Skocz do zawartości

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

IceMajor2

Przycinki podczas nagrywania gry

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć! Nie jestem pewien czy to jest wina procesora, aczkolwiek mam problem z grą Rocket League (być może i w jeszcze innych, nie sprawdzałem) mianowicie normalnie mam ok. 150-200fps bez problemu, podczas nagrywania jest to ok. 120-170, tylko że przycinki w momentach do 90fpsów itp. wprawiają mnie w szał tym bardziej, że mój komputer ma dopiero 1,5 miesiąca i jest zadbany.

 

Mój sprzęt:

 

CPU: Ryzen 5 1600 @ 3,7GHz

GPU: Gigabyte GeForce GTX 1060 G1 Gaming

RAM: Corsair Vengeance LPX 16GB (2x8) 3200MHz

Zasilacz: Corsair CX450M 450W

Płyta główna: ASRock AB350 Pro4

 

Ustawienia nagrywania w OBS:

 

1920x1080 - 60fps

Enkoder: x264

Typ przepływności: CBR

Przepływność: 25000

Obciążenie CPU: veryfast

Profil: high

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Włącz VSYNC i problem rozwiązany.

 

Albo przechwytuj na NVENC z bitratem >=100Mbps albo bezstratny skoro i tak nagrywasz a nie streamujesz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nagrywaj przez geforce experience shadowplayem i zapomnisz o przycinkach, dodatkowo będziesz miał taki fps, jak bez nagrywania, bo program mało obciąża procesor

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Różnica jakości @kochan4, ale sam fakt nie jest to dziwne? To nie są niesamowite ustawienia mój procek powinien na spokojnie sobie poradzić.

 

@cichy45

 

Też streamuje, tylko że jak podczas nagrywania mam ścinki to wolę nie myśleć o streamowaniu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nagrywa lepiej niż msi ab czy fraps, popatrz na ten film, zła jakość (1080p 60fps) ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No jest niezła, możliwe że się zdecyduję, ale streaming... Oraz zużycie procka to maks 40prc.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

to już musisz sam popróbować, bo streamingiem się nie bawiłem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja się bawię w streaming tyle że mam duży upload i używam NVENC bo przy 30Mbps to jakość jest w miarę dobra. Ale poczytaj internet bo dużo osób streamuje z R5 1600.

 

No i to co powiedziałem, ustaw Vsync bo i tak nie streamujesz w więcej jak 60fps.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Tematy

  • Odpowiedzi

    • No i oczywiście, że obcina detale. Jest jaśniej na pozór bo jest dokładnie jak na Asus, że świeci jaśniej w trybie 400, ale nie daje peak do 1000.
    • Typ sie konkretnie odkleja. Tu już faktycznie potrzeba dobrego specjalisty i pewnie pobytu na oddziale dobrego szpitala. Ale to też jakieś dobicie tego co musi być na konfederuskich stronach czy forach. Nowy ogromny pakiet broni i amunicji od USA bardzo ich zabolał. Aż czekam jak zaczną świrować jak do akcji wejdą f16
    • Jw. jeżeli zmieniamy i dostajemy 10% różnicy i ciut więcej vramu, ale musimy np dopłacić tysiaka albo więcej - to niestety ale się to średnio kalkuluje. Najoptymalniej byłoby się z kimś wymienić z ew. dopłatą, lub karta za kartę (strix to topowy model), ale tutaj możesz się naciąć na kulturę pracy jakiegoś golasa   Poczekałbym, 4070 jeszcze w wersji Ti to wciąż bardzo kompetentny sprzęt do grania. Nie żłopie bóg wie ile prądu a jest wydajna w 1440p. Wyjdzie seria 5070 to sprzedasz tego strixa i kupisz coś wyraźnie szybszego. Supki to zapychacze dziur a nie realne przyrosty, szczególnie dla posiadających modele bez S.
    • Wygląda na to, że Gigabyte inaczej podszedł do kwestii krzywej EOTF. Połączył tryby 400 i 1000 (pierwszy od 10-100%, drugi 1-10%) i uniknął spadku jasności w trybie 1000, który miał np. Asus.   
    • Rebel Moon część 2 sporo lepsza niż część pierwsza. Na początku trochę gadania i luzu a później zaczyna się akcja i uczta dla oka. Gdyby z pierwszej części wyciąć castingi do ekipy, fruwanie na kurczaku i inne pierdy i zastąpić je dłuższymi retrospekcjami które były przy stole w dwójce miało by to więcej sensu i zamiast 2 x 2h mógłby wyjść dobry film 3h. Mogli też zastąpić zboże jakimś rzadkim minerałem pożądanym przez wojsko np do napędzania tych dużych dział. Po obejrzeniu obu części P1 - 4/10, P2 - 6,5/10. Teraz szczerze czekam na część trzecią.
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...