Skocz do zawartości

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

LukaszDragos

Gamingowy do 5,5k

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

mam nadzieję, że zakładam temat w dobrym dziale :) - jak nie to proszę o przeniesienie.

 

Więc może od początku- myślałem o Lenovo Legion y520 z 1060 ( poniekąd dalej się nad nim zastanawiam), następnie już miałem zamawiać lapka z Hyperbook, ale po paru tematach tutaj i na innych forach z opiniami na temat ich serwisu i podejścia do klienta nie ukrywam trochę się wystraszyłem i zrezygnowałem.

I tu teraz pytanie do Was Szanowni Forumowicze co byście polecali w w/w cenie do 5,5k max 6k najchętniej bym wziął jakiegoś kadłubka - dlatego myślałem o Hyper ewentualnie dream machines, a do tego najlepiej pasował by mi komp bez dysków ewentualnie z samym m2 bo dyski 2,5" mam już SSD i HDD, ale na inne propozycje jestem otwarty :).

Co chce w lapku:

1) Gtx 1060

2) i5 vs i7 - tu liczę na pomoc bo zastanawiam się czy w lapku będzie duża różnica między prockami w fps

3) Z dobrym chłodzeniem - głośność średnio mnie interesuje bo w 90% gram w słuchawkach, ale też fajnie by było jak by nie było tak głośno jak startujący samolot :)

4) Cena - wiadomo im niżej tym lepiej, ale też nie chce czegoś za co zapłacę mniej a za miesiąc się rozleci więc wszystko w granicach rozsądku :).

5) Dobre opinie o serwisie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Tematy

  • Odpowiedzi

    • ASUS jeszcze piszczy jak go wyłączysz. w standby jest okej, ale po wyłączeniu wyje
    • Obejrzałem tylko dla walorów Sydney Sweeney. Komedia romantyczna jak z szablonu. Ten motyw był grany wiele razy. Słaba chemia pomiędzy bohaterami, a rodzinka dość denerwująca. Najlepszy był klon Haalanda.
    • Tylko najtansze wersje maja zablokowane aktualizacje. https://www.rtings.com/monitor/reviews/dell/alienware-aw3225qf  
    • Ja tam wychodzę z założenia, żeby trochę dołożyć do mobo i nie kupować tych najtańszych, jak ktoś siedzi trochę dłużej na podstawce, żeby poniżej jak zajdzie potrzeba móc tam wsadzić coś naprawdę mocnego, mimo że na ten moment kupujemy coś pokroju 7500F. Nie raz widziałem, że ktoś na słabszej płycie, która była tylko 150-200zł tańsza od dużo lepszej, po latach wsadził coś mocniejszego z większą ilością rdzeni i nagle sekcja zamiast 50 stopni ma ponad 80. Więc jak już ktoś się przenosi z AM4 na AM4 to niech aż tak bardzo nie oszczędza na tej płycie, bo później sobie tam wsadzi jakiegoś 8800X3D i nie będzie miał żadnych problemów.  Sam też jak Ty kupiłem 4 lata temu MSI Gaming Plus z tym, że X570 i był to jeden z tańszych X570 z sekcją pewnie gorszą niż wypasione B550 i dałem za nią równo 725zł, ale miała już ALC1220. Siedziałem tam do niedawna na starym Ryzenie 3700X i też mnie trochę kusiło przejście na AM5. Ale do mojego grania stwierdziłem, że wykrzesam jeszcze co się da z AM4, pewnie mnie co niektórzy zjecie, ale kupiłem 5800X3D chyba niecałe dwa tygodnie temu. Na starego 3700X już jest chętny za 450zł na wtorek po świętach, więc potraktujmy to, że dopłata to 750zł. Temperatury na sekcji podczas Cinebenchu mam w okolicach 49-50 stopni, w grach to nawet nie mówię, a widziałem jak niektórzy na płytach 200zł tańszych mieli ponad 80 i jestem zadowolony. Tak więc jak na pewno nie ma co dzisiaj polecać komuś "martwej" podstawki jak ktoś składa zestaw od nowa, ale nie do końca za wszelką cenę trzeba od razu iść w AM5, gdy komuś zależy żeby tanio zrobić upgrade samego procka, no i wszystko zalezy ile ta dopłata wyniesie. Ten 5800X3D w rozdzielczości i fpsach jakich gram starczy mi jeszcze na dość dług, mimo, że ma dwa lata jest naprawdę spoko i dopiero jak mi zacznie brakować mocy ze strony CPU zmienię na AM5 i jakiegoś dobrego X3D. Na ten moment przesiadka z dopłatą 750zł moim zdaniem całkiem w porządku, patrząc na ile zyskałem w grach.
    • Ja się dziwie tym młodym PiSiorom, co dostali posadki w ministerstwach. Ja rozumiem, że jak się kradnie to tak aby nikt nie mógł nas połączyć z tym faktem. Oni podpisywali różne dokumenty swoim nazwiskiem, łamali własne regulaminu/ustawy itd. Przecież te wałki z tym funduszem są tak oczywiste, że głowa mała. Taki Woś czy ten śmieszny Harry Potter z MF byli tylko pionkami w grze.
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...