Dysk padł?

[Chesterrrooo 0]

Wczoraj miałem problem z odpaleniem komputera. Prawdopodobnie padł dysk twardy. Komputer uruchomił się po czym wywalił blue screena i zrestartował się. Po tym komp nie chciał się uruchomić. Windows ładował się w kółko. Odłączyłem dysk twardy który prawdopodobnie padł i wszystko chodzi. Czy jest szansa na uratowanie dysku albo chociaż na odzyskanie danych? Dysk to Seagate ST3500320AS 500GB. Miałem go około 9 lat i coś już zaczynał klekotać. Dysk widać w biosie. Jak jest podłączony do zasilania to czuć że się kręci. Komputer się tylko nie odpala jak jest podłączony.

[Nycz 0]

To go sprawdź "CrystalDiskInfo" jak się da.

[Gość AdmK]

Odpal kompa z livecd, może coś odzyskasz... jak HDD będzie widoczny.

Są wersje livecd z nortonem ghostem np , jak dysk jest widoczny można próbować robić kopie dysku i potem taki obraz dysku eksplorować Ghost explorerem w celu odzyskania plików.

[Chesterrrooo 0]

CrystalDiskInfo nie sprawdzę bo komputer się nie odpala z podłączonym dyskiem. Sprawdzę jakimś livecd. Może tym nortonem albo jakąś inną płytą.

[DisconnecT 3208]

Wczoraj miałem problem z odpaleniem komputera. Prawdopodobnie padł dysk twardy. Komputer uruchomił się po czym wywalił blue screena i zrestartował się. Po tym komp nie chciał się uruchomić. Windows ładował się w kółko. Odłączyłem dysk twardy który prawdopodobnie padł i wszystko chodzi. Czy jest szansa na uratowanie dysku albo chociaż na odzyskanie danych? Dysk to Seagate ST3500320AS 500GB. Miałem go około 9 lat i coś już zaczynał klekotać. Dysk widać w biosie. Jak jest podłączony do zasilania to czuć że się kręci. Komputer się tylko nie odpala jak jest podłączony.

 

ST3500320AS = Seagate 7200.11 500GB, a co za tym idzie, jeżeli dysk nie miał aktualizowanego oprogramowania układowego do wersji SD1A to wystąpił w nim bug BSY i dysk albo nie jest widoczny wcale w biosie, albo jest widoczny z pojemnością 0 LBA, w praktyce da się to naprawić, jednak potrzebny jest terminal szeregowy RS232/USB, śrubokręt torx 6 do okręcenia elektroniki dysku trochę cierpliwości i można przystąpić do naprawy Service Area i Translatora, po czym niezwłocznie trzeba na dysk wrzucić FW SD1A bo usterka może się powtórzyć już następnego dnia.

[Chesterrrooo 0]

Właśnie czytałem o tym. Oprogramowania nie aktualizowałem. : / Mam jeszcze jeden taki dysk sprawny. Może też padnie. Tamten jest widoczny w biosie. Nawet chyba pojemność jest pokazana. Gdzie taki terminal dostanę i instrukcję jak to naprawić? Torxa 6 chyba mam.