Niestety ale przy nowszych autach wymiana silnika to jest dramat... Jeśli chodzi o koszty. Kiedyś za 1-2k dostawałeś słupek w dobrym stanie, dziś tego nie ma bo części robią z marchewki (ekologia) i niejeden zmieni auto niż będzie ładował 30-50% wartości w silnik.
Osobiście patrząc na to co się dzieje, to następne auto wezmę albo japońską benzynę wolnossąca (jakaś Mazda z 2.5) albo hybrydę od Toyoty. Święty spokój na te wszystkie normy i zakazy.
Na jednoroznca mozna polowac latami i sie go niegdy nie doczekac. Sam bede walczyc aby dostac nowy monitor, lub taki, ktory odpowiada nowemu, chocby mi mieli wymieniac co tydzien przez 2 miesiace. Na chwile obecna po kontakcie z dellem, musze im pierwsze odeslac wczesniejszy egzemplarz wtedy wysla nastepny, zobaczymy co zaoferuja, z podobnych postow wychodzi, ze zazwyczaj trzeba sie przebic przez 3 refurby nim w koncu ktos zdecyduje o wyslaniu nowego, zobaczymy.
@PiPoLiNiO jestes idiota czy takiego udajesz? 3 razy Ci jedno i to samo tlumaczylem, a Ty dalej swoje. Kogo zadowala bylejakosc, stworzyles sobie jakas wyimaginowana sytuacje, podpinasz do niej jedno zdanie po raz n'ty i dalej w to brniesz. Urojenia jakies masz czy cos?