Windows 10 na allegro

[XezolPL 0]

Witam, znalazłem aukcję gdzie windows 10 chodzi po +3zł np te: http://allegro.pl/windows-10-pro-professional-najtaniej-wysylka-5min-i6776114922.html na pewno nie wydam 1000zł na niego czy 300 na jakieś używane, jak to jest z tą aukcją? Dają klucz do wpisania po instalacji? Działa to? Jak to jest z legalnością? Legalniejsze niż ściąganie aktywatorów czy cracków. Jak to jest z weryfikacją telefoniczną?

[Nyat 0]

Sprawa jest prosta, pewnie się aktywuje, ale jakbyś miał nalot policji to szanse, że uznają ci windę za 3 zł z allegro za legalną są delikatnie mówiąc nikłe.

Swoją drogą trochę śmieszy, że na komputer masz, a kilku setek na windę z normalnego sklepu nie masz. Przecież system to zakup na lata...

[osimaru 0]

Legalność jest taka sama w tym przypadku jakbyś podejrzał gdzieś u kogoś działający klucz do Windy i użył go u siebie. Aktywacja pewnie przejdzie, jeśli nie normalnie to ręcznie przez Skype (aktywacja offline). W porównaniu do cracków i aktywatorów jedyna różnica jest taka, że system jest czysty a z crackami to nigdy nie wiadomo.

[XezolPL 0]

A windows 7 ? Lepszy niż 10 do grania itd? A jak w serwisach komputerowych robią to też ściągają z crackiem i biorą za to kase...

[Gość Kongfu13]

Klucze do windowsa występują generalnie w dwóch wersjach licencji:

 

OEM gdzie licencja zezwala wyłącznie na instalację na jednym komputerze i nie zezwala na przeniesieniu licencji na inne urządzenie - za przeniesienie instalacji na inne urządzenie rozumie się również drastyczną zmianę w konfiguracji sprzętowej jak np. wymiana płyty głównej

 

RETAIL gdzie kupujący może dowolnie dysponować instalacją, instalować na jednym kompie, potem kasować i instalować na zupełnie innym komputerze

 

W przypadku każdej licencji jest limit aktywacji (windows wymaga ponownej aktywacji po zmianie sprzętowej, zwykły format nie wymaga tego), który jak ktoś wyżej wspomniał jest pomijany przez aktywację manualną przez telefon.

 

To, że windows się aktywował nie znaczy że posiadasz go legalnie, ostatecznie to umowa licencyjna (którą mało kto czyta) decyduje czy masz prawo do danego produktu.

 

Wracają teraz do powyższej aukcji: kody są z "utylizowanych maszyn", wymagają telefonicznej aktywacji = 100% licencja OEM gdzie bezprawne jest przenoszenie jej na inne urządzenie.

[osimaru 0]

A windows 7 ? Lepszy niż 10 do grania itd? A jak w serwisach komputerowych robią to też ściągają z crackiem i biorą za to kase...

 

To żadne wytłumaczenie. To jakbyś ukradł rower i usprawiedliwiał to tym, że inni przecież kradną auta i jeszcze je sprzedają.

[Gość Kongfu13]

A windows 7 ? Lepszy niż 10 do grania itd? A jak w serwisach komputerowych robią to też ściągają z crackiem i biorą za to kase...

 

Szanujące się serwisy komputerowe mają umowy partnerskie z Microsoftem i kupują licencje hurtowo, oczywiście są to przeważnie licencje OEM. Sklepy zajmujące się handlem sprzętem używanym, też mają umowy partnerskie i oferują tzw. Windows Refurbished, który daje im prawa do aktualizacji sprzętu do najnowszej wersji win 10, otrzymujesz nalepkę licencyjną ale nadal będzie to wersja OEM.

 

"Serwisy komputerowe to też ściągają z crackiem i biorą za to kasę...." to nie są serwisy tylko dziuple.

[narmiak 388]

Szukanie nie boli.

Temat jest wałkowany bez przerwy.

[XezolPL 0]

Dobra a jak zainstaluje z windowsa strony win 10 i nie zaaktywuje to co?

[narmiak 388]

To po upłynięciu okresu "testowego" system najpierw będzie wypluwał komunikaty, że system nie jest aktywowany, a w końcu w ogóle go nie uruchomisz.

[Nyat 0]

Tutaj twierdzą inaczej:

https://www.howtogeek.com/244678/you-dont-need-a-product-key-to-install-and-use-windows-10/

[LeBomB 2415]

@up Poza tym, że w przypadku kontroli (niekoniecznie musi to być firma), czy nawet kradzieży komputera i odzyskania go przez Policję automatycznie system zostaje uznany za spiracony to pada bardzo ważne stwierdzenie

However, an unactivated version of Windows 10 doesn’t have many restrictions.

Czyli prościej mówiąc, to personalizacja ograniczona do minimum, jeżeli pojawi się jakiś problem sprzętowy, to jego rozwiązanie graniczy z cudem, bo większości narządzi się nie uruchomi. Do tego nawet jeśli uda się zalogować kontem MS również bez przypisanej licencji, to synchronizacja czegokolwiek będzie zerowa, czyli po reinstalacji systemu ustawiasz wszystko od początku.

A co do takich tematów, to admin powinien zacząć ścigać o to, bo regularnie co parę dni ktoś wyskakuje z takim samym pytaniem, zamiast po prostu poszukać wśród istniejących wątków.

[Firekage 1]

A windows 7 ? Lepszy niż 10 do grania itd? A jak w serwisach komputerowych robią to też ściągają z crackiem i biorą za to kase...

Żartujesz sobie chyba...normalne serwisy zainstalują odpłatnie OEM'a bo mają umowy partnerskie! Serwisy "u Heńka" mogą...narażając również siebie.

 

Nie chcesz płacić - linux.

[Blendzior13 0]

A ktoś to w ogóle kontroluje? Jeśli jestem "zwykłym" uzytkownikiem komputera domowego z aktywowaną używaną licencją OEM, która została z poprzednika trwale odinstalowana to jaka jest szansa(jeśli jest jakakolwiek) że microsoft się zorientuje i postanowi mi ją zblokować?

 

Ostatnio pisałem ze sprzedawcą z allegro, który oferuje właśnie klucze z komputerów przeznaczonych do utylizacji za 20-30 ziko i on twierdzi, że zgodnie z zasadami odsprzedaży Microsoft jeżeli klucze zostały z komputera trwałe odinstalowane to można je wykorzystać na innym komputerze. Microsoft nie blokuje licencji OEM, jeśli są wykorzystywane zgodnie z zasadami (nie mogą być aktywne na dwóch komputerach jednocześnie). Czy ktoś to może potwierdzić?

[T_G 443]

A ktoś to w ogóle kontroluje? Jeśli jestem "zwykłym" uzytkownikiem komputera domowego z aktywowaną używaną licencją OEM, która została z poprzednika trwale odinstalowana to jaka jest szansa(jeśli jest jakakolwiek) że microsoft się zorientuje i postanowi mi ją zblokować?

 

Ostatnio pisałem ze sprzedawcą z allegro, który oferuje właśnie klucze z komputerów przeznaczonych do utylizacji za 20-30 ziko i on twierdzi, że zgodnie z zasadami odsprzedaży Microsoft jeżeli klucze zostały z komputera trwałe odinstalowane to można je wykorzystać na innym komputerze. Microsoft nie blokuje licencji OEM, jeśli są wykorzystywane zgodnie z zasadami (nie mogą być aktywne na dwóch komputerach jednocześnie). Czy ktoś to może potwierdzić?

 

unia wprowadziła prawo o odsprzedaży licencji i ms nic nie może zrobić, kup sobie taki windows za 25 pln, byle od firmy, która fakturę wystawia, zainstaluj sobie i aktywuj, może być konieczna aktywacja telefoniczna przy eoemach, jak przejdzie to dzwonisz Microsoftu, łączysz się z konsultantem i mówisz, że kupiłeś komputer z zainstalowanym windows i chcesz sprawdzić legalność licencji, pan Ci sprawdzi a potem dzień później zadzwoń dla jajec i powiedz, że kupiłeś samą licencję.

[RysiekG 0]

unia wprowadziła prawo o odsprzedaży licencji i ms nic nie może zrobić...

 

To o czym piszesz tyczy się licencji na produkty retail (box) a nie OEM który to produkt jest ściśle powiązany z konkretnym sprzętem. Wersje OEM możesz sobie używać (jako któryś-tam właściciel) ale dalej tylko na sprzęcie na którym zostały pierwotnie zainstalowane i do takiego przypisane. Instalowanie takich wersji na innym configu jest zwyczajnie bezprawne i nielegalne (również w świetle postanowień unijnych).

Teoretycznie można (co jest zwykłym złodziejstwem) zadzwonić i aktywować taki produkt na innej platformie twierdząc iż np. stara płyta padła w okresie gwarancyjnym i dostałeś nową, więc sprzęt (np. laptop) masz ten sam model tylko inne numery seryjne płyty. Ale z doświadczenia (kolegów) wiem iż bardzo często po czasie (win 8.1 i 10) i tak system domaga się aktywacji a dzwonienie do MS już nie przynosi efektów.

[luk21pl 143]

To o czym piszesz tyczy się licencji na produkty retail (box) a nie OEM który to produkt jest ściśle powiązany z konkretnym sprzętem. Wersje OEM możesz sobie używać (jako któryś-tam właściciel) ale dalej tylko na sprzęcie na którym zostały pierwotnie zainstalowane i do takiego przypisane. Instalowanie takich wersji na innym configu jest zwyczajnie bezprawne i nielegalne (również w świetle postanowień unijnych).

Teoretycznie można (co jest zwykłym złodziejstwem) zadzwonić i aktywować taki produkt na innej platformie twierdząc iż np. stara płyta padła w okresie gwarancyjnym i dostałeś nową, więc sprzęt (np. laptop) masz ten sam model tylko inne numery seryjne płyty. Ale z doświadczenia (kolegów) wiem iż bardzo często po czasie (win 8.1 i 10) i tak system domaga się aktywacji a dzwonienie do MS już nie przynosi efektów.

A firmy mogą oszukiwać użytkowników?

[RysiekG 0]

A firmy mogą oszukiwać użytkowników?

 

Wydaje Ci się że "firma" to jakaś święta krowa ?. Czy JA jako użytkownik i JA jako zarejestrowana firma to coś innego ?.

[T_G 443]

"To o czym piszesz tyczy się licencji na produkty retail (box)"

 

coś wymyśliłeś dziwnego, po pierwsze boxy zawsze można było odsprzedawać a po drugie dyrektywa unijna mówi o odsprzedawaniu licencji po prostu, nie ma tam rozgraniczenia na wersje, przynajmniej z tego co czytałem w wytłumaczeniu na jakimś prawniczym forum, może ktoś się wysili i wyszuka dokładne przepisy i podlinkuje

 

 

"Transakcja ta wiąże się z przeniesieniem prawa własności. TSUE - Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej - Najwyższy organ w Unii Europejskiej. Zgodnie z wyrokiem Trybunału Sprawiedliwości UE z 3 lipca 2012 r. w sprawie C-128/11 art. 4 ust. 2 dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady 2009/24/WE z dnia 23 kwietnia 2009 r. w sprawie ochrony prawnej programów komputerowych należy rozumieć w taki sposób, że drugi nabywca licencji, podobnie jak każdy następny, mogą się powołać na przewidziane w art. 4 ust. 2 tej dyrektywy wyczerpanie prawa do rozpowszechniania, a w konsekwencji są uprawnionymi nabywcami kopii programu komputerowego. Produkt sprzedawany zgodnie z art. 4 ust. 2 dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady 2009/24/WE z dnia 23 kwietnia 2009 r. w sprawie ochrony prawnej programów komputerowych (wyrok Trybunału Sprawiedliwości UE z 3 lipca 2012 r. w sprawie C-128/11)."

 

w sumie z aukcji pierwszej z brzegu i jak napisałem, kupujesz na aukcji z możliwościazwrotu, sprawdzasz w ms i po krzyku

[CatchKa 0]

Teoretycznie można (co jest zwykłym złodziejstwem) zadzwonić i aktywować taki produkt na innej platformie twierdząc iż np. stara płyta padła w okresie gwarancyjnym i dostałeś nową, więc sprzęt (np. laptop) masz ten sam model tylko inne numery seryjne płyty. Ale z doświadczenia (kolegów) wiem iż bardzo często po czasie (win 8.1 i 10) i tak system domaga się aktywacji a dzwonienie do MS już nie przynosi efektów.

 

 

Czyli składając teraz nowy komputer (mobo + proc + ram) mimo zakupu systemu muszę na nowo kupować licencję, czy mogę ją przenieść na inny komputer w domu? Klucz aktywacyjny mam zarejestrowany do konta M$.

[larry.bigl 680]

Na systemie nie ma co oszczędzać, kupić raz i mieć z głowy. Sam zakupiłem do 1 kompa Win 10 Home w X-kom za 389zł (wersja 32/64bit na USB)

[LeBomB 2415]

Nie będę n-ty raz pisał tego samego, ale na prawdę, zacznijcie co niektórzy używać wyszukiwarki forum, a nie co chwilę następni wyskakują z pytaniami, na które była już wyczerpująca odpowiedź.

http://forum.pclab.pl/topic/1217233-Windows-z-Allegro-jaki-jest-haczyk/page__p__14783712__fromsearch__1entry14783712

[RysiekG 0]

"To o czym piszesz tyczy się licencji na produkty retail (box)"

 

coś wymyśliłeś dziwnego, po pierwsze boxy zawsze można było odsprzedawać a po drugie dyrektywa unijna mówi o odsprzedawaniu licencji po prostu, nie ma tam rozgraniczenia na wersje, przynajmniej z tego co czytałem w wytłumaczeniu na jakimś prawniczym forum, może ktoś się wysili i wyszuka dokładne przepisy i podlinkuje

 

 

"Transakcja ta wiąże się z przeniesieniem prawa własności. TSUE - Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej - Najwyższy organ w Unii Europejskiej. Zgodnie z wyrokiem Trybunału Sprawiedliwości UE z 3 lipca 2012 r. w sprawie C-128/11 art. 4 ust. 2 dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady 2009/24/WE z dnia 23 kwietnia 2009 r. w sprawie ochrony prawnej programów komputerowych należy rozumieć w taki sposób, że drugi nabywca licencji, podobnie jak każdy następny, mogą się powołać na przewidziane w art. 4 ust. 2 tej dyrektywy wyczerpanie prawa do rozpowszechniania, a w konsekwencji są uprawnionymi nabywcami kopii programu komputerowego. Produkt sprzedawany zgodnie z art. 4 ust. 2 dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady 2009/24/WE z dnia 23 kwietnia 2009 r. w sprawie ochrony prawnej programów komputerowych (wyrok Trybunału Sprawiedliwości UE z 3 lipca 2012 r. w sprawie C-128/11)."

 

w sumie z aukcji pierwszej z brzegu i jak napisałem, kupujesz na aukcji z możliwościazwrotu, sprawdzasz w ms i po krzyku

 

Nie chce się powtarzać bo niektórych już mdli. Zarówno na stronach MS jak i na multum for prawniczych jest to dokładnie wytłumaczone w kontekście wyroku UE. W sumie chodzi o jeden haczyk. To o czym piszesz ma rację bytu jeśli mówimy o osobie, która kupiła oryginalną wersję programu komputerowego, objętego licencją na nieograniczone używanie. Wersje OEM takowymi tworami nie są. Koniec, kropka. Nie wierzysz - masz prawo. Kup OEM i używaj tylko nie nakłaniaj innych do złodziejstwa.