Skocz do zawartości

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

JeRRy_F3D

2560x1080 vs 1920x1080 - jakie straty FPS

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

 

Naszła mnie chęć na zmianę monitora.

Z racji ceny monitorów, jak i braku mocy sprzętu (gtx 1070) odpuszczam "rasowe" 1440p.

Pozostaje dziwak ;) 21:9 (2560x1080), co i tak wymaga nieco większego obciążenia GPU.

Jak dla mnie 1070 jest niemal na styk (z małym marginesem) dla 1080p.

Pytanie, czy tego marginesu wystarczy 1070'ce, by ciągnąć 21:9 i 2560x1080?

 

Jakie są Wasze doświadczenia?

 

PS. Dylemat 2.

34' (i duża plamka) czy jednak 29' (sensowna plamka - ale "maluch" o 3cm niższy (!) niż typowy 24' 16:9?

Do Moderatora: Temat zarówno dotyczy monitora, jak i GPU, stąd dubel (proszę usunąć 1 wątek wedle uznania).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

29" są takie urocze. Wyglądają jakby można było je w kieszeń wsadzić :lol2:

 

 

FullHD 144Hz z palcem w nosie obrobi gtx1070.

 

Jakbyś upierał się na panorame, to ten gdzies był ostanio za 2000zl:

LG 34UC79G-B

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W niedziele był w morele za 1999. W piątek będę go miał to Ci mogę coś o nim napisać. Ja mam lepszą kartę ale gorszy procek a to on ma podobno największy wpływ na odświeżanie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jerrry polcem ci pójść gdzieś gdzie dokładnie obejrzysz te monitory i zdecydujesz.

 

Moja opinia jest taka 29" i 21:9 to bida po prostu taki zjamniczony 24" fullHd z dużą plamką jak na 1080p 27 16:9"

 

34" mogą być całkiem fajne jak ktoś lubi takie proporcje, ale przy tej wielkości i tak niskiej rozdzielczości pixelioza cię pewnie zabije. Co prawda niektórzy mówią aby usiąść po prostu dalej :E Ale te zakrzywione monitory w proporcjach 21:9 zostały stworzone do tego aby właśnie usiąść relatywnie blisko i po prostu wsiąknąć w otaczający świat gry, a nie patrzeć na pixele.

 

Więc moim zdaniem jak 34" to minimum 1440p, a jeśli chodzi o 29" to jednak trochę przy mały na 21:9. Jeśli chodzi o gpu to stracisz do ~10-15% fps

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Odpuść sobie 29" 21:9, te monitory są stanowczo za niskie w stosunku do ich długości, 34" w przypadku tej proporcji to już absolutne minimum moim zdaniem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No właśnie Panowie,

Odnoszę wrażenie, że monitory 21:9 i... 2560x1080, to taki naciągany duch czasu, a wybór troszkę, jak między "dżumą" a "cholerą". ;)

 

Albo "zgrabna plamka" max 0,29 i ... jednak mały (!) monitor 29'

albo solidny i sensowny 34' i plamka... powyżej 0,31, czyli ciutkę strzał w kolano (w oko bardziej) ;)

 

Znów przejście na rasowe 1440p... koszt już spory, pozostają jednak "stare proporcje" (gdzie tu powiew świeżości? ;)... a i 1070 się spoci.

 

Tu pytanie przy okazji do posiadaczy 1440p.

Czy zmieniając 1080p na 1440p, skok jakości obrazu jest na tyle duży, że można odpuścić sobie AA (wtedy wracają moce do GPU na dźwignięcie wyższej rozdziałki), czy jednak między bajki, taki apetyt?).

 

Miałem, jak baba - dla poprawienia samopoczucia - jakiś zbędny prezent sobie zrobić (a 11 pary szpilek nie kupuję!) ;), ale... chyba odpuszczę w ogóle, bo żaden wariant mi nie odpowiada.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No niestety, mamy obecnie taki przejściowy okres, że karty ze średniej półki są trochę za słabe do 1440p 144Hz jeśli gra ma jakoś wyglądać i w żadnym razie nie mówię tu o maksymalnych ustawieniach, z 1440p 21:9 (3440x1440) jest jeszcze gorzej, 4K to pieśń przyszłości i dotyczy to zarówno pecetów jak i konsol oraz smartfonów. Powiem Ci tak, sam miałem zmieniać monitor za 1,5 - 2 miesiące na 1440p ale stwierdziłem, że to nie ma sensu. Poczekam do premiery Volty, w międzyczasie wyjdzie kilka fajnych monitorów a obecne może stanieją. Co do antyaliasingu to przy 1440p dużo mocy na AA nie potrzeba.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Do 1440p 144hz zawsze warto mieć najmocniejszą jedną kartę graficzną i jak na razie szybko to się nie zmieni. Bierzmy pod uwagę że mimo lepszych kart graficznych wymagania gier też idą w górę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No niestety, mamy obecnie taki przejściowy okres, że karty ze średniej półki są trochę za słabe do 1440p 144Hz jeśli gra ma jakoś wyglądać i w żadnym razie nie mówię tu o maksymalnych ustawieniach, z 1440p 21:9 (3440x1440) jest jeszcze gorzej, 4K to pieśń przyszłości i dotyczy to zarówno pecetów jak i konsol oraz smartfonów. Powiem Ci tak, sam miałem zmieniać monitor za 1,5 - 2 miesiące na 1440p ale stwierdziłem, że to nie ma sensu. Poczekam do premiery Volty, w międzyczasie wyjdzie kilka fajnych monitorów a obecne może stanieją. Co do antyaliasingu to przy 1440p dużo mocy na AA nie potrzeba.

Nawet bez 144Hz nie ma petardy ;).

Ale dobrze mówisz i faktycznie jest słaby moment na zmiany.

Trzeba odczekać do Volty. GPU podskoczy, monitory stanieją.

To chyba najrozsądniejsze rozwiązanie.

 

Co do 1440p i AA. Bardziej chodziło mi o to, czy skok jakości dla oka jest na tyle duży, żeby odpuścić sobie AA (bo załatwia to rozdziałka).

Wtedy teoretycznie pozostaje luzem kilka fps z FHD.

1080p z AA vs 1440p bez AA.

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1440p tylko z g-sync

 

ja powoli zbieram się do zakupu ale acer był za 3,1 tys teraz jest po 3,6 tys :kwasny:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1440p tylko z g-sync

Dokładnie... ale to już moneta gruba raczej :(

chętnie zobaczyłbym tego GSync'a w realu.

BTW. Mamy bardzo zbliżony config ;)

 

 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1440p tylko z g-sync

 

ja powoli zbieram się do zakupu ale acer był za 3,1 tys teraz jest po 3,6 tys :kwasny:

 

Ja wiem czy G-Sync jest wart połowy ceny monitora? Mówię tu w tym momencie o właśnie XB271HU. XF270HU czyli w zasadzie to samo tylko, że bez G-Sync kosztuje sporo, sporo mniej. Cena XB271HU jest kompletnie z czapy i ten monitor musi stanieć po wyjściu X27 chyba, że ten z kolei w Polsce będzie kosztował z 10000 zł. Pamiętajmy, że XB271HU to zwyczajna "przejściówka", bez HDR, bez wysokiego kontrastu, z niesamowitą loterią panelową.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Tematy

  • Odpowiedzi

    • Wszystkie kostiumy:     Jest ich 30, aż dziwne, że część z nich nie wylądowała w jakimś sklepiku   biorąc pod uwagę, że devi robili wcześniej gry na mobilki.:D Niektóre z nich...   Nie wiem też skąd tyle narzekania. Są też "normalne" stroje, nie każdy musi latać z "gołą pupą".
    • Ale to co zostało kupione skoro ten xeon E3-1230V2 z linku wchodzi na tą płytę główną? Może Ci wysłali inny?
    • Szczerze mówiąc wydajność 4090 z niższym poborem W i ceną by mi wystarczyły. No ale właśnie, tu pojawia się kwestia ceny.   W ogóle to zastanawiam się czy do 5080/5090 przebiedować jeszcze na obecnej platformie pod 1440p UW, czy raczej nie ma to sensu. Bottleneck CPU będzie się zdarzać, ale myślę że to naprawdę tragiczne przypadki.   Jeśli budowałbym nową platformę to już raczej na 8800/9800X3D (nie wiadomo jakie oznaczenie będzie miała następna seria). 
    • Na prawdę chcemy tutaj udowodnić globalne ocieplenie na podstawie 60 ostatnich lat?  To chyba trolling. Nawet co do tych danych z lat 50.: czy narzędzia / technologia użyta do pomiarów wtedy jak i dzisiaj jest taka sama? Czy punkty pomiarowe znajdują się w takich samych odległościach od zurbanizowanych części miast, aby nie zaburzać pomiarów? Jeśli choćby 1 z tych 2 rzeczy jest inne to te pomiary nie są dokładne, bo staramy się w nich zbadać średnie odchylenia o dziesiąte części stopni. Wiarygodne dane byłby by np. z ostatnich 150-200 lat gdy spełnione byłby by takie same warunki co do miejsc pomiaru i za pomocą takich samych narzędzi. Co i tak jest tylko analizą danych w krótkoterminowych okresie i nijak ma się do wahań temperatur w większej skali.   Albo te wykresy powyżej dotyczące np. poziomu pokrywy śnieżnej i temperatury zimą - cały w ciągu ostatnich 50 lat są wahania w tym ostatni pomiar wychodzący poza normę. Ponownie jednak - brak jakichkolwiek szczegółów w jakich warunkach i za pomocą jakich narzędzi były prowadzone pomiary. Na pewno na przestrzeni lat były one bardziej dokładne - co poddaje tylko w wątpliwość wcześniejsze pomiary gdzie margines błędu jest wyższy.  W bardziej długoterminowym okresie czasu wygląda to mniej więcej tak: http://www.faculty.ucr.edu/~legneref/bronze/climate.htm Albo tak: A Temperature reconstruction with 95% confidence intervals shown, from Loehle and McCullough (published in Energy and Environment, 2008): Correction to: A 2000 year global temperature record based on non-tree ring proxies. As this reconstruction is based soley on proxy data, the recent, measured global average temperature was not added to the end of the record as was done by Mann. The last data point represents a 29 year average centered around 1935   Albo tak, dla zwolenników globalnego ocieplenia. Nawet ten wykres nie do końca jest dla nich korzystny. Jest on kwestionowany ze względu na duzą niedokładność: czarna linia poziom uśredniony, żółte linie - niepewność ""Hockey stick" reconstruction of global average temperature changes over 1000 years (ending in 1998). Reconstruction performed using proxy data before 1900 and instrumental data after 1900. Yellow and red shading show author's estimation of uncertainty in the reconstruction."   Dlatego męczą mnie te teksty, że globalne ocieplenie to niepodważalna prawda i jest milion dowód nie do obalenia, bo tak nie jest. 
    • Widzę, że sam nie wie co chce kupić, ale CCC nadal działa 
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...