AOC AG271QG z outletu

[random_lol 0]

2700zł za ten konkretny monitor (opis produktu: "po wymianie serwisowej" (???))

 

0 hot pixeli

0 dead pixeli

0 stuck pixeli

0 paprochów (ufff)

Widoczny blb (kto by się spodziewał, right? ).

Nie jest to najgroszy blb jaki widzialem przy tych panelach, ale zdecydowanie nie jest dobrze.

Z początku komputer jakby nie widział ekranu, trochę zamarłem. Przepiąłem kabel na nowo i poszło.

 

 

Zdjecia i video przy 50% jasnosci ekranu (imo bardzo jasno, może za jasno).

 

>>> PHOTO (robione telefonem, ciężko fotografuje się blb)

 

https://imgur.com/a/8z7Zj

 

 

>>>VIDEO

 

https://streamable.com/mxqwp

 

 

Prawdopodobnie zatrzymam go, boję się ze mógłbym trafić na gorszą sztukę.

 

W codziennym użytkowaniu, tj. granie w gry, oglądanie youtube, przegladanie neta przy zapalonej lampce w pokoju - blb praktycznie niewidoczny (jeśli się go specjalnie nie "szuka" ooczami).

Irytuje przy włączaniu komputera, bo wtedy go widać.

 

Gsync automatycznie załączył się w panelu nvidii i jego efekt jest niesamowity, warto było dopłacić.

Ciągle łapie sie na tym, że obracam kamerę w grach na pełnej szybkości i nie mogę uwierzyć że nie moge spowodować, że się coś "zatnie". Podczas gdy latency vsynca było okropne, opóźnienie gsync jest niezauważalne, szczęka opada na początku.

Po przestawieniu na 144hz czuć pozytywną różnicę, ale szybko się o niej zapomina, organizm się przyzwyczaja.

Po przesiadce ze starej TNki kolory, a nawet kontrast robią duże wrażenie, ale przede wszsytkim koniec z okropnym color shiftem przy odchylaniu się na fotelu - ogromny plus. Zdecydowanie wygodniej spędza się czas przy kompie, można się ruszać, plecy i ramiona nie męczą się w jednej pozycji - znowu ogromny plus.

 

All in all, mimo że trafiła mi się dość średnia sztuka, jest to zdecydowanie największy skok technologiczny jaki w życiu przeżyłem.

[Kaiketsu 2574]

Trochę BLB jest, ale chyba bez tragedii. Gorsza jest równomierność bieli. Ewidentnie jest przesunięcie ku żółtemu w lewym dolnym rogu i ku czerwieni w prawym boku. (albo ku niebieskiemu - różnie aparaty "dodają". łatwo to zobaczyć szybko przenosząc wzrok z lewego dolnego rogu do prawego górnego. Mnie to osobiście wkurza 100x bardziej niż BLB które przeszkadza tylko w nocy i tylko na czarnym

 

jeśli nie widzisz BLB w świetle (dnia, lampki) to w zasadzie tak, jakby go nie było.