazalo sie, ze podpinajac zasilacz do tamtej asrock komp wylacza sie normalnie. (na tym samym przycisku wlaczania)Swoja droga ta plyta ma 20 pin, a moja MSI z170 a pro 24. Zastanawiam sie wiec, czy moze w tych 4 pin jest cos nie tak. Ale wydaje mi sie, ze nie. Mysle, ze dowiodlem, ze plyta glowna jest winowajca.

 

Mam do niej sterowniki na plycie, ktore mi nie chca wejsc, gdyz pokazuje mi sie komunikat failed to load hardware monitor driver. No, ale sterowniki mozna pobrac przez internet przeciez. I z tego co pamietam tak i zrobilem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

plyta glowna byla odlaczona od wszystkiego podczas gdy komputer pracowal, po wciskaniu zamknij komputer odlaczylem reszte kabli, ktore sila rzeczy wczesniej nie daly sie odlaczyc, jak np dysk, mysz. W efekcie koncowym plyta glowna posiadala jedynie lacznosc z procesorem, zasilaczem. Komp dalej sie uruchamia po wszystkim. Mowil mi wujek, ze to moze byc wina pirata win10.

 

 

 

Siedzisz na piracie? :exclam::question::hmm:

 

Ludzie tu się produkują, a Ty nie wiadomo czego używasz i z jakim doinstalowanym syfem (oprócz tego szpiegującego od MS). Masz dysk pełen gier (dokładnie 38 gier), a używasz spiraconego systemu... Grubo :E

 

Skoro jest piracki, to byłaby to pierwsza rzecz, którą bym sprawdził, nim bym napisał na forum o problemie - a Ty nawet o tym nie poinformowałeś :E

 

Wymień cały nowy komputer i siedź dalej na piracie :lol2:

 

Powodzenia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...